Skocz do zawartości

"replika" modelarskiego silnika benzynowego felgiebel


yarun

Rekomendowane odpowiedzi

jacku z tych konkretnych będą korki do zbiornika paliwa mało odpowiedzialny element ale uważam że wałek jest dobrej jakości (patrz na ten przetoczony)

co do mycia myje od x lat tą miksturą i żadne uszczelnienia sie nie zniszczyły poza tym benzyna EKSTRAKCYJNA paruje bardzo szybko więc nie zagrozi silnikowi co do waszej decyzji róbcie co chcecie ale świadomość mieć trzeba że nitro podczas spalania wytwarza czysty tlen a tlen plus żelazo równa sie rdza a prędkość jej narastania jest bardzo duża na drugi dzień silnik potrafi być cały rudy wewnątrz więc decyzja należy do was ja i tak BĘDĘ używał BENZYNY EKSTRAKCYJNEJ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, yarun napisał:

będą korki do zbiornika paliwa mało odpowiedzialny element ale uważam że wałek jest dobrej jakości (patrz na ten przetoczony)

Kamil,

przetoczony wałek bardzo pieknie wygląda, ale co on w sobie zawiera i jakie ma własności ten stop to ani Ty ani ja bez analizy nie wiemy..

korki i inna "galanteria" to tak... ja juz pomyslałem z rozpędu , ze  panewki bedziesz z tego "strugał "?

Bardzo dobrze Ci idzie, gratuluję?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku zgodzę się z tobą w 100%  sklad jest ważny ale mosiądz na panewki odpada jedynie brąz a topiłem już brąz i nie powstają żadne zgary nic się nie utlenia więc podejrzewam że skład jest identyko jak w wałku z którego są wióry  wałki z brązu swoja droga o wiele lepiej sie leją i wyglądają po wyjęciu z piasku zerknij tu

 jest film z topienia brązu fotek wałków chyba nie ma ale jutro mogę zrobić 

planuję na panewki korbowodu wykonać własny stop już co nie co mam plan w tym temacie po badaniach panewek fabrycznych w kwestii składu % co zawiera stop z którego są wykonane ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jacku dopowiem na początek na twoje pytanie nie nie leję w rurkach metoda którą stosuję jest to jedna z najstarszych metod jaka wykonuje formy do odlania prętów i innych brył z metalu (piasek tylko nie jest to zwykły piasek)

a teraz co nie co powiem co się działo jak mnie tu nie było 

więc na warsztacie powstało 20 szt karterów do pojemności 15ccm oraz 21 korbowodów poza tym musiałem zająć sie zleceniami od kolegów z którymi spotkałem sie w zeszły weekend w blachowni

 

przygoda zawody zaczęła sie w piątek o godzinie 12 jak z kolegą Tadeuszem spakowaliśmy auto i wyjechaliśmy w kierunku Bytomia do Pawła. po przyjeździe zebrała sie cała ekipa kolegów silnikowców ze śląska oraz my i zaczeły sie rozmowy do późnych godzin nocnych. a to co widziałem.... po prostu jestem w szoku cześć oczywiście pokarzę tego co widziałem jednak przez 3 dni zwiedzałem każdą gablotke jak w muzeum i do tej pory jest szok i niedowierzanie

 

w sobote rano pojechaliśmy do Katowic zabraliśmy kolegę Kazika wraz z parowcem i pojechaliśmy na zawody i co się okazało na miejscu że starty z Pawłem to czysta przyjemność lepszego mechanika nie mogłem mieć i mam nadzieję że i ja załapie sie na stanowisko mechanika u niego ;) 

 

ważna informacja jest to że korbowody które wykonałem do silnika novarossi przeszły testy łódka którą startowałem przepłynęła całe zawody a kolega Janek z zadowolenia wykupił wszystkie które miałem przy sobie więc są przetestowane w najcięższych warunkach i wcale nie ustępują fabrycznym korbowodom 

ponad to koledzy podziwiali to co wykonałem w temacie felgiebla i byli pod wrażeniem jednak najważniejsze sa dla mnie opinie od kolegów z grona silnikowców  i  najważniejsze że nie są one krytyczne a wręcz napędzające do dalszych działań ;) 

 

ciesze sie że mimo obecnej sytuacji oraz wojen i wojenek mogliśmy się spotkać i dobrze bawić a najbardziej to zadowolony jestem z książki którą podarował mi Paweł :);) dzięki raz jeszcze WUJKU 

nie wiem co pisać więcej czas spędzony w gronie przyjaciół  jest bezcenny i za każdym razem gdy będe w okolicy na pewno każdego z nich odwiedzę 

IMG_20200905_214230.jpg

IMG_20200906_201457.jpg

FB_IMG_1599416293782.jpg

FB_IMG_1599416302134.jpg

FB_IMG_1599416307649.jpg

FB_IMG_1599416317156.jpg

FB_IMG_1599416322069.jpg

FB_IMG_1599416328619.jpg

FB_IMG_1599416337265.jpg

FB_IMG_1599417091714.jpg

FB_IMG_1599417107224.jpg

FB_IMG_1599417117596.jpg

FB_IMG_1599417135376.jpg

IMG_20200905_211945.jpg

IMG_20200905_212001.jpg

IMG_20200905_213944.jpg

IMG_20200905_213950.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

opowieści ciąg dalszy 

w zeszły piątek wreszcie skończyłem obrabiać całe aluminium na 60 sztuk silników więc powiedzmy 50% pracy za mną i za maszynami ;)

więc teraz czas na stal a z nią jest kupa problemów bo jest to stal w stanie zmiękczonym i podczas  obróbki się ciągnie jak guma przez co narzędzia czasem tego nie wytrzymują szczególnie nawiertaki jednak są pierwsze sukcesy z wałami korbowymi początek z pręta fi 16 potoczyłem wałki odpowiedniej średnicy ze stosownym naddatkiem na szlifowanie powierzchni współpracującej z tulejką z brązu jednak nie mam pomysłu ile obniżyć średnicę wałów aby bez problemu pracowała z tulejką wykonaną w tolerancji H7 może ktoś z was ma pomysł? chodzi mi o rozszerzalność termiczną stali oraz brązu tak aby to wszystko się nie zatarło 

po obtoczeniu wałków ciąg dalszy obróbki na jednym wałku są dwa wały silnika w tym wypadku 15ccm zostanie je rozciąć oraz wywiercić otwór pod kołek ustalający piastę 

 

IMG_20201012_234932.thumb.jpg.96fe313d44d720c7760e92ea9985921a.jpg

 

również wziąłem się za detale takie jak np uszczelki do silnika tutaj wycięte do wszystkich pojemności uszczelki pomiędzy  karterem a tylnym denkiem oraz karterem a cylindrem jeszcze zastanawiam się nad uszczelka pod głowicą czy również iść w papierową jednak boję sie że będzie się wypalała jednak są jeszcze 2 opcje jedna z nich to uszczelka z blachy aluminiowej oraz opcja bez uszczelki obie powinny być dobre bo silniki w łódkach tak mają uszczelniane płaszcze chłodzące dwie płaskie powierzchnie idealnie przylegają do siebie i wszystko jest szczelne ;) jednak do tego jest jeszcze czas myślę że w środę zacznę frezować przeciwwagi wału miłego oglądania 

 

IMG_20201012_235028.thumb.jpg.22ed07decaf27163de25861b7e327c0b.jpg

 

P.S. 

Grzesiek jak podobaja ci sie nowe kształty śmigieł ? jak je wykończę oczywiście wszyscy je zobaczycie 

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

więc przyszedł czas na stal i pierwsze elementy piasty wraz z krzywkami poruszającymi przerywaczem zapłonowym według mnie wyszły super  

a co cieszy mnie najbardziej to sztywność frezarki na pionowych ścianach powierzchnia jest nie mal jak po szlifowaniu więc jak dla mnie więcej nie potrzeba a co za tym wszystkim idzie to zero luzów na wrzecionie oraz na każdej z osi  ;) 

jedyne problemy jakie ma to chińskie frezy które wytrzymują max 3szt detalu jednak po konsultacjach z Mariuszem oraz jednym z moich kolegów  musze zakupić markowe frezy i jazda dalej  :) 

IMG_20201018_132339.jpg

IMG_20201018_132309.jpg

IMG_20201018_132317.jpg

  • Lubię to 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.