Henryk S. Opublikowano 17 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2010 Do pikniku na Żarze coraz bliżej,muszę przyspieszyć z budową modelu. Płaty,lotki i klapy już oklejone,klapy i lotki zamontowałem na dwunastu zawiasach kołkowych 5mm. Do oklejenia kadłuba używałem drabinki,gdyż bardzo mi model urósł,albo ja na stare lata zmalałem. Cały model folią srebrną już oklejony,ale to nie jest jeszcze koniec oklejania,teraz pozostało mi cięcie pasków ząbkowanych z tej samej folii,no i żmudna praca klejenie tych pasków żelazkiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Byczek Opublikowano 17 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2010 Muszę powiedzieć że nie mogę wyjść z podziwu, śledze budowę tego modelu i kunszt pracy jaką wykonujesz jest na najwyższym poziomie. Brawo, brawo tak trzymać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu-rc Opublikowano 17 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2010 Ja to no tego... no tak tego... a tamtego o_O... no wie Pan! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 22 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2010 No i dalszy ciąg budowy,oklejanie kadłuba prawie ukończone,oprócz napisu 06. Kratki wentylacyjne i wzierniki też są na swoim miejscu. Paski ząbkowane przykleiłem na kadłubie,jeszcze pozostały do przyklejenia na płaty tylko 45mb. Blachę karbowaną do przyklejenia od spodu kadłuba,też zrobiłem. Pomalutku budowa modelu zbliża się ku końcowi,ale boje się że ta piękna wiosna pogoda przerwie budowę,gdyż po tak długiej zimie,przydało by się polatać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PAWEL B Opublikowano 23 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 Ja tak czytam ,czytam i oglądam :shock: :shock: :shock: szok .................. Ale tak poważnie Heniu czy drzwiczki bagażnika i drzwi są też oklejone folia zastanawiam się jak to było zrobione w prawdziwym samolocie . I mam jeszcze jedną prośbę Heniu zrób zdjęcie wziernika montażowego pod sterami tak z bliska dla lepszego zobrazowania jak to jest zrobione. A i jaka jest wielkość jednego trójkącika na tych paskach wysokość w milimetrach . :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 23 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 Pomalutku budowa modelu zbliża się ku końcowi,ale boje się że ta piękna wiosna pogoda przerwie budowę,gdyż po tak długiej zimie,przydało by się polatać. W samej rzeczy Panie Henryku, ale żeby polatać to trzeba by najpierw model skończyć :wink: Paweł te wzierniki są szczegółowo pokazane na wcześniejszych zdjęciach. Zajrzyj do wcześniejszych wpisów. Model przepiękny, no i bliskie mi znaki rejestracyjne. Będąc nastolatkiem skakałem w sekcji spadochronowej w Aeroklubie kieleckim z AN-2 SP-ANH Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 23 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2010 Pawełku drzwiczki bagażnika i drzwi okleiłem folią. W prawdziwym samolocie na zdjęciach nie widzę różnicy,pomiędzy całym samolotem a drzwiami,może też były oklejone płótnem i malowane. Paski są szerokości 14mm a ząbki wysokości 1,2mm i szerokości 2.4mm. Jarku nie muszę kończyć RWD aby latać,mam dwanaście modeli,a siedem gotowych do lotu z pełnym wyposażeniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 24 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2010 Jarku nie muszę kończyć RWD aby latać,mam dwanaście modeli,a siedem gotowych do lotu z pełnym wyposażeniem. Nie miałem żadnych wątpliwości . Nawet obstawiałem większą liczbę modeli gotowych do lotu. Napisałem wyłącznie do tematu RWD. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwasiu Opublikowano 25 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 Może zajrzy Pan i do nas na mistrzostwa świata makiet , trwają od 30 VII do 8 VIII. Model piękny i czekam na koniec budowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JarekF Opublikowano 25 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 Może zajrzy Pan i do nas na mistrzostwa świata makiet , trwają od 30 VII do 8 VIII. Model piękny i czekam na koniec budowy A po co organizować te mistrzostwa ? Przez 9 dni popadać w koszta ? Od razu dać Henrykowi medal i po zawodach. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojcio69 Opublikowano 25 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 Witam Kwasiu pomysł sam w sobie sympatyczny tylko jakoś tak nie ekonomiczny :wink: Przyjedzie Pan Henryk ze swoim RWD i co... Pogubiął innostrańce szczęki z wrażenia i więcej nie przyjadą, a jak nie przyjadą, to nie zostawią dewiz, a jak nie zostawią dewiz, to miasto nie zarobi, a jak nie zarobi, to nie będzie miało pieniędzy na to czy tamto, jak nie będzie miało pieniędzy, to nie będzie się rozwijać, jak nie będzie się rozwijać to będzie rosło bezrobocie, jak będzie rosło bezrobocie, to... mogę tak jeszcze długo :wink: Wystarczy jak Pan Heniu przyjedzie na Żar. I tak po pikniku psycholodzy będą mieli pełne ręce roboty lecząc co niektórych z depresji i kompleksów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweł1919 Opublikowano 25 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 Jestem dość młodym modelarzem, przeczytałem i pooglądałem z wielką uwagą, relacje z budowy. Jak każdy zaznaczył, czapki z głów. Pan Henryk jest wzorem do naśladowania, precyzja, czystość i odwzorowanie makiety do samolotu.... SUUUPEER Mam nadzieję, że pokażę się po raz pierwszy na pikniku w Żarze, i będę miał okazję zobaczyć ten model z bliska i chociaż zrobić sobie zdjęcie Powodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
awiator Opublikowano 26 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2010 Witam. Skoro mowa o zawdach ,ciekawe jaką ocene statyczną model by otrzymał.Sędziowie mają swoje humory,choć sam zawodniczo nie latam to sporo się nasuchałem na temat nieobiektywnych ocen statycznych.A pozatym zostaje program do ''oblatania''z którym nie każdy sobie radzi ,o czym w MODELARZU szeroko się rospisuje pan PAWEŁ WOŻNIAK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czesław Opublikowano 28 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2010 Przyjemnie się ogląnda Pańską robotęoraz ,proszę odpowiedzieć ile ten modelik będzie ważył , gotowy do lotu oraz jaki ma ciąg motor.Pozdrawiam Czesław. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 29 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2010 Na mistrzostwach Świata na pewno będę,tylko jeszcze nie wiem w których dniach,model będzie stał w boksie kolegi Bajora,tylko do oglądania. Co do Żaru to jestem co roku,a w tym roku jako jubileuszowy,więc jak mogę nie przyjechać. Model RWD-6 tylko w skali 1:4 już był na mistrzostwach świata w 2008r.na lotnisku w Kruszynie. Podczas mistrzostw świata,rozgrywały się także mistrzostwa Polski,kolega Bajor zdobył RWD-6 drugie miejsce. Na ocenie statycznej nie oceniali nasi sędziowie,tylko zagraniczni,więc ocena była wysoka,no i wysoka punktacja za loty. Pierwszy raz RWD-6 w skali 1-4 pokazałem na pikniku Żar w 2006r. Była też krótka wzmianka i zdjęcia w przeglądzie modelarskim RC nr.9 2006r. Cytat: Na zlotach pojawiają się rzadko pokazywane perełki. Ciekawostką tegorocznej edycji był pięknie wykonany RWD-6,model jeszcze przed oblotem,ale za rok mam nadzieje zobaczyć go w powietrzu. Oprócz tego,był jeszcze pokazywany w wielu miejscach,nawet pod pomnikiem na Żwirowisku gdzie zginął Żwirko i Wigura. EDIT 01.04.2010. Czesławie tego modelu jeszcze nie ważyłem,ale liczę że zmieści się w 13kg. Napędzany będzie silnikiem MOKI 50 VT i z pewnością wystarczy mocy. Do poprzedniego RWD6 w skali 1:4 o rozpiętości 2750mm wadze 8,65kg.zamontowałem silnik ROTO 35cm3 i miał duży zapas mocy kolega Wojtek tym modelem latał na 1/4 gazu . Ty masz podobny model tylko RWD9,więc silnik DLE 30cm3 z powodzeniem wystarczy,gdyż jest to model do wożenia się po niebie,a nie do zawisu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2010 Blacha karbowana od spodu kadłuba już przyklejona,dokończyłem nitowanie oblachowania przodu kadłuba i kratek wentylacyjnych,napisy 06 też są na swoim miejscu. Paski ząbkowane z kadłuba będą zerwane,przykleję na nowo ale z imitacją szwów. Przykleiłem te paski ząbkowane,gdyż nie miałem pomysłu jak zrobić imitacje szwów na folii orakower. Siedziałem i myślałem,aż w końcu wpadłem na pomysł zrobienia tej imitacji. Folie samoprzylepną skleiłem do kupy dwie warstwy,pociąłem na paski szerokości 1mm i długości 6mm. Teraz ta żmudna robota,naklejanie tych malutkich odcinków folii na paski ząbkowane od spodu. Na dzień dzisiejszy przykleiłem paski na jednym płacie i napisy,tak te paski prezentują się na płacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 4 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2010 Po tak długiej przerwie z budowy modelu,znowu mogę wam pokazać co zrobiłem,jest to bardzo mało,ale zawsze coś. Paski ząbkowane z kadłuba zerwane i naklejone z imitacją szwów,oklejanie drugiego płata też zakończone. Następny etap budowy to montaż napędu,lotek klap i skrzeli. Duży model więc śruby rzymskie dałem z gwintem 3mm,wyglądały one zbyt masywne,więc skróciłem je o 8mm i ścieniłem,brak tokarki więc robiłem to w wiertarce. Zrobiłem też mocowania śrub rzymskich do dżwigni lotek i klap z blachy 1,5mm duraluminium. Tak długa przerwa świąteczna,a ja tylko zrobiłem orczyki i zamki maski silnika,no i troszkę polatałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 27 Lipca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Lipca 2010 Dawno już w tym temacie o budowie RWD nic nie pisałem,gdyż miałem całkowity brak czasu,w każdej wolnej chwil,coś przy modelu podłubałem,a zasiadać przy komputerze aby się pochwalić co zrobiłem,już nie miałem czasu. Widzę ze zainteresowanie,tak długą budową tego modelu,też się już Wam znudziło. Dla kibicujących,od początku budowę tego modelu,a nie będących na pikniku Żar,więc nie mogli go zobaczyć w całości,ani dotykać,zamieszczam zdjęcia z dalszej budowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu-rc Opublikowano 30 Lipca 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2010 Dobrze, że pomyślał Pan o tej części widowni! Na takie coś popatrzeć to nigdy dość!!! A to na pierwszym zdjęciu to owiewka mocowania zastrzału jest? Bo mi przypomina światło pozycyjne ale ten samolot ich chyba nie miał??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henryk S. Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2010 Po powrocie z pikniku na górze Żar,jeszcze troszkę przy modelu podłubałem,zrobiłem rury wydechowe silników i kilka drobiazgów. Wczoraj zabrałem się za wystruganie śmigła makietowego,gdyż na śmigle Bieli które było założone,model ten nie przypominał samolotu z 1932r. Krzysztofie masz rację RWD6 nie miało oświetlenia,jest to owiewka okucia,a odbicie światła tak wyszło że ma wygląd palącej się żarówki. Jutro od godziny 10 model będzie wystawiony na mistrzostwach Świata w Częstochowie,będzie stał po prawej stronie przy wejściu do hangarze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.