Irek M Opublikowano 13 Kwietnia 2017 Opublikowano 13 Kwietnia 2017 To były maksymalne obroty i prędkość rozbiegu???
majula7 Opublikowano 14 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 14 Kwietnia 2017 nie, testowalem wysokosc plywakow podskrzydlowych i ustalilem miejsce najwiekszego chlapania spod kadluba
majula7 Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Co powiecie na takie antychlapacze
Irek M Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Właśnie o to chodzi tylko czy nie trochę za małe jak na taki kadłub. Ale to wyjdzie w próbach. Jeśli są OK to zauważysz to natychmiast.
majula7 Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 15 Kwietnia 2017 a przed redanem nie powinny byc węższe
Irek M Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Ja miałem na całej długości jednakową szerokość.
majula7 Opublikowano 22 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 22 Kwietnia 2017 chlapacze rozwiazaly calkowicie problem wyjscia na redan slizga sie jak lala w kisielu udalo sie wystartowac bez problemu kreci mi jeszcze baczki na wodzie na lewa strone ale chyba jest to spowodowane nierownymi obrotami silnikow chyba dobrym pomyslem jest to co zrobil kolega-powiekszenie steru kierunku
hubert_tata Opublikowano 22 Kwietnia 2017 Opublikowano 22 Kwietnia 2017 No to super, przy następnym pływaniu nagraj filmy
majula7 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 23 Kwietnia 2017 dziwna sprawa z tym obracaniem się modelu - silniki takie same, regle za to dwa różne, śmigła oczywiście L/P spróbuje zmienić obroty może pomoże?
Bartek Piękoś Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Możesz mieć silniki niesymetrycznie: 2-3mm różnicy w odległości jednego z silników od osi kadłuba i masz obracanie modelu. To, że silniki takie same to nic - ważne, czy takie same obroty. Albo dostroisz na ucho/oko albo pomiar. Pamiętaj też, o zsynchronizowaniu krzywych gazu, zwłaszcza, że masz dwa różne regle. Powodzenia.
majula7 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 23 Kwietnia 2017 zmienilem obroty silnikow do wewnatrz dalej kreci w ta sama strone tylko troche mniej jade zaraz do garazu po inne smigla silniki sa w tej samej odleglosci, wydaje mi sie ze to rozne regle i dlatego tak sie dzieje
Bartek Piękoś Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Pisząc o obrotach, miałem na myśli nie kierunek, tylko ilość obrotów.
majula7 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 23 Kwietnia 2017 podmienilem regiel i to samo prawy silnik wydaje sie poprostu mocniejszy i tyle jade do garazu po silniki i regle albo podepne silniki na osobnych kanalach i wymiksuje to
Irek M Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Do dwusilnikowych modeli zawsze kupowałem pary silników oraz regli właśnie po to by nie mieć takich niespodzianek.
majula7 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 23 Kwietnia 2017 ja tez ale postanowilem podejsc mocno budzetowo do projektu i wykorzystac zlom z garazu
AMC Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 albo podepne silniki na osobnych kanalach i wymiksuje to To najlepszy pomysł na kłopoty z asymetrią ciągów. Zrób sobie balans na wolnym potencjometrze w nadajniku, podobnie jak balans głośności kanałów w sprzęcie audio. A najlepiej na zasadzie stałej sumy mocy obydwu silników, robi się niezły awaryjny (i nie tylko awaryjny...) ster kierunku. Ale nie próbuj zbyt odważnie od razu latać na jednym silniku zbyt nisko nad ziemią/wodą - próba silnej kompensacji SK może skończyć się korkiem po płaskim przeciągnięciu ...
mirolek Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Przy dwóch różnych regulatorach nie uzyskasz na kablu Y takich samych parametrów jeśli chodzi o ilość obrotów/Volt, każdy silnik inaczej się rozkręca i raczej nie będą mieć takich samych parametrów pracy przy pełnym obciążeniu. To dość ryzykowne rozwiązanie, bo zdarza się tak, że dwa jednakowe silniki i dwa jednakowe regle nie dają równych obrotów Przy dwóch różnych reglach to chyba tylko zabawa krzywą gazu zostaje, jeśli masz takie możliwości na dwóch różnych kanałach w nadajniku. Zmierz obroty na maksymalnych obrotach i po kilku sekundach wspólnej pracy silników. Nie jestem elektrykiem i nie wiem dlaczego zdarza się tak, że silniki wyrównują pracę dopiero po chwili od uruchomienia. Miałem tak w modelu ESA, musiałem chwilę "pokręcić" silnikami przed startem, zanim poczułem w ręce, że ciąg silników się wyrównał....ale to były zawsze dwa jednakowe regulatory. ms
stema Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 ... Nie jestem elektrykiem i nie wiem dlaczego zdarza się tak, że silniki wyrównują pracę dopiero po chwili od uruchomienia. Miałem tak w modelu ESA, musiałem chwilę "pokręcić" silnikami przed startem, zanim poczułem w ręce, że ciąg silników się wyrównał....ale to były zawsze dwa jednakowe regulatory. Mój wodny TS też tak ma. Lewy silnik dopiero za drugim - czwartym razem startuje na równi z prawym. Silniki i regulatory są takie same.
AMC Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Mój wodny TS też tak ma. Lewy silnik dopiero za drugim - czwartym razem startuje na równi z prawym. Silniki i regulatory są takie same. A timing ESC masz ustawione w trybie AUTO ? Jeżeli ESC nie załącza silnika zawsze na to samo wyprzedzenie komutacji - bo to raczej w tym przyczyna - to może to wskazywać na nieco żle wklejony magnes/-y wirnika (błąd jest czasem wzrokowo trudny do zauważenia), niejednakową remanencję magnesów lub skutki niedbale wykonanego uzwojenia. To najczęściej spotykane niedoróbki samych silników. Dwa sprawne przeciętnej jakości, jednakowe i jednakowo ustawione ESC zazwyczaj nie wykazują zauważalnych różnic w pracy.
majula7 Opublikowano 25 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 25 Kwietnia 2017 narazie wymieniam silniki bo jeden mial lekko uszkodzona jedna faze i byl naprawiany teraz ida dwa takie same silniki i powinno byc ok podmienialem regle na jednym i drugim silniku i dalej model obracalo w locie nierowny ciag udalo sie skompensowac sterem kierunku
Rekomendowane odpowiedzi