Messerschmitt Bf 109 G-10/K-4 Skala 1:5

[Tomek]

http://www.hobbyking.com/hobbycity/store/uh_listCategoriesAndProducts.asp?catname=Wheels%2FLanding+Gear&idCategory=123&ParentCat=58

 

12 zakładek do wyboru , powietrzne , mechaniczne , plastik,metal i wciąż porównując gdzieś indziej - tanie.

[Byczek]

Ja proponowałbym zrezygnować z tego aluminium i zastąpić go pasami lamelowanej sklejki lub lamelowanej cienkiej sosny (aluminium może posłużyć za kopyto). Z klejeniem nie będzie kłopotu a wytrzymałość równie duża.

 

Pozdrawiam Mirek

 

Dzięki ja jednak pozostane przy alu, rozklejanie tych profilii z tymi wręgami wydaje mi się spowoduje uszkodzenie wielu części i połowa pracy nad modelem pójdzie na marne, łączenie sklejka/alu wzmocnie takimi kątownikami częściowo wkrętami i nitami jak podpowiada kol. WZ

 

Dalsza cześć budowy to wykańczanie skrzydeł czyli wpasowywanie wnęki chowanego podwozia, wykonałem ją z plastiku ładnie się nie prezentuje ale za to super się wygina i wpasowuje do żeber.

Wyciananie profila dla lotki tak jak w poprzednim poście:

Po wycięciu

Z tego plastiku wykonałem ścianki wnęki chowanego podwozia:

Tak wygląda na planie:

A tak wygląda w skrzydle modelu myśliwca:

A tu zdjęcie przedstawia drugiej wnęki przy dugim skrzydle podczas schnięncia:

[harrydr]

Witam. Przyglądam się budowie twojego 'mesera' podejrzewam , że efekt końcowy będzie ekstra. Jeśli chodzi o te aluminium z przodu no to skoro ma tak być niech będzie jednak ja na twoim miejscu zamiast tych stalowych kątowników do połączenia sklejki z alu użył bym zrobionych z alu(np. pocięty kątownik alu ). Te stalowe są chyba zbyt 'stalowe' a gram do grama i wiesz jak to się kończy. Pozdrawiam Darek

[Byczek]

Witam. Przyglądam się budowie twojego 'mesera' podejrzewam , że efekt końcowy będzie ekstra. Jeśli chodzi o te aluminium z przodu no to skoro ma tak być niech będzie jednak ja na twoim miejscu zamiast tych stalowych kątowników do połączenia sklejki z alu użył bym zrobionych z alu(np. pocięty kątownik alu ). Te stalowe są chyba zbyt 'stalowe' a gram do grama i wiesz jak to się kończy. Pozdrawiam Darek

 

Dzięki Darek, ja też mam nadzieje że wyjdzie ekstra model choć do tego jeszcze sporo zostało a miałem nadzieje że skończe w tym roku a już zapasem idzie Grudzień. Jesli chodzi o kwestie tych kątowników, jeśli wyjdzie cięższy model niż zakładają plany to wymienie te kątowniki a postaram się umieścić je tak aby można je było póżniej z łatwością wymienić.

Dziękuje za rade oraz pozdrowienia i również pozdrawiam!

[WZ]

Zamiast tych kątowników stalowych użyłbym tego - tylkp pociąć na odpowiednie długości , pogiąć , i powiercić - i masa mniejsza http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=474

[Byczek]

Zamiast tych kątowników stalowych użyłbym tego - tylkp pociąć na odpowiednie długości , pogiąć , i powiercić - i masa mniejsza http://modele.sklep.pl/product_info.php?products_id=474

 

Ok, propozycje mile widziane. Te kątowniki nie są ze stali, to jest jakiś stop wygląda na mosiądz a czymś nie wiem czym, a każdy jeden z nich waży 7 gram.

[hubert_tata]

Wyciananie profila dla lotki tak jak w poprzednim poście

Każdy wycina sobie jak tylko zechce, ale gdy zobaczyłem szkic (ładny czarny prostokącik na deseczce), to mnie zaciekawiło: czy może teraz myśli się jakoś inaczej niż w czasach popularnego "Zrób to sam" ?

Czy łatwiej (nie potrzeba czegoś ciąć) i taniej (mniej zużytego materiału) to tylko przy budowie zabawek?

A może porada A. Słodowego przy budowie Bf 109 G-10/K-4 ma jeszcze jakiś sens (coś od 0:45 filmu): http://www.joemonster.org/filmy/7535/Adam-Slodowy-Samolocik

[Byczek]

Wyciananie profila dla lotki tak jak w poprzednim poście

Każdy wycina sobie jak tylko zechce, ale gdy zobaczyłem szkic (ładny czarny prostokącik na deseczce), to mnie zaciekawiło: czy może teraz myśli się jakoś inaczej niż w czasach popularnego "Zrób to sam" ?

Czy łatwiej (nie potrzeba czegoś ciąć) i taniej (mniej zużytego materiału) to tylko przy budowie zabawek?

