ahaweto Opublikowano 13 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2021 Taka mała tokarka zawsze za "mną chodziła". Wykształcenie i papier mam (Technikum Mechaniczne specjalność obróbka skrawaniem) ale praktyki tylko trzy lata. Ostatni raz pochylony byłem nad tokarką jakieś trzydzieści lat temu. Na swojej już popracowałem i zauważyłem że wszystkie odruchy mam takie jak kiedyś, to tak jak z jazdą na rowerze ? Na początek zasięgnąłem opinii u fachowca kol. Romana (RomanJ4). Naoglądałem się też filmów na YT, linki podał mi kol. Roman. Zdecydowałem się na taką https://metaltechnics.pl/sklep/tokarki/tokarki-konwencjonalne/tytan-520/ Wybór jest duży wśród producentów a tak naprawdę to wszystkie są prawie jednakowe w konstrukcji i różnią się tylko kolorem i ceną. Mniejszej (250, 350, 450) nie chciałem a następna w szeregu (750-tka) jest już za duża do mojego małego warsztatu-modelarni. Przekonała mnie cena (ale coś za coś) i to że firma dostarczyła mi ją do domu (400 km) bo akurat miała wyjazd w tę stronę. Kolejny plus to to że ma ona mechaniczną przekładnię, te mniejsze mają obroty regulowane elektronicznie co przy niektórych operacjach jest sporą wadą, oraz metalowe koła zębate. Można ją zmodernizować instalując silnik trójfazowy z falownikiem ale na to chyba się nie zdecyduję. Dostarczona maszyna najprawdopodobniej miała jakiś wypadek w transporcie z dalekiego wschodu. Stwierdziłem że poradzę sobie z tym. Wraz z maszyną było takie wyposażenie. Korbkę wyprostowałem osłonę poprawiłem i jest OK. Przed pierwszym włączeniem silnika wszyscy zalecają umycie wnętrza skrzynki przekładniowej. I tutaj mają ogromną rację ! Na miedzianym drucie zamocowałem mały magnes i pojeździłem nim we wnętrzu skrzynki. Takie były dwukrotne efekty. Następnie spuściłem olej i dwukrotnie przepłukałem wnętrze skrzynki naftą. Też sporo brudu wypłynęło. W korku spustowy zamontowałem mały magnes i zalałem skrzynie nowym olejem przekładniowym. Zdemontowałem sanki poprzeczne i wzdłużne i wszystko umyłem, nasmarowałem, wyregulowałem i zamontowałem z powrotem. To też trzeba koniecznie zrobić. Prawda jest taka że części przed montażem u producenta nie są wcale myte a tylko nadmiar pozostałości po obróbce mechanicznej został strząśnięty przy pomocy pukania o stół montażowy. Jest jeszcze parę rzeczy które będę w miarę użytkowania poprawiał, choćby zmniejszenie luzu w saniach poprzecznych i wzdłużnych. Dokupiłem jeszcze parę rzeczy które są niezbędne do lepszego wykorzystanie maszyny. Uchwyt wiertarski bez kluczykowy w koniku widać na zdjęciu maszyny. Dobrym zakupem jest też precyzyjny uchwyt wiertarski 0,3-4mm będzie przydatny nie tylko w tej maszynie. Jest jeszcze parę rzeczy do zakupu ale będę je sukcesywnie uzupełniał w miarę potrzeb. Teraz jestem z tej maszyny bardzo zadowolony ? 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mar_io Opublikowano 13 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2021 Fajna recenzja. Też w tym roku planowałem zakup tego konkretnego modelu. Byłem nawet ją zobaczyć, dobrze że postanowiłeś poprawić fabrykę bo niestety wszystkie te tokarki serii 500 czy większe, generalnie do powiedzmy 7-8 tys złotych to są w stu procentach chińczyki różniące się nieznacznie i brandowane różnymi firmami. Ale łoże i powiedzmy elementy do samego wrzeciennika sa praktycznie te same. Jakość niestety wymaga poprawy. A szkoda że nie można już kupić w podobnych pieniążkach tokarek europejskich producentów. Ja w końcu nabyłem za 1/3 ceny nowej mniejsza tokarkę serii mini ( kolegę dopadł covid i no wstyd się przyznać ale skorzystałem na jego bankructwie) w każdym razie poświęciłem już jej ponad 40h na poprawianie różnych bubli i niedoróbek producenta aby pracowała w miarę dobrze, ale wiedziałem na co się piszę kupując ją. W każdym razie nie żałuję. Choć Twoja to już na pewno dużo lepszy sprzęt choćby przez konkretną przekładnię. Przeszukałem dużo starych tokarek w mojej okolicy ale większość to niestety już zarżnięte maszyny do których części są trudno dostępne dlatego wybrałem chińczyka. Plus taki że na aliexpress są do nich wszystkie części. Powodzenia:)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yarun Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 z własnego doświadczenia powiem że maszyny chińskie nie są złe jednak ze swoimi się dużo namęczyłem z każdą jedną a mam 2x tokarkę, frezarkę, piłę taśmową, ostrzałkę narzędziową, i osprzęt do nich jednak pierwsze co to porządne wyczyszczenie maszyny kolejna sprawa to najlepiej ogarnąć koła zmianowe hartowane te bardzo szybko sie ścierają kolejnym krokiem jest zmiana silnika z 550w na 1,5kw 3 fazowy i falownik inaczej w stali zbierzesz max 0.5mm na średnicy 50mm zrywają się również nakrętki trapezowe w koniku (mam 1 zestaw w zapasie na sprzedaż) w mojej jest również imak do przeróbki bo blokada nie działa no i to chyba wszystkich tych maszyn najpoważniejszy problem czyli wciąganie noża pod materiał więc suport jest źle wykonany i nie idzie tego nijak wyregulować co więcej jest nie tak przekonasz się podczas użytkowania np ta wajcha gzie masz 3 pozycje zmiany przy większym obciążeniu środkowy bieg wyskakuje nie tylko w mojej u kolegi również ale ... starczy straszenia ? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d9Jacek Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 W dniu 13.02.2021 o 15:51, mar_io napisał: A szkoda że nie można już kupić w podobnych pieniążkach tokarek europejskich producentów..... jak nie można kiedy można..... jedna z najlepszych małych tokarek https://www.olx.pl/d/oferta/tokarka-do-metalu-tsa-16-CID619-IDIkiPW.html#bb11c87645 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mar_io Opublikowano 15 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2021 Pisałem o nowych maszynach. Ja u siebie zobaczyłem kilka używanych, niestety wszystkie zarżnięte przez lata eksploatacji gdzieś w firmach czy jakiś zakładach produkcyjnych. Potem ktoś to kupił za parę groszy jakoś próbował to dostać do funkcjonalności, wytoczył parę drobiazgów. Później wnuczek dostał po dziadku i sprzedaje... . Lepiej chyba faktycznie nowego chińczyka kupić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 6 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2021 Rozmawialiśmy dziś z kolegą Adamem między innymi o twardości łóż naszych chińskich obrabiarek, czy deklaracje producentów o hartowaniu pryzm prowadnic są prawdziwe... W linku dyskusja na ten temat na forum https://www.cnc.info.pl/ oraz pomiary także moich maszyn. https://www.cnc.info.pl/pomiar-twardosci-loza-300-400-tki-t95698.html?sid=dddd365772d0fe16107a5221f19a34b9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 7 Marca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2021 Świetny przyrząd i bardzo dokładny. Łoża są rzeczywiście utwardzane. Odwiedziłem kol. Romana a powód był taki że na moją prośbę kolega Roman zgodził się wykonać dwudzielne nakrętki potrzebne do skasowania luzu w sankach poprzecznych i narzędziowych. Nakrętki Roman wykonał z własnego materiału i ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu rozliczyliśmy się bezgotówkowo w ramach solidarności modelarskiej ? Tokarka z tematu wymaga drobnych poprawek tak aby spełniała dobrze swoje zadania. Producent w sankach montuje pojedynczą nakrętkę która jest wykonana w jakieś tolerancji i przy kręceniu korbką w lewo i prawo wyczuwa się ten luz. Jest on szczególnie niekorzystny przy toczeniu czół i przecinaniu materiału. Nakrętki zostały bardzo precyzyjnie wykonane. Nie mogłem wytrzymać i dzisiaj rano zmontowałem wszystko do "kupy" , mam banan na twarzy ! Jest OK ! Na zdjęciu na pierwszym planie oryginalna nakrętka. Roman ją przeciął tak na wszelki wypadek gdyby nowa dorobiona nakrętka nie chciała pełnić swojej roli. Ściskając to przecięcie śrubami (otwory pod śruby zostały też wykonane i nagwintowane) likwidujemy luz. Wszystko oczywiście w pewnych granicach bo bardzo łatwo złamać tę część w miejscu przecięcia. Nowa nakrętka jest dwuczęściowa i to ograniczenie nie występuje. Widoczne na zdjęciach kanały smarne oraz dodatkowe kalamitki również zostały wykonane przez Romana. Producent maszyny uważa je pewnie za niepotrzebne. Żeby zmontować sanki poprzeczne konieczne było podpiłowanie jednej krawędzi podstawy od środka. Gotowe. Nakrętka w sankach narzędziowych. Roman ma nieduży ale bardzo profesjonalnie wyposażony warsztacik. Takiego wyposażenia może z pewnością pozazdrościć niejeden rzemieślnik wykonujący usługi. I tak przechadzając się po ogrodzie z Romanem moją uwagę przyciągnęła "sławojka". W pierwszej chwili myślałem że budowniczy tego przybytku nie miał kątownika ani miary. Trochę to przypominało domek hobbita ? Nic bardziej mylnego. Okazało się że to było zamierzone. Z zewnątrz bardzo ładnie wykończone z dbałością o szczegóły a w środku najwyższy standard, łącznie z ciepłą wodą. Bardzo zdziwiła mnie "klamka" u drzwi. Właściwie trudno to nazwać "klamką" chyba bardziej pasuje nazwa uchwyt. I jeszcze kącik wypoczynkowo- rekreacyjny. Piękny rozbudowany grill, piec chlebowy. wędzarnia a z tyłu piwniczka na wino w jednym i konstrukcja wiaty, na pierwszy rzut oka drewniane. Nic bardziej mylnego ? Jest to pięknie wymodelowany i wykończony... beton! Widoczne meble są już drewniane ? W miarę prac na tokarce będę uzupełniał wyposażenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 8 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2021 19 godzin temu, ahaweto napisał: Świetny przyrząd i bardzo dokładny. Łoża są rzeczywiście utwardzane. Mam nadzieję, że także w klonach, bo producentów danego modelu z różnymi zmianami i modyfikacjami nie zawsze polepszającymi wyrób jest wielu, a nawet w seriach produkcyjnych u jednego producenta .występują różnice jakościowe... Praktycznie trzeba by sprawdzić konkretny egzemplarz by się przekonać czy deklaracje często niestety nawet nie samego producenta, a dystrybutora chcącego podwyższyć atrakcyjność swojej oferty, odpowiadają prawdzie.... Dlatego właśnie opinie o produkcie bywają skrajnie odmienne, zależy jak kto trafi. Ale z pewnością za w sumie relatywnie nieduże pieniądze na które jeszcze nas stać w stosunku do uznanych producentów (nie mylić z dystrybutorami) europejskich jak brytyjski Myford(https://www.myford.co.uk/), szwajcarski Schaublin(http://www.lathes.co.uk/schaublin/index.html), lepiej modelarzom znany z wcześniejszych serii "...MATÓW" niemiecki EMCO (÷) (https://www.emco-world.com/de/produkte/industrie/drehen/cat/14/d/3/p/1000778%2C14%2C13)/pr/emcomat-14-d-1.html) , czeskich TOS (MN80, itd), rosyjski TB.., czy nawet nasz tarnowski ZM(teraz bodaj Weiler https://www.machineseeker.pl/gdw-lz+250/i-3971197) LZ-250 (http://www.maszyneria.pl/tokarka,uniwersalna,lz-250,2640.html), nie można się spodziewać szwajcarskiej precyzji, choć i stojące na przyzwoitym technicznym poziomie można u chińczyków dostać za oczywiście równie przyzwoite pieniądze. Generalnie nieco lepszą jakość i różnorodność modeli prezentują takie hobbystyczne i półprofesjonalne chińskie obrabiarki sprzedawane na rynku amerykańskim, np Grizzly https://www.grizzly.com/search?q=(category:"Metal+Lathes")&sortBy=price+asc Ale przy odrobinie chęci, nakładów pracy, niestety też finansowych, wsparciu kolegów, to i z chińskich "tanioch" można zrobić całkiem przyzwoite maszynki, czego dowodem mnóstwo modyfikacji robionych przez użytkowników które można znaleźć w necie ... https://www.google.com/search?q=bench+lathe+modification&client=firefox-b-d&sxsrf=ALeKk02dZ3ftNdQStaB7gZhUoyYgF2j4vA:1615203213165&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwiix4ruzKDvAhUPcBQKHcEWA3YQ_AUoAXoECBAQAw&biw=1409&bih=936 Szkoda tylko, że nie ma u nas tak szeroko prezentowanej