Skocz do zawartości

Viper Jet 1:4 budowa


paulusr
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Też tak chce potrafić budować modele. Jedna rzecz mnie zastanawia, w większości oblotów pilot "odprowadza" model hektar w jedną stronę "za ogon" i potem hektar wraca spowrotem żeby odbyć pierwszy lot. Przecież model sam potrafi jeździć po lotnisku ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak chce potrafić budować modele. Jedna rzecz mnie zastanawia, w większości oblotów pilot "odprowadza" model hektar w jedną stronę "za ogon" i potem hektar wraca spowrotem żeby odbyć pierwszy lot. Przecież model sam potrafi jeździć po lotnisku ;).

Wiesz istnieje duże ryzyko rozbicia to jeszcze ostatnie możliwe chwile trza podotykać :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpachlę jak już to w minimalnych ilościach i to z balsowym wypełniaczem albo mikrobalonem.  Może jak znajdę jakieś sensowne opracowanie przekrojów to się skuszę na podobne cacko ale teraz mam trochę inne zajęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nie w takiej ilości, a po drugie nie tylko o szpachlówkę chodzi, tylko przede wszystkim o wykonanie szkieletu wewnętrznego i innych elementów. Wstyd to pokazywać i żal na to patrzeć. Ale niektórzy się nie przejmują.

 

Naprawdę tego nie widzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet klejenie poszycia skrzydeł  jest jakieś dziwne. Przecież łatwiej jest skleić klepki balsy na równej desce, oszlifować spoiny i całość nakleić na żebra (4!) Na to tkanina i nie potrzebna jest później szpachla. Nie wiem czy ktoś zauważył że : dźwignie sterowe wklejane są na styk, wklejanie zawiasów klap to już maksymalna pomyłka. Nie zamknięte po bokach lotki, klapy itp. Nie wspomnę już o rachitycznej konstrukcji kadłuba. Skorupowy -ok, ale to wydmuszka bez wzmocnień.  Być może to miał być większy parkfly ale błędy konstrukcyjne porażają. Niech zrobi tym modelem szybkie beczki, pętle itp to będzie kupa drzazg i depronu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby panowie obejrzeli dokładnie film to by zobaczyli ile tej szpachli później zostało.


A jakość i wytrzymałość modelu zweryfikuje rzeczywistość. Jak zawsze w takich wypadkach.

Ode mnie dla niego szacun bo zrobił go bez planów. Widać było, że szczegóły dopasowywał na bieżąco.

W tym wypadku modelarstwo ma sprawiać frajdę budującemu a nie zaspokajać nieokreślone jury to nie makieta.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.