Skocz do zawartości

ASP 4 cm pojemnosci-prosze o pomoc.


Peter

Rekomendowane odpowiedzi

r,sprawdź czy przypadkiem nie będzie pasował gaźnik z rozbitych OS-ów

OS-y sa wyeksploatowane.Chyba zaden silnik tego nie zniesie-godzina lotu na maksymalnych obrotach (w przypadku EG,Cularis),a godzin bylo sporo (mysle ze ok 60-80).

I chyba tak zrobie,uzyje tych gaznikow.

O efektach dam znac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 68
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

mialem tak z silnikiem .15 TT i pomoglo przeszlifowanie iglicy rozpylacza, tak aby kat rozwarcia tworzacych stozek byl mniejszy.Teraz potrzebuje wiecej obrotow wykonac w trakcie regolacji.

 

 

 

edit:silnikie_> silnikiem

przecinek

tekst podzielony na dwa zdania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

No i wyjasnilo sie.Silnik odyl kilka dlugich lotow FPV.

Przelecial 50 km i nie zgasl ani razu,zapala jak OS,ale regulacja jest troche inna.Tzn. zakres regulacji jest waski vs OS, ale wystarczajacy.

Powodem zlej pracy bylo....paliwo.

Takie samo paliwo,identyczne banki/opisy ale na jednym paliwie dziala j/w a na drugim tak jak OS czyli dobrze.Zapala od palca,reguluje prawidlowo,slowem silnik moze latac.

Na pomysl z zamiana paliwa wpadlem przez przypadek,po prostu nie chcialo mi sie szukac napoczetej banki,wiec uzylem nowego karnitra.

Napisze sobie do sklepu dystrybujacego w/w paliwo z pytaniem o rekompensate za moj stracony czas/nerwy i prosba o wymiane 5 l na nowe na ich koszt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co mogło stać się z tym paliwem?

 

Pater sam widzisz teraz jak łatwo zbesztać markę z błotem. Do opinii użytkowników należy podchodzić z umiarem tym bardziej jeszcze że najczęściej to opinia powtarzana których tu na forum niestety nie brakuje a tworzą one całkowicie... "odmienną interpretacje rzeczywistości" :devil: - to taka moja refleksja nad tym tematem :)

 

Co do dalszej eksploatacji silnika proponowałbym przy ponownym zakupie paliwa kupić Contest 10 zamiast użytkowanej przez Ciebie Bekry 10.

 

Przy zmianie paliwa może być wymagana drobna korekta ustawień. Moja propozycja wynika stąd iż Bekra zaprojektowana jest pod silniki Helikopterowe, Contest - samolotowe dwusuwowe . Różnica jest oczywiście w mieszance olejowej gdzie Bekra jest oparta na czystych olejach syntetycznych.

 

Silniki żarowe samochodowe, lotnicze dwusuwowe, czterosuwowe, Helikopterowe itd chodź idea ich działania oraz zasilania (metanol) są takie same to jednak każda z marek produkujących paliwo opracowała - myślę z przyczyn jednak istotnych odmienne mieszanki dla tych silników. Znalazły się też w ofertach firm mieszanki nawet konkretne dla danej marki silnika (np. Yamada). Wniosek z tego taki że skoro powstały różne mieszaniny dla różnych typów silników - należy używać mieszaniny dedykowanej dla danego silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pater sam widzisz teraz jak łatwo zbesztać markę z błotem. Do opinii użytkowników należy podchodzić z umiarem tym bardziej jeszcze że najczęściej to opinia powtarzana których tu na forum niestety nie brakuje a tworzą one całkowicie... "odmienną interpretacje rzeczywistości" - to taka moja refleksja nad tym tematem

 

No tak,zgoda.

Ale dlaczego OS 25 dziala na tym starym ,,zlym'' paliwie ?

To raczej nie wada ASP ale w ten sposob mozna zaliczyc ten ostatni jak ,,zly'' silnik.

