Skocz do zawartości

Emhyrion

Modelarz
  • Postów

    2 358
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    19

Odpowiedzi opublikowane przez Emhyrion

  1. I jeszcze wytłumaczę, czemu szybka z poliwęglanu i co tam za wolne druty wiszą w kabinie. Otóż P11 będzie miało oczywiście pilota, ten pilot jak to niemal każdy u mnie który nie jest fullwypaśnym odlewem z żywicy będzie kręcił głową na boki i ogólnie będzie "jak żywy". Ale JEŚLI model będzie latał to alternatywnie pilota za sterami będzie zastępowała kamerka Mobius. Do tego zaś, żeby coś fajniejszego nakręcić to niestety szybki muszą być doskonale przezroczyste i bez zgrubień, w przeciwnym razie mało co będzie widać. Kamera zarówno jak i głowa pilota potrzebują zasilania, stąd te kable...

  2. Wiosna na chwilę jakby w odwrocie, W Warszawie śnieg co prawda zagarnięty, ale...

     

    Tymczasem prace trwają. Samolot jest pomalowany kolorami podstawowymi:

     

    post-13206-0-59183400-1455295655_thumb.jpg

    post-13206-0-10632900-1455295657_thumb.jpg

    post-13206-0-58917300-1455295658_thumb.jpg

    post-13206-0-09828800-1455295660_thumb.jpg

     

    Jestem mega zadowolony z farby zielonej, trzyma świetnie, odcień mi bardzo pasuje, a matowość aż boli. Niebieski troszkę gorzej, nie jest tak matowy i myślę, że gdy przybędą oznaczenia jednostki to całość machnę cienką warstwą jakiegoś lakieru bezbarwnego, żeby to wyrównać. 

     

    Oznaczenia będę malował. Dostałem co prawda w zestawie komplet naklejek, ale nie do końca mi pasują, zarówno w formie jak i w wielkości. Malowanie co prawda potrwa, od dwóch dni przygotowuję szablony, ale co tam. Bartek dał radę z Corsairem Iry Kepforda, to ja się zmierzę z P11 :)

     

    Co do tablicy zegarów to póki co jest "zastępcza". Jeśli model będzie latał tak jak sobie wymarzyłem to poprawię, na tę chwilę już mi się nie chce, trzeba by usiąść, narysować zegary, dać komuś na laser do wycięcia... Kiedyś, jeśli samolot będzie latał, zrobię to. Jak zasłuży :)

     

    post-13206-0-11096100-1455295663_thumb.jpg

     

    Niezłym pomysłem było też wykorzystanie poliwęglanowych niewykorzystanych do chronienia szybki smartfonów folii. Są dość sztywne, łatwo przyciąć do potrzebnego formatu, a ich przezroczystość jest nieporównywalna z PET czy innymi tworzywami. Co prawda szyba nie jest pancerna, ale może nikt do samolotu nie będzie strzelał :)

     

    post-13206-0-61258500-1455295661_thumb.jpg

     

    W przygotowaniu są karabiny i pilot. Serwa zamontowane, śmigło kręci się we właściwią stronę, trzeba by jeszcze zamontować i poustawiać popychacze. Kilka dni przerwy i wrócę do tematu :)

     

     

    • Lubię to 1
  3. Czasem też jest tak, że jeden sklep ma dwie siedziby, dajmy na to we Wrocławiu i Warszawie. Wtedy towar jest na stanie "centrali", ale gdzie jest fizycznie to już inna bajka... Parę razy tak się naciąłem, dlatego zakupy w sieci to jedno, ale telefon nie zawadzi :)

  4. Cały czas nie daje mi spokoju to wyważenie P11. 

     

    W dwumetrowej wersji kilka osób już liczyło CG na 120-130mm od krawędzi natarcia. 

    Tymczasem w mojej wersji 153cm projektanty (Lech i MASK) w swojej instrukcji podają 65 mm. Jakby to przełożyć przez skalę, to powinno być około 95mm. Nadmienię, że na logikę to mi to bardziej pasuje niż te 65mm które jest tuż za przednim zastrzałem...

