pacek Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Panowie chodzi o fotkę zamieszczoną przez kolegę lemko w poście z godz. 17,49 Tam faktycznie kokarda zaczyna się od środka kolorem białym. tak, ale kto napisał, że jest to fotka modelu Henia :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Chodziło o fotkę z wypowiedzi Lemko z godz. 16:49. Wymieniłem ją kilka razy wiec nie czepiajcie się, że wkradła mi się mała nieścisłosc co do właściciela modelu. Nie obawiaj się Marcin - gryzyę tylko tych co czytają wyrywkowo !!! Zaraz zeskanuję opis znaków rozpoznawczych ale nie są w kolorze. EDIT: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Panowie chodzi o fotkę zamieszczoną przez kolegę lemko w poście z godz. 17,49 Tam faktycznie kokarda zaczyna się od środka kolorem białym. Przeczytaj całość tego wpisu zamieszczonego przez Lemko także to co jest napisane pod zdjęciem! Chyba jasno jest napisane co ta fotka ma wspólnego z modelem Henia Chodziło o fotkę z wypowiedzi Lemko z godz. 16:49. Wymieniłem ją kilka razy wiec nie czepiajcie się, że wkradła mi się mała nieścisłosc co do właściciela modelu.Nie obawiaj się Marcin - gryzyę tylko tych co czytają wyrywkowo !!! No tak drobna nie ścisłość :roll: Gdyby ta "nie ścisłość" nie byłoby tej dyskusji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Marcin - ale teraz już zastanów siż tak na poważnie: co w moich wypowiedziach było istotniejsze, fakt zauważenia niewłaściwego malowania kokardy, czy przypisanie modelu do właściciela? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Fokkerowi chodziło o to, że na fotce z 17:49 okrągłe emblematy na skrzydłach są pochrzanione a nie o malowanie ogona... Fokker - nie możesz używać innego określenia kiedy widzisz, że reszta nie wie o co chodzi i ciągle o tym samym... Fokker ma racje. Reszta jest mało spostrzegawcza... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Co jest dla mnie ważniejsze? To że wszyscy jaja sobie robią bo nie widzą że Heniu ma źle oklejony model a co innego? To Ty napisałeś!: Chodzi mi tylko o to, że żle namalowana jest na modelu Henia, W którym miejscu ktokolwiek podważa to że jest błąd w malowaniu na zdjęciu Lemko z godź 17:49? Nikt! Kompletnie NIKT!!! Wszyscy jednak odnoszą się albo do modelu Henia albo zestawu Dynaflite I TAM SZUKAJĄ BŁĘDÓW! bo o tym tak naprawdę piszesz! Nie chodziło tu że błąd jest w malowaniu kokardy na przykładowym zdjęciu Lemko a o to że ludzie tych kolorów nie widzą na modelu Henia. Nie wiem jak jaśniej jeszcze napisać, po drugie uważam że dyskusja nie ma tu sensu. Zawsze wyjdziesz na swoje a reszta tylko bzdury pisze. Ja pisałem nie raz że błąd zrobić, pomylić się może każdy. Ciebie to raczej nie tyczy, to błąd, mylą się wszyscy dookoła. Pomyliłeś fotki, rozgorzała dyskusja, drobny zamęt i tyle... czas zakończyć nieporozumienie i iść dalej. P.S. to że zauważyłeś że na przykładowym zdjęciu Lemko jest w błąd w malowaniu, spostrzegawcze nikt nie zaprzeczy, chodź... i jeszcze by się znalazło Zostało jeszcze najważniejsze: Czyli pytanie od którego wszystko to się zaczęło i nie ma tu na to odpowiedzi: Czy malowanie Henia modelu jest prawidłowe czy nie? Tu to - co ja znalazłem. Jest więcej zdjęć z takim malowaniem i wszystkie chyba mają coś wspólnego z USA. może uda się to wyjaśnić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 I znowu Marcin niczego nie zrozumiałeś z meritum mojej wypowiedzi. Znowu koniecznie chcesz mieć rację tam gdzie jej nie masz. To jakiś obłęd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin133 Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 I znowu Marcin niczego nie zrozumiałeś z meritum mojej wypowiedzi. Znowu koniecznie chcesz mieć rację tam gdzie jej nie masz. To jakiś obłęd. O jakich racjach Ty piszesz? Napisałem jedynie że pomyliłeś fotki i wynikło nieporozumienie i nic więcej, nie kto ma racje czy jej nie ma!!! Zwróciłem Ci tylko uwagę że POMYLIŁEŚ FOTKI CZŁOWIEKU!!! Wracając do malowań i Twojego meritum. Na razie tylko Ty piszesz o tym że jest tam błąd (fotka lemko z godź 17:49) źle namalowane kokardy. Nie znam się na malowaniach ale to nie jedyny przypadek w internecie z takim malowaniem. Można by było to wyjaśnić tyle że..