A może porada A. Słodowego przy budowie Bf 109 G-10/K-4 ma jeszcze jakiś sens (coś od 0:45 filmu): http://www.joemonster.org/filmy/7535/Adam-Slodowy-Samolocik

 

 

No fakt, mogłem zaoszczędzić materiał, otóż dalej się myśli o zaoszczędzeniu materiału tylko hubert_tata"] zdażył się mały przypadek przy pracy połączony z pośpiechem budowy :wink: potraktuj to jako małe niedopatrzenie przy budowie na szczęście nie groźne :wink:

 

P.S.

A ten plan tego samolociku co prezentuje pan Adam Słodowy mam w książce pt. "Lubię Majsterkować" :wink: właśnie autorstwa Pana Słodowego.

[Byczek]

Krok po kroku pracę brną do przodu, na tym etapie budowy myśliwca czas zająć się układem sterowania modelem, czyli serwa, cięgna orczyki które to zamontuje w tym tygodniu. Na razie prace do tej pory skupiły się przy okeljaniu balsą części ruchomych w modelu czyli stery wyskości i kierunku.( oklejonona jest na razie 1 strona sterów aby umożliwić dostęp do prętów węglowych)

Fotosik szwankuje, na razie brak fotek postram się zamieścić foto wkrótce.

Pozdrawiam Byczek.

okejanie steru wysokości (z jednej strony)

Steru kierunku:

wpasowywanie cięgien sterów, pancerzy do wręg (Cięgna użyłem węglowego z uwagi na wagę)

Posłuchałem kolegi sławka i wymieniłem bagnet mosiężny na bagnet węglowy różnica wagowa znaczna

[Byczek]

Dalsza częśc budowy modelu, wklejanie regulacji do pręta cięgna steru wyskości oraz wbudowanie serw.

Wklejanie regulacji do cięgna klejem pieciominutowym żywicznym:

montaż pierwszego serwa dla steru kierunku:

Wiercenie otworów pod serwo dla przepustnicy silnika (kanał 3):

montaż gumowych podkładek na serwa:

serwa kierunku i wyskości przykręcania "sposobem na ukos":

Schowane cięgno steru wysokości oraz regulacja, już w modelu:

ustawienie prawidłowych kątów wklejenia sterów wysokości, w tym celu pomogłem sobie poziomicą :wink:

mierzenie ekierkami kątów, wiadome jest że ster wysokości zwęża się do szczytu a ustawienie ekierkami jest mało precyzyjne ale starałem się ustawić je w tej samej odległości:

Oraz efekt końcowy tej całej dłubaniny :? : Na razie mam mieszane uczucia czy tak ma być, ale to już chyba każdy modelarz budujący swój model chyba tak ma :? (stery były klejone nie w powietrzu zaznaczam)

[meloow]

no to zrób pomiar na nitke czy żyłke. Wyglada jakby ciś było krzywe !

[lemko]

no i jeszcze tulejki mosiezne przy serwach - zalozyles je odwrotnie.

[Tomek]

no i jeszcze tulejki mosiezne przy serwach - zalozyles je odwrotnie.

 

Żartujesz?

Co do tulejek , to każdy montuje je jak chce i każdy sposób jest o.k.

 

Ster wygląda faktycznie przenoszony ,ale zdjęcie też nie jest z tyłu więc może to złudzenie.

[hubert_tata]

Co do tulejek , to każdy montuje je jak chce

Pewnie prawda, ale :crazy:

...i każdy sposób jest o.k.

Niestety to błąd

 

Wysokość, kształt tulejki i sposób jej mocowania jest ściśle określony.

Część spłaszczona tulejki umieszczona z odpowiedniej strony ma zapobiegać wbijaniu się jej w drewno i zgnieceniu/odkształceniu gumowego elementu amortyzującego.

Wkręt o odpowiednim kształcie (płaski i duży spód łba) dociska tylko tulejkę.

[lemko]

 

Żartujesz?

Co do tulejek , to każdy montuje je jak chce i każdy sposób jest o.k.

 

 

:ble:

[Konrad]

Również popieram,akżdy mocuje tulejki jak chce i nie ma to większego znaczenia,aczkolwiek ja stosuję i preferuję przykręcanie tego tak jak zrobił to kolega Byczek,czyli spłaszczoną częścia tulejki do góry.

[hubert_tata]

Również popieram,akżdy mocuje tulejki jak chce i nie ma to większego znaczenia,aczkolwiek ja stosuję i preferuję przykręcanie tego tak jak zrobił to kolega Byczek,czyli spłaszczoną częścia tulejki do góry.

Możesz wkładać tulejki kołnierzem do góry, ale od tej pory bądź pewien, że robisz to niepoprawnie

[Tomek]

Na zakończenie śmiecenia tulejkami w tym wątku dodam , że gdzieś w którejś instrukcji składania modeli mam w jedna a w drugiej w drug stronę. :shock:

Jak bardzo chcecie to wieczorem poszukam i wstawię foty. :faja:

[Way]

Tomku, ja tak samo mam. Jedne bodajże od serw Hiteca a drugie od serw JR'a :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[Rob Mc Fly]

Jak bardzo chcecie to wieczorem poszukam i wstawię foty. :faja:

Przyda się wiedzieć, która to firma walnęła takiego babola :roll: :mrgreen: .

Dobrze że gwoździ nie produkują bo by je kazali łebkami w deskę wbijać :wink: :devil: :rotfl: .