Skocz do zawartości

Pusher i korekta wykłonem silnika zamiast kierunkiem


Marcin
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Pacjent to AtomRC Seal - fajny motoszybowiec pod FPV. Zauważyłem jednak w czasie lotu na kamerze pewną przypadłość - gdy model ma lecieć prosto w zadanym kierunku to koryguje to lotkami i leci przechylony w lewo. Faktycznie, gdy wypoziomuję model i skrzydła są na płasko to automatycznie robi płaski zwrot w prawo. 
Udało się to wyeliminować oddaniem trochę steru kierunku w lewo ale zastanawiam się, czy np podkładka pod silnik nie byłaby lepszym rozwiązaniem.

 

I teraz tak:

Patrząc na model stojąc z tyłu (od ogona) muszę podłożyć silnik z której strony? LEWEJ czy PRAWEJ?

 

2hNIPj2kLrpT2vQB_NRgwyUbUUxoAv6biU9aHNp9Yq92naui8C0lyM2Aq8uHMH4rDKuz4mhqiJUQyGF898n2cxwLeiovq4lES0u884KeJVOFrRhgMtGGJb9ri0ges1HQJUEZkFxtFaG9b7XbnfS-97IqnZy2u8Q6EpaMtH2J9rbszEquxYm_mLD7M6qvZmaDo1GY7ariUKKAxAUfpmLcJYGoGRASGMy2evBd7ecpfDdhq7IJL7j3aZOLK7WvJosWTVkQ5xkaOfR5A0w6w6E7sUSidIxeSmfdYBj7utyOcI74Tel3ET-O0qQJmLsKY0E5RUZT2PwHnJc13XuM-3bHlIc8egd2J34VgHwJe2myaVxB0QhekLEN-0MBdgCBWzJ0mAcI5Sy2nN_VPiYOrGXJWZ2KraJWoU7HXJUHlhG4hP1y8gLxP23TRC9lvMosA9U5HbMnsVVh_-RvAVjrbV5jygcM7vKRf8f6ufH6XJE2SnCPFc5lj0PiItmPo_WPCKHWzBD8GK85nIjfNPOvqz_tMHmpT7PZdtwUhecKV5CXAJ3kW2eyxsGKmZrdEYW0xYSJeHASNWI3aCdSze9PFw7R-NZBoqeOrbPIV3mH98DiPXJwTNPqEQ5ZvHvaihMyn1CnfnsYHsoHCo4Y2IGVPmYSoUZrB8EjR7EvLWR0BQASOPWMN2lAS45MF8vG2K_i53ad60DFyZH6KiytmXLQrTQ=w2335-h1313-no?authuser=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Narysuj to sobie. Model sam skręca w prawo .  Chcesz żeby przestał -czyli musisz spowodować "dodatkowy skręt w lewo"

model obraca się (orientacyjnie) wokół środka ciężkości. Żeby obrócił się w lewo (albo przestał w prawo) to musisz pociągnąć za dziób w lewo (silnik w lewo) lub popchnąć ogon na prawo -co daje wychylenie steru  kierunku w lewo lub nadmuch powietrza na ster też od lewej ...

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie -jak Kolega pisze -ustawiasz trymujesz model w locie ślizgowym -jeśli musisz mocno wychylać przy trymowaniu  stery by model leciał prawidłowo to poprawiasz/zmieniasz geometrie lub wyważenie.

jak model w locie bez napędu jest ok -to dajesz gaz -jak zadziera to motor pochylasz w dół jak nurkuje po włączeniu silnia to w górę. jak skręca w prawo -to silnik wychylasz trochę w lewo. i odwrotnie.

Kąty silnika zmieniasz po to, żeby w locie z silnikiem nie zachowywał się znacząco inaczej niż ze zdławionym lub wyłączonym napędem.

A za lot bez napędu odpowiada geometria i prawidłowe położenie SC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polatałem dziś trochę i wnioski następujące:

 

Jak wytrymuję model do lotu w miarę prostego na silniku na prędkości przelotowej to po zdjęciu gazu model zakręca w lewo. Czyli wszystko wskazuje na silnik i jego wykłon.
To samo w drugą stronę - wytrymuję bez silnika na lekkie opadanie, jak dodam gazu to idzie w prawo.

Czyli silnik.

Mam drukarkę 3d, myślę wydrukować podkładki pod sinik tak 1, 1.5, 2 stopnie i kombinować w tym kierunku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin, wyklon silnika ustawiasz zawsze dla okreslonego stanu lotu - najczesciej dla predkosci przelotu. Rzecza zrozumiala jest, ze zaleznie od zwiekszenia badz zmniejszenia mocy silnika, stan lotu modelu ulega mniejszym lub wiekszym zmianom. W takiej sytuacji moment obrotowy silnika rosnie (dodanie gazu) lub maleje (ujecie gazu), a jego zwrocona w kierunku przeciwnym do obrotow smigla reakcja o stosownej wielkosci oddzialowuje na model, co prowadzi do wiekszej lub mniejszej zmiany rownowagi poprzecznej i tym samym tendencji do przechylu oraz zakrecania.

 

Wielkosc owej tendencji do zakrecania zalezy tez od geometrii modelu - jedne sa bardziej wrazliwe na zmiane momentu obrotowego, inne mniej. Dlatego w jednym modelu owa tendencja moze byc prawie niezauwazalna, w innym bardzo wyrazna. W prawdziwym lotnictwie mozesz temu przeciwdzialac trymerami, w modelu poprzez mieszanie kanalu gazu z trymujacym wychyleniem sterow - pod wzgledem aerodynamicznym nie jest to rozwiazanie idealne, ale ulatwia pilotaz modelu.

 

Podobnie jest ze sklonem, tylko ten jest odpowiedzialny za korygowanie zaburzen rownowagi podluznej wynikajacych z roznicy polozenia wektora ciagu silnika i wypadkowej oporu. Te procedure juz wyzej opisal Witek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ok, ale tak czy inaczej muszę ustawić silnik, bo co mi da wytrmowanie modelu do lotu z silnikiem, jak bez silnika będzie głupiał.

Chociaż ten model to 99% lotu na silniku będzie i tak.

Zacznę od kąta silnika, żeby zniwelować jego wpływ jak najbardziej w locie silnikowym. Minimalny trym w locie silnikowym nie będzie problemem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Marcin napisał:

Mieszanie gazu i kierunku itp to już robota kontrolera lotu w modelu. Ja mu tylko ułatwię, że w locie poziomym na silniku skrzydła będą płasko, nie wychylone na lotkach w celu zniwelowania momentu od śmigła.

Marcin ja zawsze ustawiam tak jak napisałeś ( już 15 lat tak robię we wszystkich samolotach  i jest dobrze) : trymuję model w locie bez silnika (lub z minimalnymi obrotami) tak aby wykonywał poprawny lot ślizgowy.

Nastepnie dodaję gazu i patrzę co się dzieje: jesli model wyraźnie zakręca w któraś stronę, to koryguję wykłonem .Trymerów już absolutnie nie dotykam! Pytanie czy jak dodasz gazu to w tym momencie model zakręca czy w ogóle zwiększenie obrotów powoduje zakręt? Bo jak napisał Jarek to normalne ,że moment od śmigła ( zresztą nie tylko) powoduje lekką tendencję do zakręcania w momencie dodania gazu . Dlatego dobrze jest mieć nawyk płynnego raczej wolnego dodawania gazu bo jak zrobisz to bardzo szybko to i wykłon nie pomoże.

W dobrze wyregulowanym modelu zwiększając obroty silnika ( płynnie, nie gwałtownie) nie powinno być widać żadnych tendencji do zakrętów. Tak samo w locie ślizgowym bez napędu każdy model powinen lecieć prawidłowo i prosto.

Czasami takie zjawisko jak opisałeś wynika z braku geometrii modelu: może jest coś krzywe?

Spróbuj z wykłonem a gdyby nie pomogło to poszukaj przyczyny w geometrii płatowca.

Aha , mixy kierunku z gazem to moim zdaniem jedynie ostateczne wyjście ze złej sytuacji. Jak najbardziej można ustawić to manualnie.

Powodzenia.

Oczywiście napisałem tutaj w uproszczeniu ( nie krzyżujcie mnie zaraz "że źle i nie do końca prawidłowo bo" ......"że błędy merytoryczne";))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Ares napisał:

Pytanie czy jak dodasz gazu to w tym momencie model zakręca czy w ogóle zwiększenie obrotów powoduje zakręt?

 

Wlasnie o to chodzi, ze tak - Marcin przeciez to wyzej napisal. Dlatego ten model przy zmianie obrotow smigla trzeba trymowac domieszka sterow/lotek do funkcji gazu. Widocznie ten model tak ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, mr.jaro napisał:

 

Wlasnie o to chodzi, ze tak - Marcin przeciez to wyzej napisal. Dlatego ten model przy zmianie obrotow smigla trzeba trymowac domieszka sterow/lotek do funkcji gazu. Widocznie ten model tak ma.

Najwyraźniej nie doczytałem dokładnie. Tak to jest jak się sypia 3 h na dobę:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Marcin napisał:

Lekki update,

Dolozenien podkladek pod silnik pomoglo, model wymaga mnieszego trymowania, wiec w koncu obraz w kamerze jest poziomo :)

No i reasumując popisaliśmy trochę postów , każdy miał rację a i model lepiej lata;)

Brawo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Odkurzę temat bo jednak nadal walczę.

