Viper Opublikowano Poniedziałek o 20:08 Opublikowano Poniedziałek o 20:08 Ciekawe, ale przepraszam za może naiwne pytanie, ale jaka jest wyższość, o ile jest nad takim "łączonym " rozwiązaniem, a bezpośrednim umiejscowieniem serwa w rzucie klapy i bezpośrednim jej poruszaniem za pomocą jednego popychacza? Z góry dziekuję za odpowiedź
model Opublikowano Poniedziałek o 20:08 Opublikowano Poniedziałek o 20:08 I elegancko, taki ,,old school" rozwiązanie z dawnych lat co nie oznacza że nie będzie spełniać swojej roli, w dobie 21 wieku kiedy możemy mieć w aparaturze mnóstwo kanałów do dyspozycji.
Lucjan Opublikowano Poniedziałek o 21:19 Autor Opublikowano Poniedziałek o 21:19 Stosowanie jednego mocnego serwa do napędu klap jest dużo bezpieczniejsze . W przypadku napędu dwoma serwami , w sytuacji gdy jedno serwo ulegnie awarii i zblokuje jedną klapę możemy nie zdążyć zareagować i model runie na ziemię . ( przed wielu laty miałem taką " przygodę ". 1
Viper Opublikowano Poniedziałek o 21:25 Opublikowano Poniedziałek o 21:25 Tak podejrzewałem, dziękuję za potwierdzenie
Andrzej Klos Opublikowano Poniedziałek o 21:25 Opublikowano Poniedziałek o 21:25 5 minut temu, Lucjan napisał: Stosowanie jednego mocnego serwa do napędu klap jest dużo bezpieczniejsze . W przypadku napędu dwoma serwami , w sytuacji gdy jedno serwo ulegnie awarii i zblokuje jedną klapę możemy nie zdążyć zareagować i model runie na ziemię . ( przed wielu laty miałem taką " przygodę ". Ja tez 🙃
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Lucjan Opublikowano 10 godzin temu Autor Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 10 godzin temu Dzisiaj zbudowałem lotkę. 6
Rekomendowane odpowiedzi