Skocz do zawartości

Pierwszy model - Wicherek 25


Milo Majlo
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No ma to coś, a co to jest to już każdy sam sobie dopisze.

Hmmm...

Zdradzasz objawy zakochania w modelu i dobrze :). To nie Twoja wina, że po raz kolejny widać, że miłość jest ślepa  :P

Obecna dyskusja dowodzi, że Wicherek jako model dla wielu nie ma zarówno "tego czegoś" jak i jeszcze paru innych rzeczy.

 

Najważniejsze jednak, że Tobie się podoba. Ja sobie nie wyobrażam robić modelu, który mnie nie kręci :)

.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Zakochanie nie zakochanie, samolot to samolot. Nie sądze aby Wicherek był jakimś pięknym modelem :) Jest kwadratowy jak cegła i tego nie ukryjesz :)

 

edit;

 

Duży Fiat też jest kwadratowy, osiągi ma dosyć kiepskie (żeby nie mówić nawet bardziej niż kiepskie), a jest kultowy. Są tacy co chcą obniżyć mu zawieszenie, wymienić silnik, dodać spojler i są tacy co podoba im się w oryginalnym stanie, a jazda nim w dzisoejszych warunkach sprawia im wielką radość. Sam jestem posiadaczem starego busika VW i uwielbiam nim jeździć, nawet jak na autpstradzie mój maks to 80km/h:)Gdybym wybierał samolot dla "urody" to wybrał bym inny model. Wicherek jest kultowy i dyskusja na ten temat nie ma sensu.

 

Swoją drogą ciekawe jakby wybudować model "Flyer I"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojciec mój śp, dał mi kiedyś Fiata Kwadrata. To był mój pierwszy samochód. Nienawidziłem strychniny pordzewiałej całym sercem i kultowości w nim żadnej nie widzę. Ale to moje zdanie.

Natomiast Schier, napisał książeczkę pt" Pionierzy lotnictwa - samoloty w historii i miniaturze " Albo jakoś tak. Można tam znaleźć piękne opisy pierwszych latadeł i ludzi którzy je budowali, razem z planami i sporą dawką wiedzy wszelakiej z zakresu modelarstwa. Tamże widzimy Flyera, Farmana, Bleriota La Manche, Etricha Tauba i dużo więcej. Fajna lektura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu , mój pierwszy model RC (konstrukcyjny trenerek na żarowej spalinie) nie przetrwał 1-go lotu. Brutalne sterowania zrobiło swoje. Nim kolega, asekurujący zdążył zareagować ,skrzydła złożyły się na motyla, uwolniony kadłub zamienił się w pocisk powietrze-ziemia (całe szczęście pokrytą trawą).

Straty: model do odbudowy, połamane śmigło, zaginione w akcji serwo lotek.

 

Wracając do Wicherka, jaki Wicherek jest ?,  każdy widzi. Każda z jego cech dla jednych to zaleta a dla drugich wada. 

 

P.S Podziękowanie dla Andrzeja, Jarka, Patryka ,że chciało im się chcieć .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zamiar wykonać kolejny komplet skrzydeł tym razem z profilem Rhode St. G. 32, skrzydło prócz lotek chcę zaopatrzyć również w klapy. Postaram się je tak wybudować, aby była możliwość zmiany z oryginalnych Wicherkowych na Rhode St. G. 32. 

 

Przymiarka do kadłuba.

post-20647-0-81003600-1510910488.jpg

 

Po analizie wykonanej dzięki uprzejmości jednego z forumowiczów wychodzi na to ,że w tej konfiguracji model lata wolno i ma mały zakres prędkości pomiędzy lotem szybowcowym (ślizgowym) a prędkością lądowania (2 m/s). 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie możesz w ten sposób zaklinować tego profilu na kadłubie. Pisał o tym właśnie któryś z kolegów wcześniej. Ten profil ma własny kąt zaklinowania, na oko pewnie koło 2 stopnie, górna powierzchnia kadłuba modelu pod orginalny profil ma kąt 3,5 stopnia co łącznie da 5,5 stopnia. Stanowczo za dużo. Powninieneś tak ustawić ten profil żeby dolna płaszczyzna była równoległa do osi podłużnej kadłuba.

Poczytaj wcześniejsze wpisy kolegów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O wiele gorzej było by z profilem typu Clark Y. Górna powierzchnia kadłuba modelu pod oryginalny profil ma kąt 3 stopnie przynajmniej u mnie. Samolot w locie ślizgowym na profilu Rhode St.G 32 oraz na kącie zaklinowania skrzydła oryginalnym dla Wicherka, stabilizuje się na kącie natarcia modelu (nie skrzydła) 3,8 stopnia. Wicherek w tym ustawieniu lata wolno i ma mały zakres prędkości pomiędzy lotem szybowcowym, a prędkością lądowania. Aby było idealnie - model powinien się stabilizować przy kącie +2 stopnie. Bez zmiany kątów ustawienia skrzydła i statecznika poziomego jest to niemożliwe. Myślę, że mógłbym zmienić kat ustawienia skrzydła bądź próbować przesunąć lekko środek ciężkości na przód albo pozostawić z kątem 3,8 stopnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Właśnie. Jarek o tym pisał. A dlaczego już go nie ma z nami na forum? Coś się stało? Kilka dni temu pisał na forum... ?

 

Miłosz, nawet jeśli kąt zawarty pomiędzy osią kadłuba a górną jego częścią w twoim wicherku wynosi 3 stopnie to i tak nie będzie to kąt właściwy dla profilu. Nie możesz mierzyć kąta zaklinowania do dolnej, płaskiej części profilu tylko do jego osi.

Zresztą słuchaj Jarka właśnie, on wie co mówi   ;)  tylko chodzi mi o to żebyś dobrze to zrozumiał i zinterpretował pod własne potrzeby. Szkoda by było żebyś się napracował nad modelem i nie dało to pożądanego skutku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pan Jarek opuścił forum na własne życzenie i pomaga mi swoją wiedzą poza forum. Jeżeli chodzi o kąty to jasne, ja tylko podałem kąt o który poprosił mnie pan Jarek i to on dalej dokonał analizy. Rozumiem że kąt idzie wzdłóż osi profili, ale z tego co mi wiadomo i o czym rozmawiałem z panem Jarkiem, to kąt 0 dla tego profilu jest właśnie wzdłóż podstawy tak samo jak oryginalny Wicherka, w przeciwienstwie do przykładowo Clark Y, którego kąt 0 przechodzi przez środek profilu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że Aviatik nas opuścił. Ludzi wykształconych kierunkowo nigdy zbyt wielu.


Mam zamiar wykonać kolejny komplet skrzydeł tym razem z profilem Rhode St. G. 32, skrzydło prócz lotek chcę zaopatrzyć również w klapy. Postaram się je tak wybudować, aby była możliwość zmiany z oryginalnych Wicherkowych na Rhode St. G. 32. 

 

Przymiarka do kadłuba.

attachicon.gifrhode st. genese 32.JPG

 

Po analizie wykonanej dzięki uprzejmości jednego z forumowiczów wychodzi na to ,że w tej konfiguracji model lata wolno i ma mały zakres prędkości pomiędzy lotem szybowcowym (ślizgowym) a prędkością lądowania (2 m/s). 

Ten profil ma skomplikowany kształt w przedniej części. Zwróć uwagę na natarcie i górę profilu. Dasz radę tak dokładnie wykonać? W przeciwnym razie może być kicha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.