Ewidentnie to problem momentu od śmigła bo dotrymowanie kierunkiem przestaje działac przy większych obrotach.

 

Czy 5 stopni wykłonu silnika to wg Was już za duzo? Aktualnie mam 3 stopnie.

 

Czy zmiana smigła na wielołopatowe (z 8x6 na 7x6x3) zmniejszy moment od smigła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 stopni wykłonu to dużo. 2-3 stopnie powinno wystarczyć. Być może model ma zbyt małą stateczność kierunkową . Może warto rozważyć powiększenie pow. st. pionowego? ( ale to tylko spekulacja) bo nie jestem pewny tego pomysłu.

Sprawdź czy model nie jest powichrowany. Przy większej prędkości może to mieć wpływ na trajektorie lotu.Sprawdź dokładnie wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Marcin napisał:

Odkurzę temat bo jednak nadal walczę.

Ewidentnie to problem momentu od śmigła bo dotrymowanie kierunkiem przestaje działac przy większych obrotach.

 

Czy 5 stopni wykłonu silnika to wg Was już za duzo? Aktualnie mam 3 stopnie.

 

Czy zmiana smigła na wielołopatowe (z 8x6 na 7x6x3) zmniejszy moment od smigła?

 

Naturalnie, ze to kwestia momentu obrotowego! Przeciez o tym caly czas pisalem.

 

Ile wyklonu jest dobrze, a ile zle, to zalezy od charakterystyki modelu oraz wielkosci momentu obrotowego zastosowanego napedu. Inaczej mowiac, dwa identyczne modele wyposazone w silniki o rozniacej sie wielkosci momentu obrotowego beda sie zachowywaly roznie.

 

Druga sprawa. Napisales wyzej, ze trymujesz sterem kierunku, a to jest blad. Roznice wielkosci reakcji modelu w wyniku zmiany momentu obrotowego ukladu napedowego powinno sie trymowac lotkami, a nie sterem kierunku.

 

Po trzecie, parametry smigla powinny pasowac od parametrow posiadanego silnika tak, by smiglo bylo w stanie w mozliwie wydajny sposob przelozyc stojaca do dyspozycji energie, a tym samym takze moment obrotowy silnika na sile ciagu. Dlatego zamiana dobrze dobranego (zakladam, ze w Twoim modelu tak jest) smigla dwulopatowego na porownywalnie dobrze dobrane smiglo trzylopatowe nie powinna wplynac na wyrazna zmiane momentu obrotowego i problem z jego kompensacja tez nie powinien ulec wyraznym zmianom. A jesli juz chcesz koniecznie uzyskac mniejszy moment na smigle, bardziej celowe byloby zastosowania "slabszego" silnika z wlasciwie dobranym do jego charakterystyki smiglem. Takie rozwiazanie zmniejszyloby mase modelu (slabszy silnik oznacza tez mozliwosc zastosowania mniejszego pakietu i regulatora obrotow) przy jednoczesnym zachowaniu maksymalnie mozliwej dla tego napedu efektywnosci. Ale czy "slabszy" naped poradzi sobie akurat z Twoim modelem, tego nie chce wirtualnie oceniac i nie bede sie wdawal w spekulacje. Czy Twoj model posiada wlasciwie dobrany naped, tego nie wiem.

 

Powtorze jeszcze raz. Wyklonem kompensujesz reakcje pochodzaca od momentu obrotowego napedu dla okreslonego stanu lotu. Zmiana tego stanu na przyklafd poprzez dodanie lub ujecie gazu wymaga trymowania (lotkami, nie sterem kierunku). I tak bedzie zawsze, co w jednym modelu jest mniej, w innym modelu bardziej odczuwalne.

 

Ach i jeszcze jedno. Na wszelki wypadek sprawdz tez geometrie modelu. Wszelkie asymetrie moga sie w pewnych sytuacjych przyczyniac do poglebiania reakcji modelu na moment obrotowy napedu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik jest mocowo podobny do proponowanego przez producenta (1400kv producent, ja mam 1300kv), podobnie śmigło (oni podają 8x4 ja dałem 8x6).

Dlaczego próbuję trymować kierunkiem a nie lotkami? Bo staram się osiągnąć efekt lotu na wprost z kadłubem poziomo bo inaczej obraz w kamerze jest przechylony od kontry lotkami. Generalnie model ma latać 90% z jednymi obrotami i do nich staram się przypasować całą regulację.

Nic, będę się bawił, ale na szczęście mam kilka innych modeli jak ten już zacznie mnie irytować całkowicie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.