Tak czy inaczej OS zapala latwiej i nie kaprysi,ASP potrzebuje minimalnej wiedzy od uzytkownika.Wiekszosc jej nie ma (przede wszystkim ja) dlatego motalem sie tak dlugo z tym ASP.Stad i taka moja opinia nt. ASP.

Uruchomienie ASP to przypadek,szczesliwy na szczescie,gdyby nie on ASP pozostalby dla mnie jako szajs,a tak wyszla moja indolencja w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasada jest ogólnie taka że im ma się gorszy i mniej precyzyjnie wykonany silnik trzeba lać do niego tym lepsze paliwo,silniki Os Max będą chodziły na byle bełtach,zaś ASP potarafi być naprawde wybredny.Mój ASP 46 AII najlepiej chodzil przy docieraniu i w chwile po nim,problemy zaczely sie gdy skonczylo sie paliwo firmy proxim na jakim był docierany(80/20).Stwierdziłem że skoro jest już wstępnie dotarty to zapodam mu już 5% nitro,model technics na syntetyku.Silnik wylatał co prawda całą bańkę 2,5l(z czego pewnie 0,5 to regulacja na ziemii)ale kaprysił,gasł w locie,przy iglicy ustawionej tak aby wchodzil na maksymalne obroty albo się grzał albo gasł w locie,dopiero później odkryłem że silnik lubi być dość mocno przelany,tak że na ziemi nie osiąga pełnych obrotów.Nie chodzi mi tu przelanie jak zawsze 2-3 ząbki.Silnik trzeba było regulowac przed każdym startem,a 2 ząbki różnicy w ustawieniu i silnik odmawiał współpracy.Po zmienieniu paliwa na Byron 5% nitro,15% syntetyk i 3% rycyna problemy jak ręką odjął,Os max z napisem Made in China.Obecnie szukam do niego śrub mocujących głowice,gdyż poprzednie wykonane z jakiegoś gównolitu zakończyły żywota po 2-óch odkręceniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam pojęcia czy jest metryczny czy calowy
metryczny

 

Ale dlaczego OS 25 dziala na tym starym ,,zlym'' paliwie ?

To raczej nie wada ASP ale w ten sposob mozna zaliczyc ten ostatni jak ,,zly'' silnik.

Moki nie bedzie latac na paliwie, ktore lejesz do YS, a YS nie popracuje na paliwie zalecanym do Moki. A obie marki wyznaczają standardy w pewnych klasach silników przecież. Oprocz tego, ze zawsze trzeba stosowac paliwo wysokiej jakisci, to jeszcze odpowiednie do silnika. Ja stosuje trzy rodzaje paliw w zaleznosci do typu i potrzeb silnika.

Zaleta OS-ow jest doskonale opracowany "interfejs uzytkownika". Silniki doskonale pracuja wyjete prosto z pudelka i swietnie sie reguluja. Maja dobrana swiece, podane parametry paliwa. Ale nie ma nic za nic. Zywotnosc OS-ow 2t, jak sam sie przekonales, jest mizerna. Latwosc docierania, to nikiel na tloku i tulei, Magnum/ASP, MVVS i inne sa chromowane, stad dluzszy okres docierania, ale i zuzycie elementow postępuje wolniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Od jakiegos czasu wystepuje problem z praca w/w silnika.

Po odpaleniu,wkreca sie na obroty,nie gasnie,slowem dziala jak nalezy.W momencie startu,to znaczy rzutu modelem silnik prawie natychmiast gasnie.

Probe kilka razy powtorzylem,za kazdym razem jest tak samo.

Co ciekawe,lekko przelany gasnie troche pozniej ok. 2 sekundy po starcie (z reki)

Analizowalem cala sytuacje i zauwazylem ze model w poziomie-silnik dziala ok.Jesli uniesiemy dziob modelu,silnik sam lekko przyspiesza i po chwili gasnie.Wezyk do gaznika pusty.Zbiornik jest na wysokosci gaznika,do tej pory bylo dobrze.Wezyki dobre,dmuchajac w nie nie ma zadnych nieszczelnosci na drodze zbiornik,iglica,gaznik.

