Andrzej Klos Opublikowano 29 Czerwca 2018 Opublikowano 29 Czerwca 2018 Wojtek, Czy nie sadzisz, ze bylo by lepiej zamontowac servo lotki troche dalej; z trzech powodow IMHO: 1. Tam gdzie masz teraz jest podwojne spietrznie naprezen (od odcietej lotki i otworu na servo) 2. Moment gnacy bedzie caly czas spory = wieksze naprezenia 3. Naped bedzie lepiej wstawic gdzies posrodku lotki bo nie bedzie skrecana z jednej strony. Tak na oko zamontowalbym naped gdzis w SC lotki. A
BRoman Opublikowano 29 Czerwca 2018 Opublikowano 29 Czerwca 2018 Tak po środku napęd to powstaje pytanie o wzbudzanie się lotki do samodzielnego życia. Raczej napęd nie powinien dzielić lotki symetrycznie po długości i powierzchni. A to że się skręci-skręci i zakręci w ...zakręcie.
Wojciech Wiatr Opublikowano 29 Czerwca 2018 Autor Opublikowano 29 Czerwca 2018 Witam, do takich samych wniosków doszedłem wczoraj i wprowadziłem zmiany. Napęd lotki będzie w 1/3 długości.
Andrzej Klos Opublikowano 29 Czerwca 2018 Opublikowano 29 Czerwca 2018 Tak po środku napęd to powstaje pytanie o wzbudzanie się lotki do samodzielnego życia. Raczej napęd nie powinien dzielić lotki symetrycznie po długości i powierzchni. A to że się skręci-skręci i zakręci w ...zakręcie. Domyslam sie, ze chodzi Ci o flutter ale nie rozumie dlaczego mialo by byc gorzej jesli naped jest w ~polowie/SC lotki? Flutter lotki jest najczesciej spowodowany jej zbyt mala sztywnoscia i/lub SC lotki za bardzo przesuniety do tylu. Tego zdania o skrecaniu nie za bardzo rozumie, sorry.
BRoman Opublikowano 29 Czerwca 2018 Opublikowano 29 Czerwca 2018 Bo jak się skręci(zwichruje) w trakcie zakrętu to i tak zakręci. A samowzbudzenie się lotki może być wynikiem równego podziału powierzchni po lewej i prawej stronie punktu napędu. Co do ŚC to oczywiście prawda .Oczywiście myślimy o ŚC patrząc "po profilu" . A patrząc z góry ? Nawet przy jednakowej masie płatów w poważnych modelach wyrównuję ŚC płatów patrząc z góry. Następnie wyrównuję ich wagę . W dużych modelach widać tą asymetrię sterowania w locie .Ale bez szaleństwa-drobne różnice dopuszczalne (+- 5%)
Wojciech Wiatr Opublikowano 29 Czerwca 2018 Autor Opublikowano 29 Czerwca 2018 Po korekcie serwa lotek wylądują mniej więcej w ty miejscu.
Andrzej Klos Opublikowano 29 Czerwca 2018 Opublikowano 29 Czerwca 2018 Bo jak się skręci(zwichruje) w trakcie zakrętu to i tak zakręci. Hmm, nie zupelnie o to chodzi. Lotka nie powinna sie latwo skrecac (ukrecac) pod wplywem sil. Przykladajac sily w srodku lotki chyba unikniemy nadmiernego skrecania biorac pod uwage, ze kat skrecenie jest proporcjonalny do dlugosci w 3-ciej potedze tzn skracajac dlugosc o polowe mamy 8-krotnie mniejszy kat skrecenia. A samowzbudzenie się lotki może być wynikiem równego podziału powierzchni po lewej i prawej stronie punktu napędu. Czy mozesz to dokladniej wytlumaczyc? . Co do ŚC to oczywiście prawda .Oczywiście myślimy o ŚC patrząc "po profilu" . Tak. Mialem problem z flutter w moim PSS Orlik. Lotki byly zbyt wiotkie (kiepski fornir) i jak lecial troche szybciej robil Brrrrrrrrrrr... Zrobilem szybka naprawe bedac na plazy z kawalka drutu i ciezarka z olowiu dla wedkarzy. Latal potem bez problemow przez ~15 lat. A patrząc z góry ? Nawet przy jednakowej masie płatów w poważnych modelach wyrównuję ŚC płatów patrząc z góry. Następnie wyrównuję ich wagę . W dużych modelach widać tą asymetrię sterowania w locie .Ale bez szaleństwa-drobne różnice dopuszczalne (+- 5%) A to juz zupelnie co innego.. ale oczywiscie prawda. Po korekcie serwa lotek wylądują mniej więcej w ty miejscu. 20180623_151250.jpg Wojtek, Moze teraz z kolei za blisko krawedzi natarcia... Chyba lepiej posrodku.
Wojciech Wiatr Opublikowano 14 Lipca 2018 Autor Opublikowano 14 Lipca 2018 Kolejny etap prac wykonany. Pomalowany statecznik pionowy i oklejony. Oklejony został też statecznik poziomy i skrzydła. C.D.N
Wojciech Wiatr Opublikowano 23 Lipca 2018 Autor Opublikowano 23 Lipca 2018 Witam, prace przy modelu pomału zbliżają się do końca. Kadłub przeszlifowany, połatane wszelkie dziurki i pomalowany podkładem. Teraz trzeba przygotować pod malowanie czyli papier 1000, woda i szlifowanie. Może ktoś z kolegów obserwujących temat zajmuje się wykonywaniem kalkomanii do modeli lub ma namiary na kogoś kto by zrobił znaki rejestracyjne i napis na kadłub, oczywiście nie za free
TommyTom Opublikowano 23 Lipca 2018 Opublikowano 23 Lipca 2018 http://www.meliusmanu.pl/ - goście od kalkomanii, zrobią co chcesz, nie za free
BRoman Opublikowano 23 Lipca 2018 Opublikowano 23 Lipca 2018 Pod lakier praktykuję nie więcej niż 800. Aż tak nie musi być gładkie . Ważniejsze jest odolejenie i odwodnienie powietrza do malowania.
Wojciech Wiatr Opublikowano 24 Lipca 2018 Autor Opublikowano 24 Lipca 2018 No i najbardziej nielubiana robota za mną, czyli malowanie. Jak na moje zdolności wyszło nawet dobrze. Jutro jak znajdę trochę czasu to poskładam model do kupy bo sam jestem ciekawy jak się będzie prezentował.
Wojciech Wiatr Opublikowano 25 Lipca 2018 Autor Opublikowano 25 Lipca 2018 Model poskładany w całość prezentuje się następująco. C.D.N 2
Andrzej Klos Opublikowano 26 Lipca 2018 Opublikowano 26 Lipca 2018 Wyszedlo bardzo ladnie. Trzymam kciuki za oblot; kiedy przewidujesz?
Wojciech Wiatr Opublikowano 26 Lipca 2018 Autor Opublikowano 26 Lipca 2018 Jak się wyrobię to w przyszłym tygodniu na urlopie no i jak pogoda pozwoli bo nie ma końca z deszczem i burzami.
zbjanik Opublikowano 26 Lipca 2018 Opublikowano 26 Lipca 2018 Super ten Jantar wyszedł. Nawet to miejsce gdzie fotografowałeś, wygląda jak specjalna diorama- stara betonka przed hangarem! Pewnie pomyślisz też o jakimś "chopku" do kabimy?- to regionalizm śląski, ale pilot by się przydał...
Wojciech Wiatr Opublikowano 26 Lipca 2018 Autor Opublikowano 26 Lipca 2018 "Chopek" to raczej nie wejdzie chyba że będzie siedział na baterii.
mozzo Opublikowano 26 Lipca 2018 Opublikowano 26 Lipca 2018 "Chopek" to raczej nie wejdzie chyba że będzie siedział na baterii. To kabinkę trzeba torchę przydymić (np. sprejem do świateł) . Zrobiłeś Jantara 3m 1:5 to teraz czas na 5m 1:3
Wojciech Wiatr Opublikowano 27 Lipca 2018 Autor Opublikowano 27 Lipca 2018 Skala 1:3 to raczej dłubanie na długie jesienne wieczory. Na razie w kolejce czeka inny projekt.
Rekomendowane odpowiedzi