Skocz do zawartości

Nadpalony kondensator w Aurorze 9


Bartek Piękoś
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pewne na tym świecie jest tylko jedno - ŚMIERĆ ;)

 

Natomiast mój nadajnik... No cóż, działał wyśmienicie i nagle przestał. Nawet super sprzęcior za 100 baniek może wykręcić taki numer. Obstawiam, że przez jakąś pierdołę, bo akurat dziś nie mogę go zmusić by działać przestał. Pomierzyłem napięcia na wszystkich ważnych podzespołach i liczyłem, że np po powrocie z zakupów już się nie włączy. Zadziałał, zmieniałem modele, krzywe itd. Pojechałem zrobić fotki do znajomych, wróciłem i kurde dalej działa! Nie ma jak teraz pomierzyć wszystkiego jeszcze raz z przełącznikiem w pozycji ON, ale bez przebudzenia nadajnika. Noszzzzzz kur.... Chciałem nawet przetestować wymuszenie załączenia podświetlenia ekranu celem podejrzenia, czy oby np. nie pojawi się na nim coś, co da wskazówkę na faktycznie wieszający się procek itd. Nie da się. Nadajnik cały dzień działa od pierwszego. Czy coś się zmieniło? Naładowałem pakiet do pełna, ponieważ napięcie spadło do 3,75V na celę i stwierdziłem, że czas uzupełnić zapas prądu. Właśnie się rozładowuje do 3,7V na celę, celem sprawdzenia wpływu napięcia pakietu

 

Tak, czy owak zrobiłem zdjęcia. Niestety nie mój aparat, właściciel zbytnio nie doradził. Jest ich kilka, więc może nie będę wstawiał na forum. Można obejrzeć tutaj: http://sekles.imgur.com

Pewne na tym świecie jest tylko jedno - ŚMIERĆ ;)

 

Natomiast mój nadajnik... No cóż, działał wyśmienicie i nagle przestał. Nawet super sprzęcior za 100 baniek może wykręcić taki numer. Obstawiam, że przez jakąś pierdołę, bo akurat dziś nie mogę go zmusić by działać przestał. Pomierzyłem napięcia na wszystkich ważnych podzespołach i liczyłem, że np po powrocie z zakupów już się nie włączy. Zadziałał, zmieniałem modele, krzywe itd. Pojechałem zrobić fotki do znajomych, wróciłem i kurde dalej działa! Nie ma jak teraz pomierzyć wszystkiego jeszcze raz z przełącznikiem w pozycji ON, ale bez przebudzenia nadajnika. Noszzzzzz kur.... Chciałem nawet przetestować wymuszenie załączenia podświetlenia ekranu celem podejrzenia, czy oby np. nie pojawi się na nim coś, co da wskazówkę na faktycznie wieszający się procek itd. Nie da się. Nadajnik cały dzień działa od pierwszego. Czy coś się zmieniło? Naładowałem pakiet do pełna, ponieważ napięcie spadło do 3,75V na celę i stwierdziłem, że czas uzupełnić zapas prądu. Właśnie się rozładowuje do 3,7V na celę, celem sprawdzenia wpływu napięcia pakietu

 

Tak, czy owak zrobiłem zdjęcia. Niestety nie mój aparat, właściciel zbytnio nie doradził. Jest ich kilka, więc może nie będę wstawiał na forum. Można obejrzeć tutaj: http://sekles.imgur.com

Jak pisales drecz go resetem jak wstanie jetes w domu jeszcze kondensatory pray kwarcu I Sam kwarc

 

Wysłane z mojego LG-H440n przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku, albo ja nie rozumiem Ciebie za grosz, albo Ty pomyliłeś wątki Przecie ja Ci tu piszę, że nadajnik działa dziś cały dzień. Nawet z pakietem rozładowanym do poziomu jak wcześniej. Co robić, jak żyć... Czekam na Wasze oględziny zdjęć. Potem składam. Wtedy na bank przestanie działać!

 

Aha, nie mam pojęcia jak sprawdzić kwarc i kondensatory

 

Wyjsrapatalkowane po zbóju ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Czekam na Wasze oględziny zdjęć. Potem składam. Wtedy na bank przestanie działać!

 

Aha, nie mam pojęcia jak sprawdzić kwarc i kondensatory

 

Wyjsrapatalkowane po zbóju ;)

 

... ale gdzie te zdjęcia? Ja widzę tylko wierzch głównej (i po co aż tyle), a gdzie spód i reszta płytek? No tak to można dalej gdybać i nic z tego nie wyniknie. Między nogą 10 (Vcc) i 11 (GND) ATmegi widać jakiegoś "gluta":

 

post-18069-0-10027900-1501968562_thumb.jpg

 

... wygląda jak glut cynowy, którego tu nie powinno być. Usunąć, bo nawet jeśli nie robi trwałego zwarcia non-stop, to znajduje się w dosyć niefortunnym miejscu. Łukasz nie zrobiłeś tego o co cię prosiłem. Miało być: po kolei płyty w łapki, silne światło, lupa i podziwianie na spokojnie widoków, co najmniej trzy wieczory. :rolleyes:

 

Usuń wszystkie "kłaki" z nóg mikrokontrolera (bo nie wiadomo co to), a jest ich tam jeszcze kilka, jak dobrze oblookasz ATmegę:

 

post-18069-0-52863200-1501970260_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Jerzy.

 

Dzięki za pierwszą uwagę. Wierz mi, że robię co mogę i biorę Twoje słowa na poważnie, ale weekend wykorzystuję też na bardziej przyziemne tematy. Jestem tu gdzie jestem od 1,5 miesiąca, więc muszę się urządzić. Jakieś meble i te sprawy...

 

Zdjęć jest oczywiście więcej pod adresem, który podałem. Wszystkich płytek, z każdej strony. Może nie widać wszystkich? Albo coś sknociłem... Zrobiłem ich nieco więcej, ponieważ miałem problem z ostrością, stąd zdjęcia sąsiednich obszarów.

 

 

Wyjsrapatalkowane po zbóju ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisze Marek, dobrym topnikiem (NO CLEAN) w płynie zmoczyć wszystkie nogi procka (ja np. używałem ostatnio RF800 - dostępny w wygodnych 15ml buteleczkach, ale chyba lepsze są bezkalafoniowe) i hotairem (jak masz dostęp) potraktować - tak byłoby najprościej. Jak nie masz hotaira to trochę dłużej trzeba się pogimnastykować ręczną robotą (zresztą z hotairem też trzeba umieć postępować).

 

Topnik warto potem zmyć czystym spirytusem   :)  (nie denaturatem przypadkiem), szczególnie jeśli jest na bazie kalafonii, nawet jeśli pisze na preparacie: NO CLEAN. Co robi kalafonia (nigdy nie będzie 100% czysta) pozostawiona na miedzi pooo jakimś czasie:

 

post-18069-0-15814800-1502008377.jpg

 

PS Nie używaj do elektroniki topników niewiadomego pochodzenia i przeznaczenia. Szczególnie te do lutowania innych metali niż miedź mogą być wyjątkowo agresywne i nawet ich usunięcie (w 100% nie usuniesz) nie daje gwarancji bezpieczeństwa dla delikatnych ścieżek na płytkach z elementami SMD!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pytałem o gniazdo ładowania a nie o włącznik.

Oczywiście zrozumiałem, o co zapytałeś, aczkolwiek chyba nieco zaplątałem odpowiedź. Tak czy owak, całość została z radia usunięta. Nigdy nie będę używał nimh.

 

Tak jak pisze Marek, dobrym topnikiem (NO CLEAN) w płynie zmoczyć wszystkie nogi procka i hotairem (jak masz dostęp) potraktować - tak byłoby najprościej. Jak nie masz hotaira to trochę dłużej trzeba się pogimnastykować ręczną robotą (zresztą z hotairem też trzeba umieć postępować).

 

Topnik warto potem zmyć czystym spirytusem

 

PS Nie używaj do elektroniki topników niewiadomego pochodzenia i przeznaczenia. Szczególnie te do lutowania innych metali niż miedź mogą być wyjątkowo agresywne i nawet ich usunięcie (w 100% nie usuniesz) nie daje gwarancji bezpieczeństwa dla delikatnych ścieżek na płytkach z elementami SMD!

Posiadam takie wynalazki:

ef39e35ba1a42a890bd4bf9bc531e8a2.jpg

Kalafonia, ruski topnik, ruski kwas do lutowania aluminium (niby) i lakier. Coś tam hotairem już sobie radziłem, spirytus jeszcze gdzieś jest.

