Skocz do zawartości

Stearman PT 17 - z pianki


ToMarkov
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Górny płat okleojony papierem na wikol. Przyrost masy w tej technice jest dość spora. Około 15%. Jakie stosujecie techniki do pokrycia depronu by później mieć możliwość pomalowania to np lakierem akrylowym ?

 

Dolne skrzydło czeka na przeszlifowane i oklejanie. Następnie zajmę się lotkami i zastrzałami oraz malowaniem. 

IMG_20230315_173629.thumb.jpg.bf0b1c78631cef923b905d4c78b4b525.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kol. @young co taki "zmieszany"?

Że papier japoński, czy że Sidolux?

pierwsze - bo lekkie

drugie - to coś a'la "lakier", po wyschnięciu trzyma nie gorzej jak ten wikol...

razem daje na tyle zabezpieczenie depronu, że można malować farbami akrylowymi np. w sprayu a przypuszczam, że lżejsze od papieru 80g + wikol (nawet rozcieńczony).

 

Nie podoba się Sidolux, to można lakier do drewna 3V3, Vidaron itp. akrylowe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Jerzy_R napisał:

Nie podoba się Sidolux, to można lakier do drewna 3V3, Vidaron itp. akrylowe.

Domyślam się że mowa o lakierach wodnych ? Każdy rozpuszczalnikowy chyba zje depron. 

 

W tym modelu już dokończę oklejanie na wikolu ale mam jeszcze duzo podkładów xps więc przetestuje chętnie ten sidolux. Z wikolem mam ten problem ze aby polozyc kawałek bez większych zmarszczek to kombinacje alepejskie, a zanim wyschnie to nie mam pewności które "zmarszczki" znikną i czy nie powichruje skrzydła, staram się tego uniknąć oklejając małymi kawałkami papieru. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, wother napisał:

Domyślam się że mowa o lakierach wodnych ?

Oczywiście.

 

Kiedyś z ciekawości wrzuciłem na wagę, skrzydło 1125mm

przed oklejeniem:

s1.jpg.28fdb5f3c9f8c9a9e324ad9e71ccd816.jpg

 

po oklejeniu (niewiele widać, ale waga wskazuje 212g):

s2.thumb.jpg.4071ef01d49475e264e0df528ddfdda0.jpg

 

 

Edyta:

13 godzin temu, young napisał:

Raczej pozytywnie zaskoczony na plus

A to bardzo przepraszam :) 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Dziś trochę popracowalem przy lotkach. 

Nie podoba mi się patent z zawiasami na taśmie, silikonie, czy też plastiku z dyskietki. 

Odciąłem lotke i zaokraglilem jej  natarcie w które wkleję zawiasy plastikowe ze sztyftem, od skrzydła wyszfliwowalem wklęsłe miejsce na lotke. 

 

 

Tak pracuje lotka, napęd ręczny narazie.

Generalnie mam problem ciągle z oklejaniem tym papierem na wikol. Jak skrzydło górne jeszcze poszło w miarę ok tak z dolnym mam problem aby papier wyłożył się tak jak ja chce, bez zmarszczek. Chyba mam zły klej albo proporcje, jak zamocze za bardzo to zanim poloze papier to rwie się i zostaje mi na dłoniach, gdy chce rakla wycisnąć , wyrownac... również go rozdzieram.

 

Kupiłem inny klej wikolowy może będzie bardziej ze mną współpracował. 

 

Pomalowałem też gorny płat na żółto ale już 3 warstwy i nadal przebija miejscami szary podkład , delikatnie bo delikatnie ale mnie wkurza - nie chcę już kłaść kolejnych warstw bo z wagą coraz słabiej a jeszcze dojdą naklejki ze znakami. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku- klej może ma swoje za uszami, ale tak samo papier może być winnym. Też kiedyś tak miałem jak opisujesz- za cienki po prostu się rozpadał, a wiadomo- grubszy znowu ciężki. Udało się znaleźć "punkt przecięcia krzywych" drogą prób, inaczej chyba się z resztą nie da. Mam jeszcze prośbę, pytanie: co to za aplikacja do tych krótkich filmików którą zastosowałeś pokazując ruchomą lotkę? Opanowałem youtuba, ale to inna skala, taki "pełny metraż", a chyba to coś prostszego i szybszego w zastosowaniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, zbjanik napisał:

Mam jeszcze prośbę, pytanie: co to za aplikacja do tych krótkich filmików

Nagrałem filmik telefonem i po prostu tu przez "Kliknij aby wybrać pliki" dodałem do posta.

Używałem przeglądarki mobilnej. Nie wiem jak na komputerze się to wyświetla bo już sporadycznie używam komputer do przeglądania treści w necie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,
 
Dziś trochę popracowalem przy lotkach. 
Nie podoba mi się patent z zawiasami na taśmie, silikonie, czy też plastiku z dyskietki. 
Odciąłem lotke i zaokraglilem jej  natarcie w które wkleję zawiasy plastikowe ze sztyftem, od skrzydła wyszfliwowalem wklęsłe miejsce na lotke. 
 
 
Tak pracuje lotka, napęd ręczny narazie.

Generalnie mam problem ciągle z oklejaniem tym papierem na wikol. Jak skrzydło górne jeszcze poszło w miarę ok tak z dolnym mam problem aby papier wyłożył się tak jak ja chce, bez zmarszczek. Chyba mam zły klej albo proporcje, jak zamocze za bardzo to zanim poloze papier to rwie się i zostaje mi na dłoniach, gdy chce rakla wycisnąć , wyrownac... również go rozdzieram.
 
Kupiłem inny klej wikolowy może będzie bardziej ze mną współpracował. 
 
Pomalowałem też gorny płat na żółto ale już 3 warstwy i nadal przebija miejscami szary podkład , delikatnie bo delikatnie ale mnie wkurza - nie chcę już kłaść kolejnych warstw bo z wagą coraz słabiej a jeszcze dojdą naklejki ze znakami. 
 
 
A spytam jak oklejasz? Smarujesz klejem rdzeń, a papier moczysz wodą i dopiero potem układasz? Przy takim podejściu wszystko ładnie się napręży. Czy chodzi Ci, że Papier się rwie po namoczeniu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, FockeWulf napisał:

Czy chodzi Ci, że Papier się rwie po namoczeniu?

Smaruje powierzchnię skrzydła klejem 50/50 z wodą ( mleko) i w międzyczasie namaczam papier. Gdy go chce ułożyć to jedna ręką próbuje wygładzać na powierzchni a druga podtrzymuje jeszcze w powietrzu część papieru i właśnie najczęściej w tym momencie mi się rozpada , rwie ... próbowałem też kłaść odrazu cały arkusz (25x30cm) na skrzydło ale powstają spore zmarszczki których nie mogę usunąć, część z nich się naprężyć po wyschnięciu ale nie wszystkie i nie zadowala mnie ten efekt. Kończy się zazwyczaj zerwaniem pokrycia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może faktycznie masz jakiś średniej jakości papier pakowy. Pamiętam, że jak oklejałem to odczekiwalem trochę aby papier nasiąkł i się "rozluźnił". Kleju nie może być dużo. Potem kładłem i już, samo sie naciągało i nie było żadnych zmarszczek. Nawet niedoskonałości skrzydła było później widać. Zatem może zły papier albo kleju za dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A próbowałeś z papierem do pieczenia. Wydaje się dość mocny i elastyczny po zamoczeniu ... i jest w rolce. Może styknąć na całe skrzydło.

A może za  mocno zamoczony? Nie wystarczy lekko zwilżyć arkusz spryskiwaczem ? ... potem klej doda swoją wilgoć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RobRoy napisał:

A próbowałeś z papierem do pieczenia

Papieru do pieczenia nie próbowałem, narazie męcze sniadaniowym i to chyba kupiłem jakiś najcieńszy bo rozpada się po lekkim zamoczeniu. Mam jeszcze rolkę pakowego takiego z prążkami ale tak jak mówiłem, muszę już uważać z wagą a taki pakowy wydaje mi się bardzo ciężki. Tym sniadaniowym da się okleic bo czasami mi siadzie elegancko a czasami wychodzą takie zmarszczki, w zasadzie po lekkim ich przeszlifowaniu i położeniu farby szczególnie najciemniejszym kolorze są malo widoczne jednak nie o to chodzi. Muszę zgłębić ta sztukę aby oklejać perfecto bo wiem że się da :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, FockeWulf napisał:

Oklejałem pakowym prążkowanym. Czy aż tak ciężej wychodzi nie wiem m, ale bezproblemowo. Spróbu

Zacząłem trochę kombinować przy technice i dochodzę do wniosku że za mało moczylem papier, dorwałem też trochę "mocniejszy" śniadaniowy od żony z kuchni. Wychodzi w przybliżeniu że jest grubszy o jakieś 10g na 1m2 od tego co używałem do tej pory i on faktycznie da się ułożyć po pełnym namoczeniu. Narazie schnie , zobaczymy jaki będzie efekt. 

Co do pakowego , tez spróbuję ale mam jakiś 90g. a to już prawie 3x cięższy od sniadaniowki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Papier przyklejony na klej wikol do podkładu pod panele, a co ze skurczem?

Jak robiłem testy to po rozcieńczeniu z wodą 50% element (formatka 20x20cm) oklejony tylko z jednej strony ulega dość mocnemu wygięciu a sam papier nie trzyma tak mocno powierzchni jak bym chciał.

Muszę zrobić testy obustronne oklejanie, a jak to wychodzi na większych powierzchniach? Widać jakieś deformacje, zagięcia?

Fajnie było by wzmocnić czymś tą piankę , żeby przynajmniej trawa nie zostawiała rys i śladów po lądowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.