Messerschmitt Bf 109 G-10/K-4 Skala 1:5

[kesto]

Czym ty robisz te zdjęcia, że takie nieostre - komórką?

[Byczek]

Czym ty robisz te zdjęcia, że takie nieostre - komórką?

 

canonem powerschot a75, zdjęcia wyszły nieostre, ponieważ robione bez lampy błyskowej. 8)

[kankrz]

Bez urazy ale chyba przesadzasz ze szczgolowscia relacji. Publikujesz zdjecia ktore niczego nie wnosza. Malo tego , zdjecia sa fatalnej jakosci. Do konca budowy, w tym tempie bedzie 1G zdjec i te istotne zagina w tlumie tych niewaznych.

A tak przy okazji , to dzwigar ci wylazi z zeberka , za plytki wpust zrobiles (no chyba ze beda balsowe nakladki na zebra)

 

pozdrawiam i wytrwalosci zycze - Krzysiek

[Byczek]

Bez urazy ale chyba przesadzasz ze szczgolowscia relacji.

 

 

co tam, niech będzie taka relacja ze szczegółami a jest pare osób które mają takie same plany co dla nich taki szczegół ma znaczenie.

 

 

Publikujesz zdjecia ktore niczego nie wnoszą

 

Oczywiście że wnoszą, patrz post wyżej.

 

 

Malo tego , zdjecia sa fatalnej jakosci.

Już setny raz piszę nie umiem za bardzo fotografować ale popracuje nad tym. 8)

 

Do konca budowy, w tym tempie bedzie 1G zdjec

 

Temat się usunie na moją prośbę po skończeniu budowy modelu.

 

 

A tak przy okazji , to dzwigar ci wylazi z zeberka , za plytki wpust zrobiles (no chyba ze beda balsowe nakladki na zebra)

 

Wszelkie nierówności wyrównam papierem, no chyba że dzwigar się odkleił sprawdzę to.

 

pozdrawiam i wytrwalosci zycze - Krzysiek

Dziękuje i również pozdrawiam.

[Byczek]

Oklejanie górnego poszycia skrzydeł, dalsza obróbka skrzydeł to szlifowanie pod dalszym pokryciem i malowaniem.

Lewe skrzydło wyszło niezbyt ładnie, ale w końcu tego nie będzie widać 8)

[Callab]

Lewe skrzydło wyszło niezbyt ładnie ...

 

Prawdę mówiąc wyszło okropnie! Ale dla niego miałeś słuszną koncepcję układania słojów wzdłuż krawędzi natarcia, ale także wzdłuż krawędzi spływu. Natomiast w prawym poszedłeś na łatwiznę, ale przynajmniej wyszło równo. Ale generalnie do bani ...

 

ale w końcu tego nie będzie widać

 

Masz rację. Tylko czy po tylu godzinach pracy włożonej w model zadowala Cię takie podejście? Nie idź na łatwiznę bo szkoda "odpuścić" przy takim fajnym modelu.

[Irek M]

Czy temat zamarł, czy model już odleciał? :rotfl:

[Byczek]

Czy temat zamarł, czy model już odleciał? :rotfl:

 

 

W związku z powodzią jaka nawiedziła mój teren oraz stratami materialnymi poniesionymi chwilowo zawieszam temat. Prace ruszą na jesieni kiedy model przeniose do modelarni w Krakowie. Pozdrawiam.

[Irek M]

W związku z powodzią jaka nawiedziła mój teren oraz stratami materialnymi

 

No to współczuję bardzo. Jesteś usprawiedliwiony :|

[Byczek]

Witam po dłużeszej przerwie.

Oto dalszy etap prac to wklejenie szuflady.

Oraz we wsunięntym weń bagnetem:

[Byczek]

Wczorajsza eksploracja na strychu u ciotki, orginalne części z wraku samolotu prawdopobnie Messerchmitta:

Blacha duralumninowa służyła jako pokrycie nie wiem z którego miejsca, ale są ślady malowania żółtego koloru jakiś pasek czy coś w tym stylu, może by uzyć jej do budowy modelu?

To też część z wraku, to kompas używany w samolotach heinkla, messerchmitta:

Jest tabliczka z napisem po niemiecku, pisze tak. "Achtung nur Stecker mit eisenfreien kontaktplatten FI 23332-2 verwenden"

Jakieś wejście na wtyczkę:

a tu porównania zdjęcie:

http://www.rareshop.org/eshop/items.php?id=31

[Irek M]

może by uzyć jej do budowy modelu?

 

No chyba sobie żartujesz :!: podlegałbyś pod paragraf mówiący o niszczeniu zabytków, a te cześci już są zabytkami z uwagi na okres pochodzenia. Myslę, że lepiej byłoby oddać do muzeum w zamian za równoważny (wymiarami) kawałek duraluminium :idea:. Ja własnoręcznie wydobywałem resztki po zestrzelonym samolocie z czego największy fragment to jedna z opat śmigła. Na 99,99% pochodzi od Il-10.