W/w objawy praktycznie uniemozliwiaja loty.Co ciekawe,na tej samej instalacji OS 25 dziala bez zarzutu.

Gdzie jest blad ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie jest blad ?

 

Silnik najwyraźniej zdrowy.... błąd jest po Twojej stronie ;D

 

Nie wspomnę że pisałem to już milion razy.... i raczej kłopotu ze znalezieniem odpowiedzi na naszym forum raczej by nie było (no... jak by się chciało :) ) -> jakoś zawsze muszę to napisać choćby celem zachęty dla używania opcji szukaj :)

 

Musisz wiedzieć że moje silniki jak i kolegów zachowują się identycznie (z tym co można stwierdzić z Twojego opisu)

 

Zasadą nr 1 wręcz to regulacja silnika w pionie przed każdym lotem! (no wystarczy sprawdzić raz każdego dnia lotów).

Silnik musi idealnie pracować w pionie - z Twojego opisu wynika że musisz odkręcić iglicę regulacji składu mieszanki (wzbogacić ją). Jest to normalny zabieg w przypadku kiedy silnik został wyregulowany do idealnej pracy w pozycji poziomej.

 

Jak zauważysz - silnik dobrze pracujący w pionie może nie co gorzej chodzić w poziomie (trochę mniejsze obroty zaskutkowane zbyt bogatą mieszanką) - TAK MA BYĆ!

 

Instrukcje do silników podają iż należy wykręcić iglicę regulacji składu mieszanki o ok 25-35 stopni po idealnym ustawieniu silnika (oczywiście w poziomie).

 

Objaw złej regulacji (za ubogiej) jest taki jaki opisujesz:

 

Zgaśnięcie silnika przy wyrzucie czy zgaśnięcie silnika podczas klasycznego startu, ogólne gaśnięcie silnika w locie.... itp

 

Jeżeli występują nadal problemy tzn. ustawienie iglicy jest "nienaturalnie" różne (spora różnica) od ustawień w poziomie i pionie, jest bardzo widoczna zmiana pracy silnika pomiędzy dwoma ustawieniami, występują problemy z regulacją (np. w poziomie działa a w pionie nie) - wszystkie te objawy mogą być wynikiem problemów z instalacją paliwową (zapchana, nieszczelna, zbyt daleko zbiornik od silnika itp) ..... zdarza się uszkodzony wężyk ssaka w zbiorniku!

 

P.S.

Tylko nie mów że wcześniej OS`a tak nie regulowałeś i działał. Jeżeli tak było to mogę jedynie powiedzieć że miałeś "więcej szczęścia niż rozumu" :lol:

 

P.S. II

Być może wszystko to co napisałem wyżej wiesz a masz rzeczywiście problem techniczny wówczas potraktuj powyższe jako.... przypomnienie ? :)

 

Jeżeli jesteś pewny szczelności i czystości instalacji paliwowej identyczne kłopoty powoduje niedomaganie ssaka w zbiorniku. Przerwany wężyk przy rurce czy zagięty wężyk ssaka to nie takie dziwne zjawiska (często po twardszym lądowaniu czy praktykowaniu lądowania bez podwozia w trawie). Sprawdź dla pewności wężyk idący od tłumika do zbiornika - uszkodzenie tego wężyka też powoduje takie objawy. Na powyższe wskazuje na to ten pusty wężyk paliwowy o którym piszesz. Gaźnik koniecznie przedmuchać powietrzem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Wezyk do gaznika pusty.

 

Spadł lub pękł ci wężyk ssący w zbiorniku!!!!!!!. Przy podnoszeniu dziobu modelu lub przy ruchu modelu do przodu odsłania ci się dziurka lub króciec ssący i silnik wypala paliwo z rurki i koniec. Przy bardziej przelanym ma jeszcze trochę paliwa w karterze i dla tego pracuje ok. 2-3 sek. dłużej.

