Michal4x4 Opublikowano 27 Września 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2020 Wygląda jak przedwojenna super-lokomotywa to prawda:) ale właśnie z potyczki z okienkami jestem zadowolony tzn z myślenia nad kwestią, bo jak to wyjdzie finalnie tutaj to się okaże. Właśnie teraz przyszło mi do głowy, że żeby rozwiązać problem przyklejenia japonki do przezroczystego plastiku można też obramowania okien okeić paskami folii (tej od P. Rokowskiego) i na nią potem nakleić japon - tam gdzie niebezpiecznie czyli przy ramkach wikolem (jak nie ma napięć to chwyta) a resztę tym śmierdzielem tamiyi albo/i caponem. No ale to już nast razem. Pzdr. M Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal4x4 Opublikowano 30 Września 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Września 2020 (edytowane) Dzień dobry, Zanim zacznę oklejać kadłub musialem okleić dół i troszkę podgonić z usterzeniem. Oklejanie dołu postanowiłem zrobić z balsy - nie wiem czy lżej niż z pianki ale jednak mam nadzieję łatwiej będzie oklejać i fajniej to wygląda (ale czasu to wymagało mnóstwo:( ). Do usterzenia poziomego brakowało mi elementu pomiędzy sterami wys i to też się okazało mocno pracochłonne, ale chyba powinno być ok, zrobiłem z balsy 0.6mm. Kadłub (bez baterii) wyważa sie z zamontowanym usterzeniem na wys 1/2 cięciwy skrzydła więc może nie będzie dramatu. Teraz czas na ramki okienek w kadłubie i mam nadzieję będzie można oklejać. Cdn. Pzdr. M Edytowane 30 Września 2020 przez Michal4x4 Poprawienie błędu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal4x4 Opublikowano 1 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Października 2020 Dzień dobry, Okazało się, że nie mogę oklejać zanim nie zrobię wszystkich elementów końcówki kadłuba. A tutaj jest kurcze trochę słabo bo w jednym miejscu spotykają się orczyk SW, goleń kółka ogonowego i oś z orczykiem SK. Wyszło na to, że goleń kółka muszę poprowadzić poziomo bo na inne ustawienie nie ma miejsca. Ta końcówka już mnie dosyć umęczyła i zanim posprzątam cały bałagan po krojeniu tych wsxystkich drobiazgów postanowiłem całość urobku rzucic na wagę, no kurczę źle nie jest (na razie!) [dla precyzji, w kadłubie są 2 serwa!] :).cdn. pzdr, m Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal4x4 Opublikowano 6 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2020 Dobry wieczór, Zbadałem możliwości wykonania okienek w tyle kadłuba i jednak będę pokrywał go folią (jeśli dostanę przezroczystą) - nie wiem jak zrobić tam ramki tak żeby ładnie współgrały z napiętym pokryciem. W oczekiwaniu na folię skończyłem kółeczko ogonowe i zabrałem się za gondole silnikowe. Robię je pierwszy raz i nie wiem jeszcze jak je pokryć balsą żeby wszystkie obłości wyszły ładnie, po wstępnej przymiarce myślę, że lagodne łuki pokryję balsą 0.6 a tam gdzie sie nie da dam wstawki z grubszej balsy albo pianki. Będę knuł. Cdn. Pzdr, M 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal4x4 Opublikowano 8 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Października 2020 Dobry wieczór, Dużo czasu zeszło na oklejaniu godnoli; paneli dużo i musiałem niestety na CA kleić bo naprężenia dość duże. Wstawki piankowe tylko na samym tyle i z przodu na gorze, resztę się udało jakoś ponaginać;) Folia ciągle nue doszła więc będzie czas na 2gą gondolę i łoża silników i podwozia. Cdn. Pzdr, M Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal4x4 Opublikowano 13 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Października 2020 Dobry wieczór, Skorupy gondol właściwie gotowe do oklejenia. Zabrałem się za "pylony" na kt będą zamontowane silniki i łoże podwozia (będzie w końcu po prostu zdejmowane do lotów, tak będzie najlżej). Z ich zaprojektowaniem nagłowiłem się co nieco potem wykonanie też zabrało dużo czasu bo ich geometryczne ustawienie w każdej osi musi być możliwie precyzyjne. Mocowania silników zrobiłem tak aby zminimalizować ilość śrubek ale zapewnić też możliwość demontażu. Nie wiem jesxcze jak poprowadzić kabelki tak żeby je móc w razie czego wyciągnąć ze skrzydła. Ale właściwie teraz już prawie wszystkie elementy mam gotowe, jeszcze tylko kawałek grzbietu kadłuba nad skrzydłem został do zrobienia; ale przymiarek i detali będzie