Konkretna kraksa

[latacz]

jaka reakcja na nagłe dodanie gazu -czy model podnosi czy opuszcza dziób i czy robi to delikatnie czy gwałtownie ?

"tylko wyważyłem model" czy to oznacza, że sc na pewno się nie zmieniło ? sc nie przesunęło się do tyłu z powodu cięższego silnika ? wrzuć filmy z kraks.

 

 i wrzuć może jaki był a jaki jest obecnie  silnik -i jakieś ich dane.

[Atomizer]

4 minuty temu, latacz napisał:

jaka reakcja na nagłe dodanie gazu -czy model podnosi czy opuszcza dziób i czy robi to delikatnie czy gwałtownie ?

"tylko wyważyłem model" czy to oznacza, że sc na pewno się nie zmieniło ? sc nie przesunęło się do tyłu z powodu cięższego silnika ? wrzuć filmy z kraks.

 

 i wrzuć może jaki był a jaki jest obecnie  silnik -i jakieś ich dane.

Widzisz już wszystko opisałem ale napisze jeszcze raz:

Model pokonał dystans ok 50m , po wyrzuceniu z ręki dodałem gazu ! być może na FULL nie jestem w stanie określić, po czym model przydusiło lekko do ziemi, szybka reakcja i drążek do siebie i model lekko w górę po czym zmniejszyłem obroty i momentalnie model wykręciło w prawo, po czym przepad. Tak to wyglądało ile zapamiętałem...

Obecny silnik to dualski ECO 2316C V2 KV 1500 72g. Poprzedni to BUDGET 2210/30 KV 1300 jak dobrze pamiętam, a waga to 45g.

Film dopiero wieczorem bo plik duży około 800MB , niepotrzebne video z przygotowań trzeba wyciąć aby zamieścić.

[latacz]

Opis lotu dałeś -tylko, że to jedynie Twoja interpretacja -może film coś wyjaśni. Z opisu to prawdopodobnie przeciągniecie -zaciągnięty drążek   model zadarł i stracił prędkość -zmniejszony gaz -model na wznoszeniu jeszcze bardziej stracił prędkość i zwyczajnie się zwalił.

 

Co z SC -nie zmienił się  kilku mm do tyłu ?

i co to za "pudło" nad kadłubem ? poprzednio (gdy model jeszcze latał dobrze)  także było ?

[Atomizer]

5 minut temu, latacz napisał:

i co to za "pudło" nad kadłubem ? poprzednio (gdy model jeszcze latał dobrze)  także było ?

??? a to mój głośnik bluetooth 2x3W , spełnia dwie funkcje... daje muzykę i dociska element klejący się (kabinka).

[latacz]

a już myślałem, że robisz w locie disco na lotnisku ?

[Atomizer]

Teraz, latacz napisał:

a już myślałem, że robisz w locie disco na lotnisku ?

To wcale nie jest głupi pomysł ?

[dariuszj]

W dniu 29.04.2021 o 13:13, d9Jacek napisał:

a co do niestateczności   , ten  model jest  tak niestateczny jak Prząsniczka  i  to z tego samego powodu

Bedzę latał ale coś trzeba w nim  zmnienić ....dojdzieśz do tego sam ?

 

Z tego względu proponuję skorzystać z jakiegoś programu do obliczania SC. Wrzucić dane modelu i zobaczyć gdzie wychodzi SC. Bardzo prawdopodobne, że z powodu niewielkiej powierzchni usterzenia poziomego i jego małego ramienia po prostu trzeba SC dać bardziej do przodu.

[Atomizer]

Dobra !

Model czeka już od chyba tygodnia, boję się go w ogóle dotykać...?

Jakieś zalecenia, rady, cokolwiek aby znowu nie rozwalić o ziemię zabawki...

Myślałem pobiegać trochę z modelem w ręku stopniowo zwiększając ciąg silnika i wyczuć jak model będzie się zachowywał... czy będzie miał skłonności do wznoszenia czy opadania. Ale do tego potrzeba trochę kondycji fizycznej , a dziś czeka mnie koszenie trawy w ogrodzie...

Wiadomo, że może być tylko jedna próba lotu, jak się znowu nie powiedzie to model trafia na hangar na dwa tygodnie ...

Jak myślicie jaka jest minimalna prędkość takiego modelu w locie , przed wystąpieniem efektu przeciągnięcia???

[d9Jacek]

Godzinę temu, Atomizer napisał:

Jak myślicie jaka jest minimalna prędkość takiego modelu w locie , przed......

ja mysle , że bardzo mała bo to jest przepraszam za określenie nielot , tu lata  silnik przyczepiony  do reszty , a nie sam model  jako taki.

Zbuduj nowy z własciwymi proporcjami , bo szkoda czasu na kolejne naprawy- z każdą naprawą ciężar rośnie i będzie gorzej a nie lepiej...uwierz

[robertus]

Może najpierw go porzucaj na pusto. To szybowiec, powinien spokojnie z 10m metrów polecieć, możesz go wtedy też posterować.

[Atomizer]

1 minutę temu, d9Jacek napisał:

ja mysle , że bardzo mała bo to jest przepraszam za określenie nielot , tu lata  silnik przyczepiony  do reszty , a nie sam model  jako taki.

Zbuduj nowy z własciwymi proporcjami , bo szkoda czasu na kolejne naprawy- z każdą naprawą ciężar rośnie i będzie gorzej a nie lepiej...uwierz

A skąd takie wnioski ? Ten komentarz to ironia, sarkazm , nawet nie wiej jakiego określenia tu użyć...

Dobrze , że tylko tak myślisz, to jest szansa , że tak nie jest ?

 

???