w języku angielskim/niemieckim literatury na ten temat https://www.chronos.ltd.uk/omega-search/?q=books https://www.google.com/search?sa=X&sxsrf=ALeKk03iXs-hH5pSpuF3ISUAJuzNn-MHRw:1615203621318&source=univ&tbm=isch&q=bench+lathe+and+milling+machine+books&hl=pl&client=firefox-b-d&ved=2ahUKEwieltqwzqDvAhWhA2MBHYzTCKAQjJkEegQIARAB&biw=1409&bih=936 https://www.google.com/search?q=turning+and+milling+book&client=firefox-b-d&sxsrf=ALeKk00tFneG-uBcwu33cxRL9UQK_BIMvQ:1615203788656&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwiL2b-Az6DvAhVDAmMBHbKjDBoQ_AUoAXoECAYQAw&biw=1409&bih=936 https://www.google.com/search?q=lathe+machine+books&tbm=isch&ved=2ahUKEwjosP3ez6DvAhUKZxoKHfrHC6QQ2-cCegQIABAA&oq=lathe+machine+books&gs_lcp=CgNpbWcQAzIGCAAQBxAeUJyTAljpmgJgiq0CaAFwAHgAgAHTAogB2ASSAQcwLjIuMC4xmAEAoAEBqgELZ3dzLXdpei1pbWfAAQE&sclient=img&ei=kg5GYOifMIrOafqPr6AK&bih=936&biw=1409&client=firefox-b-d https://www.grizzly.com/search?q=books&fq=(category:"Books")(category:"Books,+Plans+%26+DVDs")(category:"Gunsmithing")(category:"Detail+Kits") https://www.google.com/search?q=frasen+drehen+buh&tbm=isch&ved=2ahUKEwjYxaDJ06DvAhVHwoUKHQS_A4kQ2-cCegQIABAA&oq=frasen+drehen+buh&gs_lcp=CgNpbWcQARgAMgQIIxAnUNIeWLwkYL9VaABwAHgAgAG6AYgBtQKSAQMwLjKYAQCgAQGqAQtnd3Mtd2l6LWltZ8ABAQ&sclient=img&ei=lhJGYNiiO8eElwSE_o7ICA&bih=936&biw=1392&client=firefox-b-d&hl=pl https://www.google.com/search?q=frasen+drehen+für+Modellbauer+buh&tbm=isch&ved=2ahUKEwi8jvbO06DvAhUa0oUKHcTDB-8Q2-cCegQIABAA&oq=frasen+drehen+für+Modellbauer+buh&gs_lcp=CgNpbWcQDFCx1QNY19kDYITnA2gAcAB4AIABfogB4AGSAQMxLjGYAQCgAQGqAQtnd3Mtd2l6LWltZ8ABAQ&sclient=img&ei=ohJGYLy1NJqklwTEh5_4Dg&bih=936&biw=1392&client=firefox-b-d&hl=pl 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 8 Marca 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2021 Pierwszą drobną robótkę już wykonałem. Przetoczyłem bolec od lampy która oświetla stanowisko. Muszę dokupić kieł obrotowy z przedłużonym "czubkiem". Jest potrzebny do toczenia małych średnic z podparciem. https://allegro.pl/oferta/kiel-tokarski-obrotowy-3-lozyskowy-dlugi-mk2-10130854545 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marchelli Opublikowano 2 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2021 Jaki rozmiar nozy pasuje do tej tokarki?Wysłane z mojego SGP712 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 2 Maja 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2021 Używam noży z trzonkiem 12x12, z podkładką 3mm. Nie mam większych noży ale myślę że 16x16 też będą dobre. W imaku wysokość miejsca na nóż wynosi 20mm. Dzięki bezinteresownej pomocy kol. Romana moja maszyna została "podrasowana" ?. Konik miał bardzo proste blokowanie na łożu śrubą, bardzo niepraktyczne przy niektórych operacjach. Lepsze i droższe maszyny mają blokowanie konika dźwignią która jest z mimośrodem i znajduje się zazwyczaj za konikiem. I jest to najlepsze praktyczne rozwiązanie. Kol. Roman całkowicie przerobił mocowanie i teraz mam tak. Dodatkowo Roman wykonał bardzo praktyczny zderzak suportu. Zauważyłem że przy przecinaniu materiału nożem w którym krawędź natarcia jest ostrzona z lekkim skosem, suport jest odpychany w prawo, nie jest to mocne odpychanie ale zauważalne. Suport jest lekki i dlatego przy przecinaniu należy go blokować. Na zdjęciu powyżej na prawo od zderzaka widać czarny łeb śruby imbusowej. Jest to blokada suportu. Dorobiłem półkę-skrzyneczkę na drobne narzędzia. Jest ona zamocowana na wrzecienniku. Dokupiłem też kilka narzędzi i przyrządów usprawniających pracę na tej maszynie. Niezależny cztero-szczękowy uchwyt. Czujnik dzięki któremu zmierzyłem dokładność wykonania maszyny. Większość pomiarów bardzo mile mnie zaskoczyła, pozostałe wyniki są zadowalające. Zamówiłem jeszcze szybkowymienny imak narzędziowy rozmiar Aa oraz zestaw noży z wymiennymi ostrzami z węglika spiekanego. Sanki imaka narzędziowego przy korbce mają pierścień z podziałką ale na sankach nie ma kreski do której można odnieść podziałkę. Większe maszyny to mają. Wypiłowałem skos (ręcznie ?) i przecinakiem nabiłem kreskę. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marchelli Opublikowano 2 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2021 Dzieki, akurat mam porzadne noze 16x16 i dzisiaj zamowilem do nich tytana ;p ten sam model, wiec pewnie i ja bede musial cos w niej naprawic, mam tez cicha nadzieje na pomoc kolegi Romana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 6 Maja 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2021 Kol. Roman ma bardzo dużą wiedzę praktyczną i teoretyczną a najważniejsze że potrafi się nią podzielić. Dzisiaj dotarły do mnie noże składaki (zestaw) trzonek 12x12. Wymagają w imaku podkładki 1mm. Od razu spróbowałem jak pracują i jestem zadowolony. Jeszcze taka ciekawostka https://www.hafen.pl/tokarka-hobby-500-230-v-bernardo https://www.leroymerlin.pl/warsztat/urzadzenia-warsztatowe/tokarki-do-drewna-metalu/tokarka-do-metalu-ttd-ml550w125-550-w-blank-and-hagen,p572580,l871.html# Są to takie same maszyny tylko inaczej firmowane i malowane. Możliwe że są niewielkie różnice jakościowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grifon Opublikowano 8 Maja 2021 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2021 Adam jak już się wyumiesz regulować to Ci swoją tokarke podeśle na serwis. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 8 Maja 2021 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2021 ? Aż takim specem to nie jestem. Gdyby nie wydatna pomoc kol. Romana to miałbym ją taką jak ją firma stworzyła. Warto było te modyfikacje przeprowadzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Granacik Opublikowano 14 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2021 Moja tokareczka wczoraj ożyła! 20210713_215917.mp4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RomanJ4 Opublikowano 14 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2021 Gratuluję udanego rozruchu, ale pamiętaj, że sam falownik nie zapewni takiego momentu jak redukcja biegu przekładni we wrzecienniku , np przy wierceniu większym wiertłem, czy gwintowaniu gwintownikiem czy narzynką większego M. Owszem falowniki wektorowe starają się utrzymać moment w pewnych granicach, ale cudownym środkiem nie są przy drastycznej redukcji obrotów. Natomiast falownik + przekładnia to udany tandem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Granacik Opublikowano 14 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2021 Hyhy... może to głupie ale ciesze się jak dziecko które za komuny dostało wymarzoną zabawkę ze zgniłego zachodu. Na falownik namówił mnie poprzedni właściciel no i faktycznie miał rację. Wbrew pozorom ułatwia parę spraw i wnosi przydatne funkcje. Teraz majątek pójdzie na dodatkowe wyposażenie, noże, wiertła, kły... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marchelli Opublikowano 15 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2021 I ja do swojej ogarnalem juz fajny stolik, czekam na multifixa, i w sumie zastanawiam sie czy taki falownik by mi sie przydal, bardziej myslalem nad wymiana silnika na 3fazowy. Ostatnio przyszedl duzy kiel obrotowy, ale jego potrzebuje do polerowania bardziej, maly jeszcze idzie. Ogolnie jestem mega zadowolony z tej tokarki, moja przyszla w troche lepszy stanie niz ta z pierwszego postu, w sensie nie bylo nic pogiete, czy popekane, ale i tak po zmierzeniu bicia jeet mega dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Granacik Opublikowano 15 Lipca 2021 Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2021 2 godziny temu, Marchelli napisał: bardziej myslalem nad wymiana silnika na 3fazowy Moja już miała silnik wymieniony na 3f 1,5kW. Aczkolwiek teraz jak bym kupował falownik to raczej 1f/3f a nie 3f/3f. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi