Skocz do zawartości

MSK i inne zjawiska na niebie.


MareX

Rekomendowane odpowiedzi

Skończył się dotychczasowy okres widocznych nad Polską przelotów MSK. Stacja powróci na nocne niebo z początkiem lipca (na cały lipiec). Dzięki trwającym nadal białym nocom w tym okresie (Słońce tuż pod horyzontem) widocznych będzie po północy i przed północą aż do czterech przelotów łącznie na dobę. Chętni do obserwacji MSK, będą mieli wówczas kilka dodatkowych bonusów - będzie można z dużym prawdopodobieństwem (o ile dopisze pogoda) obserwować w pobliżu stacji:

 

1/ Dragona towarowego SpX-18 (dostawa zaopatrzenia na stację) przed dokowaniem do stacji - start 8 lipca

2/ Sojuza MS-13 (zmiana załogi i dostarczenie nowego statku ratunkowego) przed dokowaniem do stacji - start 20 lipca

3/ Cygnusa NG-11E (statek towarowy, który w kwietniu dostarczył na stację zaopatrzenie) po odłączeniu od stacji - 23 lipca

 

Szczegóły podam jak przyjdzie na to pora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Z ciekawych zjawisk na niebie w lipcu:

 

13 lipca/ Stosunkowo bliska koniunkcja (1° odległości kątowej) jasnego Jowisza (tuż po opozycji) z Księżycem (prawie w pełni)

 

Wizualizacja z programu Stellarium:

 

post-18069-0-14803700-1562149626_thumb.png

Więcej szczegółów o innych zjawiskach astronomicznych w lipcu: TUTAJ

 

16 lipca/ Częściowe zaćmienie Księzyca:

 

cz%25C4%2599%25C5%259Bciowe%2Bza%25C4%25

 

 

... faza maksymalna zaćmienia - nastąpi o godz. 23:30 CEST. W jej trakcie aż 65% tarczy naszego satelity stanie się niewidoczne, zanurzywszy się w ziemskim cieniu. ...

 Więcej szczegółów o zaćniemiu: TUTAJ

 

Od lipca ponownie możemy obserwować MSK nad Polską i to w doskonałych warunkach (o ile pogoda dopisze). Na chętnych do obserwacji stacji czekają w drugiej połowie miesiąca dodatkowe atrakcje w postaci statków kosmicznych w jej pobliżu (dokujących i odłączanych od stacji), ale o tym napiszę, jak będę znał więcej szczegółów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla chętnych obejrzenia statków kosmicznych w pobliżu MSK podaję więcej szczegółów. Tomek (Hawkeye), prowadzący swojego Astrobloga, zamieścił dzisiaj więcej danych na ten temat. Cytuję:

 

 

Pod względem dodatkowych atrakcji także ten okres widoczności ISS zapowiada się ze wspaniałymi dla obserwatorów gratisami. Przede wszystkim we wtorek 16 lipca podczas częściowego zaćmienia Księżyca wystąpi jasny i widoczny aż po interesujące nas niebo południowo-wschodnie przelot ISS - obserwacja z Polski będzie możliwa w zaledwie kilkanaście minut przed fazą maksymalną zaćmienia, gdy Księżyc już w znacznym stopniu będzie przebywał w strefie cienia. ISS mknąc ku horyzontowi z jasnością około -2,7 mag. przetnie tę samą stronę firmamentu, na której ujrzymy osnutą ziemskim cieniem tarczę Srebrnego Globu i położonego około 10 stopni dalej na południe Saturna w dokładnie tydzień po osiągnięciu jego tegorocznej opozycji.

