AndrzejC Opublikowano 7 Marca 2019 Opublikowano 7 Marca 2019 Ja we Wrocławiu mam wszystkie zdjęcia. Widać, Katowice to druga strefa i tam zdjęcia nie dochodzą. Ale jak chcesz sobie popatrzeć to wpadnij do mnie. Nudzić się nie będziemy i o motorkach się pogada. I po kubeczku można by...;-)))) A.C.
kaszalu Opublikowano 7 Marca 2019 Opublikowano 7 Marca 2019 Też bym chętnie wstąpił i do kubeczka coś by się znalazło, ale daleko.... W Bydgoszczy z fotkami nadal "lipa" ....
AndrzejC Opublikowano 7 Marca 2019 Opublikowano 7 Marca 2019 Z tym "daleko" to sprawa względna... Dla mnie wszystko do 1000km to blisko. Ale może być okazja, bo we Wrocławiu planujemy rozpoczęcie sezonu i wszyscy niezależnie od opcji będą mile widziani. A.C.
f2cmariusz Opublikowano 7 Marca 2019 Opublikowano 7 Marca 2019 widzę że wszystko zależy od przeglądarki bo na iPhonie jest wszystko po kolei. Tak jak było tak i jest. Natomiast na laptopie w przeglądarce Google Chrome nie ma fotografii jak i nie można dodać zdjęć. Po prostu nie ma edytora. A skoro można wybrać się w najbliższym czasie do Szczecina (Antoni Sulisz) to pewne i inne wycieczki także będą brane pod uwagę. Tak jak na forum " Krośnieńskiego Stowarzyszenia Modelarzy Lotniczych" przeczytałem: "Pamięć jest ulotna. Gromadzimy skrzętnie informacje historyczne dotyczące modelarstwa podkarpackiego z dokumentów, prasy i wspomnień , aby ocalić od zapomnienia, aby pokazać młodym. Dla spełnienia warunku historycznej rzetelności prosimy o przesyłanie dalszych. Być może uda nam się stworzyć obraz tamtych dni."
AndrzejC Opublikowano 7 Marca 2019 Opublikowano 7 Marca 2019 Jakby co, to Kolegę Mariusza też zapraszam :-)) A.C.
f2cmariusz Opublikowano 7 Marca 2019 Opublikowano 7 Marca 2019 Ponieważ całkowicie przestawiłem swoje tory hobbystyczne na pewno będę odwiedzał nie tylko zawody odbywające się na torze. I wyjdzie na to że się spotkamy na niejednych zawodach w niedalekiej przyszłości
AndrzejC Opublikowano 7 Marca 2019 Opublikowano 7 Marca 2019 No to może Kolega Mariusz i inni zatwardziali lotnicy wzorem niejakiego Dziuby Pawła przejdą na jasną stronę mocy i wreszcie zaczną budować jedynie słuszne łódki wyścigowe... Jakby co to służę pomocą i doświadczeniem z ostatnich 45 lat;- Emocje na starcie GWARANTOWANE. Kto się ściga ten wie.A.C.
f2cmariusz Opublikowano 9 Marca 2019 Opublikowano 9 Marca 2019 Każda wizyta Pawła to próba przechodzenia na jasną stronę... W dniu dzisiejszym byliśmy w odwiedzinach w miejscowości Duchnów k/Wiązowny k/Warszawy u kolegi Jacka. Kolejną porcję zabrałem materiałów historycznych które zeskanuję, obrobię i upublicznię. W piątek odebrałem elementy do złożenia igły wyszło drobne nieporozumienie bo obrobiony został koniec igły który wchodzi do środka mniejszej średnicy sprężyny i mi zostaje poprawienie tego. Na frezarce trwa to trzy minuty i z tej postaci zakończenia igły już jestem zadowolony.
f2cmariusz Opublikowano 10 Marca 2019 Opublikowano 10 Marca 2019 pokrywa wydechu według nowego aneksu do regulaminu FAI F2C wykonałem paręnaście sztuk. Czas wykonania to około niecała godzina ale że nie zawsze mam czas zmienić detal mimo nastawionego minutnika to średnio dziennie zrobiłem 6 sztuk. Zewnętrzna powierzchnia była wykonana frezem palcowym fi 6mm plus frez 0.8 mm do wyfrezowania otworów fi 1.58 mm. Wewnętrzna powierzchnia ze względu na pierwszą operację wykonałem frezem palcowym fi 4 mm. Całość jest niestety za gruba mimo grubości 0,7 mm to w wielu miejsc może być zdecydowanie bardziej subtelniejsze. Rysunek przyrządu sam przyrząd. a samo frezowanie to dwa etapy przytrzymania detalu. Tu widać pierwszy etap frezowania. i sam efekt pierwszego frezowania. Następnie zmiana sposobu mocowania detalu. Oczyszczam z wiórów. Zakładam drugą klemę na cztery śruby i dopiero wtedy demontuję pierwszą klemę. Tak jak drugiej i trzeciej fotografii w tej relacji i tym samym frezem palcowym fi4 mm frezuję dostępny obszar przez około 20 minut.
