Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Może uda mi się samemu zrobić jakieś fotki.

HMS Queen Elizabeth (R08) cumuje jakieś kilometr od mojego domu w Portsmouth i UK już testuje pierwsze F35 na pokładzie lotniskowca.

Oczywiście poza bazą ale można zawsze popływać w porcie i coś złapać w obiektyw. Samoloty są z amerykańskiego lotniskowca, cumującego w bazie po drugiej stronie zatoki na Gosporcie.

 

post-14841-0-31771900-1539032852_thumb.jpg

 

https://www.youtube.com/watch?v=XjuTYqk7Sgk

 

https://www.youtube.com/watch?v=g7KfzyCaepU

  • Lubię to 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Za zdjęcia w porcie? Nie. Jakieś 15 razy na dzień pływa po porcie wycieczkowiec z muzeum. Jego trasa wiedzie przez miejsca gdzie cumuje Royal Navy. Robisz zdjęć ile chcesz jak i cała reszta turystów na pokładzie, jak ci mało to bierzesz kajak i wiosłujesz obok okrętów (widziałem takich i sam też tak robiłem). Nic ci nie zrobią. Zesztą to co tajne i tak mają schowane. Taki kraj.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Witam serdecznie wszystkich kolegów.Wróciłem z "dalekiej podróży".Ciężki zawał.Teraz czeka mnie długa rehabilitacja.Temat będę kontynuował ale proszę o cierpliwość.Pozdrawiam.Andrzej

  • Lubię to 2
Opublikowano

Witam serdecznie wszystkich kolegów.Wróciłem z "dalekiej podróży".Ciężki zawał.Teraz czeka mnie długa rehabilitacja.Temat będę kontynuował ale proszę o cierpliwość.Pozdrawiam.Andrzej

Życzę szybkiej rekonwalescencji 

  • 4 lata później...
Opublikowano

Witam serdecznie po dłuuugiej nieobecności. Ponieważ zdrowie poprawiło się na tyle , że postanowiłem kontynuować temat. Manualnie jakoś daję radę więc zaczynam działać. Może zacznę od tego , że całkowicie zmieniłem sposób sterowania głównej dyszy .Po pierwsze napęd stanowia dwa silniczki N20 (w pierwszej wersji były 

trzy). I dodatkowo są dwa bowdeny  z linką stalową w środku zamiast drutu. Działa to rewelacyjnie. Do sterowania silniczków użyłem elektroniki z uszkodzonego  serwa. Sterowanie z radyjka z trzypozycyjnego przełącznika. Sterowanie dyszą można w każdej chwili zatrzymać lub zmienić kierunek działania. Tyle na początek. Jak będzie zainteresowanie to wrzucę trochę zdjęć ewentualnie jakiś filmik. I jeszcze jedno , w nowej wersji dysza główna jest łożyskowana na 48 miniaturowych łożyskach o wymiarach 2x6 x2,5mm,

  • Lubię to 3
  • Dzięki 1
Opublikowano

Adam dzięki za film. Ja już od kilku lat obserwuję Joela. Robi fajną robotę. Natomiast każdy ma swoją wizję i w/g niej buduje. Ważne żeby nie powielać czyichś koncepcji tylko wykorzystywać własne. Oczywiście można się na kimś wzorować jeżeli zrobi coś fajnego. Ale nie kopiować !

 

Opublikowano
2 hours ago, Starszy said:

Adam dzięki za film. Ja już od kilku lat obserwuję Joela. Robi fajną robotę. Natomiast każdy ma swoją wizję i w/g niej buduje. Ważne żeby nie powielać czyichś koncepcji tylko wykorzystywać własne. Oczywiście można się na kimś wzorować jeżeli zrobi coś fajnego. Ale nie kopiować !

 

Kopiowac 1:1 nie ma sensu, ale tak samo nie ma sensu marnowac czasu na powtarzanie roboty jaka ktos juz wykonal.
Ja czesto biore czyjs projekt jako "wersje bazowa", a potem modyfikuje w swoim kierunku :)

  • Lubię to 1
Opublikowano

Cześć Adam. Dziękuję Ci bardzo za link który podałeś w swoim poście. Gościu zrobił fajną robotę. Do sterowania dyszą główną zastosował serwa Hitec typu CAN. Rewelacja, a ja się zastanawiałem jak to ogarnąć.  Jeszcze raz dzięki.

 

Opublikowano

Adam na stronie którą zalinkowałeś jeszcze nie ma dostępnych plików do druku. Napisali że będą wkrótce. Natomiast z opisu wynika że model będzie przystosowany do turbiny 70 mm. Wynika z tego że model będzie w skali  około 1/15 - 1/12. Ja buduję w skali 1/10. 

Żeby nie było że nic nie robię -wydrukowałem trochę elementów dyszy głównej . Jak będzie gotowa to się pochwalę fotkami.

 

Opublikowano

Jak masz pliki do druku to nie ma znaczenia skala. Jezeli masz odpowiednio duza drukarke to jest to tylko kwestia wpisania jednej wartosci liczbowej w okienko skalowania...

Opublikowano
3 hours ago, japim said:

Jak masz pliki do druku to nie ma znaczenia skala. Jezeli masz odpowiednio duza drukarke to jest to tylko kwestia wpisania jednej wartosci liczbowej w okienko skalowania...

I tak i nie - ladnie sie skaluje z 64mm na 80mm, bo to razy 1.25, a wtedy wszystkie otwory/mocowania itp tez sie ladnie skaluja (otwor na rurke weglowa 8mm -> 10mm, 4mm -> 5mm). Zrobilem tak jeden model i poszlo gladko wszystko.
Teraz przymierzam sie, zeby zrobic wersje 90mm - i tu mamy mnoznik 1.41, tak wiec juz nic nie wyjdzie rowno i trzebaby w jakims CADzie dokonac zmian, tak zeby miec otwory w jakims standartowym rozmiarze.

Ten model F-35 ma dwa EDFy 70mm, to by sie tylko na 105mm ladnie razy 150% skalowalo :D No chyba, ze nieco tolerancji przyjmiemy, to mysle ze x1.3 na 91mm (2x 90mm edf) tez byloby OK.
Ale podeslalem, bo warto wiedziec co konkurencja robi :D

 

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.