Warbird NPN Spitfire MK V parametry.

[maxiiii]

Posiadam spitfire mk V z napolskimniebie.pl dokładnie taki:

http://napolskimniebie.pl/index.php/sklep/warbirdy-xl/spitfire-mk-v-detail

 

Latanie takim modelem to sama przyjemność ale dzisiaj wpadłem może na trochę dziwny pomysł i postanowiłem urealnić lot poprzez zmianę niektórych parametrów technicznych.

Jak na razie chciałbym ustawić odpowiednią moc silnika i maksymalny kąt wznoszenia.

Niestety ale nie mogę tych parametrów znaleźć w sieci.

Czy jest ktoś w stanie podać mi:

- ciąg maksymalny silnika

- maksymalny kąt wznoszenia.?

 

 

[robertus]

Prawdziwego? Nie wiem czy znajdziesz akurat te dane.

Ustaw moc aby ciąg był mniejszy niż waga modelu, tak 0.8 to będzie bardziej realnie.

[maxiiii]

Prawdziwego:)

Przed napisaniem postu sam szukałem w sieci i nie znalazłem tych parametrów dlatego właśnie napisałem ten temat. Na forum są zapaleńcy którzy na pewne tematy mają większą wiedzę niż internet:)

 

W tej chwili mam silnik z ciągiem 0,85 i lata mi się całkiem nieźle. Ale to takie moje dzisiejsze kaprycho:)

[dukeroger]

3 min googlowania: http://www.samolotypolskie.pl/samoloty/2798/126/Supermarine-Spitfire-Mk-V

na koncu troche danych o predkosciach wznoszenia

[maxiiii]

A drugie pytanie brzmiało?

[robertus]

Ale akurat ciągu i max kąta wznoszenia nie ma ;-)

[Kaspian]

W google grafice "spitfire climbing chart" pokazują się ładne wykresy z kątami. : ) Co prawda nie znalazłem akurat dla spita mk V, ale szukałem całą minutę.

Trochę cyferek też i tu, ale akurat bez siły ciągu i kąta wznoszenia. http://www.spitfireperformance.com/spitfire-V.html Niżej są też dane dla zastosowanych silników.

[maxiiii]

Nie bądź taki:) podaj te 2 parametry:)

[japim]

Raczej nie znajdziesz info o ciągu. Ciąg statyczny nie ma żadnego ale to żadnego znaczenia w prawdziwym lotnictwie. To co się liczy to sparowanie silnika o odpowiedniej mocy z odpowiednim śmigła i dla takiej pary wyznacza się osiągi w locie którego dwoma parametrami są prędkość wznoszenia i moc rozporzadzalna. Czyli ile mocy jeszcze zostało w silniku która można zmienić albo na wznoszenie albo na przyspieszenie. Ciąg statyczny to taka modelarska fanaberia która mniej więcej pozwala zmierzyć efektywność i wydajnosc napędu...

 

Jak chcesz porównać się z oryginałem to użyj porownania obciążenia mocy czyli KM/kg oczywiście uwzględniając współczynnik skali.

[maxiiii]

To dobry trop ale po przeliczeniu wychodzi trochę za dużo bo 410W. Nie uwzględniałem współczynnika skali bo nie wiem gdzie go znaleźć. 

[poharatek]

Nigdzie go nie znajdziesz.

Bo jest to nie tyle współczynnik, co efekt skali.

A wynika on z faktu, że model w skali 1:10 będzie latał na zupełnie innych (znacznie mniejszych) liczbach Reynoldsa niż oryginalny samolot.

W przypadku takiego samego profilu lotniczego, wraz ze zmniejszaniem liczby Reynoldsa  następuje spadek właściwości aerodynamicznych (zmniejszenie siły nośnej, zwiększenie oporów itp.).

 

I dlatego właśnie w modelarstwie lotniczym jet taka zabawa z doborem odpowiedniego profilu i dlatego makieciarze mają pod górę

[maxiiii]

To w tym przypadku jaki mogę przyjąć współczynnik?

[poharatek]

Ewidentnie nie zrozumiałeś tego, co napisałem...

Nie ma żadnego współczynnika, bo nie ma żadnej prostej, liczbowej zależności pomiędzy właściwościami aerodynamicznymi dwóch różnych profili lotniczych, operujących na dwóch różnych liczbach Reynoldsa.

[maxiiii]

Jak chcesz porównać się z oryginałem to użyj porownania obciążenia mocy czyli KM/kg oczywiście uwzględniając współczynnik skali.

Bazuję na tej wypowiedzi.

 

Jeżeli nie ma takiego współczynnika to takie przeliczenie nic nie daje.

[dariuszj]

Rozumiem, że chcesz by lot modelu był jak najbardziej zbliżony do oryginału. 

Proponuję zacząć od książki W. Schiera "Samoloty w historii i w miniaturze". Jest tam trochę na temat tego co robić by uzyskać podobieństwo modelu do oryginału w locie. Jak trochę zapoznasz się z tematem to sądzę, że ciąg maksymalny silnika czy maksymalny kąt wznoszenia to będą ostatnie rzeczy o które będziesz pytał.

[japim]

Teoretycznie właśnie liczba Reynoldsa jest takim współczynnikiem ale ona porównuje platowce aerodynamiczne.

 

Natomiast w Twoim przypadku trzeba poszukać obliczeń które robi się przy projektowaniu makiet. I są takie współczynniki ale mające na celu wizualne zbliżenie lotu modelu do oryginału. W Modelarzu lub Przeglądzie Modelarski był cykl artykułów na ten temat. Wujek Google tez pomoże oczywiście po angielsku. Niemniej nie jest to jeden współczynnik. Tylko tak jak wspomniałem seria wzorów aby oddać realizm lotu. Nie będzie to miało nic wspólnego z jedną liczba...

Tu jest fajny artykul: http://www.scaleaero.com/maneuver_realism_speed2.htm

Dla uproszczenia i podsumowując ten obszerny artykuł w skrócie stosuje się DSS Dynamic Simulitude Speed I jest to pierwiastek ze skali. Model w skali 1/10 powinien latać ok 70% wolniej (30% prędkości oryginalu) aby wyglądał naturalnie...

[maxiiii]

Trzeba wziąć się za kalkulator, nie mam innej rady:((

 

Najpierw kąty bo prostsze.

Przyjąłem prędkość od 200 do max 600km/h.

w=V x sin konta wznoszenia.

Po przekształceniu i przeliczeniu z tablic na kąty wychodzi od 14 do 5 stopni.

Maksymalny kąt wznoszenia powinien oscylować w dużym przybliżeniu do 15 stopni.

Nie wiem czy to prawidłowo obliczyłem, jeżeli popełniłem błąd w rozumowaniu proszę o korektę lub przeliczenie.

15 st. to bardzo mało:(

 

Teraz trzeba pomyśleć jak przeliczyć prędkość i moc na ciąg max.

[japim]

Moc to prędkość x ciąg. Przy prędkości maksymalnej ciąg silnika równoważy opory aerodynamiczne. Mówimy oczywiście o stanie ustalonym gdzie nie ma ani zmiany wysokości ani zmiany prędkości. Bo inaczej nam się energię nie zgadzają. Ale rozumiem ze liczysz sobie nadal ciąg maksymalny prawdziwego myśliwca?

No i nie myl kątów wznoszenia na pułap operacyjny z manwerami bojowymi. Samolot wznosi się dzięki działaniu sił aerodynamicznych a nie dzięki wiszeniu na silniku. Prawdziwy samolot wznosi się bo jego prędkość jest większa od tej aby utrzymać ustalony lot płaski i nadmiar mocy wykorzystywany jest na zwiększenie wysokości - energii potencjalnej. Kiedyś dawno temu Jarek Hajduk pisał w Modelarzu ze wysokość lotu reguluje się przepustnica a prędkość lotu serem wysokości taki paradoks

[maxiiii]

Wiele osób robi makiety odwzorowujące prawdziwy samolot co do nita. Ja postanowiłem zrobić to z parametrami. Może nie co do nita ale ale chociaż kilka.

Dzisiaj pooglądałem filmy ze spitami naYT. Na jednym zrobiłem stopklatkę przyłożyłem ekierkę i wprowadziłem nowy kąt do modelu. To kąt przechyłu w ciasnym zakrecie. Wyszło ok 60st.

Nie liczyłem go ale jak taki kąt zobaczyłem w kilku miejscach w filmie więc uznałem, że taki najprawdopodobniej był.

 

Wprowadziłem dzisiaj do swojego modelu pewne ograniczenia to znaczy: kąt wznoszenia max 15st, zredukowałem ciąg do 60% wagi i kąt przechyłu ustawiłem na 60st.

Start z ręki poszedł bez problemu ale te 15 st to trochę mało jak na moje przyzwyczajenia i trzeba było uważać na pobliskie drzewa:)

lot całkiem przyjemny chociaż uważam, (po lekturze filmowej) że 15 st to stanowczo za dużo a 60 %ciągu też. Raczej ustawię na prędkość średnia.

 

Ba dorobiłem nawet miniaturową kamerkę przed pilotem z widokiem niby z kokpitu. Syn w googlach mógł poczuć się jak w kokpicie:).

Kolejnym elementem będzie sygnał pracującego silnika sterowany przez sygnał gazu. Takie tam małe gagety:)

[Gość Jerzy Markiton]

Przemku ?

Spitfire (samolot) miał prędkość maks. pow. 600 km/h. Model w podziałce 1:10 - 180 km/h  ??? 

- Jurek