darkarll Opublikowano 4 Stycznia 2022 Opublikowano 4 Stycznia 2022 Wymiary zewnętrzne dokładnie z tej , mojej , o której pisałem wcześniej ,nie widzieliśmy się dawno i masz nieaktualne informacje https://www.facebook.com/dariusz.sobaszek.1/videos/3221812637880102
enter1978 Opublikowano 4 Stycznia 2022 Autor Opublikowano 4 Stycznia 2022 6 minut temu, Krzysiek M napisał: Wiesiek wiesz gdzie tkwi pytanie ? Z jakieś wersji jest ta Extra skopiowana ? Z V1 czy z V3? Bo to spora różnica Krzysiek zadałeś trudne pytanie na które nie znam odpowiedzi. 26 minut temu, koniorc napisał: Ja swoim mxem lądowałem 2 razy z wyłączonym silnikiem, wylądowałem bez problemu Co do Mx-a to pewnie ci się obiło o uszy jak poleciałem bez paliwa, w Zamościu. Powiesiłem go na śmigle około 15m nad ziemią a on wtedy zdechł, a mimo to dał radę się obrócić i prawie wyrównał lot straty były małe a gdyby nie zwłoka wynikła z mojego zaskoczenia jest szansa że przeszedł by całkowicie do poziomego lotu. A to nie są właściwości lotne fortepianu , po prostu model jest lekki i lata jak gazeta, ale jeśli EF go przebija to może ktoś by zechciał zgasić swój model 15m nad ziemią wiszący na śmigle , jestem dość ciekawy który to by leciał jak fortepian.
Krzysiek M Opublikowano 4 Stycznia 2022 Opublikowano 4 Stycznia 2022 13 minut temu, darkarll napisał: Wymiary zewnętrzne dokładnie z tej , mojej , o której pisałem wcześniej ,nie widzieliśmy się dawno i masz nieaktualne informacje https://www.facebook.com/dariusz.sobaszek.1/videos/3221812637880102 Zgadzam się , ta o której mówiłem była z pilota. Ale wiele się nie pomyliłem to 6-7 letnia konstrukcja , duuuuzo się zmieniło
darkarll Opublikowano 4 Stycznia 2022 Opublikowano 4 Stycznia 2022 Masz rację , co jednak nie zmienia faktu , że to świetnie latający model , na którym można się dużo nauczyć .?
Krzysiek M Opublikowano 4 Stycznia 2022 Opublikowano 4 Stycznia 2022 Jasne popieram , to świetny model ?
enter1978 Opublikowano 4 Stycznia 2022 Autor Opublikowano 4 Stycznia 2022 No dobra , pogadali , pora mysleć o modelu z tematu. Niestety brak czasu daje sie we znaki i faktycznie mogę jedynie myśleć o modelu. Dziś jedynie w drodze do domu zahaczyłem o piwnicę, w efekcie posklejałem mocowanie serw steru kierunku, całą ta półkę wkleiłem w kadłub wraz z czymś co tam jeszcze pod półką jest i łączy się z bokami kadłuba. No i wkleiłem wręgę za półką z serwami , i tyle , nie za wiele ale zawsze to coś i lepsze to niż nic, szybciej , wolniej to nawet bez znaczenia ważne że do przodu.
krasniybaron Opublikowano 4 Stycznia 2022 Opublikowano 4 Stycznia 2022 https://1drv.ms/u/s!AqcH4S9lBQYWml_rvn3qNMzAo0PE?e=Y7Evm8 Maket EF EX-91' GP-61 Waga mniej 8500. Nie czymał w rękach najlepszego modelu. Tylko pilot jestem zły, wiele modeli się rozwaływem... 1
diabolo Opublikowano 4 Stycznia 2022 Opublikowano 4 Stycznia 2022 6 godzin temu, enter1978 napisał: Według tego co zważył Marek to 2424g z sterem kierunku. Marka kadłub plus kabinka bez maski i kierunku to 2280g Moja waży 2063g juz z gotowymi mocowaniami do szybkiego montażu no i kokpit który też jest wliczony Jeżeli to jest ta odchudzona wersja to jeszcze sporo przed Wami
Krzysztof Opublikowano 5 Stycznia 2022 Opublikowano 5 Stycznia 2022 9 godzin temu, diabolo napisał: Marka kadłub plus kabinka bez maski i kierunku to 2280g Moja waży 2063g juz z gotowymi mocowaniami do szybkiego montażu no i kokpit który też jest wliczony Jeżeli to jest ta odchudzona wersja to jeszcze sporo przed Wami Strasznie drogie te 200g za które płacisz jedynie 3300 zl więcej , jak jeszcze policzysz brak dostępności części zamiennych to nie jest tak kolorowo zapewne możesz zamówić figurkę pilota jak zgubisz ale ze skrzydłem to już będziesz miał problem . Z mojego punktu widzenia zaletą extry KS jest to z że domówisz każdy element bez problemu masz możliwość budowy od podstaw a co najważniejsze zapewne nie odbiega wiele właściwościami lotnymi od EF a może ma lepsze ? Oczywiście nie przeczę ze modele EF są fajne ale jak to w życiu bywa punkt widzenia zależy od punktu siedzenia .
diabolo Opublikowano 5 Stycznia 2022 Opublikowano 5 Stycznia 2022 Krzysiu efekty oszczędzania widzę u nas na lotnisku nie obraź się ale taka jest prawda tak że nie zapomnij o aluminiowych kątownikach bo jak wiemy sklejka po skrzynkach z pomarańczy nie wytrzyma o czym się już przekonałeś
Krzysztof Opublikowano 5 Stycznia 2022 Opublikowano 5 Stycznia 2022 12 minut temu, diabolo napisał: Krzysiu efekty oszczędzania widzę u nas na lotnisku nie obraź się ale taka jest prawda tak że nie zapomnij o aluminiowych kątownikach bo jak wiemy sklejka po skrzynkach z pomarańczy nie wytrzyma o czym się już przekonałeś Jarku ale o jakim obrażaniu piszesz to rzeczowa dyskusja o walorach modeli i nikt na pewno się tu nie obraża .Oczywiście piszesz o moim yaku 54Sp to już odpowiadam model fajny i całkiem fajnie lata natomiast zbudowałem go strasznie ciężko wymiary modelu identyczne jak extra ale waga ponad 13 kg nie byłem go w stanie wyważyć musiałem dodać prawie 1kg ołowiu w masce i pilot do bani więc urwałem podwozie , cóż tu więcej dodać. Dla takiego latacza jak ja extra będzie bardzo dobrym rozwiązaniem już w tej chwili wiem ze zmieszczę się wagowo w granicach 8300 g do 8500 g max a to spora różnica wagowa w stosunku do yaka . PS Ale za 3300 zł mogę raz w roku wyrwać podwozie a na upartego zamówić nowy kadłub i wyjdzie mi że przez następne trzy lata mogę pozwolić sobie na zamówienie następnych trzech kadłubów gdbym dalej wyrywał podwozie
diabolo Opublikowano 5 Stycznia 2022 Opublikowano 5 Stycznia 2022 1 godzinę temu, Krzysztof napisał: w granicach 8300 g do 8500 g elektryk ?
Krzysztof Opublikowano 5 Stycznia 2022 Opublikowano 5 Stycznia 2022 5 minut temu, diabolo napisał: elektryk ? Nie dle 60 cc bokser tylko na puszkach nie planuje kanistra
extra67 Opublikowano 5 Stycznia 2022 Opublikowano 5 Stycznia 2022 3 minuty temu, Krzysztof napisał: Nie dle 60 cc bokser tylko na puszkach nie planuje kanistra U mnie bedzie siedzial ten sam motor i puszki
diabolo Opublikowano 5 Stycznia 2022 Opublikowano 5 Stycznia 2022 14 minut temu, Krzysztof napisał: Nie dle 60 cc bokser tylko na puszkach nie planuje kanistra na węglowych rurach, goleniach itp może się zmieścisz a jeżeli idziesz w ekonomie to już dzisiaj Ci gwarantuje że możesz zapomnieć o takiej wadze którą sobie zadeklarowałeś
Krzysztof Opublikowano 5 Stycznia 2022 Opublikowano 5 Stycznia 2022 1 minutę temu, diabolo napisał: na węglowych rurach, goleniach itp może się zmieścisz a jeżeli idziesz w ekonomie to już dzisiaj Ci gwarantuje że możesz zapomnieć o takiej wadze którą sobie sobie zadeklarowałeś Jarku ważyłem już model w całości złożony z upchniętym wyposażeniem wprawdzie kupką do środka plus rolki foli z naddatkiem waga wyszła 8350 wiec wydaje mi się że nie powinno być problemu z max 8500 , a jeszcze nie jest doszlifowany do oklejania jedyne co może podnieść wagę to kwestia wyważenia jeżeli uda się wyważyć wyposażeniem to będzie super. Jeszcze mam opcje przesunięcia serw z wysokości gdyby był problem z wyważeniem zamiast wmontować je w wysokość jest opcja zamontowania z boków kadłuba a to wyjdzie dobre kilka centymetrów do przodu tak że pożyjemy zobaczymy mam nadzieje że wiosną będzie oblot. Oczywiście mowa o modelu bez paliwa
koniorc Opublikowano 5 Stycznia 2022 Opublikowano 5 Stycznia 2022 Moja extra 2,3 KS wyszła 8,5kg silnikiem GP61 na puszce, ale mam na pokladzie powerboxa, 2 serwa na kierunku i domek łącznie z mocowaniem podwozia jest wzmocniony kompozytem szklanym. Jak komuś zależy na małej masie tego modelu osiągnięcie 8,3 kg będzie dość łatwe.
