RydzuM Posted May 5, 2017 Share Posted May 5, 2017 Witam, Chciałbym zapytać może o rzecz banalną ale... posiadam DLE-20RA silnik na dotarciu wypalił 2 litry paliwa. Wszystko jest ok tylko jedna rzecz mnie zastanawia otóż w połowie przepustnicy 50% mam max obroty silnika potem to już tylko machanie w próżni obroty się nie zmieniają. Czy to normalne? Jest to moja pierwsza benzyna. Silnik wstępnie ma wyregulowane H i L. Nie gaśnie ładnie się wkręca. Tylko ta przepustnica po przejściu 50% widać ze cięgno jeszcze otwiera ją dalej ale wzrostu obrotów brak. Czy bawić się z krzywą gazu? Proszę o pomoc doświadczonych benzyniarzy ???? Link to comment Share on other sites More sharing options...
kkdarch Posted May 6, 2017 Share Posted May 6, 2017 Może masz za duże śmigło? Silnik jeszcze nie jest dobrze dotarty? Regulacja H? Może się nie zamykać zawór klapkowy pomiędzy karterem a gaźnikiem. Regulacja zapłonu. Sprawdzałeś to obrotomierzem czy tak na oko? Ja bym go jeszcze nie męczył na maxa. Link to comment Share on other sites More sharing options...
RydzuM Posted May 6, 2017 Author Share Posted May 6, 2017 Śmigło 17x6. Latam na razie spokojnie praktycznie bez max obrotów. Wiem, że nie jest jeszcze dotarty. Obroty sprawdzone obrotomierzem 8 tys. Wszystko jest super tylko dlaczego po otwarciu przepustnicy powyżej 50% praktycznie brak wzrostu obrotów? Link to comment Share on other sites More sharing options...
grzegorzp Posted May 7, 2017 Share Posted May 7, 2017 Jeżeli to 50% gazu jest na aparaturze to stawiam na nieodpowiednio zrobiony napęd przepustnicy. Sprawdziłbym na wyłączonym silniku czy i jak podąża dźwignia przepustnicy względem tego jak przesuwasz drążek w aparaturze i jeżeli minimum i maximum jest zgodne to wtedy krzywa gazu do regulacji, jeżeli minimum i maksimum się nie zgadza to do przerobienia dźwignie. To tak w telegraficznym skrócie bo informacji podałeś niewiele. P.s. jak piszesz, że osiągasz 8tyś obrotów to więcej bym się chyba nie spodziewał. Link to comment Share on other sites More sharing options...
jpd Posted May 8, 2017 Share Posted May 8, 2017 Możliwe ze jest większy gaźnik nic ten silnik potrzebuje, wiec wypełnienie cylindra niewiele się zmienia między polową otwarcia a maksem - oczywiście to tylko hipoteza. Link to comment Share on other sites More sharing options...
RydzuM Posted May 8, 2017 Author Share Posted May 8, 2017 Silnik DLE-20RA z gaźnikiem Walbro. Link to comment Share on other sites More sharing options...
jpd Posted May 8, 2017 Share Posted May 8, 2017 Druga sprawa pewny jesteś ze nie za małe śmigło ? - w 99% przypadków to co podaje producent to można miedzy bajki włożyć. Już kilka razy pisałem o tym. Jak nie latasz 3D to ciąg statyczny nie jest istotny, natomiast warto dbać o silnik by nie przekraczał obrotów dopuszczalnych. A przy dołożeniu składowej opływu śmigła wynikającej z ruchu postępowego samolotu robi się bardzo ciekawie .... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pit Posted October 14, 2018 Share Posted October 14, 2018 Witam, Zastanawiam się nad zakupem tego silnika i prosiłbym o opinie użytkowników. Szczególnie interesuje mnie czy są łatwe w regulacji, dobrze trzymają wolne obroty i czy nie mają tendencji do gaśnięcia w powietrzu. Do tej pory latałem na żarowych czerotaktach i one były w tych sprawach absolutnie perfekcyjne. Niestety ekonomia wzięła górę i czas na zakup benzyniaka. pozdrawiam Piotr Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lech Mirkiewicz Posted October 15, 2018 Share Posted October 15, 2018 Wszystko jest ok tylko jedna rzecz mnie zastanawia otóż w połowie przepustnicy 50% mam max obroty silnika potem to już tylko machanie w próżni obroty się nie zmieniają. Kupiłem ten motorek i również zauważyłem takie zjawisko. Mój silnik wypalił 2 litry paliwa z olejem mineralnym i może ze trzy z syntetycznym. Jeszcze jest na dotarciu ale już zaczyna się lepiej regulować. W tej chwili nie mam już pełnej mocy w połowie drążka ale nie jest to połowa mocy, raczej 3/4. To kwestia regulacji, myślę ,że jeszcze parę litrów paliwa i będzie dobrze latam na śmigle turnigy 16x6 jałowe obroty mam w okolicy 2000 a max 8900. Silnik pracuje bardzo ładnie, jest dobrze wyważony, nie telepie modelem. Mam jeszcze drugi silnik OS22GT i mogę spokojnie oba położyć na jednej półce Natomiast po przygodach z RCGF 20 nikomu nie polecam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stanisław z Gdańska Posted October 15, 2018 Share Posted October 15, 2018 Silnik DLE-20RA użytkuję od dwóch lat. Dobrze trzyma niskie obroty (około 1600), ładnie wchodzi w wysokie obroty i odwrotnie. Jest