Skocz do zawartości

Wpływ malowania


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, zuzia2013 napisał:

Folię termokurczliwą mam i będę tą folią pokrywał skrzydło i stateczniki. Chcę jedynie pomalować kadłub i jednocześnie wzmocnić go

No to super, jak najbardziej wzmocnisz balsę japonką. To dobry pomysł. Kiedyś bardzo popularna metoda. W newralgicznych miejscach, zanim położysz japonkę możesz wzmocnić balsę cjanopanem.

Opublikowano
36 minut temu, japim napisał:

Trudno wzmocnić drewniany kadłub cieniutkim papierem japońskim. Nie dasz żadnej strukturalnej wytrzymałości. Musiałbyś go zalaminować.

Ale można poprawić wytrzymałość na powierzchniowe uszkodzenia. Wg moich doświadczeń kadłub można ładnie wzmocnić lakierem poliuretanowym do podłóg -  najlepszy Hartzlack :) Ale rodzime Domaluxy działają podobnie. Śmierdzi to - ale efekt jest taki sam jak z parkietem. Trzeba zagruntować powierzchnię np caponem - 2 warstwy ze szlifowaniem pomiędzy, a potem 1 - 2 warstwy poliuretanu. I tworzy się fajna wytrzymała skorupka odporna na ścieranie oraz zadrapania.

Na pewno to co piszesz jest prawdą bo niewątpliwie masz doświadczenie w tych sprawach. Ja chcę pomalować tylko kadłub i sądziłem ze gdybym dał na kadłub papier japoński to w jakiś sposób bym ten kadłub wzmocnił. Widzę , że się myliłem. Z drugiej strony nie chcę kupować puszki caponu i domaluxy za nie wiem jakie pieniądze aby wzmocnić kadłub na ścieranie i zadrapanie.

Myślę ze ostatecznie nałożę na kadłub nitrocelon i popryskam lakierem samochodowym.

Opublikowano

Samochodowy dwuskładnikowy? Też będzie dobry - bo to twardy lakier. Chyba że mówisz o zwykłym z puszki - to niewątpliwie podniesie walory estetyczne, ale poza tym to pomoże minimalnie. Sam zobaczysz :)

Opublikowano

Przemek chcę kupić lakier samochodowy w sprayu taki za 12 czy 15 złotych. Model Pelikana i tak długo nie pożyje bo ja cały czas uczę się latać.

Opublikowano
10 minut temu, a74BACK napisał:

To jak do tej japonki podchodzisz jak "pies do jeża", oklej kadłub folią termokurczliwą. 

Wymyśliłem sobie, że kadłub będzie malowany, sam nie wiem dlaczego. No ale jak się Piotr upierasz przy tej japonce to położę tę japonkę na nitrocelon i spryskam lakierem.

A tak zupełnie na marginesie to dziś skierowali mnie na szczepienie do Grudziądza a mieszkam w Bydgoszczy, i tak dobrze, że nie do Rzeszowa

  • Haha 1
Opublikowano

Przyjedź wcześniej to nie będziesz stał w idiotycznie długiej kolejce ? Na plus mimo długości sprawnie idzie...

 

Drobne na głupi płatny parking weź (wydaje resztę) 

Opublikowano
Godzinę temu, zuzia2013 napisał:

A tak zupełnie na marginesie to dziś skierowali mnie na szczepienie do Grudziądza a mieszkam w Bydgoszczy, i tak dobrze, że nie do Rzeszowa

 

Nie wiem czy dobrze. Jak byś przyjechał do Rzeszowa to byś miał u mnie gratis Capon na ten kadłub ;)

Opublikowano
10 minut temu, dariuszj napisał:

 

Nie wiem czy dobrze. Jak byś przyjechał do Rzeszowa to byś miał u mnie gratis Capon na ten kadłub ;)

O kurde Darek gdybym to wiedział to bym poprosił o przekierowanie z Grudziądza do Rzeszowa tym bardziej że w Twoim mieście nigdy nie byłem.

1 godzinę temu, a74BACK napisał:

To jak do tej japonki podchodzisz jak "pies do jeża", oklej kadłub folią termokurczliwą. 

Piotr , posłuchałem Twojej rady z tą japonką, w takim razie powiedz mi jak to się robi.

Nakładam na kadłub nitrocelon, potem japonkę i potem drugą warstwę nitrocelonu. Patrzałem na youtubie jak się to robi i widziałem, że japonkę czymś spryskują chyba wodą. Dobrze myślę. Nigdy tego nie robiłem.

Opublikowano

Przycinasz na wymiar na 4 "boki" kadłuba z zakładkami, przykładasz na kadłub i pedzelkiem ją malujesz. W ten sposób przesiąka i przykleja się do powierzchni. Po wyschnięciu kolejne warstwy po lekkim przetarciu papierem.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)
8 godzin temu, zuzia2013 napisał:

mi się nie opłaca bo min. musiałbym kupić litr.

nie,  capon występuje równiez w opakowaniach  1/2 l...

jest duzo lepszy  od cellonu, do przyklejana japonki na podłoze balsowe  bo nie powoduje naprężeń, do grutowania balsy też jest doskonały

wg. starej szkoły  balsę gruntowało się lakierem nitrocelulozowym lub rozcieńczonym AK 20, po całkowitym wyschnięciu szlif b.drobnym papierem ściernym  i dopiero na tak przygotowaną powierzchnię kładło się papier japoński..Dlaczego tak ...

1/podczas szlifowania balsy podnosi sie włos, który trudno jest usunąc,  warstwa lakieru/kleju utwardza go i mozna wyszlifować na lustro

2/papier japoński połozony na balsę znakomicie  wzmacnia  ją , jednocześnie  wyrównując słoje drewna

3/ nie daje się lakieru  barwnego  na nie pokrytą japonką balsę, bo ta chłonie  lakier jak gąbka  i bardzo trudno  zakryć słoje drewna

3 godziny temu, zuzia2013 napisał:

japonkę czymś spryskują chyba wodą. Dobrze myślę. Nigdy tego nie robiłem.

zle myślisz ,  nie spryskuj japonki wodą...

"Nigdy tego nie robiłem"....."->>>>>Miniaturowe Lotnictwo" część I -wsza

Edytowane przez d9Jacek
uzupełnienie wiadomości
Opublikowano

Dziękuję Wam Koledzy Modelarze za wszystkie rady i wyjaśnienia. Powiem jednak szczerze, że dopiero teraz jestem "w kropce". Czy kadłub Pelikana zrobić w papierze japońskim, caponie i lakierze czy okleić kadłub podobnie jak skrzydło i stery folią termokurczliwą. Chyba będę musiał ciągnąc zapałki. Krótka zapałka to folia, długa zapałka to japonka, capon i lakier.

Opublikowano

Jak oklejasz folia skrzydła to nie bawiłbym się w Japonkę. Nauczysz się oklejać folią. Kadłub prosty, kanciasty, nie powinieneś mieć żadnych trudności.

  • Lubię to 1
Opublikowano
21 godzin temu, zuzia2013 napisał:

Przemek chcę kupić lakier samochodowy w sprayu taki za 12 czy 15 złotych. Model Pelikana i tak długo nie pożyje bo ja cały czas uczę się latać.

 

Skoro kolega uczy się latać , to szkoda bawić się w Japonki .

Tylko pomalować, kadłub sprayem  okleić skrzydła i latać .

Kolego szkoda abyś się narobił, czasami skórka nie jest warta wyprawki . 

Edit , 

I jeszcze jedno przy nauce latania , trzeba  wyczuć wiatr .

Gdy się jeszcze, nie ma się tak wyrobiony odruchów  

A czasami, niespodziewanie zawieję pod skrzydło i cyrkiel gotowy a zanim puzzle na ziemi .

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Rozcieńcz ten capon (nitrocelon) do konsystencji bliskiej "wody" Łatwiej będzie ci położyć japonkę.

 

 

Połóż folię na wszystko. Estetycznie, folia wzmocni Ci konstrukcje bardziej niż japonka. Prosta robota, nawet jak spierdzielisz to i tak będzie dobrze wyglądało.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.