Skocz do zawartości

Szlifierka czołowa z Lidla


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

... i następne testy: 1, 2

 

Tak jak pisałem wcześniej, dechy się na tym nie da obrabiać (silniczek hamuje - za mała moc). Do listewek i sklejki modelarskiej powinno być ok!

Opublikowano

 Kolego Jurku, podziwiam takich ludzi, którzy tworzą piękne rzeczy w małym kąciku i nie narzekają. Moja graciarnia, to dość duże pomieszczenie, w którym spokojnie i czterech by mogłoby solidne modele budować, a mi i tak brakuje miejsca... Zdjęć na razie nie pokażę bo bałagan straszny mam i się wstydzę :) . Ale kto u mnie był to wie.

 

Kol. Patryku ostatnio szlifierki były widziane Radomsku... W sumie to niedaleko od Gdańska. Jak się pośpieszysz to kupisz... :D

A.C.

Opublikowano

 Kolego Jurku, podziwiam takich ludzi, którzy tworzą piękne rzeczy w małym kąciku i nie narzekają. Moja graciarnia, to dość duże pomieszczenie, w którym spokojnie i czterech by mogłoby solidne modele budować, a mi i tak brakuje miejsca... Zdjęć na razie nie pokażę bo bałagan straszny mam i się wstydzę :) . Ale kto u mnie był to wie.

 

Kol. Patryku ostatnio szlifierki były widziane Radomsku... W sumie to niedaleko od Gdańska. Jak się pośpieszysz to kupisz... :D

A.C.

Andrzej ; Jurek jest elektronikiem. Gdyby on mial syf dookola ( jak Ty i ja ) , to niewiele by polutowal. My w tym naszym syfie zawsze jakas listewke  i  klej znajdziemy i dlatego cos tam pomimo wszystko tworzymy ( lepiej lub gorzej ) 

Takie majstry jak Jurek , to ludzie w 100 % UPORZADKOWANI  :)

Opublikowano

Do lutowania porządku nie potrzeba, wystarczy kawałek wolnego od klamotów stołu porządna lutownica i lutować można... :)

Ja w tej swojej graciarni nawet butlę z tlenem upchałem i spawam w zasadzie wszystko co da się pospawać, polutować łącznie z aluminium tak na miękko , jak i na twardo. To akurat problem nie jest.

 

Wracając do szlifowania, to informuję, że kto nie zdążył nabyć gustownej szlifierki w kolorze zielono czerwonym, może zakupić autentycznie przydatne narzędzie modelarskie, które dziś osobiście nabyłem wraz zapasowymi papierami w sklepie JULA. Z pewną nieśmiałością podszedłem do tego szuradełka ale, że tanie było, więc zakupiłem wraz zapasowymi paskami papieru ściernego.

I uważam po sprawdzeniu, że to narzędzie jest po prosu SUPER!!. Radzę kolegom nabyć póki wiszą na regale gdyż dobre narzędzia przeważnie szybko znikają. A to narzędzie jest bardzo dobre.

Niby prosta rzecz. Kawałek dość twardej pianki z rzepem. I tyle. Wg mnie narzędzie genialne. Kto kupi i sprawdzi będzie wiedział,że nie bujam. :)

A.C.

post-197-0-46886700-1519248995_thumb.jpg

Opublikowano

Tak, to jest dokładnie to:

 

post-18069-0-50404700-1519317340_thumb.jpg

 

... czyli: Zestaw z uchwytem do szlifowania ręcznego  (z JULI możecie zamówić on-line)

 

... i dodatkowy Zestaw papierów ściernych (wymienne: 80, 120, 220 po 10sz.)

 

Andrzej, jakie to ma wymiary (?), bo nawet na stronie sklepu nie podali tych danych, a na fotkach bez skali odniesienia ciężko się zorientować.  :rolleyes:

Co prawda Jula jest na drugim końcu miasta, ale pod nosem mam OBI i właśnie tam się wybieram za chwilę, to looknę, czy nie mają czegoś podobnego i w jakiej cenie.

Opublikowano

Dziś oglądałem  w Juli ten sprzęcik. Sorki, ale 4 dychy za to + 3 dychy za papiery zapasowe...... marnej jakości zresztą... to trochę za dużo. Każdy z nas potrafi zrobić taki przyrząd sam za kilka zł. Nie zdecydowałem się. Chociaż kolorek ładny :-)

Opublikowano

No właśnie... Trochę Kolegów wpuściłem w maliny, gdyż to faktycznie kosztuje 39zł .Papiery zapasowe mniej coś około 10zł. Pomyliło mi się cenowo ponieważ źle popatrzyłem i cena skojarzyła mi się z czym innym. Ślepy w karty nie gra...

Ale tym razem pomimo dość dużej ceny i mojej pomyłki uważam, że i tak dokonałem dobrego zakupu. Bo samo szuradełko jest dobrym narzędziem i dla mnie bardzo przydatnym.

Warte, czy nie warte swojej ceny to już każdy sam rozważy.

Czy można samemu stworzyć takie szuradełko? No pewnie, że można. Ale w tym przypadku ta średnio twarda pianka została dobrana idealnie. I dobrze leży w ręce. A te papiery ścierne (co sprawdziłem) są bardzo dobrej jakości i może nie wyglądają ale szlifują BARDZO porządnie. I o to chodzi.

I jak kto sprawdzi na stronie Dronco System to okaże się, że to nie jest żadne chińskie badziewie z bazarku, tylko porządny markowy wyrób, warty swojej ceny, choć nie wygląda...

Tak czy inaczej wymiary na zdjęciu.

post-197-0-36906600-1519323621_thumb.jpg

Opublikowano

Dziś oglądałem  w Juli ten sprzęcik. Sorki, ale 4 dychy za to + 3 dychy za papiery zapasowe...... marnej jakości zresztą... to trochę za dużo. Każdy z nas potrafi zrobić taki przyrząd sam za kilka zł. Nie zdecydowałem się. Chociaż kolorek ładny :-)

 

Piotr skąd wziąłeś cenę, te 3 dychy za zapasowe papiery ścier. TUTAJ wynika, że 30 szt. kosztuje 12 plnów, więc wychodzi po 0,40 za szt. - można jeszcze przeżyć, ale już cena samego uchwytu: 40-12 = ok. 28 zeta, jakby nie było całkiem niewielkiego (9cm długości), to już chyba lekkie przegięcie.

 

Ja robię pilniki, oklejając papierem ściernym na typową, dwustronną taśmę klejącą różne kształtki (metalowe, drewniane - to co mam "równego" pod ręką):

 

post-18069-0-51553300-1519333713_thumb.jpg

 

post-18069-0-86501000-1519333727_thumb.jpg

 

post-18069-0-12210800-1519333743_thumb.jpg

 

... fajne do tego celu są np. blachy InPost (nazbierałem ich sporo w czasach kiedy doręczyciele musieli je tachać w torbach razem z listami!). Klawy jest też płaskownik aluminiowy (ja używam: 2x25x1000 z OBI). Oklejając go papierem ściernym rozwijanym z rolki, można zrobić długi pilnik do wycinania wąskich (3-4mm) rowków.

 

PS Byłem w OBI. Nie mają takich fikuśnych uchwytów do papieru ściernego, tylko typowe gumowce ze sprężynkami zaciskowymi. Z tarcz o srednicy 125mm (do lidlowskiej szlifierki czołowej) były o gradacji: 40, 60, 80, 120, 180, pakowane po 5szt. w cenie 7 plnów (ale oczywiście pod rzepa, a nie na klej).

Opublikowano

Cenę papierków zapasowych odczytał ja na papierku pod tymi onymi zapasowymi papirkami gdzie było wyraźnie napisane, że zapasowe są. 30 złociszy.  Używałem papirków z tej firmy i niestety wcale mnie nie zachwyciły.  Osobiście zaopatruje się w sklepie lakierniczym, zawsze mi dobrze doradzali a papiery od nich   służą mi  zdecydowanie dłużej niż  te z marketów.  Ale to moje nieobiektywne zadanie. Co do ceny za zapas  - no, szczerze mówiąc tom się nieco zdziwił bo w naszej Juli jest mocna wyprzedaż ( przenoszą się do innego lokalu) i wszystko poprzeceniane a tu nie.... no cóż. Nic nie poradzę  . Jak tu żyć? :-)

 A tak jeszcze na marginesie. Nie jestem entuzjastą  stosowania  papierów na rzepa. Mam co prawda szlifierkę z takim rodzajem mocowania ale to chyba jedyne narzędzie na które z powodu rzepa nie narzekam.  Po prostu na ręcznych narzędziach  rzep i warstwa pętelek tworzą często zbyt grubą i zbyt miękką warstwę  co często powoduje różne problemy przy szlifowaniu. Preferuję aluminiowe, płaskie uchwyty, do których przyklejam  papiery na cienką taśmę dwustronną. 

 ale co ja tam wiem.... Jeśli komuś służy dobrze to żółte cudo to jest OK.  

Opublikowano

...

 A tak jeszcze na marginesie. Nie jestem entuzjastą  stosowania  papierów na rzepa. Mam co prawda szlifierkę z takim rodzajem mocowania ale to chyba jedyne narzędzie na które z powodu rzepa nie narzekam.  Po prostu na ręcznych narzędziach  rzep i warstwa pętelek tworzą często zbyt grubą i zbyt miękką warstwę  co często powoduje różne problemy przy szlifowaniu. Preferuję aluminiowe, płaskie uchwyty, do których przyklejam  papiery na cienką taśmę dwustronną. 

...

 

... no to też dlatego kupiłem sobie papier ścierny w arkuszach o drobnej gradacji: (320, 600, 1200), z którego zamierzam wyciąć tarcze. Po podklejeniu dwustronną taśmą samoprzylepną będą do precyzyjnych prac z użyciem lidlówki. Nie będzie to pewnie już, ale jak to sprawdzę, to zdam relację

Opublikowano

Z własnych doświadczeń wiem, że taśma dwustronna do ww celu się nie nadaje. W krańcowym przypadku można nawet uszkodzić tarczę do której przykleimy papier z taśmą dwustronną ( w tej szlifierce zwłaszcza), i wymiana krążka ściernego staje się bardzo utrudniona. Tarcze oryginalne dodane do maszyny mają z tyłu warstwę kleju, który jest słabszy od kleju na taśmie dwustronnej. Być może niezłym rozwiązaniem będzie użycie kleju w aerozolu używanego w reklamie. Mam taki klej, ale do tego celu go nie używałem., więc nie wiem czy to zda egzamin.

Ja przykleiłem do swojej maszynki specjalnie do tego stworzony bardzo cienki rzepowy krążek na stałe i nie mogę stwierdzić,że maszynka stała się mniej dokładna.

No i niech nikomu nie przyjdzie do głowy użycie butaprenu czy jakiego innego kleju, bo kłopoty będą na pewno.

Krążki ścierne na rzep są ogólnie dostępne w marketach i sklepach dla lakierników więc problemu nie ma.

A.C.

Opublikowano

Ja do przyklejania papierów używam bardzo cienkiej taśmy , którą kiedyś kupiłem w jakimś sklepie modelarskim do przyklejania  kabinek do kadłubów. Chyba  0,3mm grubości, przeźroczysta, trzyma jak cholera i bardzo dobrze się sprawdzała na tarczy szlifierskiej jaką sobie onegdaj popełniłem.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.