f2cmariusz Opublikowano 10 Marca 2019 Opublikowano 10 Marca 2019 wczorajsza wizyta razem z Pawłem u Jacka w miejscowości Duchnów k/Wiązowny k/Warszawy zaowocowała stykowymi odbitkami w formacie 6 x 6 cm. Jak widać da się to po zeskanowaniu pokazać i jest co oglądać. Zdjęcia wymagają delikatnego oczyszczenia z zanieczyszczeń normalnie powstających podczas optycznych reprodukcji.
d9Jacek Opublikowano 12 Marca 2019 Opublikowano 12 Marca 2019 Paweł, kiedyś u Jurka Ostrowskiego Jr. widziałem taki silnik i nigdy nie mogłem dojść co to jest, pomożesz? MVVS 5,6 ccm
Paweł Prauss Opublikowano 13 Marca 2019 Autor Opublikowano 13 Marca 2019 Paweł, kiedyś u Jurka Ostrowskiego Jr. widziałem taki silnik i nigdy nie mogłem dojść co to jest, pomożesz? Doprawdy nie wiem, jak to się stało, że umknął mi Twój Robercie wpis... Przepraszam, za zwłokę i potwierdzam to co napisał Jacek to MVVS 5,6. Od czasu tamtego zdjęcia mieszka razem z bratem bliźniakiem :-)) Ciekawe czy ktoś zauważy różnicę?
d9Jacek Opublikowano 13 Marca 2019 Opublikowano 13 Marca 2019 no pewnie ............świece jeden ma dwie a drugi std jedna tego z dwiema to chyba Gabriś w swoim modelu miał
Paweł Prauss Opublikowano 13 Marca 2019 Autor Opublikowano 13 Marca 2019 Jacek jak zwykle bezbłędnie :-))
qba Opublikowano 13 Marca 2019 Opublikowano 13 Marca 2019 To i ja pozwolę sobie na małe wtrącenie do tematu po za tematem. Panowie SZACUNEK! czytam od samego początku z wielką przyjemności, wiedza jaką się tu wszyscy dzielicie jest niesamowita! Jak tylko będę mógł jakoś pomóc w projekcie od strony forum to proszę śmiało pisać. 1
AndrzejC Opublikowano 13 Marca 2019 Opublikowano 13 Marca 2019 To ja pozwolę sobie zapytać: A co dawały kolegom te dwie świece w tym MVVSie? I czy nadal jeszcze gdzieś takie rozwiązanie w samolotach stosujecie? A do niedawna jeszcze był taki do kupienia za niezłą kasę...I ktoś kupił http://www.old-engine-model.com/en/539.mvvs-5r/ A.C.
d9Jacek Opublikowano 13 Marca 2019 Opublikowano 13 Marca 2019 Andrzeju,to JEST ZUPEŁNIE inny silnik, chociaz też MVVS dwie swiece dawały pewną gwarancje .że silnik nie zgasnie...z tego co pamietam było takie 2-wu swiecowe VECO 10 ccm, ST G24( benzyna) no i "Rogaty Diabeł" ( mam takie ) czy się jeszcze stosuje ??? we współczesnych nie spotkałem sie ale kto tam wie
AndrzejC Opublikowano 13 Marca 2019 Opublikowano 13 Marca 2019 Taki, nie taki... jeden grzyb Fakt trochę się różnią. Ale cena niezła. A dwie świece , a nawet trzy się stosuje... U nas w FSRach.Są zwolennicy. Ja kiedyś używałem, ale tak po prawdzie nic mi to nie dawało. Na prędkości nie zyskiwałem, a świece i tak się paliły . Więc głowice leżą na półce... A.C.
d9Jacek Opublikowano 13 Marca 2019 Opublikowano 13 Marca 2019 chyba trzeba b ędzie nowy temat założyc bo nas zaraz z "repliki " pogonia za smiecenie
symon5 Opublikowano 13 Marca 2019 Opublikowano 13 Marca 2019 Osobiście pamiętam że Jerzy Ostrowski latał w F2B na Merco z dwiema świecami
Rekomendowane odpowiedzi