Skocz do zawartości

LFG Roland DVI


TBaki

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Zaczynam relacje z budowy modelu który uważam za jedną z najpiękniejszych konstrukcji jakie przyniosła WW1.

Mowa o samolocie LFG Roland DVI. Jeden jedyny egzemplarz jaki ocalał na świecie znajduje się w Muzeum Lotnictwa w Krakowie

post-22195-0-54245300-1572983366.jpg

Nie powstało ich za wiele ze względu na wymagającą konstrukcję kadłuba który jak na tamte czasy był bardzo opływowy jednak wymagał fachu od budowniczych.

 

Model został wycięty przez Marka Rokowskiego napolskimniebie.pl.

 

Zacznijmy od wagi

post-22195-0-37910100-1572983698_thumb.jpg

post-22195-0-20848500-1572983732_thumb.jpg

 

Zaczynam od sklejenia przedniej części kadłuba. (użyję Soudal 66A)

post-22195-0-51875900-1572983860_thumb.jpg

 

Zastosuję tu sprawdzone rozwiązanie z mojego modelu Albatrosa DV czyli umieszczę większość bebechów w przodzie kadłuba.

Zaczynam od "kółka" i wycięcia przegrody silnika (tego prawdziwego i modelarskiego :-))

post-22195-0-67632300-1572984160_thumb.jpg

post-22195-0-88959500-1572984191_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konstrukcja do zabudowania w przodzie kadłuba

post-22195-0-15530100-1574174188_thumb.jpg

przymiarka przed wklejeniem i sprawdzenie położenia serw.

Wyprzedzając ew. uwagi serwa będą miały mniejsze dźwignie a między serwami jest różnica wysokości ok 4mm dzięki czemu nie będą ze sobą kolidować

post-22195-0-04578700-1574174293_thumb.jpgpost-22195-0-19099400-1574174429_thumb.jpg

na serwa idzie półka na której będzie leżał akumulator

post-22195-0-19088900-1574174479_thumb.jpg

Sklejony kadłub wymaga przeszlifowania gdyż przednia część jest jakieś 2mm większa. Przed sklejeniem wprowadziłem już rurki bowdenów.

post-22195-0-33188900-1574174654_thumb.jpg

Tak wygląda już po oszlifowaniu

post-22195-0-13684200-1574174769_thumb.jpg

w trakcie sklejania kadłuba przygotowałem statecznik poziomy i skleiłem skrzydła

post-22195-0-23574500-1574174921_thumb.jpgpost-22195-0-47797100-1574174964_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do relacji

musiałem skorygować kształt statecznika poziomego bo nie miał nic wspólnego z żadną wersją Rolanda

 

 post-22195-0-38657700-1574766834_thumb.jpgpost-22195-0-91732600-1574766885_thumb.jpg

 

Czeka na mnie teraz sprawa mocowania dolnego płata. Mam juz pomysł i efekty przedstawię w kolejnym wpisie

 

post-22195-0-77716800-1574767492_thumb.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymajstrował taki element ze sklejki oklejony balsą z dwóch stron i wklejonym klockiem bukowym w miejscu gdzie schodzi się podwozie.

 

post-22195-0-96043500-1575119473_thumb.jpg

 

Wykonałem lutownicą rowek w kadłubie gdzie mój element będzie mocowany

 

post-22195-0-95355900-1575119654_thumb.jpg

 

za wczasu żeby później nie kombinować zrobiłem otwory w klocku pod druty podwozia

 

post-22195-0-93811400-1575119675_thumb.jpg

 

W skrzydle wykonałem rowek pod kawałek rurki węglowej, który będzie stanowił zawleczkę.

 

post-22195-0-58058400-1575119773_thumb.jpgpost-22195-0-69336500-1575119902_thumb.jpg

 

Tak wygląda złożony na sucho pylon stanowiący łącznik między kadłubem a skrzydłami.

 

post-22195-0-78833700-1575120050_thumb.jpgpost-22195-0-86466600-1575120063_thumb.jpg

 

Wychodzi prawie jak w orginale :-)

 

post-22195-0-57396700-1575120445_thumb.png

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta gondola dolnego skrzydła mogła być z pianki moim zdaniem . Po prostu tymi kolejnymi krokami zmierzasz w kierunku zbyt dużej wagi modelu moim zdaniem . A to że coś się dzieje w koło  tej konstrukcji to dobrze . Możesz zważyć to co masz obecnie zrobione ? 

 

Popatrz na to po inżyniersku. Skrzydła muszą się pewnie trzymać kadłuba czy wg ciebie wąski pasek z EPP grubości ok 10mm jest w stanie mi to zapewnić?

Idąc za twoją sugestią dolny płat będzie trzymał się na tym wąskim pasku EPP i zastrzałach. Zwróć uwagę że tam jeszcze jest podwozie.

