Kamilos

Witam w święta Bożego Narodzenia 2016 wpadłem na pomysł budowy jakiegoś większego modelu i padło na wilgę. Model będzie z laminatu tzn. kadłub będzie robiony z formy, skrzydła będą miały rdzeń ze styropianu oklejone balsą i zalaminowane tkaniną szklaną i węglową. Generalnie wilga ma robić za holówkę trochę mała ale szybowce klasy retro powinna uciągnąć, silnik elektryczny 50cc żeby miała dużo zapasu mocy (wyszło mi że silnik będzie miał 16kg ciągu). Na razie zrobiłem pozytyw do formy na kadłub. Nie wygląda on zachwycająco ale po szpachlowaniu i oszlifowaniu powinien być ładniejszy. No i jeszcze muszę zrobić profil skrzydła który przykleję do kadłuba i statecznik pionowy.

Aha okey

Dlaczego 2x 3s 5000mah łączone szeregowo ? Nie lepiej kupić jeden 6s ? Chyba że chodzi o to że masz już takie dwa pakiety ?

Ja zgłoszę bo w końcu to chyba ja rozpocząłem tą dyskusję nie na temat.

Hehe przepis na podgrzanie druta 1) Kup parę gram Amperów, 24Volty, i parę dekagramów Watt no i plus trochę "złomu" 2) Podłącz do druta i mieszaj przez parę sekund drut podgrzany !(albo coś spalone ) Wgl ta dyskusja zupełnie nie jest na temat tego tematu albo moderator jak się skapnie to usunie albo właściciel zmieni tytuł ?

Hmmm no w sumie fakt potrzebuję 24V, teraz mam 12V.

Dziś robiłem testy mojej ramki, zrobiłem tak jak mówił mayster8405 wziąłem krokodylki i zacząłem coraz bardziej skracać obszar roboczy na 50cm jest okey, od razu wysunąłem wnioski: transformator 150W starcza na 50cm struny gitarowej 0.5mm. W przyszłym miesiącu zakupię transformator 250W i zobaczę czy da radę na 1m długości drutu.

Widziałem go jak leciał na 24 tysiącach (stóp oczywiście) w płaszczyku bez tlenu SZACUN

Ok zamówię w nowym roku, a kostki zostają bo ja potrzebuję pełną długość drutu. Zanim zamówię drut to sprawdzę jak działa ten zasilacz z tą struną bo może się okaże że jest idealnie i druta nie będę potrzebował.

Właśnie ja używam strun od gitary elektrycznej. Zamontowany jest pomiędzy drewnianymi kantówkami w taki sposób: w kantówkach są otwory przez które przechodzi drucik potem jest sprężyna, i potem drucik wchodzi w kostkę gdzie łączy się z kabelkiem. I tak jest z obu stron.

Hmm ok to spróbuję po świętach coś tam z tym zasilaczem pokombinować.

Drut 1m 0.5mm śr. ,zasilacz 275W 10.5A na wyjściu oczywiście 12V .Taki zestaw da radę ? Jak to policzyć, nie pamiętam wzoru albo nie wiem jak to zrobić

Czytam czytam ale nigdzie nie jest wyraźnie napisane że jak podłączę przerobiony zasilacz komputerowy to nic nie spalę. Zwykle jest coś typu "daj jakieś zabezpieczenie bo inaczej możesz coś spalić".

Mi ramkę robił znajomy kolega stolarz/elektryk i ona jest zasilana z transformatora kupionego na dziale lampek w castoramie no i mam taki problem że ten drut to się nie nagrzewa jakąś specjalnie dobrze, tnie ale trzeba się siłować żeby skrzydło wyciąć. Na razie ramki nie używam do półki nie znajdę innego zasilania. Zastanawiałem się czy nie użyć przerobionego zasilacza od komputera którego używam do ładowarek. Jakieś pomysły ?

Odpowiedzi znajdziesz na forum, ale: 1)Pojęcia nie mam ale szybowiec to parenaście godzin gdzieś słyszałem. 2)6kanałów będzie git jak i tak przez pierwsze 2 lata nie będziesz używał więcej niż 5 kanałów. 3)No 2.4 to jest w 98% pewna częstotliwość i zasięg też bardzo - daleki ? no w sensie mocny i raczej prędzej stracisz model z oczu niż łączność z nim. 4)XPS (podkłady pod panele), balsa, styrodur, styropian, włókna węglowe, kevlarowe, szklane i jeszcze coś tam było ale nie pamiętam wszystkiego. 5)No tutaj to już musisz poszukać na forum jest pełno tematów w różnych działach. 6)No heli możesz apgrejdować. Najlepsze są części lynx. No i szukaj po forum informacji.

Aha czyli nic nie przerabiałeś tylko aktualizowałeś FC. Regle 20A daj bo 18 będą się grzały. Jeśli silniki maja maks 18A to zawsze daj "większy" regler żeby się nie grzał. Bo jak byś dał mniejszy to by nie wyrabiał i jak już mówiłem grzałby się. Ja bym dał takie klamoty: silnik ten co podałeś powyżej plus jakieś regle 20A ( http://www.banggood.com/Eachine-Falcon-250-Flycolor-Fairy-20A-ESC-Electronic-Speed-Controller-p-1040714.html?rmmds=search ) FC naze 32, pakiety tattu jak ju się uparłeś to 4S 1550 75C. Pakiety kup dobre bo inaczej nie polatasz długo bo spuchną i zaczną tracić prąd. Pamiętaj pakiet musi mieć duży prąd rozładowania szczególnie w quadrach gdy ten prąd one zjadają niewiarygodnie szybko.

Jak przerabiałeś "chińskie drony" na acro? Nie za bardo rozumiem co tam się da przerabiać.

Tylko druga i trzecia pozycja pociągnie na 4s, przynajmniej tak wynika z opisów tych silników. No to tak w 500zł no myślę że jak by tak wyżebrać jakieś najtańsze wyposażenie to by się ugrało ale w tedy zapomnij o 4s. Generalnie to w takich quadro to oznaczenia typu 2204 lub 1806 oznaczają power jakie te silniki mają (tutaj mówię z własnych takich jakby doświadczeń wzrokowych) generalnie zacznij od 1806 a nie 2204 bo na początku taka moc nie będzie Ci potrzebna a no i po co Ci 4s? Masz jakieś gogle? W 500zł razem z kamerką i fpv i goglami się nie wyrobisz(chyba), ostatnio widziałem zestaw fpv na bg za 100zł tylko nie pamiętam czy miał kamerkę czy tylko nadajnik i odbiornik. Ja bym Ci polecał na początek jakiegoś ZMR250 z rcx 1806 plus jakieś regle 20A kontroler cc3d pakiety jakieś 1300 3s no i fpv i śmigasz, potem jak nabierzesz wprawy to albo kupujesz np.210 z mocniejszym setupem albo ulepszasz tą 250 w mocniejsze podzespoły. FPV jakieś boscam (tx,rx) plus kamerka jakaś i gogle np. te quanum.

Linki n stery w takim modelu to bezsens. Linki pod wpływem temperatury łapią luzy, w dużych model używa się stalowych ale one chyb do takiego modelu będą trochę przyciężkie. Możesz spróbować wziąć orczyk serwa odciąć go od tego miejsca gdzie nakłada się na zębatkę serwa, naciąć depron gdzieś tak w połowie popychacza nałożyć ten orczyk na popychacz i wepchnąć go w to nacięcie żeby wszedł w depron i go przykleić, to powinno zapobiec wyginaniu się prętów.

Co to znaczy zbyt asekuracyjnie ? Na razie to szczerze mówiąc trochę dygam się zaszaleć ale to dla tego że nadal nie wiem gdzie jest granica wytrzymałości i modelu i jak on po niektórych figurach się zachowa. Na razie powoli każdą figurę przerabiam na dużej wysokości i ogarniam co zrobić żeby nie rozbić modelu po wyjściu z niej. Ten się zachowuje trochę inaczej niż wszystkie piankoloty którymi latałem.

Kolejne loty yak-54, teraz pilot już pewniejszy siebie i modelu https://www.youtube.com/watch?v=HidxWgD6mT0&feature=youtu.be

Chodziło mi o nazwę od kogo kupiles ? Bo strasznie przypomina tego co mial do sprzedania p.Jacek Lipski .

O kurde no nieźle a jaki model? No ja nic nie wiem się okaże w przyszłym roku. Mnie na razie nie stać na model do F3A ale w tym roku pozbieram trochę i może coś się kupi ale nie wiem czy nie wezmę extry 2.15m.

Ja wracam do F3A-klub w 2017.

Tak apropos w 2015 widziałem ten model na żywo kilka razy na zawodach F3A. Fajnie lata nawet bardzo fajnie.