jethrotull Opublikowano 22 Marca 2020 Opublikowano 22 Marca 2020 Cześć, nabyłem drogą kupna silnik samozapłonowy DC Spitfire 1cm3. Silnik jest w dobrym stanie i wydaje się mieć dobrą kompresję, ale nie ogarniam gaźnika. Gwintowana tuleja na igle ledwo sięga gwintu na korpusie(?) gaźnika w swojej najdalszej pozycji, cały gaźnik obraca się kiedy kręcę igłą i nie rozumiem do czego służy nakrętka na korpusie(?). Nie znalazłem instrukcji obsługi tego silnika, byłbym wdzięczny za wyjaśnienie z czym to się je.
d9Jacek Opublikowano 22 Marca 2020 Opublikowano 22 Marca 2020 nakrętka słuzy do zamocowania( dociągnięcia) dyszy gaznika tak aby nie obracała się przy kręceniu igłą. Nie jest wykluczone że iglica nie jest od tego silnika.Prawdopodobnie będzie pasowała dysza + iglica od JENA -1 ew MVVS 1,5.Jesli masz dostęp do tokarki to dorobienie tych częsci to kwestia 20 minut..Brakuje podkładki pod nakrętkę mocującą smigło- tak nie może zostać
Paweł Prauss Opublikowano 22 Marca 2020 Opublikowano 22 Marca 2020 Bo dostaniesz śmigłem tam gdzie nie chciałbyś dostać... I będzie bolało. To jest anglik więc i gwint na rozpylaczu może nie być "normalny"...
MASK Opublikowano 22 Marca 2020 Opublikowano 22 Marca 2020 Brakuje sprężynki zabezpieczającej iglicę przed obróceniem. Iglica jest taka jak trzeba, choć ucho do kręcenia jest urwane. Jeśli chcesz instrukcję, to napisz na PW.
jethrotull Opublikowano 23 Marca 2020 Autor Opublikowano 23 Marca 2020 Dziękuję, koledzy! Podkładkę pod śmigło oczywiście założę przed odpaleniem. Tymczasem mnożą się pytania: - czy to ma znaczenie w którą stronę jest obrócona dysza? Ją trzeba obróć tak żeby była w dobrym kierunku przed dociągnięciem nakrętką? - nie wiem jak ma wyglądać sprężynka iglicy, nie znalazłem jej na żadnym zdjęciu takiego silnika - nadal nie rozumiem jak działa ta igła, wpycham ją do samego końca i ona ledwo sięga gwintu na dyszy, a właściwie nie sięga bo gwint nie zaskakuje. Z drugiej strony wiem że ten silnik działał, jak mniemam z tą właśnie igłą. Może tuleję da się przesunąć trochę do przodu żeby mieć więcej regulacji? - czy jest potrzebny jakiś specjalny przewód paliwowy do paliwa samozapłonowego, czy może być taki jak do nitro? Zakrzywioną część igły spróbuję dorobić (dolutować?). Tokarki niestety nie posiadam, czego bardzo żałuję, gdyż sprzedający dorzucił gratis drugi bardzo podobny silnik, jednak z brakującym gaźnikiem. Gdyby któryś z kolegów miał odsprzedać gaźnik to chętnie odkupię.
d9Jacek Opublikowano 23 Marca 2020 Opublikowano 23 Marca 2020 po kolei : ad1.... ma znaczenie, jeżeli jest jeden otworek w dyszy to powinien być ustawiony w kierunku wału korbowego ad2...spręzynka może być wygięta z drutu ( takie uszko jak agrafka) i podłozona pod tę nakrętkę d ociagająca dyszę ew wycięta z brązu fosforowego( blaszka 0,5mm) + otwór + takie ukształtowanie jej aby skutecznie blokowała iglicę ad 3..moim zdaniem iglica nie od tego silnika, na dyszy jest nacięty gwint calowy, taki sam powinien być w iglicy..Sprawdz czy wewnąrz iglicy nic nie siedzi ?? ad4.. kiedyś stosowało sie igielit, ale twardniał od paliwa, ja stosuję węzyki od zestawów do kroplówek ad5...sprobuj, daj tylko rurkę mosiężną jako wzmocnienie tego połączenia mam wiele gazników , nie ma problemu muszę tylko znać średniće dyszy
czarobest Opublikowano 23 Marca 2020 Opublikowano 23 Marca 2020 2 godziny temu, jethrotull napisał: czy jest potrzebny jakiś specjalny przewód paliwowy do paliwa samozapłonowego, czy może być taki jak do nitro? Kiedyś dla testu wrzuciłem wężyk silikonowy od nitro do nafty i tego samego dnia po lekkim ściśnięciu go palcami rozpadł się na kilka części, także średnio się one nadają. Kupiłem wężyki MP-JET do "diesla" i one wytrzymują bez problemu, jednakże mają sporą wadę w postaci sztywności. Jak kupisz zły rozmiar to albo nie założysz na nypel albo będzie spadał, a nawet jak jest dobry to zakłada się ciężko. No i nie wiem jak by to miało wyglądać podczas latania, bo wężyk w zbiorniku z powodu sztywności ledwo się rusza. Może te wężyki od kroplówek faktycznie były by lepsze - nie wiem.
AndrzejC Opublikowano 23 Marca 2020 Opublikowano 23 Marca 2020 1 godzinę temu, d9Jacek napisał: po kolei : ad1.... ma znaczenie, jeżeli jest jeden otworek w dyszy to powinien być ustawiony w kierunku wału korbowego Panie Jacku, ja myślę, że ten otworek powinien być z boku prostopadle do wlotu powietrza. Wiem z doświadczenia ,że silnik lepiej pracuje przy takim ustawieniu dyszy. No i wszystkie znane mi gaźniki właśnie tak mają. A.C.
d9Jacek Opublikowano 23 Marca 2020 Opublikowano 23 Marca 2020 6 minut temu, AndrzejC napisał: Panie Jacku, ja myślę, że ten otworek powinien być z boku prostopadle do wlotu powietrza. Wiem z doświadczenia ,że silnik lepiej pracuje przy takim ustawieniu dyszy. No i wszystkie znane mi gaźniki właśnie tak mają. A.C. PAnie Andrzeju ok, ale wtedy lepiej mieć dwa otworki
AndrzejC Opublikowano 23 Marca 2020 Opublikowano 23 Marca 2020 A po co dwa otworki, kiedy wystarczy jeden? A co do tej podkładki pod nakrętkę, to chyba można doraźnie użyć dwóch podkładek stalowych tylko, takich które mają większa średnicę zewnętrzną. Sprawdzą się niezawodnie. Ale dwie, bo jedna to może być za mało. A.C.
d9Jacek Opublikowano 23 Marca 2020 Opublikowano 23 Marca 2020 od przybytku głowa nie boli...lepsze rozpylanie mieszanki i pracuje w kazdym położeniu a to dla zaczynającego przygodę z motorkami może być trudne do ustalenia w tym przypadku niech załozyciel tematu sie wypowie co chce, bo mam trochę tych dysz zrobionych na gotowo, więc problemu nie będzie- ważna tylko srednica tej dyszy 3 czy 3,5 mm. A otworek czy otworki to juz sam zainteresowany sobie wywierci
jethrotull Opublikowano 23 Marca 2020 Autor Opublikowano 23 Marca 2020 9 minut temu, d9Jacek napisał: od przybytku głowa nie boli...lepsze rozpylanie mieszanki i pracuje w kazdym położeniu a to dla zaczynającego przygodę z motorkami może być trudne do ustalenia w tym przypadku niech załozyciel tematu sie wypowie co chce, bo mam trochę tych dysz zrobionych na gotowo, więc problemu nie będzie- ważna tylko srednica tej dyszy 3 czy 3,5 mm. A otworek czy otworki to juz sam zainteresowany sobie wywierci Jacku, wielkie dzięki! Jak wrócę z pracy (a raczej jak skończę pracę, bo teraz nigdzie nie chodzę) to zmierzę i dam znać.
d9Jacek Opublikowano 23 Marca 2020 Opublikowano 23 Marca 2020 32 minuty temu, czarobest napisał: Kiedyś dla testu wrzuciłem wężyk silikonowy od nitro do nafty i tego samego dnia po lekkim ściśnięciu go palcami rozpadł się na kilka części, także średnio się one nadają. Kupiłem wężyki MP-JET do "diesla" i one wytrzymują bez problemu, jednakże mają sporą wadę w postaci sztywności. Jak kupisz zły rozmiar to albo nie założysz na nypel albo będzie spadał, a nawet jak jest dobry to zakłada się ciężko. No i nie wiem jak by to miało wyglądać podczas latania, bo wężyk w zbiorniku z powodu sztywności ledwo się rusza. Może te wężyki od kroplówek faktycznie były by lepsze - nie wiem. Czarku, te węzyki najlepiej na gorąco nakładac i wtedy nie ma problemu z ich dokładnym załozeniem
czarobest Opublikowano 23 Marca 2020 Opublikowano 23 Marca 2020 Tak, tak, wiem , tyle że przy odpalaniu akurat nie zawsze mam coś do nagrzania, a miałem zrobione tak, że musiałem to zdjąć do tankowania (a ściągnięcie tego też było trudne) . Ale oczywiście można było sobie zrobić odpowiednią instalację do tankowania i się nie męczyć.
jarek996 Opublikowano 23 Marca 2020 Opublikowano 23 Marca 2020 31 minut temu, jethrotull napisał: Jacku, wielkie dzięki! Jak wrócę z pracy (a raczej jak skończę pracę, bo teraz nigdzie nie chodzę) to zmierzę i dam znać. Co za SAMODYSCYPLINA ! ?
AndrzejC Opublikowano 23 Marca 2020 Opublikowano 23 Marca 2020 Godzinę temu, d9Jacek napisał: Czarku, te węzyki najlepiej na gorąco nakładac i wtedy nie ma problemu z ich dokładnym załozeniem Włóż na jakiś czas końcówkę takiego wężyka do rozpuszczalnika nitro lub acetonu. Poznasz siłę chemii. Nie ma strachu bo po takim zabiegu wężyk wraca do poprzedniego stanu . Zostało mi to z czasów tzw "przed silikonowych", czyli, że baardzo dawno to było? A.C.
d9Jacek Opublikowano 23 Marca 2020 Opublikowano 23 Marca 2020 5 godzin temu, jethrotull napisał: Jacku, wielkie dzięki! Jak wrócę z pracy (a raczej jak skończę pracę, bo teraz nigdzie nie chodzę) to zmierzę i dam znać. Piotrze, jutro jestem na Poczcie , więc jeżeli podasz mi dziś tę srednicę to jutro bedzie wysłane, no i adres ale to na priva
jethrotull Opublikowano 23 Marca 2020 Autor Opublikowano 23 Marca 2020 Dysza (to mosiężne (?)) ma 3mm mierzone w części nagwintowanej, 2.85 tam gdzie wchodzi przewód paliwowy. Wewnętrza średnica, i zarazem zewnętrzna średnica igły to 1.65mm
AndrzejC Opublikowano 23 Marca 2020 Opublikowano 23 Marca 2020 Bym to narysował i zwymiarował odpowiednio. Dla Pana Jacka najpewniej wystarczy zwykły szkic rysowany na kolanie. A.C.
Rekomendowane odpowiedzi