Amadi Opublikowano 15 Listopada 2023 Opublikowano 15 Listopada 2023 Cześć wszystkim. Nie wiem czy temat dodałem w odpowiedniej kategorii więc jeśli w błędnej to proszę o wiadomość i to zmienię. Moje pytania brzmią następująco: Jakie macie sposoby na bezpieczny transport większych modeli, aby w aucie były bezpieczne podczas jazdy? W mniejszych modelach no to wiadomo że w pudełku najlepiej. Jak mocujecie model aby był bezpieczny podczas jazdy? Jak transportujecie duże samoloty średniej wielkości samochodami? Jak przechowujecie duże modele? Nasza modelarnia nie jest zbyt duża, bo pomieszczenie około 2,5x5m i garaż w którym jest auto. Część modeli jest na regale, a część na półkach na ścianie. Macie jakieś bezpieczniejsze sposoby na przechowywanie modeli? Z czego najlepiej wykonać pokrowce na skrzydła do modelu? Widziałem u innych modelarzy z foli bąbelkowej. Jeśli stosujecie do większe modeli kartony to gdzie można tak duże zdobyć? Możecie wstawić zdjęcia jak przechowujecie i transportujecie swoje modele.
robertus Opublikowano 15 Listopada 2023 Opublikowano 15 Listopada 2023 Przypomniały mi się czasy jak szukałem obecnego samochodu i pierwszy check na liście to był jak duża jest podłoga i czy modele się zmieszczą. ? Jak masz jeden model to oczywiście łatwiej zorganizować transport/nosidełko z rurek wodnych np coś takie z innej grupy Ja mam dużo modeli i u mnie wygląda to tak jak jade na piknik Wbrew pozorom to jest dokładnie ułożone, modele są poprzekładane tymi szarymi piankami i poza zwykłymi zadrapaniami, które zbierają przy każdym locie to przejechałem tak z 400km. ? W modelarni jak nie masz miejsca na półkach to podwieszaj pod sufitem na szerszych smyczach od telefonu. przetestowane. 2
Amadi Opublikowano 15 Listopada 2023 Autor Opublikowano 15 Listopada 2023 Godzinę temu, robertus napisał: Jak masz jeden model to oczywiście łatwiej zorganizować transport/nosidełko z rurek wodnych np coś takie z innej grupy W modelarni jak nie masz miejsca na półkach to podwieszaj pod sufitem na szerszych smyczach od telefonu. przetestowane. Właśnie zawszę jeżdżę na lotnisko a tatą i jeśli chciałbym wziąć większy samolot to wtedy był by problem aby zmieścić się w 2 osoby w aucie i mieć 2 modele. Dotychczas głównie lataliśmy szybowcami, a ja więcej mniejszymi samolotami ale jeśli kupiłbym większy samolot bo to mnie bardziej interesuje to byłby problem. W modelarni modele mamy na półkach pod sufitem, na regałach i podwieszone. Z miejscem w modelarni nie jest aż tak duży problem jak z transportem. Ale jak widać po twoim zdjęciu, to jak się chce zmieścić modele to i się zmieści więcej niż potrzeba.
Nielot Opublikowano 16 Listopada 2023 Opublikowano 16 Listopada 2023 Różnie z tym wożeniem mam . Woziłem na zaczepie holowniczym i na dachu , jak i w bagażniku. Modele przechowujemy w stojakach , mniej miejsca zajmują. 1 1
Amadi Opublikowano 16 Listopada 2023 Autor Opublikowano 16 Listopada 2023 Tak, sposobów jest wiele. Jak było właśnie z tym transportem na dachu? Ostatnio był na sprzedaż stojak na dach, ale nie wiem jak to z bezpieczeństwem modelu? Modele masz ładne i bezpiecznie ułożone w modelarni oraz cała modelarnia jest estetyczna. 1
RobRoy Opublikowano 2 Lutego Opublikowano 2 Lutego W dniu 16.11.2023 o 20:32, Nielot napisał: Modele przechowujemy w stojakach , mniej miejsca zajmują. Najprostsze rozwiązania najtrudniej wymyślić ....Lotnisko mam blisko więc modele transportuje zmontowane .Większy mam problem z przechowywaniem niż z transportem. Ten sposób przechowywania bardzo mi pasuje.
jarek996 Opublikowano 2 Lutego Opublikowano 2 Lutego W dniu 15.11.2023 o 18:59, robertus napisał: pierwszy check na liście to był jak duża jest podłoga i czy modele się zmieszczą. ? I ROWER Robert. I ROWER!!! ?
Amadi Opublikowano 2 Lutego Autor Opublikowano 2 Lutego Godzinę temu, RobRoy napisał: Lotnisko mam blisko więc modele transportuje zmontowane . My też mamy dość blisko lotnisko, ale jednak większe modele nie wejdą do auta w całości. Wstępnie zmierzyłem i rozwiązałem sprawę, że przy modelu o długość około 2,5m w naszym aucie wejdzie z statecznikiem pionowym pomiędzy siedzeniem pasażera i kierowcy. 50 minut temu, jarek996 napisał: I ROWER Robert. I ROWER!!! ? Dokładnie, chociaż ja wolę jeździć na rowerze niż go wozić w aucie, ale co kto woli? 1
jarek996 Opublikowano 2 Lutego Opublikowano 2 Lutego Tez wole zdecydowanie jezdzic, ale czasem MUSZE go gdzies przewiezc ? Na szczescie mam taka bryke, ze nawet kol nie zdejmuje i wchodzi na "stojaco".
Modelarz 2123 Opublikowano 2 Lutego Opublikowano 2 Lutego 14 minut temu, Amadeusz_Modelarz napisał: Wstępnie zmierzyłem i rozwiązałem sprawę, że przy modelu o długość około 2,5m w naszym aucie wejdzie z statecznikiem pionowym pomiędzy siedzeniem pasażera i kierowcy. Ja właśnie w ten sposób wożę modele, cała tylna kanapa złożona i z przodu kierowca + pasażer wejdzie. Tu model o długości kadłuba 2.24m + całe wyposażenie na lotnisko. 2 1
Amadi Opublikowano 2 Lutego Autor Opublikowano 2 Lutego 2 minuty temu, Modelarz 2123 napisał: Ja właśnie w ten sposób wożę modele, cała tylna kanapa złożona i z przodu kierowca + pasażer wejdzie. Tu model o długości kadłuba 2.24m + całe wyposażenie na lotnisko. Pięknie wszystko zabezpieczone. Rozumiem, że zabezpieczenia z gąbek i mat samochodowych na szybę?
Modelarz 2123 Opublikowano 2 Lutego Opublikowano 2 Lutego Te akurat tak (tylko na skrzydła są z zestawu od producenta), ale czasami trochę się gdzieś szarpnie i mam te pokrowce w kilku miejscach lekko uszkodzone. W kolejnym modelu podpatrzyłem od kogoś tu na forum i zrobiłem z takiego typu koca https://allegro.pl/listing?string=koc piknikowy z izolacją też w miarę tanio wychodzi a mam wrażenie, że lepiej się sprawdza niż te piankowe maty obklejone srebrną folią. Na pewno jest wytrzymalszy. 1
Amadi Opublikowano 3 Lutego Autor Opublikowano 3 Lutego 10 godzin temu, Modelarz 2123 napisał: Te akurat tak (tylko na skrzydła są z zestawu od producenta), ale czasami trochę się gdzieś szarpnie i mam te pokrowce w kilku miejscach lekko uszkodzone. W kolejnym modelu podpatrzyłem od kogoś tu na forum i zrobiłem z takiego typu koca https://allegro.pl/listing?string=koc piknikowy z izolacją też w miarę tanio wychodzi a mam wrażenie, że lepiej się sprawdza niż te piankowe maty obklejone srebrną folią. Na pewno jest wytrzymalszy. Ja zawsze robiłem pokrowce z folii bąbelkowej, ale może następnym razem przetestuję coś innego.