Z kolei spragnionym dodatkowych emocji za sprawą możliwości ujrzenia statków - tak załogowych jak i zaopatrzeniowych nieopodal ISS, poświęcam ten i kolejne akapity. 20 lipca o godz. 18:28 CEST planowany jest start rosyjskiego statku załogowego Sojuz MS-13, z nową trzyosobową stałą załogą dla ISS, która spędzi na orbicie kilka następnych miesięcy. Podejście Sojuza MS-13 do ISS wystąpi w trybie około 6-godzinnym, z dokowaniem planowanym wstępnie na godz. 00:50 CEST (w noc z 20 na 21 lipca, a więc niespełna 6,5 godziny po wystrzeleniu z Baikonuru w Kazachstanie). O ile plan taki zostałby zrealizowany rodziłoby to dla Polski szansę na obserwacje Sojuza z trójką kosmonautów na pokładzie podczas równoczesnego przelotu z ISS około godz. 23:00 CEST, na mniej niż dwie godziny przed dokowaniem. Widowiskowość potencjalnie wynikająca z takiego szybkiego trybu podejścia do ISS to ta pozytywna strona medalu, ale tę trudniejszą do przełknięcia jest fakt, że będzie nam dana tylko jedna szansa na ujrzenie przelotu, zakładając że po pomyślnym starcie i z dokowaniem nie będzie komplikacji. Emocji będzie więc natrzęsienie, bo widok niesamowity, a i szansa na jego złapanie zaledwie jedna. Smaczku do obserwacji doda fakt, że będzie to dokładnie dzień 50. rocznicy lądowania Apollo 11 na Srebrnym Globie. Niczym więc nie różniąc się od Neila Armstronga i Buzza Aldrina w tym kontekście - my także będziemy mieć tylko jedno podejście do sukcesu!
 
Nie zwalniając tempa, następnej nocy z 21 na 22 lipca o godz. 01:35 CEST wystartować powinien Falcon 9, który ma wprowadzić na orbitę zaopatrzeniową misę CRS-18 realizowaną przez należący do SpaceX statek kosmiczny Dragon. 23 lipca o godz. 13:00 CEST ma nastąpić przechwycenie i przyłączenie Dragona do ISS, zatem o poranku 22 lipca oraz w noc z 22 na 23 lipca w czasie zbliżonym do przelotów Stacji i tę samą niemal trajektorią na tle gwiazd pojawi się szansa na widoczność zmierzającego ku ISS Dragona.
 
Z kolei następny dzień 23 lipca to planowany termin odcumowania transportowego statku kosmicznego Cygnus NG-11, połączonego z ISS od kwietnia br., który zostanie wprowadzony do atmosfery dopiero w grudniu. Po odcumowaniu będzie towarzyszyć ISS przez resztę tego okresu widoczności, wprawdzie przy nieustannie rosnącej odległości i różnicy czasu przelotów, ale przez co najmniej kilka wieczorów po oddokowaniu będzie on niewątpliwie bliską względem ISS atrakcją dla obserwatorów.

 

Mamy więc do czynienia z niebywałą kumulacją misji związanych z dokowaniem/odłączaniem statków od MSK w czasie doskonałej widoczności stacji kosmicznej nad Polską, co jest rzadkością. Warto skorzystać, oczywiście jeśli pogoda dopisze i nic nie zmieni się w terminach misji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kto ma czyste niebo niech spojrzy właśnie na południowy nieboskłon - widać dzisiaj ładny duecik. Księżyc niedaleko od pełni znajduje się w bliskiej koniunkcji z Jowiszem, który świeci jasno tuż pod Księżycem (w odległości ok. 1° kątowego).

 

Aż cztery przeloty MSK już po północy (a więc w zasadzie jutrzejsze, czyli 14 lipca). Stacja jak zwykle będzie przelatywała z zachodu na wschód (dla każdego przelotu podana jest jasność stacji, oraz trzy czasy: początek, górowanie, koniec i wysokość nad horyzontem):

 

14 lip  -2,9  00:03:27  33° ESE   00:03:27  33° ESE  00:05:50  10°  E widoczny

14 lip  -3,8  01:36:14  12° W      01:39:15 87° N        01:42:35  10°  E widoczny

14 lip  -3,9  03:12:39  10° W      03:15:59 83° SSW  03:19:18  10°  ESE widoczny

14 lip  -2,1  23:14:59  19° ESE   23:14:59 19° ESE   23:16:22 10°  E widoczny

 

 

... dane dla Lublina. Dla innych miejscówek czasy będą się nieznacznie różnić - im dalej na północ tym przelot niższy (pod linkami jest mapka przelotów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam o jutrzejszym, częściowym zaćmieniu Księżyca:

 

poster%2Buni%2B-%2Bv1.png

 

... dla zainteresowanych, więcej szczegółów: TUTAJ (również wskazówki jak fotografować zaćmienie).