 

Ktoś jest w stanie to przeczytać? a0e80c6d69d04d1e7b534686e22cd8d2.jpg

 

P. S. Macie dostęp do reszty zdjęć?

 

Wyjsrapatalkowane po zbóju ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ruski kwas do lutowania aluminium (niby)

ФТКА to dobry preparat do zwilżania cyną(lutowania) aluminium, tylko wielu używających go kolegów ma z nim problem bo niewłaściwie go używa. Nie należy smarować nim aluminium przed przyłożeniem roztopionej na grocie lutownicy cyny ponieważ szybko reaguje on z aluminium i paruje wytwarzając po krótkiej chwili niezwilżalne cyną produkty reakcji (które wyglądają trochę jak ciemny "kożuch" na herbacie zrobionej na twardej wodzie). Najlepiej po przyłożeniu grotu z roztopioną cyną, kiedy temperatura lutowanego aluminium wyrówna poziom ze stopioną cyną, potrzeć lutowane miejsce(razem z cyną) małym, dość sztywnym pędzelkiem zamoczonym uprzednio w tym preparacie, co spowoduje natychmiastową reakcję chemiczną z alu i rozlanie się w tym miejscu cyny(zwilżenie) przed powstaniem "kożucha". Ja używam do tego przecierania nasączonej szpatułki (takiej do uszu) co daje bardzo dobre efekty. Połączenie powstałe w ten sposób ma typową dla lutowania cyną wytrzymałość. Nie próbowałem jeszcze lutować alu przy zastosowaniu tego preparatu za pomocą Hot Air (mam ZD-912 )

post-3384-0-34157200-1502137557_thumb.jpg

 

Cały proces warto sobie trochę przećwiczyć by nabrać wprawy na jakimś kawałku alu podobnych gabarytów jak te które chcemy lutować...

 

 

Ktoś jest w stanie to przeczytać?

 

"Flux do lutowania elementów elektrotechnicznych i wlutowywania komponentów SMD.

Przy lutowaniu komponentów SMD trzeba posmarować fluksem powierzchnie pół lutowniczych płytki, rozmieścić elementy,  obrobić термофеном (termosuszarką? -chyba chodzi o Hot-Air) o temperaturze 250°C.

Pozostałe resztki fluksu stanowią zabezpieczenie połączenia przed korozją.

(pod warunkiem zaniku czerwonego zabarwienia)"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ФТКА to dobry preparat do zwilżania cyną(lutowania) aluminium, tylko wielu używających go kolegów ma z nim problem bo niewłaściwie go używa./quote]

 

Faktycznie z preparatem do Alu popełniałem w moich próbach błąd, o którym piszesz. Fakt, że próbowałem lutować do radiatora od komputera, ale Alu to Alu Po nałożeniu preparatu widoczne były pęcherzyki gazu, tak jakby powierzchnia lekko się trawiła. Mimo to, niczego nie udało się przylutować. Druga próba z folią Alu - zero problemu. Można budować ekrany...

 

Odnośnie topnika - którego opis elegancko przetłumaczyłeś - myślisz, że będzie bezpieczny w zastosowaniu, które proponują koledzy z postów powyżej?

 

Wyjsrapatalkowane po zbóju ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezpieczny raczej będzie (choć nie znam tego akurat i nie wiem jak się w praktyce sprawuje), mniej bezpieczne są te które trzeba po lutowaniu przemywać bo działają żrąco na elementy i sam lut, czasem przewodzą, Poza tym jedne lepiej się sprawują przy lutowaniu grotem, inne powietrzem (ten powietrzem, jak napisano na nalepce), są ołowiowe i bezołowiowe (w/g niektórych użytkowników bezołowiowe po jakimś czasie krystalizują korozyjnie pogarszając połączenie)

np

https://diolut.pl/kalafonie-topniki-pasty-fluxy-c-9_148.html

http://www.gotronik.pl/pasty-lutownicze-c-14_121.html

Przyjrzyj się dokładnie naklejce(na zdjęciu nie widać) czy ten flux nie musi być przechowywany w lodówce jak wiele z nich.

Osobiście mnie najlepiej się spisują do lutowania (SMD i BGA) w miarę uniwersalny topnik kalafoniowy RF-800 FLUX AG (NO CLEAN), Future HF Rework Jelly (dobry, ale ostro kopci), i Amtech NC-559, ale opinie są oczywiście różne, i każdy ma swojego konika...

 

http://www.eres.alpha.pl/elektronika/articles.php?article_id=457

http://mdiy.pl/pcb-lutowanie-smd-cz1/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No amelinium to tylko lutowac cza ameliniowom lutownicom ....


E tam ja uwazam ze procek wisi bo jak masz zasilania i masę to coś powinien mieszac a nie wisiec , sprawdz jednak kwarc bo mnie pare razy się zdazyło ze kwarc powodował zamieszanie albo te kondensatorki za duze 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.