Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Marku- parę lat temu był na forum co najmniej film, ale chyba też coś więcej, o Antku z depronu o rozpiętości coś jak w twoim podejściu. Nie mogę go znaleźć, ani na forum, ani w szerszej przestrzeni. Model latał fantastycznie- bardzo realistycznie. Można by mieć jakiś punkt odniesienia co do wagi, czy napędu. Ale twój pomysł z pianką- świetny!



Tak lata moj egzemplarz Morlock family, rozpiętość to coś kolo 1500, waga w zależności od pakietu od 1,4 do nawet 1,7kg z tego co pamiętam. I w zasadzie w tym modelu im cięższy tym lepiej ze względu na dużą powierzchnie nośną i całkiem duże gabaryty kadłuba co przy stosunkowo niskiej wadze i warunkach wietrznych powoduje, że model zachowuje się jak latawiec... Dlatego moim zdaniem lepiej jak jest trochę ciężej. Jedyny problem jest taki że na rynku jest mały wybór napędów o niskim kv pod śmigło 4 łopatowe pod parametry modeli do 2 kg. W zasadzie im lżejszy tym gorzej tak mi się wydaje.

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Opublikowano
37 minut temu, lukaszjb napisał:

Tak lata moj egzemplarz Morlock family, rozpiętość to coś kolo 1500, waga w zależności od pakietu od 1,4 do nawet 1,7kg z tego co pamiętam. 

 

Tu bedzie duuuzo ciezej...

Opublikowano

Zgadzam się, ja tylko delikatnie sugeruję że Antek ma dosyć dużą powierzchnię nośną :) Pozdrawiam

Wysłane z mojego SM-A202F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
41 minut temu, lukaszjb napisał:

Zgadzam się, ja tylko delikatnie sugeruję że Antek ma dosyć dużą powierzchnię nośną :) Pozdrawiam
 

 

W technologii drukowanej to akurat jest neutralne. Im wiekszy model tym wiecej plastiku... To nie jest pianka, ktora nic nie wazy i tylko dodajesz dyskretne wzmocnienia z pretow lub listewek...

MArku - na forum aircombat pojawil sie pomysl aby zamiast pianki nisko preznej ktorej nie da sie zbyt precyzyjnie aplikowac popatrzec na pianke poliuretanowa dwuskladnikowa. Moznaby zmoczyc powierzchnie wewnetrzna - tak jak pokrywa cie ceramike glazura i nastepnie nadmiar wylac i pozwolic piance urosnac tyle ile potrzebuje.

https://allegro.pl/oferta/pianka-poliuretanowa-piana-pu-plynna-izolacja-1-05-7222114252

 

5da4f1884223ab97570158196edc

 

  • Lubię to 2
Opublikowano
2 godziny temu, japim napisał:

pianke poliuretanowa dwuskladnikowa.

Przemku,

wszystko OK, ale w takim  wypadku nalezałoby  zrobic zewnętrzna formę( laminat + płyta np,OBS) trzymająca to wszystko do kupy aby ciśnienie rozprężającej się pianki nie rozwaliło tego wydruku. Podobne  rozwiązanie prezentował gość  na YT  przy budowie skrzydeł

Opublikowano
1 godzinę temu, d9Jacek napisał:

Przemku,

wszystko OK, ale w takim  wypadku nalezałoby  zrobic zewnętrzna formę( laminat + płyta np,OBS) trzymająca to wszystko do kupy aby ciśnienie rozprężającej się pianki nie rozwaliło tego wydruku. Podobne  rozwiązanie prezentował gość  na YT  przy budowie skrzydeł

 

To chyba zalezy ile tej pianki sie tam wleje. Program CAD dokladnie podaje objetosc kazdej bryly - wiec mozna dobrac ilosc tak w mililitrach (strzykawce) aby pianka nie rozsadzila obiektu. Moim zdaniem najlepiej byloby tylko pedzelkiem pomazac scianki aby utworzyla sie skorka z pianki a nie wypelniac w 100%.

  • Lubię to 1
Opublikowano
1 minutę temu, japim napisał:

Moim zdaniem najlepiej byloby tylko pedzelkiem pomazac scianki

to jest dobry pomysł- tak  były robione kadłuby  do Mosquito i  Juniora  ( Graupner).. nazywało to sie  "pianka integralna"

 

Opublikowano

Przemku pracowałem tą pianką

Niestety temat odpada-chyba ze w Havel mają jakiś opóźniacz -przy okazji zadzwonię i zapytam

po zmieszaniu dwóch składników przez chwilę nic się nie dzieje a potem pufff! i masz poł garażu piany chacha

oczywiście przesadzam-ale chodzi o to że ma ona bardzo krótki czas do pracy

 

wymyśliłem i wydrukowałem aplikator -ale awaria prądu pozbawiała mnie możliwości sensownego testu ? a dziś od rana byłem poza domem

jutro testy mające powiedzieć o ile muszę poszerzyć blokady kanału aby otrzymać ścieżki które się złączą po aplikacji :)

generalnie -działa! :) 

 

Korzystając z jednego z napełnionych za bardzo elementów dokonałem testu zderzeniowego z krawędzią stołu :) Wg mnie ta technologia będzie strzałem w 10tkę! :)

Piękna absorbcja uderzenia i minimalne straty.