jeszcze mnóstwo, już wiem że do końca roku raczej nie zdążę (właśnie znalazłem w necie fajny obrazek Bristola, będzie na wzór!:) ).Cdn. Pzdr, M 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal4x4 Opublikowano 15 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Października 2020 Dobry wieczór, Te "pylony" zabrały jeszcze sporo czasu (wklejenie możliwie pionowo rurek do podwozia, ich wzmocnienie etc) i jeszcze wymagają pary części-wzmocnień:(. W ramach odpoczynku wykroiłem wzmocnienia sklejkowe (0.4 mm ) dźwigarów aby móc na razie na sucho złożyć skrzydła i kombinować jak je uzbroić ( dostęp do kabli silników, montaż serwa lotek, zamocowanie gondol) zanim będzie pokryte. Pokrycie z góry będzie balsowe bo z wagą udało się całkiem nieźle i w ramach nagrody na chwilę złożyłem większość elementów - trzeba się ciągle domyślać, ale prawie żubr!:) Cdn. Pzdr, M 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal4x4 Opublikowano 18 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Października 2020 (edytowane) Dobry wieczór, Trochę to trwało ale skrzydełka oklejone już, wyloty bowdeników gotowe, trzeba brać się za lotki. Zrobiłem zgrubną wersję grzbietu kadłuba z pianki - profil skrzydła jest tak gruby że po wycięciu otworu na skrzydła będzie na pewno "wisieć" i pewnie będą trudności z wykończeniem - zobaczę jak to będzie wyglądać - znowu będzie walka. Na zdjęciach pokazałem też jak została przyciąte kraw natarcia płata (oraz ścięte z dołu żebra) patrząc od jego początku w kierunku zewn - dla osiągnięcia zwichrzenia aerod. Nie wiem jaki skutek to przyniesie ale mam nadzieję że nie zaszkodzì. "Wznios"płatów osiągnięty przez redukcję grubośco profilu ku końcówkom. Dolna pow płata ma wznios ok 3°. Cdn. Pzdr, M Edytowane 18 Października 2020 przez Michal4x4 Poprawa literowek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej B Opublikowano 18 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 18 Października 2020 Ładna i czysta robota. Z przyjemnością oglądam relacje. Powodzenia w finalizacji projektu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal4x4 Opublikowano 19 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Października 2020 Dzięki! Z tą czystością to różnie, dziś to szlifowanie grzbietu kadłuba znowu mi pół piwniczki zasypało:( Trochę się w obliczeniach wysokości profilu pomyliłem i grzbiet trochę będzie wymagał dodatkowych zabiegów żeby pasował idealnie. W miejscu max wys płata wyszedł już tak cienki, że pianka właściwie wisi na balsie. Ale po przymiarce już lepiej widać kształt całości i widać kurczę jaki był masywny ten kadłub. Cdn. Pzdr, M Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
young Opublikowano 19 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 19 Października 2020 jestem pod wrażeniem wyboru modelu, miło i ciekawie się ogląda relacje z budowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal4x4 Opublikowano 24 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2020 Dzięki!:) Miło mi! Ostatnio było dużo roboty a mało efektów niestety, ale cośtam do przodu. Pokrywałem pap jap skrzydła i gondole i parę drobiazgów, zrobiłem lotki, ale utknąłem na rozwiązaniu kwestii zapewnienia możliwości wymiany serwa w skrzydle a co za tym idzie, "rozłączności" płata od kadłuba - kurcze wszystko się zaczęło komplikować. No ale jakoś to wyjdzie mam nadxieję. Serwo testowo zamontowałem i wyszło, że ten "dynksik" łapiący drucik napędzający lotki nie działa - na filmie widać że śrubka dociskowa nie trzyma drucika i lotki nie wracają do neutrum trzeba będzie to inaczej rozwiązać - będą pętelki na drucikach z obu płatów i w tę pętelkę wkręcę śrubkę która z kolei wejdzie w ramię serwa; tak zrobiłem w Albatrosie i działa super i bezobsługowo bo śrubka nie musi dociskać drucików i jej poluzowanie nie wpłynie na ruch lotek. Czyli jeszcze sporo do zrobienia. Cdn. Pzdr, M 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal4x4 Opublikowano 26 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Października 2020 Dobry wieczór, Po niestety długich kombinacjach mam nadzieję, że płaty gotowe. Dół częściowo nie jest jeszcze pokryty bo muszę mieć dostęp do wnętrza dla położenia kabelków silników. Lotki działają ale z montażem napędu zeszło dużo czasu bo za mało trochę miejsca przewidziałem na manewry śrubkami. Na zdjęciach widać końcówki bowdenów zakończone pętlami i przyśrubowane do ramienia serwa. Cdn. Pzdr, M Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grifon Opublikowano 27 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2020 Klasa, na jakich zawiasach sa mocowane lotki? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal4x4 Opublikowano 27 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Października 2020 Dzięki! Zawiaski klasyczne jak zwykle z paseczków folii z dyskietki (zostały mi już tylko dwie:( ) Pzdr, m Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 27 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2020 Super robota ?, jak będziesz potrzebował dyskietki na zawiasy daj znać ?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal4x4 Opublikowano 29 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2020 Dzięki! Zgłoszę się!:) Znowu mnóstwo czasu zeszła na małych sprawach - nie mogłem sobie poradzić z wykończeniem grzbietu kadłuba nad skrzydłem, co wyszlifowałem to się następnie powyginało (pianka z balsą na wierzchu!) a jak już wyprostowałem to na łączeniach paneli coś było krzywo etc etc. W końcu wpadłem na myśl, żeby zamiast sąsiadujące brzegi dopasowywać osobno, całość miejsca gdzie oba się spotykają zapaćkać szpachlą, polakierować żeby steżało i dopiero wtedy rozciąć żyletką! Podziałało. Zmodyfikowałem łoża silników na węższe żeby na nie weszła atrapa gwiazd "silników". Wstępne pomiary i wyszło że kabelki są za krótkie ... itd. Cdn. Pzdr, m 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal4x4 Opublikowano 2 Listopada 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2020 Dobry wieczór, Ostatnio miałem stan wojenny (po 38 latach znowu! ) w dzielnicy, zatem warunki dobre do pracy w piwnicy, ale psyche została zbombardowana niestety:( ale nic lepszego niż modelarstwo nie mam zatem trochę udało się podgonić. Z kabelkami miałem problem bo nie chciałem ich jednak przedłużać (każdy gram ... wiadomo) i w końcu ponacinałem trochę żeberka żeby kabel przepuścić przy samej kraw natarcia - będzie "niewyjmowalny" ale trudno. Gondole silnikowe na razie trzymają się tylko na mikro kołkach z tyłu (też oszczędzam na materiale wszędzie) i teraz muszę jeszcze i przednią i górną część dorobić. Poskładałem trochę, żeby się w ciężkich czasach przynajmniej nacieszyć widokiem i o zomo dookoła zapomnieć. Na razie waga poniżej 90 g, niby dramatu nie ma, ale jak próbowałem to wszystko balansować w rękach, to coś tak mi się wydaje, że z pozycją baterii przestrzeliłem i będzie trzeba ją trochę do tyłu dać - no ale to jeszcze szczegółowo będę badać. Cdn. Pzdr, M 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grifon Opublikowano 2 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2020 To jest olbrzym!!!! Przypominam, że jesteśmy w dziale mini i mikro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal4x4 Opublikowano 5 Listopada 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2020 (edytowane) Dobry wieczór, Tak jest, olbrzym wśród maluchów:) Zabrałem się za osłony silników i tu się znowu trochę pokomplikowało - ale trudno, wyjść prawie nie można to czasu będzie dość. Osłony mają być nakładane od przodu tak aby umożliwić regulację skłonu i wykłonu silnika czyli musi być pewien luz przy osi silnika a zarazem idealne spasowanie wręg na które osłony będą nakładane. Dodatkowo jeszcze właśnie dopiero teraz mnie olśniło, że po nałożeniu osłon muszę mieć możliwość zablokowania silnika tak aby móc przykręcić śmigło. Mam nadzieję to zapewnić przez zrobienie otworu w osłonie samego bloku silnika (tuż obok otworu na oś) aby włożobym tam drugim śrubokrętem zablokować silnik; na razie robiłem próby "na sucho" i da się, mam nadzieję że na końcu też się uda. Cylindry będą zrobione jako połówki, inaczej tego nie umiałem zaprojektować, osłona bloku silnika z blistra po tabletkach, kolektory spalin toczone z balsy, lakierowane i malowane, same osłony jeszcze nie wiem albo z plastiku albo z brystolu. Cdn. Pzdr, M Edytowane 5 Listopada 2020 przez Michal4x4 Poprawienie błędu meryt 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi