Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Elvis Opublikowano 19 Lutego Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 19 Lutego Miałem nie zakładać tematu ale pomyślałem że może kogoś zachęci do spróbowania zabawy w F3L. Postanowiłem sobie wystrugać modelik do zabawy w tej kategorii (model spełnia jej wymagania) ale głównie to bardziej do zabawy w towarzystwie. Model wzorowany na Magicu2 - kolega ma taki, a ja z niego zapożyczyłem konstrukcję i ogólne zarysy. Są prostsze jak i bardziej zwymyślane konstrukcję więc ta wydała mi się dobrym kompromisem. Z rzeczy które mi się w nim spodobały to eliptyczne skrzydło i statecznik poziomy (mam zamiar zrobić później z profilem jak i wersję z V-ką), bardzo lekkie a zarazem dość mocne mocowanie stateczników oraz prosty w budowie kadłub (u siebie trochę go zmodyfikowałem). Może brakuje mu jakiejś bardziej zaawansowanej regulacji położenia haka, choć osobiście uważam że obecna jest wystarczająca, oraz kiepsko rozwiązana, albo wcale, opcja balastowania - może kiedyś to poprawię jak uznam za konieczne. No i w planie jest jeszcze wersja moto, czyli F5L. Jeden egzemplarz w wersji ciężkiej już lata i to całkiem obiecująco, drugi w wersji lekkiej się robi - zobaczę czy uda mi się zbliżyć do wagi kolegi, czyli 370 g RTF. Czekamy z kolegą na pogodę i trochę się tym pobawimy. Jak mówiłem, model jest prosty i składa się szybko i przyjemnie jak puzzle. Cały sklejony 20 g CA i odrobiną kleju do drewna. Narazie kadłub i stateczniki: Waga w obecnej postaci, bez szlifowania jeszcze na gotowo, to kadłuba 47 g (bez belki) a stateczników 17 g. Skrzydo się robi pomału. 7
Ares Opublikowano 19 Lutego Opublikowano 19 Lutego Ładnie. Widzę ,że w F3L troszkę ruszyło. Bardzo się cieszę i życzę powodzenia w lotach.
Jerzy Markiton Opublikowano 19 Lutego Opublikowano 19 Lutego Chylę czoła przed kolegą, ta masa jest dla mnie nieosiągalna.... Nawet nie potrafię się zbliżyć. 420g model - to nawet w rękawiczkach (białych) strach brać w ręce. Nawet pierwsze DLG w szkle nie napawały mnie takimi obawami.... Chociaż, nawet mając laser - nie powielałbym bezmyślności innych tylko dlatego, że da się je finezyjnie wypalić... Ot - chociażby to usztywnienie w środkowej części panelu skrzydła ? 2 bambusowe wykałaczki byłyby i lżejsze i lepiej spełniły swoją rolę. Pozdrawiam - Jurek
Elvis Opublikowano 19 Lutego Autor Opublikowano 19 Lutego Testujemy taki układ i nic nie stoi na przeszkodzie by go zmodyfikować. Wygląda nieco przekombinowanie ale jak widać na wadze to nie szkodzi. A czy powierzchnia podparcia 2 wykałaczek zrobi tą samą robotę? Chyba że masz na myśli inne rozwiązanie... Trzeba mieć na uwadze że to w większości balsa lite więc niektóre elementy od samego patrzenia chcą się połamać ?
Jerzy Markiton Opublikowano 20 Lutego Opublikowano 20 Lutego Nie, podparcie w tym miejscu jest wskazane. 2 wykałaczki w tym miejscu będą za mocne. To 2-gie żeberko od łamania z balsy 1,5mm, zwłaszcza lite, nie pochłonie żadnej energii tylko się rozpadnie ? Sprawdziło mi się - to 2 żeberko w odległości 10-15mm od łamania i całość pokryta balsą 1 mm. Lepiej usztywnia, lepiej przenosi siły i jest za co chwycić przy montażu.... Tak mi się wydaje bo zmierzyć tych sił i momentów nie jestem w stanie. Wygląda bajerancko. Ale jak to zobaczyłem ze 2 lata temu to stwierdziłem, że jest to dla uzasadnienia ceny zestawu. Przepraszam za dygresję - może nie była zbyt elegancka ale już tak mam ! Pozdrawiam - J.M. Ile tych stateczników 3mm nie zrobiłem - wszystkie, wcześniej czy później były zwichrowane ! Zazwyczaj wcześniej. Już podczas oklejania folią... Jakimś wyjściem byłaby Japonka na cellonie ale z rok sezonowana ?? - Jurek
Elvis Opublikowano 20 Lutego Autor Opublikowano 20 Lutego Nie przepraszaj, mamy wolność słowa. Cenię tych co mówią co myślą a zwłaszcza jak jeszcze mają jakieś pojęcie o tym co mówią, także doceniam i analizuję. To drugie żeberko jest z balsy 3 mm więc już ma co trzymać. Masz rację że zrobienie pokrycia z balsy w tym miejscu byłoby mocniejsze i praktyczniejsze ale... masa masa - model jest w końcu na zawody i pewne kompromisy jej kosztem są nie do uniknięcia. Statecznik poziomy jest uzbrojony węglem i po oklejeniu chińska folią jest prosty, przynajmniej na razie - znowu waga gra tu pierwszą rolę. A aktualnie składam skrzydło do lekkiego 2
Tomek 77 Opublikowano 22 Lutego Opublikowano 22 Lutego W dniu 19.02.2024 o 23:28, Jerzy Markiton napisał: Chylę czoła przed kolegą, ta masa jest dla mnie nieosiągalna.... Nawet nie potrafię się zbliżyć. 420g model - to nawet w rękawiczkach (białych) strach brać w ręce. Nawet pierwsze DLG w szkle nie napawały mnie takimi obawami.... Chociaż, nawet mając laser - nie powielałbym bezmyślności innych tylko dlatego, że da się je finezyjnie wypalić... Ot - chociażby to usztywnienie w środkowej części panelu skrzydła ? 2 bambusowe wykałaczki byłyby i lżejsze i lepiej spełniły swoją rolę. Pozdrawiam - Jurek Model kolegi ? ? To kupiony kit ! Trzeba tylko się pilnować przy montażu i udało się 370g do lotu, na razie z wyważeniem podanym przez producenta. Niestety pogoda nie dopisuje żeby go oblatać. Białe rękawiczki nie pomagają ? sam złamałem 2 żeberka przy składaniu. Co do pewnych rozwiązań, to też bym zmienił to i owo (jest się w końcu modelarzem ?) Mi nie podeszło rozwiązanie spływu i wspomniane już usztywnienie - choć z innego powodu. Na razie trzeba sprawdzić w boju rozwiązania konstruktora. Pozdrawiam Tomek 1
Jerzy Markiton Opublikowano 22 Lutego Opublikowano 22 Lutego Na Rc-network była wojna o węgiel na statecznikach. Jeżeli dobrze zrozumiałem - zabronione... Belka kadłubowa (jak zapewne wiesz) może sięgać tylko do połowy cięciwy płata. Żeby nie usztywniała za nadto gondoli. Była nawet awantura o drukowaną podstawkę pod poziomy - zabronione... Chyba to był Miraj (Kavana) - wycofali z zestawów. Generalnie, Niemcy i Austriacy, jako autorzy przepisów FAI, twardo bronią interpretacji przepisów: kompozyt tylko tam, gdzie przepisy zezwalają. I przepisy zawierają listę dozwolonych zastosowań kompozytów. Kamil (kamyczek) usiłował (próbował ?) ich przechytrzyć, ale chyba mu się nie udało ? Korzystam z tłumacza Googla a to może wprowadzać niewłaściwą interpretację. ------------------- Jak dzisiaj nadłamałem 3 żeberka w TeRES-ie podczas oklejania, lekko naciągając folię.... QQQ ! Nigdy więcej ! Całe szczęście, że na zajęciach byli "młodzi", (bardzo), bo słyszałoby całe osiedle ! Potem ochłonąłem - przecież jeszcze 2 wycinanki czekają.... Spoko !!! Pozdrawiam - Jurek 1
Elvis Opublikowano 22 Lutego Autor Opublikowano 22 Lutego Znam wymogi regulaminu. W statecznikach węgiel jest dozwolony tak samo jak w skrzydle. "... Wszystkie części muszą być wykonane z drewna, z wyjątkiem krawędzi natarcia, dźwigarów i łączników paneli skrzydłowych... Zawiasy i dźwignie sterujące są wyłączone z ograniczeń GRP/CFRP." To zbrojenie st. poziomego to właśnie dźwigar. Widziałem te wywody Kamyczka ale ... słabe to było?
Patryk Sokol Opublikowano 23 Lutego Opublikowano 23 Lutego Jakie EDA (czyli odpowiednik wzniosu, jakby to był pojedynczy wznios był), ma ten model? Najszybciej, w razie czego, policzysz tym: http://www.tailwindgliders.com/files/Sailplane Calc Cruciform Tail May 2016.zip
Elvis Opublikowano 23 Lutego Autor Opublikowano 23 Lutego EDA wyszło mi 12,32, jeśli dobrze wklepałem wielkości.
Patryk Sokol Opublikowano 23 Lutego Opublikowano 23 Lutego Git Byłem ciekaw cy macie inne podejście do tego ni ja, czy jakoś płasko wygląda na fotce Okazuje się, że mamy to samo zdanie o RESach
Elvis Opublikowano 29 Lutego Autor Opublikowano 29 Lutego W niedzielę trochę się pobawiliśmy gumą, wiała 5-ka i lepiej. Trochę szkoda bo nie oblataliśmy w takich warunkach wersji light - nie chcieliśmy ryzykować - klocki nawet dawały radę ? choć czasem szły na wstecznym. Nic nie strzeliło, wszystko całe choć przy niektórych lądowaniach ciskało jak szmatą. 20240225_123224.mp4 VID20240225150205.mp4 VID_20240228201519.mp4 3
Elvis Opublikowano 1 Maja Autor Opublikowano 1 Maja Żeby nie było że temat umarł, trochę przystopował ale na dziś model jest już gotowy do oblotu, waga RTF 382 g. Trochę monokolor wyszedł gdyż akurat z dostępnych w trakcie zamawiania tylko ten był z tych które preferuję ? ale nie jest źle. 4
Visionaero Opublikowano 30 Lipca Opublikowano 30 Lipca Może tak całkiem nie umarł. Z tego co obserwuję wśród modelarzy to jest jakiś nowy trend z tymi Resami. No i dobrze, bawimy sie.
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Elvis Opublikowano 29 Września Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 29 Września To się trochę pochwalę; model spisuje się całkiem całkiem, w Chobocie 1-sze miejsce, wczoraj w Turbi 2-gie. Najwięcej to ja mu przeszkadzam i psuję, ale zabawa jest lepsza niż myślałem i polecam każdemu. Zdjęcia https://photos.app.goo.gl/UVRrBGCsB9Jz88P47 4 2
Rekomendowane odpowiedzi