Po dopracowaniu techniki -pokażę wszystko krok po kroku i film z testów :)

 

 

 

aplikator.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano

Odrzuciłeś temat soudal +,woda kiedyś robiłem takie doświadczenia tylko z depronem zamiast druku i byłem zaskoczony efektami

Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Opublikowano

tą metodą odlewałem kiedyś figurki: tzn soudal mieszany z wodą do postaci emulsji... :)

ale pianka wychodzi lżej i jest dużo prostsza w aplikacji -jak dla mnie ;)

 

na razie eksperymenty muszą poczekać. Dużo pracy i wyjazd na ferie do synka...:)

 

ale komputer biorę hehe

 

konstruowanie bebechów to niezłe wyzwanie. no i cały czas mam dylemat czy serwa klap i lotek dać w skrzydła czy centralnie w kadłub...

 

srodek.jpg

sr2.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Marku - stara prawda, którą zapewne znasz - im krótsze przeniesienie napędu tym sterowanie precyzyjniejsze ! Masy - im bliżej środka ciężkości - tym model lepiej lata.... Gdybyś miał zaoszczędzić 2 serwa i było to uzasadniona oszczędność to serwa w kadłub. W przeciwnym wypadku - w skrzydłach. Rozważ również dostępność do serw w trakcie regulacji. Chciałbyś uniknąć popychaczy (niemakietowych..) w skrzydłach ? Dobrze to odbieram ? 

A gdyby zastosować (dopasować, rozwinąć, coś podobnego na zasadzie...) "LDS" ś.p. B.Ludkowskiego ?  A może klasyczne LSD ?  Może żywica z opiłkami metalu wystarczy do odlania "gwiazdki" (czy wieloklinu) wyjścia serwa ? I jeszcze dobrze połączy się ze stalowym prętem ?

Cały czas mam wrażenie, że 40cm kabelka do serwa jest lżejsze niż system mechanicznego przeniesienia napędu z kadłuba...

Pozdrawiam - Jurek

Edytowane przez Jerzy Markiton
literówka
Opublikowano
10 godzin temu, marek rokowski napisał:

 no i cały czas mam dylemat czy serwa klap i lotek dać w skrzydła czy centralnie w kadłub...

 

 

To zależy. Jeśli zżera cię ambicja i chcesz zabłysnąć makietowościa, to się męcz z serwami w kadłubie i kombinacją napędów, a potem podziwiaj swoje ciężkie i skomplikowane dzieło?. Ja jestem zwolennikiem zasady KISS.  Z angielska to Keep It Simple Stupid, a  po polsku - "rób to prosto głupcze".:)

No ale to twój model.

Opublikowano

hehe

KISS - podoba mi się :)

Krzyś, Jerzy: rzecz w tym  ze tak mi sie podoba powierzdchnia skrzydeł ze nei chcial bym ciachac klapek pod serwa (ale chyba już wymuyśliłęm jak to zrobić)a co do wagi: serwa w skrzydłąch -sztuk 6, serwa w kadłubie: 2.... :)

 

No dobra, dobra! wiem:)

te 6szt to będą mini :) a dwa musiały by być duże...;)

 

 

Opublikowano

Wiem, że może trochę późno to piszę, ale ostatnio też zastanawiałem się jak ukryć popychacze w modelu B25 i natknąłem się na takie ciekawe rozwiązanie: https://youtu.be/voPSwNbWpXo

Kontaktowałem się z autorem i mówił, że była to tylko koncepcja a później przez wydarzenia niezwiązane z modelarstwem nie miał okazji wykorzystać tego mechanizmu w modelu więc rozwiązanie nie jest sprawdzone i nie wiem jak gruby profil będziesz miał w antku ale zacząłem sobie rozrysowywać to w 3D i trzeba trochę pobawić się geometrią i odległościami punktów obrotów, na modelu 3D udało mi się uzyskać około 11,5mm w każdą stronę, ale po wydrukowaniu fragmentu żeby zobaczyć jak to się zachowa w rzeczywistości wychylenie wychodziło delikatnie mniejsze bo po 10mm w każdą stronę więc rozwiązanie jest dość ciekawe i nic ze skrzydła nie wystaje ale w razie czego jakąś klapkę serwisową nadal trzeba wpasować. Wychylenia może nie są duże ale do spokojnego bardziej makietowego lotu powinny raczej wystarczyć.

  • Lubię to 2
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

ech... witajcie w nowym świecie.... -pisanym raczej z małych liter niestety ?

 

ciężko oderwać się myślami od tego co dzieje się tych  set kilometrów na wschód od nas...

grzebię w bebechach Antka wiec optycznie postęp nie jest za duży.

Trochę elementów już druknięte - może w tygodniu zrobię jakieś fotki

wzm.jpg

  • Lubię to 2
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.