 

Myślę, że warto przy dobrym piwku :) (mocniejszych trunków nie polecam przy obserwacjach astronomicznych  :P  ) pogapić się na Łysego, jak będzie się gramolił w cień Ziemi (max. faza ok. 23:30), oczywiście o ile pogoda i dobre towarzystwo dopisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogoda w Lublinie w czasie częściowego zaćmienia Księżyca nie dopisała niestety: w ciągu dnia zachmurzenie zmienne z licznymi chmurami niskiego, średniego i wysokiego piętra. Wieczorem po 20 zachmurzyło się całkowicie. Pogoda jednak była na tyle łaskawa (cud jakiś normalnie), że ok. 23 niebo przetarło się prawie zupełnie i mogłem zaobserwować piękny przelot jasnej MSK (ok. 23:11) w towarzystwie wędrującego poniżej przez cień Ziemi Księżyca z zakrytą i świecącą na popielato-rudy kolor częścią tarczy naszego naturalnego satelity. Doczekałem się maksymalnej fazy zaćmienia, po czym ok. 23:50 niebo znowu zaciągnęło się całkowicie gęstymi chmurami i to był koniec obserwacji! O pifku  ;)  i dobrym towarzystwie nie było nawet mowy przy tak chłodnej i przygnębiającej aurze, jak na tę porę roku. :rolleyes:

 

Zrobiłem kilka prymitywnych fotek (zdjęcia robione z ręki zwykłą komórką przystawioną na oko do okularu lornetki 12x50), na których uwieczniłem "Łysego" w pobliżu maksymalnej fazy zaćmienia:

 

 

post-18069-0-51394300-1563318169.png post-18069-0-63145700-1563318195.png post-18069-0-03955600-1563318235.png

 

 

... a jak u Was obserwacje, Ktoś oglądał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla zainteresowanych obserwacją MSK ze znajdującymi się w pobliżu statkami kosmicznymi przygotowałem dokument do wydrukowania, w którym macie wyjaśnione to co niezbędne (jedna strona - powinien się otworzyć w windowsowym WordPadzie, jak nie macie innego edytora tekstów):

 

iss-18_27-07-2019.rtf

 

[Edit] Przed chwilą obejrzałem ostatni dzisiaj przelot stacji (górowanie: 23:09:34). Bardzo jasna stacja (-3,9 mag) przeleciała wysoko (77°) i w czasie górowania prawie "zderzyła" się  ;)  z jasną gwiazdą: Wegą (0,0 mag) z gwiazdozbioru Lutni. Aktualne efemerydy dla MSK z Heavens-Above zgadzają się, więc można na nich polegać - sprawdziłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sojuz MS-13 z nowa załogą dla stacji wystartował pomyślnie i jest na orbicie. Oglądałem transmisję on-line ze startu na roscosmos - było trochę emocji (pamiętacie Apollo 13?  :rolleyes:  co prawda problemy nie przy starcie, ale...). Cytuję za roscosmos:

 

 

„Cliffs” rozpoczęło się pomyślnie

20 lipca 2019 r. O godzinie 19:28:21 czasu moskiewskiego, rakieta nośna „Sojuz-FG” z załogowym statkiem kosmicznym „Sojuz MS-13” wystartował ze stanowiska nr 1 (im. Gagarina) Kosmodromu Bajkonur. Wszystkie etapy lotu były w trybie normalnym.