enter1978 Opublikowano 5 Stycznia 2022 Autor Opublikowano 5 Stycznia 2022 16 godzin temu, krasniybaron napisał: Nie czymał w rękach najlepszego modelu. Tylko pilot jestem zły, wiele modeli się rozwaływem... Ty trochę skromny jesteś , na to co widać na filmie sporo czasu potrzeba poświęcić, piszesz że rozwaliłeś trochę modeli , to myślę że doskonale wiesz o czym piszę i rozumiesz zalety posiadania modelu który możesz pozwolić sobie unicestwić bo odbudowa nie jest problemem. Argumenty Krzysztofa odnośnie zaplecza części zamiennych są kluczowe , a szczególnie dla kogoś kto uczy się latać. Nie podważam tego że EF będzie lżejszy , ale wciąż w to wątpię , ale załóżmy że faktycznie zamiast 8,3kg oryginał będzie warzył 8,1kg to faktycznie jest to bardzo drogie 200g. Kłopotem jest to że nie latałem z Jarkiem , nie znam jego umiejętności i może być tak że faktycznie jego pilotaż jest na takim poziomie że tylko ten jeden model go nie ogranicza i każdy gram w jedną czy w drugą ma kolosalne znaczenie. I ta opcja wszystko zmienia , jeśli ktoś wymiata modelem że patrząc na niego muszę uważać żeby mi zwieracz nie puścił z wrażenia , to nie widzę problemu aby inwestować w sprzęt. Ja się dopiero uczę , jedyne co mi dobrze idzie to pałowanie silnika pełnym ogniem , ale bardzo się staram i co roku poprzeczkę stawiam coraz wyżej, a do nauki i sporego prawdopodobieństwa skasowania modelu nie widzę lepszej opcji niż dobrze latający model za 2 czy 2,5 tyś zł i z bogatym zapleczem części zamiennych, w tej materii modele K.S nie mają konkurencji. Jak się miewa mój model? chyba dobrze ale pier..... się z nim jak matka z łobuzem , ale dziś mam wolny wieczór to pewnie kadłub będzie na etapie zamontowanego tunelu na wydech. Weekend też mam wolny to jak nic nie wyskoczy to trochę podgonię robotę. No i dziś dotarła ostatnia paczka , mam juz folię na model , nie mam pomysłu na oklejanie ale folia juz jest. 1
krasniybaron Opublikowano 5 Stycznia 2022 Opublikowano 5 Stycznia 2022 2 godziny temu, enter1978 napisał: to myślę że doskonale wiesz o czym piszę i rozumiesz zalety posiadania modelu który możesz pozwolić sobie unicestwić bo odbudowa nie jest problemem. Dokładnie? Wlaśnie dlatego teraz siedzę nad własnym proektem.
enter1978 Opublikowano 5 Stycznia 2022 Autor Opublikowano 5 Stycznia 2022 Coś tam udało się dzis podłubać. I tym sposobem mam tunel balsowy wklejony w kadłub. Wychodzi na to że nie jest najlepszym pomysłem zostawiać tego tunelu na później , po wklejeniu ostatniej wręgi za tunelem jakoś nie widzę tego żeby dało się później włożyć elementy tunelu do kadłuba. Ale mam pytanie , bo zdjęcia zdjęciami ale nie wszystko na zdjęciach jest jasne. Chodzi o kolejność sklejania. Mam zamiar jutro wkleić resztę wręg w górę kadłuba , chyba 4 czy 5 zostało i wkleić, i na to wkleić spód kadłuba , a gdzieś przy następnej okazji wkleić boki kadłuba. Ale czy tak to powinno być robione? może pierwsze trzeba wkleić pozostałe wręgi i boki kadłuba a spód kadłuba na końcu?
Rekomendowane odpowiedzi