hawker osprey Hawker Osprey

[AQUARIUS_ML]

Czysta, piękna robota, struktura kadłuba wygląda jakby model miał ze 3 metry długości! 

[Michal4x4]

Dzięki!! No, niestety taki duży nie jest, szyty na miarę możliwości:) z kolan jeszcze nie powstał, ale po przymiarce skrzydeł już wygląda trochę jak samolot:) cdn.

Pzdr,

m

[Michal4x4]

Dobry wieczór,

Wyciąłem wszystkie żeberka płata i skleiłem baldachim. Niestety żeberka lotek są, w przeciwieństwie do żeber płata, prostopadłe do listwy spływu i trzeba będzie je osobno montowac:( ale trudno, teraz sklejanie płata idzie dość szybko; do momentu wykończenia i dopasowywania lotek bo te mają jakieś uskoki i duże zawiasy:( 

Nie mam ciągle pomysłu gdzie kupić cienkie (0.5 mm ID) rurki do bowdenów i postanowiłem że tym razem będą 2 serwa lotek. Mam serwa malutkie bardzo to powinno mi jakoś ujść na sucho;) 

Cdn

 

Pzdr,

m

[Michal4x4]

Dobry wieczór,

No to płat górny cały gotowy. Teraz, muszę pokombinować które serwa i jak zamontować je w skrzydle. Wagowo, na razie nie najgorzej...

Cdn.

Pzdr,

m

Ps. wycinając kolejne elementy lotek, w przerwie, wyciąłem jeszcze element okolicznośckowy;)

[Michal4x4]

Dobry wieczór,

Coś ostatnio miałem mało czasu na czynności naprawdę istotne i tylko udało mi się powyginać zastrzały płata, no i złożyłem to na sucho żeby zobaczyć ... sporo zmian i pracy jeszcze będzie, ale już raczej z górki, mam nadzieję; cdn.

Pzdr,

m

[Grifon]

Michał a może taki.

[Michal4x4]

Dobry wieczór,

Dzięki Patryk za sugestię! Ja już i tak nie mam w co rąk włożyć Batdzo fajny ten bombowiec, prawda; jest taka stronka aviation of japan chyba i tam są cuda w plastiku, ale inspirująca bardzo. U mnie niestety inspiracji w bród;) a robota jakoś słabo ostatnio bo jakieś różne inne rzeczy wpadły, ale usterzenie się robi; idzie to b wolno bo metodę budowy mam raczej se skarbnicy samobiczowania ale trudno, muszę skończyć cdn.

Pzdr,

M

[Michal4x4]

Dobry wieczór,

Trochę mnie wywiało, ale już jestem i udało się już skończyć usterzenie wreszcie. Było z tym trochę roboty, a dodatkowo jeszcze zrobiłem prowadnice do linek SW bo przechodzą pod kątem przez stat poziomy; w ten sposób roboty balsowe są w zasadzie ukończone. Cdn.

Pzdr,

M

[Michal4x4]

Dobry wieczór,

Prawie cały tydzień spędziłem nad wykańczaniem kadłuba i przygotowaniem do oklejania; najgorsze było pasowanie "dzrzwiczek" dostępowych do serw i maski silnika; miałem też znowu problemy z termoformowaniem bo trafił mi się b słaby materiał i dopiero kiedy użyłem plastiku (odpadu z wypraski) z modelu Alfy udało się zrobić "łezki" na maskę silnika. Forma na kołpak też prawie gotowa. Od jutra zaczynam oklejanie, mam nadzieję;).

 Cdn.pzdr.

M

[Michal4x4]

Dobry wieczór,

Kadłub na balsowym pokryciu oklejony, wyszlifowany i pokryty podkładem; mam nadzieję że linie podziału blach będą widoczne;

Zrobiłem też nowy kołpak - kurczę ten plastik to bajka - pierwsza próba i jest! Coś te pudla od sushi to zły pomysł byl:(cdn

Pzdr,

M

[Michal4x4]

Dobry wieczór,

Usterzenie oklejone i pocellonowane. Wyloty rurek dla cięgien SW nawet się nie zalały lakierem i wygląda że są ok. Teraz muszę powklejać orczyki i zawiasy z dyskietek.cdn.

Pzdr,

M

[Michal4x4]

Dobry wieczór,

Trochę było zabawy z przewlekaniem linek przez poszycie kadłuba ale w końcu się udało. Całość pocellonowana i prawie gotowa do malowania; no to teraz zabrałem się za oklejanie dolnych skrzydeł.cdn.

Pozdrawiam,

M

[Michal4x4]

Dobry wieczór,

Jeszcze przed płatami dodałem trochę małych detali na masce silnika żeby nie była taka "łysa". No i teraz już kadłub właściwie gotowy - muszę pokombinować jaki odcień szarości miała farba "cerrux grey" którą ponoć malowano el metalowe kadłubów samolotów FAA w latach 30tych (a które często błędnie przedstawiane są jako polerowane aluminium). cdn.

Pozdrawiam,

M

[RyżyKoń]

Michał 

Szczerze!!  Nie wiem, czy nie byłoby zasadne wprowadzenia dla Ciebie i jeszcze kilku modelarzy zakazu wstawiania swoich prac na forum. Przecież to co robisz / robicie/  dla 99% modelarzy jest NIEDOOSIAGNIĘCIA . Jak ja, po takiej relacji mam zabrać się do pracy nad jakimkolwiek modelem? Jak ? Skoro wiem, że nie dorównam Ci nawet w 50%.

Pięknie, przepięknie, brak mi słów na określenie tego co robisz.

Marek

[Grifon]

Michael jest strasznie uparty na te modele, dusi je aż wyjdą odpowiednio dobrze.

[Maciej.j]

W dniu 17.12.2021 o 20:12, RyżyKoń napisał:

Michał 

Szczerze!!  Nie wiem, czy nie byłoby zasadne wprowadzenia dla Ciebie i jeszcze kilku modelarzy zakazu wstawiania swoich prac na forum. Przecież to co robisz / robicie/  dla 99% modelarzy jest NIEDOOSIAGNIĘCIA . Jak ja, po takiej relacji mam zabrać się do pracy nad jakimkolwiek modelem? Jak ? Skoro wiem, że nie dorównam Ci nawet w 50%.

Pięknie, przepięknie, brak mi słów na określenie tego co robisz.

Marek

Witam

Zgodzę się z tobą że Michal i jeszcze kilka osób na forum to ,,Pierwsza Liga''.Michała prace powinny mieć odzielne miejsce //dział//na forum.....Widziałem kilka modeli na żywo u Niego i.....wszystkie piękne modele.I jeszcze podziwiam u Wielu zapał w budowie który trwa długo.Ja swoje gumówki kleję szybko bo dużo mam planów w krótkim sezonie do wykonania.

[Michal4x4]

Kurcze, żeście chłopaki dali czadu!:) ja się nie dam sprowokować i nie będę odpowiadał ogniem rakietowym na ostrzał artyleryjski!!!  Wezmę się w karby i spróbuję zachować spokój:) z duszeniem to nie wiedziałem, że mam takie skłonności, ale może je skrywałem nieumiejętnie i teraz mleko się rozlało... będę bardziej pracował nad sobą...

 

Wczoraj i dziś zabrałem się za "uzbrojenie" modelu - w końcu wykombinowałem jak wyciąć otwory na śmigło w kołpaku i zamontować to wszystko tak żeby dawało się go łatwo zdejmować a zarazem żeby szczelina między nim a kadłubem była tylko "techniczna". 

Zamontowałem też w końcu serwo skrzydłowe, wyciąłem orczyki i parę jeszcze wzmocnień w lotkach i skrzydłach dokleiłem. Teraz muszę wysnuć jak tu kabelki poprowadzić żeby się w oczy nie rzucały a dały jakoś w końcu zamontować. cdn.

Pozdrawiam,

M

[Michal4x4]

Dobry wieczór,

Ostatnio słabo z pracą bo były święta a poza tym tak się  w piwnicy zimno zrobiło, że mało miałem ochoty na warsztacik:(

Ale coś tam porobiłem; zacząłem oklejać płaty i lotki i ruszyłem z wykańczaniem pływaków; jeden jest już (prawie) w całości pokryty papierem i polakierowany; dziś zrobiłem w końcu wypraski dziobu i końcówki pływaczka - wyszło raczej ok, bo użyłem pleksi stestowanej wcześniej na kołpaku - termoformowanie bez większych niespodzianek. Cdn.

Pzdr 

M

[Michal4x4]

Dobry wieczór,

Dziś rzutem na taśmę skończyłem już oklejanie pływaków i w końcu zrobiłem mocowania i wzmocnienia do plastikowych dziobów - myślałem, że uda się też zamontować końcówki ale niestety, to już w nowym roku!  Cdn.

Pzdr,

M

[Michal4x4]

Dobry wieczór,

Trochę znowu czasu zajęło zanim się końcówki pływaków udało przykleić i wszystko razem jakoś wygładzić. Rurki mocujące rozporek pływaków wklejałem klejem soudal który chyba skutecznie wypełnił otwory w balsie i rureczki trzymają się sztywno tak, że po włożeniu rozpórek pływaki same się poziomują(+-). Wszystko polakierowane i gotowe do malowania i dodania detali zewnętrznych - żeby nie wyglądały na "plastikowe ". No i blat warsztaciku zwolniony - będę mógł się zabrać za Farmana. Cdn.

Pozdrawiam,

M