O godzinie 19:37 czasu moskiewskiego sonda Sojuz MS-13 z powodzeniem oddzieliła się od trzeciego stopnia na orbicie docelowej. Obecnie kontynuuje samodzielną podróż do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej pod nadzorem specjalistów z Głównej Grupy Operacyjnej do zarządzania rosyjskim segmentem ISS w Centrum Kontroli Misji (Korolev).

Rakieta nośna „Sojuz-FG” wprowadziła statek na orbitę z parametrami:

    minimalna wysokość nad powierzchnią Ziemi wynosi 198,1 km;
    maksymalna wysokość nad powierzchnią Ziemi wynosi 267,1 km;
    okres obiegu - 88,85 min;
    nachylenie orbity - 51,65 stopnia.

Po zbliżeniu Sojuza MS-13 do stacji kosmicznej planuje się automatyczne dokowanie do węzła  modułu serwisowego Zvezdy w trybie szybkim po  czterokrotnym okrążeniu Ziemi. Dokowanie zaplanowano na 21 lipca 2019 r. O 01:50 MSK.

Na pokładzie załogowego statku kosmicznego: kosmonauta Alexander Skvortsov (dowódca), astronauci Luka Parmitano (inżynier lotnictwa-1) i Andrew Morgan (inżynier lotnictwa-2), znak wywoławczy „Cliffs”. Na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej Aleksiej Owczinin, Nick Haig i Christina Cook przygotowują się do spotkania z kolegami.

 

Planowane dokowanie Sojuza MS-13 do MSK wg. naszego czasu CEST po północy 00:50. W międzyczasie będą widoczne trzy przeloty MSK (dane dla Lublina):

 

1/ 21:31:06 45° SSE -3,5 mag (widoczny przelot stacji, ale niebo jeszcze jasne będzie)
2/ 23:07:41 84° N -3,8 mag     (chyba najlepszy moment na upolowanie "parki")
3/ 00:44:25 76° SSW -4,0 mag (przelot na kilka minut przed dokowaniem???)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyszek, a o której obserwowałeś MSK?

 

Ja widziałem wczoraj Sojuza MS-13 :ścigającego" stacją o godz. 23:07 przy wysokim u mnie w Lublinie przelocie MSK (prawie przez Zenit). Był jeszcze w sporej odległości gdzieś w granicach 8 - 10° od stacji. Warunki pogodowe nie powalały, co prawda już bez chmur, ale przy zamgleniu (widoczne jasne gwiazdy) i miejskich latarniach. Posiłkowałem się lornetką, a i tak moja żonka pierwsza zobaczyła Sojuza "gołym" okiem (no cóż, :rolleyes: dziadzieje człowiek coraz bardziej :P )! W skrócie perspektywicznym, kiedy bardzo jasna stacja nadlatywała z zachodu nie dało się dostrzec od razu Sojuza (biorąc pod uwagę również fatalne miejskie warunki obserwacji). Dopiero przy przelocie nad głową Sojuz jakby pojaśniał (pewnie dzięki skuteczniejszemu kątowi odbicia promieni słonecznych) i stał się lepiej widoczny. Dla mnie widok niezapomniany, bo pierwszy raz udało mi się zaobserwować "gościa" zmierzającego do MSK i to w taką okrągłą rocznicę misji Apollo 11, której transmisję oglądałem na żywo jako dzieciak, na owalnym ekranie czarno-białego telewizora Wawel II. B):):P Jeszcze w czasach wahadłowców, kiedy z rzadka trafiała się możliwość obserwacji MSK + "gość", NIGDY u mnie nie dopisała pogoda, jak mogłem sobie pozwolić na obserwacje! :angry:

 

Próba zobaczenia Sojuza o godz. 21:31, czyli przy wcześniejszym przelocie MSK już z Sojuzem na orbicie (musiał się jeszcze znajdować znacznie dalej od stacji) nie powiodła się, bo było za widno (Słońce tylko 7° pod horyzontem) + chmurki, świecące latarnie miejskie itd. Natomiast ostatni przelot MSK, dosłownie na parę minut przed przyłączeniem Sojuza do stacji był raczej dla posiadaczy solidnych lornet doczepionych do statywów z gibanymi "żurawiami", stabilizującymi obraz. :rolleyes: Trzeba będzie sobie coś takiego zmajstrować (już niedługo będę miał gdzie to robić), zwłaszcza, że lubię też pogapić się na samoloty, na wysokościach przelotowych. Niestety, na następną okazję do obserwacji Sojuza załogowego w pobliżu MSK trzeba będzie raczej dłuuugo czekać, ponieważ obecnie misje załogowe na MSK, są realizowane w trybach szybkich: 6 h od startu do dokowania i trafienie w tym czasie z kilkuminutowym okienkiem widocznego przelotu MSK nad Polską, będzie jak wygranie w ruletkę!

 

Niebawem następni "goście" obok MSK (podejrzewam, że taka kumulacja widocznych lotów w krótkich odstępach czasu, też nie szybko się powtórzy):

 

1/ od 23 lipca -  możliwe obserwacje Cygnusa NG-11 po odłączeniu od stacji (nie znam na razie godziny odłączenia)

2/ w nocy z 25 na 26 lipca - możliwe obserwacje w pobliżu stacji Dragona CRS-18 zmierzającego z zaopatrzeniem dla MSK .Start już dwukrotnie odwoływany, obecnie wyznaczony na 24 lipca (Elon musiał się wykosztować na Starlinka ;):D:P  ).

 

TUTAJ (NASA TV) będzie z 24 na 25 lipca transmisja na żywo ze startu rakiety Falcon z Dragonem CRS-18 o godz. 00:24 naszego czasu. Natomiast transmisja z dokowania do MSK planowo (z przechwyceniem ramieniem robotycznym i przyłączeniem do ISS): 26 lipca 13:00/~15:30.

 

Warto obejrzeć start Falcona 9 na żywo, bo jest emocjonujący, gdyż jak wiadomo jego człony wracają z powrotem samodzielnie na słupach ognia z silników (niczym w powieściach s-f) i mogą być ponownie wykorzystywane (pierwszy tego typu system stosowany przez SpaceX komercyjnie).

 

Na poniższym linku zobaczycie na mapach Google ze szczegółami (najlepiej w powiększeniach 3D) stanowisko startowe nr 40 (SpaceX) na Cape Canaveral Air Force Station na Florydzie, z którego wystartuje Falcon 9 z towarowym Dragonem CRS-18:

 

https://www.google.com/maps/place/28%C2%B033'43.2%22N+80%C2%B034'37.2%22W/@28.562,-80.5791887,965m/data=!3m2!1e3!4b1!4m5!3m4!1s0x0:0x0!8m2!3d28.562!4d-80.577?hl=en

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja - przesunięte odłączenie Cygnusa NG-11 od MSK z 23 na:

 

27 lipca 18:20, więc najprawdopodobniej (o ile nic się nie zmieni) będzie można zapolować na Cygnusa niedaleko stacji, najwcześniej w sobotę (ok. 4 godz. po odłączeniu) przy jedynym dobrze widocznym, wieczornym przelocie MSK, u mnie w Lublinie górowanie: ok. 22:12 69° SSW -3,8 mag. (nie mam pojęcia jak daleko od stacji będzie Cygnus po niespełna czterech godzinach od odłączenia, bo nigdy nie miałem dotychczas okazji go obserwować).

 

Ponieważ kończy się powoli aktualna widoczność MSK nad Polską (do początku sierpnia i stacja w pełnej krasie wróci na wieczorne niebo we wrześniu), przelotów będzie coraz mniej, te ostatnie są krótsze i niskie. W związku z powyższym na obserwacje Dragona towarowego niedaleko od MSK, po opóźnieniu jego misji, mamy w zasadzie teraz też tylko "jeden strzał" (przynajmniej u mnie w Lublinie górowanie MSK przy jedynym wysokim i długim przelocie): 25 lipca (czwartek) godz. ok. 22:14 88° NNE -3,8 mag. Dragon chyba nie będzie jeszcze blisko stacji (dokowanie dopiero następnego dnia po południu), a więc mogą być trudności z jego dostrzeżeniem przy większym dystansie od MSK, szczególnie przy nie najlepszych warunkach pogodowych. Niestety nie będzie już widocznych nad Polską (przynajmniej u mnie) przelotów porannych do obserwacji i przy pierwszym widocznym, wieczornym przelocie z 26 lipca Dragon będzie już zadokowany do MSK.

 

Rozpisałem się trochę, żeby pokazać trudności związane z obserwacjami statków kosmicznych, zmierzających do MSK. Przez to, że aktualne misje się opóźniły (zdarza się to często) z kilku możliwych podejść do obserwacji zarówno Dragona, jak i Cygnusa w pobliżu MSK, dostaliśmy w zasadzie tylko jedno w każdym przypadku i nie do końca satysfakcjonujące! :rolleyes: Ciekawszy będzie zapewne widok Cygnusa, bo powinien być znacznie bliżej MSK po odłączeniu, niż Dragon dopiero na 12 godz. przed dokowaniem, oczywiście pod warunkiem, że pogoda dopisze i że się znowu coś nie odwlecze w czasie, powodując wyskoczenie bonusów ze statkami przy MSK poza okres jej widoczności nad Polską!  :wacko:

 

PS Edytowałem poprzedni post, dodając ciekawe linki. Miłego oglądania! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam - transmisja na żywo ze startu Falcona 9 z Dragonem CRS-18, również na YT: TUTAJ (już można posłuchać muzyczki ;)  ), za niespełna 1/2 godziny. Jak ktoś ma czas posiedzieć trochę po północy, to polecam. Tak jak pisałem wcześniej, szczególnie powrotne, automatyczne lądowanie pierwszego stopnia jest fantastyczne! Tyle się człowiek naczytał w młodości powieści s-f (chociażby naszego Lema), naoglądał filmów, gdzie właśnie statki tak lądują. Teraz mamy to w realu!

 

Na NASA TV transmisja juz trwa (więc mamy do wyboru). :)


Niestety, z powodu deszczu start odłożony na piątek o godz 00:01:56 :wacko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Krótkie podsumowanie. Dragon CRS-18 w końcu wystartował i pomyślnie został przechwycony i przyłączony do MSK. Miałem przyjemność dwukrotnie obserwować na nocnym niebie Smoka ścigającego stację kosmiczną (później obejrzałem na NASA TV transmisję z przyłączenia). Więc z trzech bonusów przy lipcowych obserwacjach MSK na niebie, możliwe były do obserwacji tylko dwa statki w pobliżu stacji: Sojuz MS-13 i Dragon CRS-18. Odłączenie od MSK Cygnusa (odsuwane wielokrotnie) wypadło już niestety poza okres widoczności MSK nad Polską.

 

Stacja wróci na nocne niebo we wrześniu (początkowo w godzinach porannych, później wieczornych) - jak będzie coś ciekawego do obserwacji, to zamieszczę info.

 

Interesujący do obserwacji na niebie może okazać się też kolejny start Starlink-1 Elona Muska, czyli konstelacji następnych 60 szt. satelitów, wystrzelonych jednocześnie, dzięki największej obecnie rakiecie nośnej Falcon Heavy, planowany na 17 października. Będę trzymał rękę na pulsie i gdyby zapowiadało się ciekawe widowisko (jak poprzednio), dam znać.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Znalazłem w necie takie oto ciekawe zdjęcie... ale nie mam wiedzy by zweryfikować jego autentyczność...

 

 

Merkury, Wenus i Saturn w jednej linii nad egipskimi piramidami - taki obrazek raz na 2373 lata (za: iNature)

 

D2alVZrXcAA7s2v.jpg

 

 

Przepiekne #Zacmienieksiezyca #eclissi2018 nad rzymskim morzem..

DjI99QCWwAMcfuH.jpg

DjNyWQfXoAUS0Pr.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza fota to fikcja artystyczna (dla przyciągnięcia turystów  :P  ) - TUTAJ jest wyjaśnione dlaczego. Prawdziwa jest koniunkcja planet: Saturn, Wenus, Merkury - ustawienie w jednej linii (ale nie tak prawie poziomo nad horyzontem, bo to niemożliwe), która faktycznie miała miejsce: 3-12-2012. U nas była widoczna nad ranem (przed wschodem Słońca). Żeby zobrazować jak to mogło wyglądać, zrobiłem zrzut ekranowy z programu Stellarium (warto sobie zainstalować na kompie ten darmowy program wirtualnego planetarium).

 

Widok o godz. 6:00 (ok jednej godziny przed wschodem Słońca):

 

post-18069-0-59394200-1568317494_thumb.jpg

 

... i po dodaniu siatki azymutalnej (co 5°):

 

post-18069-0-16109300-1568317648_thumb.jpg

Powyższe obrazy planet są wyolbrzymione w programie planetarium. W rzeczywistości Merkury i Saturn świecą znacznie słabiej od bardzo jasnej Wenus)

 

Większość zdjęć (związanych mniej lub bardziej z astronomią), które można trafić w necie, jest najczęściej mocno obrabiana przy pomocy różnych programów graficznych (najczęściej są to składanki z wielu zdjęć mocno przekłamujące prawdę), a sporo z nich jest tylko fikcją artystyczną, ewentualnie zamierzonym fałszem w celu uzyskania pożądanych przez autora efektów wizualnych.  Gdzieś widziałem już fajną fotę amatorską z zaćmienia (podobną do tej ostatniej) z cyklicznym kadrowaniem Księżyca ze statywu. Jak znajdę to zapodam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Nie pisałem już tutaj od dłuższego czasu, bo przez ostatnie miesiące (jesienno/zimowe) jak nie chmury w postaci stratusów, to mgły, uniemożliwiające obserwowanie czegokolwiek na całkowicie zakrytym niebie. W końcu wczoraj i dzisiaj dopisała u mnie w Lublinie pogoda względnie nadająca się do obserwacji, więc napiszę i pokażę na fotach co mi się udało zobaczyć. Mamy akurat doskonały okres (najlepszy w tym roku) do wieczornej obserwacji Merkurego, którego największa elongacja wschodnia przypadnie 10 lutego (Merkury oddali się kątowo od Słońca najbardziej). Merkury to trudna do obserwacji planeta, a jedna z teorii spiskowych ;) twierdzi, że Kopernik nie widział Merkurego, a przynajmniej na tyle na ile by sobie życzył, aby wykonać dokładniejsze obliczenia do swego wiekopomnego dzieła: " De revolutionibus orbium coelestium". Merkurego można zobaczyć z rzadka na krótko po zachodzie Słońca na tle zorzy (najlepiej przy max. elongacji wschodniej), lub krótko przed wschodem Słońca (najlepiej przy max. elongacji zachodniej). Poniżej zrzut z programu Stellarium (wirtualne planetarium), pokazujący jak będzie wyglądało  niebo nad zachodnim horyzontem 10 lutego (zaznaczona jest orbita Merkurego):

 

https://1.bp.blogspot.com/-0LjMQd2r680/Xi1_J813iJI/AAAAAAAAaSs/4WuszHUx4Ww0RdDMK8VKifx3eIaYsOZFgCLcBGAsYHQ/s1600/10.02.2020%2B%2B1710%2BCET%2B-%2BMaksymalna%2Belongacja%2Bwschodnia%2BMerkurego.png

Źródło

 

Wczoraj (tj. 8 lutego) zrobiłem takie foty Wenus i Merkurego:

 

 

Wenus&Merkury_a.jpg

Wenus&Merkury_a1.jpg

 

... i Merkury w 4-krotnym zbliżeniu:

 

Merkury_b.jpg

 

... udało mi się również uchwycić na foto MSK w jednym z ostatnich widocznych obecnie przelotów wieczornych (po 20 lutego będzie można obserwować ponownie stację, ale już na niebie porannym, przed wschodem Słońca):

 

 

MSK&Wenus&Merkury_a1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.