Kiedyś w uwięziówce zrobiłem błąd i dałem zbiornik "trójkątem" do wewnątrz okręgu i objawy były identyczne. statyczne działał idealnie praktycznie po starcie gasł. Chwila popatrzenia i uruchomienia szarych komórek ( trochę fizyki na poziomie podstawówki ), i masz rozwiązanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwila popatrzenia i uruchomienia szarych komórek ( trochę fizyki na poziomie podstawówki ), i masz rozwiązanie
To mnie ubawilo.

Mozemy sie zalozyc o Mercedesa SLK ze nawet z IQ pow.135 nie uda sie ta sztuka.

Dlaczego-bo ASP to szajs.Wyladowal w garazu.NIC- nie zostalo zmienione w instalacji.Zostal zalozony stary OS-25 po stu godzinach lotu-zadzialal od razu.I zadne tam wezyki voodoo i inne teorie.Szare odpoczely,dwa ruchy smiglem i dziala,nawet w pionie,do ostatniej kropli.

Silnik najwyraźniej zdrowy.... błąd jest po Twojej stronie

Tak,juz wiem jaki,chcialem zaoszczedzic kilka zlotych i w swojej naiwnosci kupilem ASP.

Dziekuje bardzo za piekny opis.Zapewne bedzie do znalezienia z opcja -szukaj.

Niestety,nie mam juz sily z nim walczyc (ASP)

 

Tu pewnie zaraz powstanie problem,ale ASP i inne podobne padaki made in China to zlom i szajs.Albo silniki OS sa bardziej inteligentne albo ASP potrzebuja ineteligentnego uzytkownika.Wybralem pierwsza opcje,patrzac na kilku modelarzy (po studiach mechanicznych :crazy: jest dwoch) jak kreca moim silnikiem po kilka godzin)

 

 

Edit,jesli ktos sie chce rozwijac,ale nie latac,kupuje ASP,ktory jesli juz zapali zazwyczaj gasnie w najmniej oczekiwanych momentach.

Jesli ktos chce sobie polatac i odpoczac od problemu-zapali lub zgasnie,niech kupi OS i cieszy sie lataniem.Mankamentem jest w tym wypadku brak wiedzy i cofanie sie-bo nie trzeba myslec dlaczego zapalil i dlaczego nie zgasl,nawet po starcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Peter myślę, że o silnikach spalinowych wiesz niewiele. Ty jesteś tylko ich użytkownikiem. Jeżeli coś idzie nie tak to oczywiście winna jest fabyka a w tym przypadku

"durny Chińczyk" a może to nie tak? Może rozkręciłeś ten motorek ,żeby zobaczyć co w środku jest? i może złożenie go przerosło Twoje siły? Zapewniam Cię: ASP to dobre silniki i bardzo dobrze pracują i niezawodnie. Używaliśmy i nadal używamy z synkiem silnika ASP 21 w wersji wodnej i ten silnik i nie tylko ten sprawuje się idealnie. Może jednak posłuchaj kolegów bo dobrze radzą i zrób tak jak mówią i nie kombinuj. Czasem warto posłuchać mądrych i doświadczonych ludzi. A studia o niczym w tym przypadku nie świadczą....

A.C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozemy sie zalozyc o Mercedesa SLK ze nawet z IQ pow.135 nie uda sie ta sztuka.

Dlaczego-bo ASP to szajs.Wyladowal w garazu.NIC- nie zostalo zmienione w instalacji.Zostal zalozony stary OS-25 po stu godzinach lotu-zadzialal od razu.I zadne tam wezyki voodoo i inne teorie.Szare odpoczely,dwa ruchy smiglem i dziala,nawet w pionie,do ostatniej kropli.

 

Ahhhh.... łudziłem się jak głupiec że jednak co wyżej pisałem wiesz... :lol2: jednak niektórzy Peter mają jednak szczęście :devil: osobiście jednak całe życie na nie bym nie liczył :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.