paulusr Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Opublikowano 27 Sierpnia 2018 Fajny film wczoraj widziałem...momenty były. Ja to bym się z 10 razy trwale przykleił do tego modelu a on się nawet nie upaprał. 1
Matijus Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Dziś do sieci trafił Part 2 https://youtu.be/NOJ0HrXEDbA
japim Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Powiem tak - facet się nie certoli... Muszę też przyznać, że gdy ogląda się jak on to robi - to mam wrażenie, że to wszystko jest takie banalne. Każdy początkujący modelarz powinien obejrzeć sobie jego filmiki. Gościu jest rewelacyjny.
Matijus Opublikowano 8 Września 2018 Opublikowano 8 Września 2018 I oblot nawet znalazłem https://youtu.be/-vH-73QXbxs
robertus Opublikowano 8 Września 2018 Opublikowano 8 Września 2018 Bardzo lekko go zbudował. Żeberka depron 6mm, poszycie z depronu 3mm lub cienka balsa. Na to mata szklana dla wzmocnienia i folia.
Gość Opublikowano 8 Września 2018 Opublikowano 8 Września 2018 Efekt końcowy bardzo fajny, samo wytwarzanie modelu przypomina mi łatanie i szpachlowanie " niebitych aut od pierwszego właściciela" . Szpachla rulez...
dimmus Opublikowano 8 Września 2018 Opublikowano 8 Września 2018 Też tak chce potrafić budować modele. Jedna rzecz mnie zastanawia, w większości oblotów pilot "odprowadza" model hektar w jedną stronę "za ogon" i potem hektar wraca spowrotem żeby odbyć pierwszy lot. Przecież model sam potrafi jeździć po lotnisku .
Matijus Opublikowano 8 Września 2018 Opublikowano 8 Września 2018 Też tak chce potrafić budować modele. Jedna rzecz mnie zastanawia, w większości oblotów pilot "odprowadza" model hektar w jedną stronę "za ogon" i potem hektar wraca spowrotem żeby odbyć pierwszy lot. Przecież model sam potrafi jeździć po lotnisku . Wiesz istnieje duże ryzyko rozbicia to jeszcze ostatnie możliwe chwile trza podotykać
Callab Opublikowano 9 Września 2018 Opublikowano 9 Września 2018 Włączcie dźwięk to usłyszycie, że facet mówi, że podprowadzi model, żeby zaoszczędzić energię w akumulatorach. A odnośnie jakości wykonania: ja bym się wstydził coś takiego pokazać publicznie. Nie wzorujcie się na nim.
BartK Opublikowano 9 Września 2018 Opublikowano 9 Września 2018 To z tym publicznym pokazywaniem to powaga, czy sarkazm?????
Gość Opublikowano 9 Września 2018 Opublikowano 9 Września 2018 Wojtek pewnie miał na myśli szczegóły z budowy. Też bym się wstydził....
Gość Opublikowano 9 Września 2018 Opublikowano 9 Września 2018 Kiedyś chciałem zrobić podobny pod edf 90 ( bez użycia 2kg szpachli) ale nie mogłem zdobyć przekrojów kadłuba i dałem sobie spokój. Może to i dobrze.
Callab Opublikowano 9 Września 2018 Opublikowano 9 Września 2018 To z tym publicznym pokazywaniem to powaga, czy sarkazm????? Jak najbardziej poważnie. Facet odwala taką fuszerkę, że przykro patrzeć. Niektórym wystarczy to, że "pod folią nie widać". No nie widać, ale ...
paulusr Opublikowano 9 Września 2018 Autor Opublikowano 9 Września 2018 Kiedyś chciałem zrobić podobny pod edf 90 ( bez użycia 2kg szpachli) ale nie mogłem zdobyć przekrojów kadłuba i dałem sobie spokój Wszystko w temacie... Rozumiem, że nie używacie tej tfu szpachli przy budowie modeli? 1
Gość Opublikowano 9 Września 2018 Opublikowano 9 Września 2018 Szpachlę jak już to w minimalnych ilościach i to z balsowym wypełniaczem albo mikrobalonem. Może jak znajdę jakieś sensowne opracowanie przekrojów to się skuszę na podobne cacko ale teraz mam trochę inne zajęcia.
Callab Opublikowano 9 Września 2018 Opublikowano 9 Września 2018 Po pierwsze nie w takiej ilości, a po drugie nie tylko o szpachlówkę chodzi, tylko przede wszystkim o wykonanie szkieletu wewnętrznego i innych elementów. Wstyd to pokazywać i żal na to patrzeć. Ale niektórzy się nie przejmują. Naprawdę tego nie widzicie?
Gość Opublikowano 9 Września 2018 Opublikowano 9 Września 2018 Nawet klejenie poszycia skrzydeł jest jakieś dziwne. Przecież łatwiej jest skleić klepki balsy na równej desce, oszlifować spoiny i całość nakleić na żebra (4!) Na to tkanina i nie potrzebna jest później szpachla. Nie wiem czy ktoś zauważył że : dźwignie sterowe wklejane są na styk, wklejanie zawiasów klap to już maksymalna pomyłka. Nie zamknięte po bokach lotki, klapy itp. Nie wspomnę już o rachitycznej konstrukcji kadłuba. Skorupowy -ok, ale to wydmuszka bez wzmocnień. Być może to miał być większy parkfly ale błędy konstrukcyjne porażają. Niech zrobi tym modelem szybkie beczki, pętle itp to będzie kupa drzazg i depronu.
robertus Opublikowano 9 Września 2018 Opublikowano 9 Września 2018 Jakby panowie obejrzeli dokładnie film to by zobaczyli ile tej szpachli później zostało. A jakość i wytrzymałość modelu zweryfikuje rzeczywistość. Jak zawsze w takich wypadkach. Ode mnie dla niego szacun bo zrobił go bez planów. Widać było, że szczegóły dopasowywał na bieżąco. W tym wypadku modelarstwo ma sprawiać frajdę budującemu a nie zaspokajać nieokreślone jury to nie makieta. 3
Rekomendowane odpowiedzi