  5. To lipne wytłumaczenie. Dobry sklep internetowy powinien mieć oprogramowanie w stylu WF-MAG czy inną cholerę i wtedy nie ma najmniejszego problemu, co na stanie magazynu to w systemie jest dostępne i tyle. Niczego się nie wprowadza ręcznie, bo nie ma ani takiej potrzeby, ani nie ma na to czasu. Nie wierzę, że w jakimkolwiek sklepie internetowym który ma 10 tys artykułów była zatrudniona specjalna osoba która by na bieżąco uaktualniała stan w komputerze. Za dużo czasu taka ręczna dłubanina zajmuje

  6. Jest sporo, bardzo dużo właściwie odstępstw od oryginału. Osłona silnika, wnęki na karabiny, golenie podwozia, kabina... To wszystko jest bardzo umowne. Dział "półmakiety" jest jak najbardziej wskazany, albo jeszcze lepszy byłby dział "prawiećwierćmakiety". Ale cóż ja poradzę, że mnie się podoba... :)

  7. Jak zastój? Tyle, że ja nowości przedstawiam w swoim wątku, ten zostawiłem Viperowi :)

    http://pfmrc.eu/index.php?/topic/57265-pzl-p-11c/page-11

     

    Zamieść filmik z oblotu

    Lechu, mam przy okazji pytanie. W instrukcji montażu (tak to nazwijmy :) ) piszesz o wyważeniu modelu na 65 mm od krawędzi natarcia. To jest tuż za przednim wspornikiem skrzydła, daleko przed prętem wzmacniającym płat. Właśnie tak ma być? Pytam, żeby się upewnić zanim zacznę kryć folią i upiększać, bo wydaje mi się, że to sporo za blisko, ale jeśli tak ma być to będzie :)

  8. Spokojnie. Jest kilka modeli samolotów które bardzo lubię i Zero jest jednym z nich. Siedzę i patrzę co tam dłubiesz, ale bez uwag nadmiernie krytycznych. Tylko to śmigło przemyśl, bo na 9-10" to ani nie polatasz, ani oka nie zaczepisz...

    Podwozie skladane?

     

    Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

  9. Śliczności... 

     

    Choć rodzi się kilka pytań. W tej chwili regulator mam pod osłoną silnika, nad EP. Nie bardzo chyba by się to zmieściło przy tak pięknej atrapie. Po drugie pozostaje kwestia kołpaka śmigła, który jest tak charakterystyczny, że oczywiście nigdzie takiego się nie dostanie, a każdy inny będzie wyglądał jak nędzna imitacja. Już u siebie przerabiam ten temat, ale tu byłoby to tym bardziej widoczne... 

    I trzecia rzecz - jak i do czego to jest mocowane? 

  10. Przerwę Wam na chwilę dywagacje na temat Messerschmitta i zademonstruję fotkę ukazującą coś na kształt postępu prac:

     

    post-13206-0-58662400-1454619294_thumb.jpg

     

    Za cienki Bolek jestem, żeby samemu zrobić kołpak na kształt i podobieństwo tego co być powinno. Najlepszy jaki znalazłem w sklepie jest w sumie taki sobie, ale... pomaluję na zielono i może z kilkunastu metrów nikt się nie kapnie jaka to tandeta :)

     

    Osłonę silnika jeszcze dłubię. Trzeba pokryć balsą od spodu, wyciąć kilka otworów nawiewu (ale mniej niż w oryginale, i bliżej kołpaka będą - inaczej nie spełnią swojej roli... Jeszcze trochę pracy mnie tu czeka.

     

    Skończyłem za to temat amortyzacji podwozia. Druty są  z jednej strony zaopatrzone w sprężynki i zaczepione na stałe w kadłub przy goleniach, z drugiej zaczepiane są przy mocowaniu koła. Żeby zmienić pakiet trzeba wypiąć przynajmniej jeden drut z zaczepu, ale zajmuje o dosłownie dwie sekundy, więc da się przeżyć. Za to nie ma opcji, żeby klapka podwozia w locie odleciała, nie ma jak :)

     

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.