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Ale namieszane,sam w końcu się pogubiłem o co wam chodzi. Jak już pisałem,dałem kalkomanie którą miałem dołączoną do zestawu,nawet nie myślałem o tym jakie mają być barwy,gdyż jest to model rekreacyjny do latania na naszej łące z kolegami. Gdybym robił makietę lub półmakiete, zastanawiał bym się nad malowaniem,wtedy wyglądał by tak jak na tym zdjęciu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Heniu - sorki ale nie wiadomo czemu wkreciłem sobie, że fotka , ktorą zamieścił Lemko przedstawia Twój model. Własnie na nim kokardy nie były ani francuzkie, ani brytyjskie. Wszystko inne jest OK. :oops: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubert_tata Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Irek, czyli model Henia w jakich w końcu jest barwach ? Na pewno nie angielskich, ani francuskich; to są barwy amerykańskie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Fajny model człowiek buduje ,a Wy się kłócicie o paski z jakiegoś starego zdjęcia innego modelarza ? Tak długo możecie ? Czy czekacie ,aż autor sam odpuści i temat zamknie ? :? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 2 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2009 Już wyjaśniłem, że nie wiem dlaczego fotkę z wypowiedzi Lemko wziąłem za model Henia. Więc ostatecznie - model Henia jest z kokardami brytyjskimi, a Twój Hubert z francuzkimi. Fotka Lemko - coś na wzór rosyjskiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemko Opublikowano 3 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Ale sie porobilo :roll: Cale szczescie ze juz po wszystkim. Fokker - dzieki za wstawienie skanu - sporo to wyjasnilo. Jeszcze raz sie okazuje ze internet to nie zawsze kopalnia wiedzy. Mozna znalezc sporo malowan, ktore nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia a jedynie odwzorowuja radosna tworczosc jakiegos modelarza. Niestety nie posiadam literatury na ten temat wiec ksztalcilem sie obrazkowo-dedukcyjnie :rotfl: no i stad takie zamieszanie. Mam jeszcze jedna prosbe do wszystkich: zdecydowalem sie jednak na takie malowanie: no i pojawia sie pytanie - gdzie latal oryginal o takich barwach? kto nim latal? w necie znalazlem tylko dwie repliki o takich barwach, ale zadnego opisu gdzie latal. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 3 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2009 Z malowaniem tego konkretnego modelu możesz mieć kłopoty gdyż to może być własnie ...radosna twórczosć. Podkreślam może być. Ten typ samolotu nosił głównie (jesli nie tylko ?) schemat dwubarwny czyli oliwkowa góra jasny spód. EDITT: Lemko - przeglądnąłem moje archiwum X i znalazłem! To malowanie jest oryginalne(mowa o czerwmonym przodzie). W identyczny sposób malowano też niebieskim i żółtym. Gdy do swej makietki dodasz nr na stateczniku pionowym: A'8898 to będzie to maszyna Capt. K.I Caldwell'a z 60 Squadron RFC, sierpień 1917r. Teraz już masz punkt zaczepienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemko Opublikowano 28 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2009 Fokker jeszcze raz wielkie dzieki za pomoc Sniegu juz niema :cry: wiec trzeba wreszcie wziasc sie do roboty dzis powstal zaglowek dolna oslona silnika prymitywna atrapa silnika dolna oslona silnika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Irek M Opublikowano 28 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2009 Zrobiłeś coś nie tak w Image... bo linki nie otwarte zostały, nawet ich nie ma właściwie :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemko Opublikowano 28 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2009 juz poprawione, po przerwie zawsze mam problemy :rotfl: nie wiem czy ta dolna oslone nie zostawic tak jak jest - bedzie widac co sie tam dzieje. troche mnie korci, chociaz pewnie po paru odpaleniach silnika juz nic nie bedzie widac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meloow Opublikowano 28 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2009 Lemko mogłeś wykonać kopyto do wyciaskania "wywietrzników" w tej dolnej części silnika. . Patrząc na idelane wykonanie modelu to, to masz strasznie nierówne inaczej mówiąć nieładne :wink: . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lemko Opublikowano 28 Lutego 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2009 meloow masz racje, ale to na szybko i na razie wstepnie za pomoca opalarki i kawalka drewienka. na dzis juz jestm padniety. kopyta nie bede robil, ale na pewno to jutro troche poprawie. :oops: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.