TeBe

No i poleciał Warunki były idealne, zupełnie bezwietrznie i brak świadków, więc trema nieco mniejsza. Zgodnie z przewidywaniami największe problemy były przy starcie: - model nie ma klap i wymaga dużej prędkości do startu - miałem za duże wychylenia kółka przedniego i było o włos od cyrkla Za to po starcie - bajka Model zachowuje się bez zarzutu, prawidłowo reaguje na stery, jest szybki, ale przewidywalny. Był minimalnie przeważony na przód, szybki trym przednim skrzydłem naprawił problem. Zgodnie z przewidywaniami Kolegów przekoszony statecznik poziomy powodował lekkie walenie się na prawe skrzydło, skorygowane trymem lotek. Lata poprawnie zarówno na pełnej mocy silników jak i w locie szybowcowym. Nie zauważyłem żadnego wpływu silników na tor lotu, model nie zadziera ani nie nurkuje przy zwiększeniu mocy do maksymalnej. Po 4 minutach latania zdecydowałem się lądować. Tu małe zaskoczenie, model nie miał ochoty, ale długi pas w Koczargach pozwolił na bezstresowe lądowanie na 3 kółka Filmy wieczorem.

Witaj na forum.

Dziękuję. Zeznam co będzie, jeśli wystartuje

Ale będzie skręcał, czy walił się lekko na prawe skrzydło. Trim lotkami czy SK?

Jest nieprostopadły do statecznika pionowego. Opada w prawo.

No to dopsz....ładujemy pakiety i akumulatory do kamer. Sprawdzamy 17 raz czy nie ma rewersu i jutro do boju.

W zasadzie jestem przygotowany na jutrzejszy oblot, ale mam mały problem i proszę doświadczonych Kolegów o opinię. Otóż przyklejałem ponownie statecznik poziomy i podczas tężenia kleju do modelarni wdarły się koty. Skutkiem tego statecznik jest przyklejony z niejakim przekoszeniem, jakieś 3 stopnie w prawo (patrząc od tyłu). Jaki wpływ będzie miało takie przekoszenie na zachowanie się modelu?

Tylko potwierdźcie w miarę wcześniej termin tej balangi ;-)

A może cienka tkanina i EZEKOTE?

Koledzy, jeśli mocy organizacyjnych nie wystarczy, to zawsze możecie zrobić "piknik bez zadęcia", czyli spotkanie modelarzy bez widzów. Chętnie przyjadę.

Jacku gratulacje. Ładny model.

Będziesz go oklejał papierem na wikolu?

Nie zniechęcajcie. Po ułamaniu skrzydeł zawsze można zrobić nowe mocniejsze. Ja też tak miałem, co widać na poniższym filmie. Pierwsze skrzydła złożyły mi się w 0:53

Moja kamerka INNOVV C1 waży 44 gramy. Będzie zamocowana na pokrywie elektroniki, dokładnie nad środkiem ciężkości. O tu, gdzie wskazuje kot: Teoretycznie wszystko jest możliwe DSCN8720 by TeBeWAW, on Flickr

Skrzydło bezprofilowe? Wg mnie to nie poleci. Znaczy poleci, ale krótko. Przemyśl, czy nie przerobić profilu płata na KFm-2. To chwila roboty, a dostaniesz skrzydło nośne. Kilka pasków pianki i gotowe. Widzę tu pewne nawiązania ideowe do mojego Piaggio

Tester to tylko tester. Jeśli w piątek poleci, to rozpoczynam budowę modelu docelowego.

Tematów nie zamykamy. Zawsze może przyjść kolejny ciekawy z problemem podobnym do Twojego. I napisz, jak Ci wyjdzie ToTo-1 z tym silnikiem. Dla potomności :-)

To jest silnik szczotkowy wysokoobrotowy. Możesz do niego założyć śmigło 6x4. N pakiecie LiPo 2S uzyskasz ciąg w okolicach 280-300g przy obrotach około 12.000 . Do Twojego motoszybowca się nie nadaje. Najlepiej do jakiegoś parkflyera. Na przykład do tego: http://napolskimniebie.pl/index.php/sklep/na-polska-nute/spitfire-mk-ix-detail

Aaaaa, czyli ja po prostu mogę mieć starą wersję Acrobata? Mam 9.5.5.

Pawle, pytam z ciekawości: W jakim zakresie obrotów następuje rezonans tłumika w tym silniku?

Ja myślę, że możesz sobie darować statecznik profilowy przy tym rozmiarze modelu. Zrób płytowy z listewek sosnowych z zaokrągloną krawędzią natarcia.

Jak możesz pytać? Wiesz, że filmy katastroficzne są moją specjalnością Będzie kamera na statywie (lub operator), kamera na kasku i trzecia kamera na modelu (skierowana do tyłu, na stery).

Bartku, zważyłem gotowego do lotu - 1645g. Zmierzone 1350g ciągu wystarczy w zupełności.

Hehe, albo wczoraj w nocy przegapiłem, albo dziś dodali. Ale na razie zostawię tak jak jest, 1300g ciągu mi wystarczy, a na 7x6 ten napęd pracuje na granicy. Mam MA 10x6 w FunCubie, pracuje dobrze i cicho. Może tylko w małych śmigłach im się nie udało? Ale fakt, nie mierzyłem go. Jak już dorobię się hamowni, to pobawię się pomiarami wszystkiego, co mam. Żeby nabyć wiedzę udokumentowaną :-)

Dlatego nie na APC 7x6, bo nie udało mi się znaleźć lewego i mam tylko prawe. APC 8x4 mógłbym rzeczywiście wypróbować, 8x5 za duże. Ale nie znalazłem pary 8x4 APC, tylko MA.