Tak na marginesie, zaraz zważę model i zobaczę ile przytył, czy to akurat aż takie istotne jeśli będzie to 5g. Bo mi się wydaje, że będzie ważyć mniej ponieważ usunąłem część z kadłubu , która ważyła około 20g. A kleju użyłem bardzo niewiele, a naprawa polegała w dużej części na wymianie uszkodzonych części na nowe. Wymiana, zamiana, rozumiemy się... to tak jak w słoiku zamienisz nakrętkę z koloru czerwonego na nakrętkę koloru zielonego, waga słoika się nie zmieni o ile nakrętki są tej samej wagi.

6 minut temu, robertus napisał:

Może najpierw go porzucaj na pusto. To szybowiec, powinien spokojnie z 10m metrów polecieć, możesz go wtedy też posterować.

To jest dobry pomysł, wiele razy tak robiłem, ale potrzeba trochę trawy, a jedyne miejsce, gdzie trawę mam to obok uli więc tylko wieczorem jak przestana latać myśliwce ?

[d9Jacek]

8 minut temu, Atomizer napisał:

A skąd takie wnioski ? Ten komentarz to ironia

Michał,

prosiłeś o opinię  to ją dostałeś, To nie jest komentarz- to jest moja opinia  Ty możesz się z nia nie zgodzić  to Twoje nienaruszalne swięte prawo.

Nie doszukuj się  ironii, sarkazmu czy szyderstwa. Powtarzam , ten model będzie  trudny w pilotarzu

[Atomizer]

Teraz, d9Jacek napisał:

Michał,

prosiłeś o opinię  to ją dostałeś, To jest moja opinia a Ty możesz się z nia nie zgodzić  to Twoje nienaruszalne swięte prawo.

Nie doszukuj się  ironii, sarkazmu czy szyderstwa. Powtarzam , ten model będzie  trudny w pilotarzu

Ale ja nim latałem i bardzo łatwo w pilotażu było jak na moje umiejętności, a podejście do lądowania to bajka

Tak się zastanawiam czy nie wstawić z powrotem poprzedniego silnika ? ale nie... trzeba iść do przodu

[d9Jacek]

11 godzin temu, Atomizer napisał:

ja nim latałem i bardzo łatwo w pilotażu było jak na moje umiejętności.......

no to przanalizuj co jest przyczyna tego  ,że jest  tak jak jest czyli model nie chce  latac a latał  ...

coś po tej drodze zmian , ulepszeń, modernizacji poszło nie tak jak trzeba....czasami aby to ogarnąc trzeba przywrócić "ustawienia fabryczne " czyli np ŚC

11 godzin temu, Atomizer napisał:

to obok uli więc tylko wieczorem j

znałem pewną Ulę?, tez tylko wieczorem można było...???

[Atomizer]

No nie wiem, dziś jest zimno i wieje. Ważyłem model przez chwilą to waży 1230g , w pierwszym locie na poprzednim silniku ważył 1210g , różnica wagi między samymi silnikami to 27g. Więc powinien ważyć 1237g. Ale tak jak pisałem wyżej zgubiłem kilka gram na modernizacji. Co prawda waży więcej o 20 g w stosunku do pierwszego lotu ale waży mniej niż przed ostatnią kraksą. Naprawiając usunąłem ten odstający element z dziobu bo i tak się połamał...zrobiłem nowy ładniejszy, tak zaoszczędziłem te kilka gram?

 

 

 

 

?

[latacz]

tak waga  w sumie  wzrosła niewiele.

ale model  waży 27g więcej z tyłu za krawędzią spływu -czyli sc poszło do tyłu. Czy skompensowałeś to odpowiednim przesunięciem do przodu np. pakietu ?

[Atomizer]

W dniu 15.05.2021 o 20:42, latacz napisał:

tak waga  w sumie  wzrosła niewiele.

ale model  waży 27g więcej z tyłu za krawędzią spływu -czyli sc poszło do tyłu. Czy skompensowałeś to odpowiednim przesunięciem do przodu np. pakietu ?

Przed startem wyważyłem model.

Zastanawiam się nad zamontowaniem podwozia, czy to mi w czymś pomoże? Bedzie to dodatkowe 135g wagi.

Jeszce na tyle nie wzeszła koniczyna aby można było skorzystać z kawałka równiejszej ziemi , bo wcześniej była walcowana...

[d9Jacek]

37 minut temu, Atomizer napisał:

czy to mi w czymś pomoże?

tak, pomoże . Niewątpliwie będziesz miał więcej do naprawy...

Michał, kombinujesz jak koń pod górę?....zostaw skrzydła   ale  zrób nowy kadłub   z właściwym ramieniem statecznika, ilez to roboty ?

nie kombinuj ze stala zimnowalcowana ani  ze sklejka owocówką. Skorzystaj z tego co napisał W.Schier  a co było już na Forum wielokrotnie cytowane . Nie wprowadzaj 125 zmian i regulacji naraz  ,  bo w takim przypadku  własciwe ustawienia  to  LOTTO..

Zostaw podwozie na lepsze czasy-   Robertus , mający bardzo duże doświadczenie lotnicze  mówi  " Nie" bo  nie ma warunków,  Ty też ich nie masz , więc  po co ?

Buduj  nie kombinuj

[Atomizer]

Dziś jak pogoda się nie zepsuje to będą próby z szybowania... Trochę porzucam sobie model i zobaczę o co mu chodzi tym razem.

Jak przebiegną pomyślnie to może się odważę! Powędruję na wzniesienie, gdzie będzie więcej czasu na reakcję jak co! Ale to wieczorem...

[d9Jacek]

4 minuty temu, Atomizer napisał:

Ale to wieczorem.

Michał, próbuj  ale.......

uważaj na Ulę ,bo wiesz  jak to się może skończyć ?