Gdyby skrzydła kleić bezpośrednio do kadłuba to nie było by tematu ale to nie ten samolot.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można ... jak poszukasz w dziale ESA to znajdziesz modele Konrada, Stefana, Jacka K - to są małe dzieła sztuki :-)

Parę lat temu jak były konkursy organizowane przez Marka R to powstawały bardzo piękne i wyjątkowe modele.

 

Ten też się świetnie zapowiada :-)

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet z pianki można wyczarować coś ładnego.

Zgadzam się. Sam fakt budowania z EPP modelu półmakiety to potwierdza.

Ale ja mam zamiar tym modelem latać :-) i co więcej chciałbym polatać więcej niż raz :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"W skrzydle wykonałem rowek pod kawałek rurki węglowej, który będzie stanowił zawleczkę."

 

Skrzydła będą demontowane?! Zaczyna być ciekawie :):

Raczej sklejone na stałe ale bez tego kawałka rurki w formie zawleczki trochę słabo by to wyglądało. :-)

Nie ma tam za wiele powierzchni styku żeby to dobrze przykleić. Dolne skrzydło trochę wystaje i przy pierwszym lądowaniu w wysokiej trawie mogło by się wyrwać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miło popatrzeć na taką czystą modelarską robotę :)

gratulacje:)

 

PS co do całej dyskusji o wzmocnieniach - styl miała fatalny-ale dobrze że była, żebyśmy sami sobie wytyczyli realne ramy wzmocnień.

w wypadku tego konkretnego modelu: trudno myśleć o taranowaniu jak ma się dolny płat podwieszony na listku :) hehe

co do samych wzmocnien uważam że lepszym rozwiązaniem jest nieprzesztywnianie konstrukcji za pomocą twardych  materiałów bo zatraca sie sama idea działania epp któe doskonale pochłania energie przy ściskaniu (zobaczcie co macie jako wypełnenie w zderzakach w waszych samochodach;)

Natomiast wadą epp jest niska wytrzymałość na rozrywanie: uzycie tasmy/siatki szkalnej załatwia temat :)

 

Mam goscia w Kanadzie który ma chyba polowe modeli z mojej oferty: wszystkei okleja folią wzmocnioną włóknek i jak pisze nawet wjechanie w ziemie z predkoscia 50mil nie robi na modelu wrażenia:) 

chyba tak powinny zachowywac sie modele do walki powietrznej i latania typu fun :) - jak najmniej szkód przy kontakcie z Matką -Ziemią albo jeje przdstawicielem w powietrzu w posatci np innego modelu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Postęp niewielki ale zawsze postęp. (jak się prowadzi zajęcia w modelarni to niewiele można zrobić :-))

Naniosłem linie deskowania na kadłubie

DSC_1676.thumb.JPG.285ccf3189ae225a5f44da0e7f2ea08c.JPG

 

DSC_1677.thumb.JPG.5e74c849d026e398483b39743a3e8207.JPG

 

wstawiłem dźwigar z rurki węglowej w górny płat i obrobiłem końcówki płata (częściowo)

 

DSC_1680.thumb.JPG.f864cb8a6c2b33962a3c2daca6b7a832.JPG

 

DSC_1678.thumb.JPG.51a9e534460fab6990f36cafafd1ce02.JPG

 

DSC_1679.thumb.JPG.85eda34d0edcf6f09ec97e18f7ac5674.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Koledzy ? mała zajawka.  Święta zaoferowały dużo wolnego więc mogłem powalczyć z losengą.

oto mały efekt.

DSC_1714.thumb.JPG.f4daf7e883204a9c413b70a212a08908.JPG

 

Niebawem jak posklejam to wszystko do kupy pochwale się efektem.

 

Swoją droga autor koncepcji tego kamuflażu musiał nienawidzieć modelarzy. ? ale nie taka losenga zła jak by sie mogło wydawać.

wszystko kwestia techniki i dobrego szablonu.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Model na razie nie posklejany, tylko luźno złożony żeby obcenić efekt. Myslę że jest do przyjęcia. 

W planach ma  zrobić jeszcze drugi w wersji A to troszkę dopieszczę losenge. ?

Zostało zamontować płaty, zrobić podwozie, karabiny i wyposażenie.

Już się nie mogę doczekać oblotu ?

 

DSC_1720.thumb.JPG.5569e3bc662c53365ef1c4224ce327fd.JPG

 

DSC_1721.thumb.JPG.e656ad9cc9ffdb8fc07f20e3efd9fc1a.JPG

 

DSC_1722.thumb.JPG.b4616691ebc8188d9fb85cd6fc3b5df4.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.01.2020 o 20:02, Kamyczek_RC napisał:

Ale śliczny aż żal nim latać w zawodach . Gratuluję ślicznej maszynki mógł byś ponaklejać jeszcze paski taśmy na kadłub i zapylić go lekko ciemniejszym brązowym była by imitacja desek ;).

 

Jak to zrobie to bedzie mi jeszcze bardziej żal latać :-). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.