Daniel1978 Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Dzień dobry. Chciałbym zapytać bardziej doświadczonych kolegów, czy da się zrobić formę negatywową z piankowego modelu np: Funray Multiplexa kadłub i skrzydła?
Czaro Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Da się. Ale potem z takiej formy modelu nie będzie.
japim Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Opublikowano 14 Kwietnia 2024 Będzie model ale bardzo daleki od oryginału. Szkoda zachodu.
Daniel1978 Opublikowano 15 Kwietnia 2024 Autor Opublikowano 15 Kwietnia 2024 Rozumiem. Pytam bo z kolegą seniorem składamy Funray-a. Po prostu sylwetka tak koledze się spodobała że powstało owo pytanie. Myśleliśmy że to może się udać.....
Czaro Opublikowano 15 Kwietnia 2024 Opublikowano 15 Kwietnia 2024 10 godzin temu, japim napisał: Będzie model ale bardzo daleki od oryginału. Szkoda zachodu. Pozwolę się z kolegą nie zgodzić. Podział części składowych modelu, bazowanie i rodzaj łączników, oraz otworów montażowych pod śruby, grubości krawędzi spływu, zawiasy powierzchni sterowych w technologii kompozytowej robi się zupełnie inaczej. Z formy o takiej geometrii nie wyjdzie nic.
Daniel1978 Opublikowano Wtorek o 17:52 Autor Opublikowano Wtorek o 17:52 Amerykanie zrobili Funraya z kompozytu😁
Czaro Opublikowano wczoraj o 06:07 Opublikowano wczoraj o 06:07 Przesadnie grube spływy, nieoptymalny łącznik skrzydeł, a wykrój kabinki to ciężkie przestępstwo. Każdy egzemplarz wymaga szpachlowania, podkładu i malowania z wierzchu. Potem pewnie żmudna polerka. Przy mniejszym nakładzie pracy, efekt byłby o klasę lepszy, gdyby formy robić od początku, jak bozia przykazała. 1
Daniel1978 Opublikowano wczoraj o 09:14 Autor Opublikowano wczoraj o 09:14 Ja to bym się "pobawił" tzn. poszpachlował, pomalował, polerował nawet cały sezon zimowy🤭🤪
JacekCichy Opublikowano wczoraj o 09:50 Opublikowano wczoraj o 09:50 To chyba kwestia tego co chcesz osiagnac - a efekt bedzie wypadkowa poziomu ogarniecia materialu i technologii no i oprocz cnc (naprawde nie mam nic przeciwko tej technologii i sam z niej korzystam) sa jeszcze stare techniki. Wedlug mnie najwiekszy problem pianki to to ze jest miekka ale to nie oznacza ze nie da sie jej powierzchni utwardzic i wyprowadzic Kazdy inaczej odpowie na to pytanie bo sa moim zdaniem 3 czynniki roznie brane pod uwage - czas, koszt, materialy/technologia
Ares Opublikowano 23 godziny temu Opublikowano 23 godziny temu Trzeba to traktować jako ciekawostkę. Aerodynamika będzie taka sama a może nawet gorsza od pianki? A idea modeli z epp jest taka ,że za cenę gorszych własności lotnych mamy model prosty i tani łatwy w naprawie oraz odporny na drobne uszkodzenia. Jak już kompozyt to wolałbym żyletę typu Toxic , Respect itp. z mocnym silnikiem. Ale myślę ,że Flyingcomp zrobiło po prostu ciekawostkę i eksperyment. A generalnie to mało kto potrafi obecnie budować modele a poprawnie budować to już prawie nikt nie umie🙂. 1
Czaro Opublikowano 21 godzin temu Opublikowano 21 godzin temu 2 godziny temu, Ares napisał: Aerodynamika będzie taka sama a może nawet gorsza od pianki? Aerodynamika to będzie zdecydowanie przypadkowa. Po pierwsze miękka pianka jako wzór się odkształci pod ciężarem laminowanej formy. Po drugie przygotowując pozytyw, wygładzając powierzchnię itd. modyfikujemy jego geometrię. Po trzecie profile stosowane do chropowatego, piankowego skrzydła z grubym spływem, będą pracować zupełnie inaczej w gładkim kompozytowym. 2
Mikołaj 1977 Opublikowano 20 godzin temu Opublikowano 20 godzin temu 2 godziny temu, Ares napisał: A generalnie to mało kto potrafi obecnie budować modele a poprawnie budować to już prawie nikt nie umie🙂. Mógłbyś, rozwinąć tą formę wypowiedzi ! 1
Ares Opublikowano 16 godzin temu Opublikowano 16 godzin temu 3 godziny temu, Czaro napisał: profile stosowane do chropowatego, piankowego skrzydła z grubym spływem, będą pracować zupełnie inaczej w gładkim kompozytowym. Jako laik w temacie aerodynamiki tak właśnie podejrzewałem , więc Twój post utwierdził mnie w przekonaniu ,że moje przypuszczenia były słuszne🙂 3 godziny temu, Mikołaj 1977 napisał: Mógłbyś, rozwinąć tą formę wypowiedzi ! Jasne : obecnie jest mało modelarzy budujących od podstaw modele : większość korzysta z gotowców . A takich co potrafią jeszcze policzyć poprawnie model , zaprojektować według określonych założeń to jest naprawdę niewielu. Zawodnicy oczywiście nie budują bo to nie miałoby sensu i zabierałoby czas potrzebny na trening ale tzw. zwykli modelarze to praktycznie przestali konstruować co mnie zasmuca bo lubię budować i ulepszać takie modele.
Rekomendowane odpowiedzi