Skocz do zawartości

TIGER MOTH relacja z budowy.


PAWEL B

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 226
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Imitacja płótna to Oratex i też można malować.Niestety tylko oglądałem na modelach,sam nie miałem z nią do czynienia.

Koveral to kawałek materiału 1,3mx4,7m.

Oratex jest w normalnych rolkach 60 cm szerokości na skrzydło wytniesz tylko jeden pas i reszta zostanie.Chyba nie będziesz robił tego z kilku kawałków na zakładkę żeby maksymalnie wykorzystać folię?

 

ps.

Jeszcze Solartex.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Koveral i lakiery samochodowe.

Pokryjesz wszystko z minimalną ilością zakładek bez żadnego sztukowania.

http://www.modelarski.com/modelarstwo-Tkanina_KOWERALL_do_pokrywania_modeli,233.html

Olo pamiętasz PO-2 Henia w Szczecinku :D . Kryty właśnie Koverallem i malowany akrylowymi, dwuskładnikowymi farbami samochodowymi . Wygląda super. Taki zestaw :D proponowałbym do wykończenia modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyglądał super i myślałem że to inny rodzaj farby ,bo jednak się nie błyszczał i tak powinno być.Pewnie Henio zastosował jakiś patent albo ma znajomego w mieszalni farby :D

Ale w tym TM chyba wybrałeś takie malowanie że farba może lekko się błyszczeć?

 

ps.

 

http://msi.pl/~mirage/modele/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak to wygląda w naturze :D

def1dd4a7ec8b063m.jpge2416d29c7cc8e59m.jpgf79e11c0e5badb6am.jpg2fad6eadaca86b36m.jpgfc50e5db0562571am.jpg

Ja Koveralem okleiłem kadłub i stateczniki.

6ef359a11f39513bm.jpg

Jeżeli z tego materiału będziesz chciał wyciąć np. taką taśmę z ząbkami to najpierw potraktuj go nitrocellonem i wtedy nie będzie się strzępił.

Zresztą,pewnie i tak zrobisz jakąś próbę jak to się okleja,naciąga i maluje żeby nie robić eksperymentów na TM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

A co tam za motorek siedzi w tym Pociaku czterotakcik jakiś ;) Pokrycie faktycznie klasa myślę że na wykończenia jakieś trzeba by nakleic na ramkę pocelonować yi naciągnać potem wycinać jakieś bajerki i naklejać na gotowy model

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem prace zaczac od poniedzialku ale ze dzisiaj mialem troszke czasu zrobilem mocowanie linek steru wysokosci.

Tak to wyglada w orginale.

28680258wl1.jpg

 

Tak u mnie te nakladki nie sa przyklejone dopiero po oklejeniu.

11429918cq3.jpg

w800.png

42131903ei7.jpg

I pytanie do Pana Henryka jakiej srednicy jest u Pana kolko do sterowania lotka na planach jest tylko zwykle mocowanie do serwa ,ja chce zrobic tak jak w orginale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Co do budowy modelu mam przyjemność oglądać w rzeczywistości tempo prac i realną wielkość modelu .

 

Swoje uwagi co do budowy przekazuje ustnie Pawłowi stąd brak moich postów w w/w temacie .

Mam jednak uwagi co do proponowanych rozwiązań o czym napiszę :

 

1 ) to propozycja zastąpienia rurek mosiężnych na plastikowe.

2) to zakończenie w/w rurek .

 

uzasadnienie :

 

1 Wymiana rurek układu napędu wysokości jest rozwiązaniem w moim rozumieniu złym .

Plastik z bowdenu w czasie pracy zpowoduje przetarcie z czasem .

Układ podczas normalnej pracy (przy uwzględnieniu iż zastosowana będzie linka skręcana ) podczas stanu naprężenia i normalnej pracy posiadał będzie efekt tarcia na zgięciu tj akurat w "bowdenie" co spowoduje spiłowanie materiału !

 

 

 

Co do tej zasady proponuję wykonać prosty test . Na naprężonej skręconej lince kilka razy przesunąć osłonę bowdenu ( oczywiście pod obciążeniem ).

Efekty łatwo przewidzieć . Poniżej prezentuję zdjęcia

 

2) Zakończenie rurek mosiężnych skos na zewnątrz .

Zastosowanie skosu na zewnątrz spowoduje piłowanie przewodu (napędu ) po ostrzu wytworzonym na końcu .

Jednak ktoś może zarzucić iż nie borę wagi materiału pod uwagę ale tych kilka gramów w tak wielkim modelu z pewnością zginie niewidoczne .

 

3) to proponował bym okleić np sklejką 0,5 - 1 mm miejsca umocowania mosiężnych elementów .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Linki do napędu sterów są w osłonie plastikowej,myślę ze Paweł takie zamontował, więc nie mają prawa przetrzeć rurek plastikowych,gdyby nawet przetarły to dalej będą miały miękki materiał i nie uszkodzą się.

Takie rurki jak Paweł założył,bardzo szybko mogą przetrzeć linki.

Remontowałem właśnie ostatnio model Star TL-96 gigant z napędem linkowym,tam właśnie były dane linki w osłonie plastikowej,bezpośrednio na orczyki duraluminium,połowa drucików już była przetarta.

Gdybym tego nie zauważył,to w następnym sezonie,byłby na pewno zaliczony kret.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek205 - ja również nie zgodzę się z Twoją tezą, iż rurka plastikowa nie nadaje się. W moim modelu plecionka - czyli wiele skręconych linek pracuje w jeszcze węższej rurce niż bowden - w jej rdzeniu. Jak do tej pory nie ma żadnego efektu przetarcia. Cały "pic " polega własnie na tym by nie było załamania na rurce. Tak też starałem się wyprowadzić te "prowadnice" z kadłuba na zewnątrz i poprzez statecznik poziomy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.