Amadi Opublikowano 5 Lutego Autor Opublikowano 5 Lutego W dniu 15.11.2023 o 18:59, robertus napisał: Ja mam dużo modeli i u mnie wygląda to tak jak jade na piknik My staramy się teraz brać na loty po 1, 2 modele bo potem niebezpiecznie z transportem. Warto skupić się na lataniu jednym, a nie co chwilę zmieniać. Takie jest moje zdanie Jak jechaliśmy na wystawę modeli to mieliśmy 4 większe modele i weszło na styk. Oczywiście można by zmieścić więcej modeli, ale wtedy byłaby duża szansa na uszkodzenie: Dwa samoloty - 2,2m i 1,4m i dwa szybowce - 3,7m i 2,6m. 2 1
robas69 Opublikowano 6 Lutego Opublikowano 6 Lutego Cześć, możesz zdradzić jakie to auto, że mieści się Wam model szybowca 3,7 m? Rozumiem, że płaty pójdą we wnękę między siedzeniem kierowcy i pasażera, ale co z kadłubem, który w takim modelu już ma sporą długość i dość dużą szerokość w okolicy kabiny. 1
RAFALR30 Opublikowano 6 Lutego Opublikowano 6 Lutego ? Kombi dużo pomieści ale nauczony doświadczeniem...wolę zabrać max 2 modele i nimi częściej polatać, niż napchać samochód i wykonać po 1 locie. Muszę popracować jeszcze nad logistyką ? - za mało grałem w Tetris. A tutaj ciekawy pomysł na pakowanie i ochronę skrzydeł w transporcie. 1
Amadi Opublikowano 6 Lutego Autor Opublikowano 6 Lutego 48 minut temu, RAFALR30 napisał: ? Kombi dużo pomieści ale nauczony doświadczeniem...wolę zabrać max 2 modele i nimi częściej polatać, niż napchać samochód i wykonać po 1 locie. Muszę popracować jeszcze nad logistyką ? - za mało grałem w Tetris. My mamy średniej wielkości minivana. Jednak kombi jest jeszcze większe i modele wchodzą z większą swobodą. Zawsze braliśmy dużo modeli, bo do każdego mieliśmy 1 może 2 pakiety, a teraz mam więcej pakietów i model na spalinie więc można dłużej polatać. 48 minut temu, RAFALR30 napisał: A tutaj ciekawy pomysł na pakowanie i ochronę skrzydeł w transporcie. My mamy z kilku warstw folii bąbelkowej. W następnych modelach można też spróbować pokrowiec z ekranów zagrzejnikowych. Widziałem już o kilu osób to rozwiązanie. 4 godziny temu, robas69 napisał: Cześć, możesz zdradzić jakie to auto, że mieści się Wam model szybowca 3,7 m? Rozumiem, że płaty pójdą we wnękę między siedzeniem kierowcy i pasażera, ale co z kadłubem, który w takim modelu już ma sporą długość i dość dużą szerokość w okolicy kabiny. Auto to VW Sportsvan Skrzydła wchodzą między siedzenia tak jak napisałeś. Siedzenie pasażera przesuwamy w pełni do przodu i dziób kadłuba chodzi również między siedzenia lub między siedzenie boczne drzwi. Na zdjęciu kadłub wchodzi między siedzenie, drzwi boczne. Kolega na lotnisku przewozi makietę 3,7m małym peugotem 207 chyba.
robertus Opublikowano 6 Lutego Opublikowano 6 Lutego Ja mam Octavię III kombi i nie ukrywam, główmy powodem jej wyboru była wielkość bagażnika "po podłodze". Zona ma fabię kombi i już ni dydy, F-18 ledwo mi się tu mieści.
FockeWulf Opublikowano 6 Lutego Opublikowano 6 Lutego My staramy się teraz brać na loty po 1, 2 modele bo potem niebezpiecznie z transportem. Warto skupić się na lataniu jednym, a nie co chwilę zmieniać. Dokładnie, zabrać mniej modeli ale nimi więcej latać. Czasami widuje na lotnisku kolegów z wieloma modelami naszykowanymi na 1-2 loty każdy. Ok, jak są ograniczenia w pakietach, to się nic nie zrobi. Ale z punktu widzenia wlatania się w model i jego wyregulowania, to jest fatalna praktyka. No chyba, że modele już świetnie śmigają i są dobrze oblatane. W praktyce rzadkość.
Amadi Opublikowano 6 Lutego Autor Opublikowano 6 Lutego 30 minut temu, robertus napisał: Ja mam Octavię III kombi i nie ukrywam, główmy powodem jej wyboru była wielkość bagażnika "po podłodze". Zona ma fabię kombi i już ni dydy, F-18 ledwo mi się tu mieści. Problemem właśnie często jest transport i przechowywanie. Kombi jest dłuższe więc długi model wejdzie, ale z kolei jeśli model jest wyższy, to minivan się bardziej nada. Widziałem ostatnio trumnę dachową do szybowców na sprzedaż i stelaż do przewożenia kadłubów na dachu. Trumna myślę, że nadawałaby się do przewozu szybowców. Stelaż na kadłub ma sens, aczkolwiek jeśli ktoś ma dłuższą trasę na lotnisko, to jakaś niespodziewana zmiana pogody może nie być za ciekawa. 8 minut temu, FockeWulf napisał: Dokładnie, zabrać mniej modeli ale nimi więcej latać. Czasami widuje na lotnisku kolegów z wieloma modelami naszykowanymi na 1-2 loty każdy. Ok, jak są ograniczenia w pakietach, to się nic nie zrobi. Ale z punktu widzenia wlatania się w model i jego wyregulowania, to jest fatalna praktyka. No chyba, że modele już świetnie śmigają i są dobrze oblatane. W praktyce rzadkość. Dokładnie. Ja na początku co chwilę zmieniałem modele, ale też z powodu pakietów, a teraz staram się skupić dłużej na jednym i umieć nim latać bardzo dobrze niż każdym po trochu.
Rekomendowane odpowiedzi