mocny, niskie wibracje i jego parametry przekraczają dane producenta. Modelem (Fun-Fly) na ten silnik wykonałem ponad 120 lotów i nigdy nie zawiódł mnie w locie, nawet podczas bardzo szybkich ruchów drążkiem gazu. Jest znacznie mocniejszy od RCGF 20ccm, użytkowanego przez kolegę z lotniska modelarskiego. Prawie jestem z niego zadowolony. To "prawie" wynika z faktu, że dziwnie zachowuje się przed pierwszym lotem danego dnia. Po uruchomieniu ładnie chodzi na biegu jałowym, ale nie chce wchodzić na wysokie obroty. Polega to na tym, że przy otwieraniu przepustnicy gaśnie jakby dostawał za mało paliwa. Po około 15-tu minutach pracy na biegu jałowym można go doprowadzić, pulsującymi ruchami przepustnicy, do obrotów maksymalnych. Potem do końca dnia uruchamia się bezproblemowo i pracuje cudownie. Nawet jak ostygnie, ten problem nie pojawia się do końca dnia. Następne latanie tydzień później i znowu identyczny problem ustępujący po 15-tu minutach pracy silnika na biegu jałowym. Silnik jest wyposażony w oryginalny gaźnik Walbro. Jego konstrukcja jest trochę inna aniżeli w większych gaźnikach Walbro, w znanych mi silnikach: 30-120ccm. Różnica polega na tym, że w tych gaźnikach zaczep membrany sterującej połączony z dźwignią zaworu sterującego jest łączony na zasadzie: "pchaj - ciągnij". W znacznie mniejszym gaźniku Walbro, w moim DLE 20RA nie jest połączony z dźwignią i działa na zasadzie: "pchaj". Ruch dźwigni i iglicy zaworu sterującego w drugą stronę odbywa się samoczynnie. Nie zauważyłem tam żadnej sprężynki zastępującej ruch: "ciągnij". Przypuszczam, że po tych 15-tu minutach korzystnie zmieniają się parametry fizyczne membrany sterującej i zawór sterujący zaczyna działać prawidłowo. Przyzwyczaiłem się do tej niedogodności i nie planuję wymiany gaźnika. Staszek P.S. Używam ciężkiego śmigła APC 16x8 i mimo tego stwierdzam, że dynamika silnika jest wystarczająco dobra. Nie będę zmieniał jego na lżejsze, drewniane. Rozpoczynałem na śmigle APC 16x6 i ciąg statyczny był trochę większy, ale silnik kręcił blisko 11 000 obrotów/minutę i było ryzyko, że się rozleci. W trakcie docierania, źle chodził na oleju mineralnym i dlatego bardzo szybko przeszedłem na olej syntetyczny i docieranie w locie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mac Posted October 15, 2018 Share Posted October 15, 2018 Połowa ruchu drążka w aparaturze czy dźwigni w gaźniku wcale nie musi oznaczać połowy otwarcia przepustnicy. Wszystko zależy od tego jak mechanicznie rozwiąże się napęd. Można to korygować krzywą gazu w nadajniku. Miałem też przypadek u kolegi , że przepustnica w gaźniku nie miała ogranicznika maksymalnego otwarcia i otwierała się "więcej niż max". To skutkowało spadkiem obrotów w końcowej fazie ruchu przepustnicy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lech Mirkiewicz Posted September 20, 2019 Share Posted September 20, 2019 Chwaliłem ten silnik i do niedawna byłem z niego bardzo zadowolony. Aż tu niedawno zaczął mi gasnąć w locie. Odkryłem,że gaśnie w momencie gdy model jest skierowany silnikiem w dół jakieś 30-40 stopni. Na pewno nie jest to wina zbiornika paliwa czy przewodów paliwowych. Na ziemi silnik pracuje normalnie w pełnym zakresie obrotów ale jak tylko podniosę model i skieruję silnikiem w dół to po chwili schodzi z obrotów i gaśnie.Dzieje się tak na obrotach jałowych ok 2000-2300 jak kręci ponad 3000 jest ok. Moim zdaniem objawy są takie jakby silnik był zalewany paliwem . Czy jest to możliwe w gaźniku walbro? Nie mam zbyt dużego doświadczenia z silnikami benzynowymi i takie zachowanie silnika jest dla mnie nowością.Sprzedawca tego silnika poradził mi wymianę świecy z DLE na NGK .Wymieniłem ale nic to nie pomogło. Wie ktoś co może być przyczyną? Nie chcę niepotrzebnie rozbierać silnika Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grzesiek Posted September 20, 2019 Share Posted September 20, 2019 Myślę że problem jest w membranie w gaźniku,bądź wyrobiony już zaworek iglicowy.Ale może niech znawcy sie wypowiedzą. Link to comment Share on other sites More sharing options...
RomanJ4 Posted September 20, 2019 Share Posted September 20, 2019 Może po lekturze linków w temacie coś wywnioskujesz. W diagnostyce problemu z pewnością pomogło by pokazujące wizualnie w czasie rzeczywistym spalanie mieszanki w cylindrze takie jak prezentowane w temacie "ustrojstwo" (https://allegro.pl/oferta/swieca-diagnostyczna-colortune-m12-nowa-8000094736,), ale nie jestem pewien czy robią pasujące do DLE świece... https://pfmrc.eu/index.php/topic/68114-rcgf-20-ccm-z-hk-kaszle/ Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts