enter1978 Opublikowano 21 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2017 Teoretycznie kadłub zmontowany, zostało kilka drobiazgów ale potrzebne są listewki. Chciałem się zabrać za stateczniki i stery ale też sa potrzebne listewki. Czy listewki o odpowiednich wymiarach ciąć ze zwykłej deski? , bo mam sosnowe deski od roku leżą w garażu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Graffi_25 Opublikowano 22 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2017 Tnij tylko wybieraj te z prostym i gęstym słojem, najlepiej z oflisu bo mają gęsto słoje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 22 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2017 Ok. Właśnie za chwilę idę ciąć tą deskę. Ale mam pytanie, od pierwszej do piątej wręgi tak troszkę wyżej niż połowa wysokości wręgi jest wycięty rowek w każdej z tych wręg , po obu stronach kadłuba Rowek wycięty we wręgach ma wielkość około 3x3mm (nie mierzyłem ) i myślę że tędy powinny biec jakieś podłużnice przyklejone do boków kadłuba. Czy dobrze myślę? i czy takie podłużnice powinny być z drzewa? czy z węgla? ( o ile to w ogóle tam po bokach kadłuba mają biec podłużnice) , bo jak mówiłem na początku doświadczenie mam żadne i muszę się dużo domyślać, a jak już nic nie mogę wymyślić do dzwonię do autora modelu i zawracam głowę nawet przy niedzieli "Co do garba , znalazły się szablony, tak że jak kolega go wytnie to będzie wycięty przez kolegę, jak nie zechce sobie głowy zawracać , wytnę go ze styropianu sam , mając szablony nie będzie kłopotu" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszczech Opublikowano 23 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2017 Te wycięcia we wręgach są pod listewkę sosnową 3x3. Potrzebujesz jeszcze wyciąć co najmniej 7 listewek sosnowych 10x3 i 5 listewek 5x3. Model gotowy do lotu waży około 6500 do 6700 g z silnikiem DLE 55E. Jak masz pytania to pisz, dzwoń. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 24 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2017 Dziś zorganizowałem sobie prosty blat na stół. Odwiedziłem znajomego który robi pomniki i dał mi płytę lastryko czy jak tam się to nazywa o wymiarach 30x160 cm, granitu nie chciał dać , ale to lastryko też jest gładkie śliskie i przede wszystkim proste, więc mam super płaską płaszczyznę na której będę sklejał model. Rozebrałem też całkowicie kadłub, fotografując rozbieranie, mam 18 zdjęć. I nie wiem czy opublikować zdjęcia w temacie? czy dać w pliku do pobrania? Jutro skleję na żywicę elementy które składają się z dwu warstw sklejki. I teoretycznie mogę zacząć sklejać kadłub Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 24 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2017 Dawaj fotki, jak szaleć to szaleć. Pełną relację proszę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 25 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 Na czwartym zdjęciu od końca jest brak jednego elementu. Powinno być tam wzmocnienie, ale złożyłem kadłub bez tego i miałem pamiętać aby podczas rozbierania i fotografowania umieścić to na swoim miejscu. Jak widać zapomniałem. Zrobiłem strzałkę gdzie to ma być a wieczorem dodam zdjęcie jak ta część wygląda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotrek_SGM Opublikowano 25 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 Super super, prosimy o więcej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 25 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 No i fajnie, krok po kroku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 25 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2017 Brakujący element . Idzie to na wręgę wskazaną strzałką na czwartym zdjęciu od końca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 28 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2017 Zacząłem sklejać model . Nie obyło się bez potknięć , bo sugestia była taka aby domek silnika był sklejony na żywicę. Nie wiedziałem ile mam czasu na sklejenie , bo nic nie kleiłem żywicą L285. Obiło mi się o uszy że stygnie w godzinę, na szczęście nie jest to prawdą, walczyłem z kadłubem z 2 godziny i żywica była płynna. Na żywicę mam sklejony domek silnika , pierwszą wręgę bo składa się z dwu warstw, no i boki domku silnika które też są z dwu warstw sklejki i za pierwszą wręgą są dość dużymi elementami , które to nie dość że i tak mi się słabo mieściły w pierwszej wrędze to pomyślałem że jak je skleję na żywicę i tak to wystygnie to nie złożę tego w ogóle, bo elementy przestana się wyginać, a aby to złożyć potrzeba aby części się wyginały. Więc walczyłem wczoraj z 2 godziny aż to posklejałem , a z pośpiechu i tak zapomniałem wkleić jednej wręgi, na szczęście dziś dało sie ją wkleić. Dziś też troszkę posklejałem , wręgi itp, teraz kleje już na soudal 66a , i teraz mam już czas, od czasu do czasu wpadam do swojej nowej modelarni , smaruję i przyklejam jeden czy dwa elementy i sobie schną Ogólnie sporo kleiłem soudalem , ale tutaj z tymi wręgami sporo czasu mi schodzi klej zaczyna pęcznieć, elementy jeszcze nie złożone , ja się spieszę , model upaprany, więc spoiny wizualnie d.... nie urywają, ale teraz juz nie mam do sklejania dwuwarstwowych części więc mam więcej czasu a i montaż idzie szybko i sprawnie więc i estetyka sklejanych powierzchnie się poprawi. Zabawa jest fajna, robota przyjemna, dużym ułatwieniem jest złożenie na sucho kadłuba po czym rozłożenie go. Tyle modelu zdołałem ulepić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M.Ch. Opublikowano 28 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2017 Witaj, niezłe puzzle! Jak masz jeszcze możliwość to dołóż płytkę laminatową jako wzmocnienie mocowania podwozia - to genialnie pomaga niwelować skutki gorszych lądowań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 28 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2017 Ja powycinałem elementy tworzące domek i jego przedłużenie wraz z odpowiednimi wręgami i oszlifowałem papierem ściernym. Piękna robota w porównaniu z wycinankami laserem, gdzie czasem trzeba sporo poczyścić, tu idzie migiem. Złożyłem też na sucho wycięte elementy, pasują pierwszorzędnie, bardzo przyjemna zabawa, po czym rozłożyłem i czekają na sklejenie zdwojonych elementów, ale to już w miarę czasu w tygodniu. Zastanawiałem się nad odchudzaniem domku silnika, gdyż zamierzam wsadzić elektryka, ale ze wstępnych symulacji wyszło, że uzyskam może z 30-45g co przy ogólnej wadze modelu (6500-6700g) jest niewielką ilością, a dwa że silniki, które rozpatruję do napędzania modelu są prawie połowę lżejsze (+/- 870-990g wobec 1700g DLE55, pod który była projektowana wręga silnikowa) i wolę w związku z tym przodu nie odchudzać, aby nie było kłopotów z wyważeniem. A tak w ogóle, to może zmień nazwę wątku na MX-2, czy coś podobnego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 29 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2017 Witaj, niezłe puzzle! Jak masz jeszcze możliwość to dołóż płytkę laminatową jako wzmocnienie mocowania podwozia - to genialnie pomaga niwelować skutki gorszych lądowań. Mocowanie podwozia jest z dwu warstw sklejki 4mm, czyli razem ma grubość 8mm, i to nie jest jakaś tam sklejka tylko jest to sklejka modelarska która ma sporo warstw (nie liczyłem ile) , z takiej samej sklejki jest wycięta wręga silnikowa, wydaje mi sie ze to wystarczy. Co do zmiany nazwy tematu chętnie bym to zrobił ale nie za bardzo wiem jak , coś nie widzę opcji edytowania tytułu tematu. Marcin pewnie zauważyłeś ale nadmienię że, boki wręgi silnikowej nie są takie same bo od razu jest zaprojektowany skłon i wykłon, i te boki troszkę się różnią od siebie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M.Ch. Opublikowano 29 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2017 Ok. Co do zmiany tematu. Wchodzisz na swój temat - wypierasz "edytuj" a później "użyj pełnego edytora" i możesz zmienić temat na bardziej chwytny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 29 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2017 Dzięki Michał, udało się Temat zmieniony ale czy na chwytliwy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 29 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2017 Eee tam, chwytliwy, czy nie , po prostu skoro zacząłeś relację, to jest to relacja i tyle, więc nazwa odpowiadająca temu co się w wątku dzieje. Co do geometrii domku, to dobrze że o tym piszesz, ja to wychwyciłem, ale może komuś się ta informacja przyda. Dla uzupełnienia, spozycjonowanie półeczki (zwróconej w prawo) uniemożliwia błędne dołączenie boczków, gdyż się różnią długością. Jeśli nie będziesz miał nic przeciwko temu, z racji że i tak jestem spóźniony w stosunku do Ciebie i Cię gonię, to nie będę zakładał osobnej relacji tylko najwyżej pisał o jakichś odrębnościach wynikających z innego napędu, czy innego wyposażenia. A generalnie ciągnij, dobrze Ci idzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 29 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2017 Sam miałem ci zaproponować abyś tu wstawił jakieś zdjęcia na jakim jesteś etapie. Wiem że następną rzeczą na którą trzeba zwrócić uwagę , to budowa skrzydła, skrzydło od góry ma być proste a od spodu ma wznios. Ale tego jeszcze nie sprawdzałem , pewnie nie da się żeberek zamienić miejscami. Mimo wszystko wspominam o tym aby mieć to na uwadze, bo może się da pomieszać te żeberka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kszczech Opublikowano 29 Maja 2017 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2017 Żeberek nie pomylicie, nie ma takiej możliwości. Problem może być z rozpórkami pomiędzy żeberkami, te co łączą dźwigary. Z tego co pamiętam na górze tych rozpórek zaprojektowałem otworek, który pomoże w prawidłowym montażu. No i uważajcie, bo jeden z moich kolegów złożył skrzydła bardzo poprawnie, ładnie i lekko ale DWA LEWE I jeszcze jedno. Przed składaniem kadłuba posklejajcie te dwie części każdego z boków i dwie części góry. Musiałem zaprojektować to z dwóch elementów bo nie zdobyliśmy sklejki dłuższej niż 1 metr. Hej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enter1978 Opublikowano 29 Maja 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2017 Ja sklejam model powoli , raz z braku czasu a dwa że mi sie nie spieszy bo to ma być model na przyszły sezon. A ja pozwalam sobie coraz więcej więc pasowało by też podszlifować umiejętności, bo to nie jest RTF który przychodzi w pudle gotowy , w dwa dni uzbrojony i już lata, więc wolał bym aby ten MX pozostał w jednym kawałku. A żeby były na to spore szanse trzeba dużo ćwiczyć, a z budową nie ma pospiechu, szczególnie że mam czym latać. Co do boków kadłuba to ja mam zamiar po sklejeniu kadłuba , miejsca łączenia boków owinąć na żywicę "rowingiem?" czy jak tam się ta taśma węglowa nazywa? Mam taką taśmę węglową i nie mam dla niej zastosowania. Zastanawiam się jeszcze nad listwami od dołu kadłuba czy nie wzmocnić ich jakimś węglem, bądź zastosować listew węglowych. Chodzi o transport niosąc model zawsze biorę go ręką od spodu kadłuba, a jak go niosę to kadłub leży na ramieniu. W extrze 260 seagull te listwy pod kadłubem są z balsy i pewnego razu jak szedłem i kadłub tak sobie podskakiwał na ramieniu jedna listwa pękła, więc jak jest możliwość to wolał bym na etapie budowy coś poprawić , tak specjalnie pod siebie , bo mx2 na pewno też będzie podróżował na ramieniu , niby listwy są sosnowe i mocniejsze od balsowych , ale ten MX to też spora kobyła w porównaniu z extrą 260 która ma coś lekko ponad metr osiemdziesiąt rozpiętości 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi