Skocz do zawartości

Samolt z silnikiem odrzutowym


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na gumkę starczy? Samolot będzie miał 3 metry. Nie lepiej dać drewniane bagnety i zastrzały? Też proste rozwiązanie, a chyba pewniejsze.

Opublikowano

Cienkościenne rurki aluminiowe fi 20 mm. I tak, ze 20 cm w skrzydło. Albo z węgla.

Tutaj zastosowano kantówki drewniane... 

Opublikowano

pytania Kubusia prowadzą do wniosku, że sensowniej byłoby zaproponować na początek coś mniej wymagającego do skonstruowania.. to taka uwag od laika..

Może  złożenie jakiegoś fajnego i sprawdzonego kitu balsowego z napędem elektrycznym, odpowie na wiele pytań które się tu pojawiają?

Bo rzucanie się na głęboką wodę może czasem prowadzić do całkowitego zniechęcenia się...

Opublikowano

A takie rurki jak doczepić do kadłuba? Mieliśmy pewien projekt, ale dość ciężki. Może ktoś coś podpowie? Może zastosować zastrzały?

Opublikowano

Zastrzały w motoszybowcu nie pasują. Rurki zamocować w kadłubie tak, by wystawały w stronę skrzydeł, a w skrzydłach stosowne otwory (jeszcze lepiej rurki węglowe) w żebrach skrzydła lub jaki kaseton ze sklejki. Zastrzały, to w klasycznym górnopłacie:

https://www.youtube.com/watch?v=ws-tdXhlgAY

A gdyby było latające skrzydło, to i statecznikom możnaby dać spokój...


Jak buduje się modele w fabryce, w 4:23 min. widać rurki - bagnety skrzydeł:

A tutaj w 4:48 min. kasetony drewniane:

https://www.youtube.com/watch?v=JKpbpC9Yof8

Opublikowano

Z innej strony to jest krzyżówka motoszybowca z klasycznym górnopłatem. Może dałoby się zrobić prostą konstrukcję z krótkimi drewnianymi bagnetami i zastrzałami. Patrząc po obrazku kadłuba powinny pasować.

Myśmy rozważali skomplikowane łączenie rurek z wręgami w kadłubie. Stamtąd miały wychodzić i wchodzić w skrzydła. Może lepiej do wręg doczepić na stałe tylko żeberka przykadłubowe, a rurki przełożyć przez otwory w nich?

Opublikowano

Możecie również w Poznaniu na ul. Szwedzkiej kupić w OBI takie rurki alu. bez problemu w ilościach sztukowych (są w odcinkach 1 i 2 metrowych)..

Opublikowano

Tylko jest to aluminium pa38 a nie pa6. Ja bym banetu z tekiej rury nie zrobił bo się wygnie.

Powiedz mi proszę dlaczego upierasz się przy takim profilu. Profile dwuwypukłe lepiej sprawdzą się w odrzutowcu. Może niektórych to zdziwi ale w turbosmigłowyn tucano mam profil symetryczny. Ciężki 20 kilogramowy model ma doskonałą rozpiętość prędkości i jest wbrew pozorom dość wolny i banalny w pilotażu. Mam wrażenie że zaczynasz jak pionierzy lotnictwa a mamy 21 wiek.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Tylko jest to aluminium pa38 a nie pa6. Ja bym banetu z tekiej rury nie zrobił bo się wygnie.

 

Tak - ale te niemieckie rurki wykonywane są inną technologią, w efekcie anizotropia naprężeniowa i znakomita sztywność wzdłużna, choć pod nożem jak plastelina. Jednak węglowym ustępują, są porównywalne z przeciętnymi szkłoepoksydowymi.

 

 Może niektórych to zdziwi ale w turbosmigłowyn tucano mam profil symetryczny. Ciężki 20 kilogramowy model ma doskonałą rozpiętość prędkości i jest wbrew pozorom dość wolny i banalny w pilotażu. Mam wrażenie że zaczynasz jak pionierzy lotnictwa a mamy 21 wiek.

Nie zdziwi ani trochę, tylko ucieszy, że ktoś dobrze kombinuje i ma odwagę iść za swoimi myślami w czynach. Też bym tak próbował w potworach  ;).

Zdradzisz powierzchnię nośną i rozpiętość ?

Chodzi mi po głowie taki spory średnio/górnopłat ze skręcanymi wokół osi dżwigarów skrzydłami, SK i SW miałby już tylko dla fasonu...

Opublikowano

Rozpiętość 315cm

Cięciwa 35cm

Kadłub 15cm

Czyli powierzchnia skrzydeł 0,35m*3m=1,05m

 

Może by pomyśleć o użyciu po prostu Clarka Y? Nawet go nasz prowadzący polecał. Znalazłem też fajny profil "Lucky Lindy", który (pogrubiony do 15%) używam w budowanym obecnie przeze mnie modelu. Ma łatwą do zrobienia krawędź natarcia. Dwuwypukły pewnie byłby ideałem, ale ma pewne wady jak utrudnienie budowy. Zresztą koledzy z koła jakoś się go boją używać i robić z nim skrzydło. Z innej strony profil wklęsły lub płasko-wypukły dają większą siłę nośną i można latać nieco wolniej, a o to nam też chodzi.

Opublikowano

Rozpiętość 315cm

Cięciwa 35cm

Kadłub 15cm

Czyli powierzchnia skrzydeł 0,35m*3m=1,05m

 

Może by pomyśleć o użyciu po prostu Clarka Y? Nawet go nasz prowadzący polecał. Znalazłem też fajny profil "Lucky Lindy", który (pogrubiony do 15%) używam w budowanym obecnie przeze mnie modelu. Ma łatwą do zrobienia krawędź natarcia. Dwuwypukły pewnie byłby ideałem, ale ma pewne wady jak utrudnienie budowy. Zresztą koledzy z koła jakoś się go boją używać i robić z nim skrzydło. Z innej strony profil wklęsły lub płasko-wypukły dają większą siłę nośną i można latać nieco wolniej, a o to nam też chodzi.

Można jeszcze śmielej poeksperymentować i zastanowić się nad skrzydłem Rogallo.

Opublikowano

Ja bym ponownie przemyślał ideę napędzania modelu silnikiem odrzutowym i zmniejszania jego min. prędkości ptasim wklęsłym profilem.

To trochę tak jak zatrudnić kierowcę F1 z MZK, żeby nie jeździł za szybko.

Profil wklęsły jest do czego innego, ma swoje zalety ale i poważne wady.

 

Ja, na czuja, użyłbym jakiegoś dwuwypukłego grubasa, albo poczciwego Clarka-Y.

Grubości - nawet 15-18%.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.