[Byczek]

może by uzyć jej do budowy modelu?

 

No chyba sobie żartujesz :!: podlegałbyś pod paragraf mówiący o niszczeniu zabytków, a te cześci już są zabytkami z uwagi na okres pochodzenia. Myslę, że lepiej byłoby oddać do muzeum w zamian za równoważny (wymiarami) kawałek duraluminium :idea:. Ja własnoręcznie wydobywałem resztki po zestrzelonym samolocie z czego największy fragment to jedna z opat śmigła. Na 99,99% pochodzi od Il-10.

 

Ale ale, jeszcze nie zdecydowałem że użyje ich w budowie choć byłby to zacne.

Nie wiem czy muzeum przyjmie te części, to kawałek blachy i kompas niekompletny.

To rolnika który użył kół do taczek, tez od 109 tki, lub całą wieś należałoby zamknąć do więzienia z tego powodu.

A na alegro roji się od tych części.

[krzychu-rc]

To rolnika który użył kół do taczek, tez od 109 tki, lub całą wieś należałoby zamknąć do więzienia z tego powodu.

 

Sytuacja współczesna czy tuż po wojnie :?:

[Byczek]

To rolnika który użył kół do taczek, tez od 109 tki, lub całą wieś należałoby zamknąć do więzienia z tego powodu.

 

Sytuacja współczesna czy tuż po wojnie :?:

 

 

To była okupacja jeszcze, pilot niemiecki lądował awaryjnie na polu ojca mojej ciotki, wiadomo mi to z przekazów że otoczyli go partyzanci, ponoć błagał żeby go nie zabijali, że wraca do domu do żony że się żeni, ale to nic nie dało partyzanci zastrzelili go na miejscu. Wrak zostawili na miejscu zabierając karabiny i naboje. Pilota nie wiadomo gdzie pochowali a z wraku ludzie pozabierali co mogli zabrać.

[Marcus]

a z wraku ludzie pozabierali co mogli zabrać.

 

 

Tak zazwyczaj jest... Co do znalezionych przez Ciebie elementów ... pod żadnym pozorem ich nie niszcz! :mrgreen: Elementy żółtej farby.. trzeba by przejrzeć zdjęcia messerków i może gdzieś by dopasował. Jakie to ma wymiary?

 

A tak na marginesie - ogląda ktoś "Było nie minęło" na TVP info? 8) Jak dla mnie ekstra program.

[Irek M]

O paragrafie to tak zartobliwie trochę ale nie do końca. w myśl najnowszej ustawy o zabytkach powinniśmy zgłosić do konserwatora zabytków każy przedmiot wyprodukowany przed i do (chyba) 1945 r. To oczywiście absurd bo znalezione łuski karabinowe również temu podlegają. A jakie to dobro wytworzone :rotfl: :?:

[Byczek]

a z wraku ludzie pozabierali co mogli zabrać.

 

 

Tak zazwyczaj jest... Co do znalezionych przez Ciebie elementów ... pod żadnym pozorem ich nie niszcz! :mrgreen: Elementy żółtej farby.. trzeba by przejrzeć zdjęcia messerków i może gdzieś by dopasował. Jakie to ma wymiary?

 

 

to jak bym cię mógł prościć o ustalenie typu tego messerschmitta zrobie pomiary dla ciebie tej blachy i wyśle na priwa, stawiam piwo

 

A tak na marginesie - ogląda ktoś "Było nie minęło" na TVP info? 8) Jak dla mnie ekstra program.

 

Odlądam kapitalny jest, zgłoszę się do nich kiedyś. Bo znam miejsce gdzie leżą jeszcze jakieś inne szczątki leżą. ktoś mi je pokazywał. W internecie doczytałem się że to Latająca Forteca „Flak Happy Baby” i ja te szczątki widziałem, leżą w potoku, przywalone mułem.

http://www.gazeta.myslenice.pl/serwis/archiwum/2009/9/Biale-gwiazdy-nad-ziemia-myslenicka-cz--2.html

[Irek M]

A tak na marginesie - ogląda ktoś "Było nie minęło" na TVP info? Jak dla mnie ekstra program.

 

Generalnie program OK ale wyśmiany przez koła poszukiwaczy. Za co? Np. za podkładanie fantów jako właśnie wykopanych na wizji. Innym razem starszy pan prowadzący zdecydowanie określił kawałek blaszki poszycia z kamuflażem jako od Po-2, a zdecydowanie odrzucił pochodzenie od Ju-52...Ten pierwszy raczej w caości kryty był płotnem nie licząc częsci przysilnikowej.

[Byczek]

Krok po kroku, wklejenie rury alu, to samo zrobiłem w skrzydłach

Wkleiłem także popychacz steru wysokości: