jarek996 Opublikowano 13 Października Udostępnij Opublikowano 13 Października Piekny dzien na dunskich szutrach! 128 km (z tego 110 po lesnych duktach). 12 stopni, sloneczko i lekki tylko wietrzyk. Wypilem tez najdrozsze piwo roku (72 dunskie korony, czyli 9,65 EUR za 0,5 l w PLASTIKU!!!) P.S Na trzecim zdjeciu zamek (Helsignör- Elsinore), w ktorym rozgrywa sie akcja HAMLETa. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 13 Października Udostępnij Opublikowano 13 Października Fajna pogoda i relacja, dziś w W-wie zimnawo, wiaterek i padało, nawet drobny gradzik (na Zegrzu). A`propos tej rybki, pomimo niesprzyjących warunków, ale wiatr był, więc musiałem wykorzystać i polatać na foilu i podczas któregoś chlupnięcia, podpłynęła mi do deski całkiem spora rybka, sprawdziła co to za dziw się unosi na wodzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano Niedziela o 19:39 Udostępnij Opublikowano Niedziela o 19:39 W mijajacym tyg. wtorek i czwartek po 50 km (gravel). Wczoraj 120 (gravel) a dzisiaj 106 (szosa). Piekna jesienna pogoda ( wczoraj slonce i 15 stopni, a dzisiaj az 18!) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a74BACK Opublikowano Środa o 06:38 Udostępnij Opublikowano Środa o 06:38 Kto poleci jakieś opony 700x40c szosa/szuter w stosunku 70/30. Warunek to boczny odblaskowy pasek i jakaś skuteczna wkładka antyprzebiciowa. Zwykłe dętkowe które nie dostaną balona po 1500-2000km? PS Dobrze jakby nie szumiały jak kombajn podczas jazdy po asfalcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano Czwartek o 17:00 Udostępnij Opublikowano Czwartek o 17:00 Najwiekszy problem z tym paskiem. Jaki dokladnie rower? Ja nie utrzymalem nerwow na wodzy i za 4,5 godziny (22.30) wylatuje do Tirany. Tam pospie kilka godzin i startuje o 8.30 do ciezkiego etapu. Ponad 150 km i 3350 m w pionie. Planuje (co ja pisze; nie PLplanuje, a DOJADE) do miejscowosci Puke ( w gorach) , w sobote tylko 80 km (ale dojdzie pewnie ze 20 w Shkoder) wzdluz jeziora Koman, a w niedziele powrot ze Shkoder do Tirany (tez 150 km) i odlot o 20.30. W Albanii w weekend 23-25 stopni i piekne sloneczko. Oto trasa; https://en.mapy.cz/s/hozofosasu https://en.mapy.cz/s/podesunasa https://en.mapy.cz/s/bugevevela 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a74BACK Opublikowano 17 godzin temu Udostępnij Opublikowano 17 godzin temu Cross Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolocik Opublikowano 9 godzin temu Udostępnij Opublikowano 9 godzin temu Wycieczka rowerowa południe-północ Krakowa i z powrotem z zahaczeniem po drodze o Sanktuarium, kładkę na Wiśle, planty, Galerię Krakowską,plac Imbramowski, Muzeum Lotnictwa, Aleje JP II z przystankiem na kawę, potem wzdłuż Wisły i z powrotem tą samą trasą jak do kładki. Razem ok. 36km Poniżej pobliski klub sportowy i boiska piłkarskie po remoncie nawierzchni. Niestety jedyne boisko ogólnodostępne przerobiono na komercyjne a wiązałem z nim spore plany odnośnie treningów małymi modelami... Podjazd pod Sanktuarium JPII a potem zjazd ze wzgórza w stronę centrum miasta PS. Ciekawe niewysokie "zbocza" na górze tuż przy parku koło Sanktuarium Wzdłuż ulicy Wadowickiej Tutaj już Stare Miasto. Super, że niektóre znaki drogowe często nie dotyczą rowerzystów. To sporo ułatwia. Balon i loty widokowe dla turystów Osobno przejazd dla rowerzystów, osobno dla pieszych. Planty krakowskie Przejazd koło Dworca Głównego i Galerii Krakowskiej Tutaj już po przejechaniu wzdłuż al. 29 listopada i wjechaniu na plac Imbramowski Szybki przejazd na Czyżyny a potem koło Muzeum Lotnictwa Poniżej te same wiadukty co na początku trasy ale parę godzin później... 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano 3 godziny temu Udostępnij Opublikowano 3 godziny temu W kilku miejscach niedawno bylem😉 Ja dzisiaj troszke wiecej km. Wyszlo 147 i 3300 m w pionie. Dalo mi sie to we znaki, ale udalo sie dojechac przed zachodem slonca (okolo 18.00 robi sie ciemno) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi