Skocz do zawartości

sławek

Modelarz
  • Postów

    1 522
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez sławek

  1. Dla tego pisałem o tym MYŚLENIU ,więcej myślenia przed pracą -mniej będzie jej poprawiania . Możliwe że te rowki w nie jednakowym wykonaniu nic nie zmienią i poleci na takich -to tylko deproniaczek ale przyłożyć się do pierwszego modelu to będziesz miał większy sukces pierwszego lotu. Nie muszę chyba pisać o sklejaniu płatów na czymś mega płaskim (stół,biurko )?? i odstaw je na tym przygniecione książkami by wyschły idealnie płaskie . Czeka cie jeszcze wzmocnienie krawędzi natarcia i spływu w okolicy kadłuba np przez wklejenie krótkich listewek - mocowanie skrzydła na gumę może j pociąć gołe skrzydło z depronu . Dobrze gotowe skrzydło okleić taśmą klejącą , przynajmniej natarcie i połączenie połówek . Jak wrócisz do kadłuba sklej go , wklej spodnie poszycie (wpierw przymierz szablon czy pasuje ,czy nie trzeba coś w nim poprawić...) Nie wklejaj poszycia górnego -będzie potrzebny dostęp do poprowadzenia bowdenów ...... Jak zrobisz to co powyżej już sam ,bez pomocy to pomyślimy o tym co dalej
  2. Staraj się tak używać pianki by oba skrzydła miały przynajmniej taki sam układ rowków -czyli jak lewe ma na spodzie to prawe też.....Bo inaczej lewe i prawe będzie się różnić zachowaniem w locie . Najlepiej by było gdyby spody były gładkie i wierzch ale jeśli się tak już nie da to niech przynajmniej będzie jednakowo. Wygląda jak byś wycinał od ręki a nie linijki... Gotowe połówki nasuń na dźwigar i zobacz jak zeszlifować wewnętrzne krawędzie skrzydeł by stykały się jak największą powierzchnią do sklejenia . Samych dźwigarów nie wklejaj -ułatwi ci to ewentualne naprawy a do wytrzymałości sklejenie ich z płatem wniesie nieznaczącą różnice. Czytałeś u Motylastego na pewno takie zdanie -modelarstwo wymaga głównie myślenia......
  3. Zapamiętaj naukę Wieśka przyda się na przyszłość , a tu wystarczy że wznios zrobił się sam zgodnie z szablonem łączników i nic nie musisz mierzyć . Jak widzisz zrobiło się zgrubienie po środku więc trzeba zrobić na nią poprawkę w warstwie stopnia KFM bo inaczej nie zsuniesz skrzydeł . Wygładź czubki dźwigarów by nie haczyły się podczas wsuwania do gotowych połówek skrzydeł . Więcej myślenia samodzielności
  4. Na 1/3 .zaglądaj na pierwszy rysunek z nie przerobionych planów -masz tam narysowany model w całości. Nie zapomnij w drugiej warstwie zrobić nie tylko szczelinę na listewkę ale i poszerzenie jej dla łącznika dźwigaru -dla tego pisałem o jego wykonaniu przed skrzydłami . PS te łączniki nie tylko łączą dźwigary ale i nadają wznios skrzydłom -wymagają dokładności i mocnego sklejenia -tu użyj CA
  5. Skrzydła jako połówki ale wpierw zrób dzwigar.Wytnij ze sklejki 2 łaczniki. Są na planach i złącz nimi listewki.W skrzydłach zostaw szczeline na wsuniecie potem gotowego dzwigaru
  6. Co do usterzenia -statecznik poziomy jako całość -nie mówię o sterach (statecznik- część stała , ster- część ruchoma)
  7. Jest ok. Działaj dalej . Ps. Ważne-zetnij troszke klocek tak by śmigło było pod podobnym kątem przechylone w lewo jak jest pochylone w dół
  8. Daj fotkę wstawionego napędu we wręgę ,najlepiej w obu kombinacjach. Poszukaj fotografii prawdziwej BELLANCA CITABRIA by mieć odniesienie gdzie ona miała oś śmigła względem np "maski" silnika . Plan poprawiałem lekko "w ciemno" dla tego nie widzę tego realnie , jeśli faktycznie wychodzi wysoko może to wyglądać nienaturalnie i trzeba to "przeanalizować" PS w otwór we wrędze wkładasz silnik -nie przekładnie- tak żeby nie było niedomówień lub się nie rozumiemy ,oczywiście kołnierz trzymający silnik a należący do przekładni też ma przejść przez wręgę. Napęd po prostu ma się oprzeć we wrędze na "uszach" do śrubek - miałeś go na pewno tak zamontowanego w poprzednim modelu. Mam gdzieś w piwnicy dwa silniki z przekładniami ...qrcze chyba wstanę jutro to je wywalę ...
  9. Daj fotkę problemu , na wymiarach napędu jakie mi dostarczyłeś opisałeś że oś śmigła jest 8mm nad osią silnika więc przekładnia mała i niemal nie wystaje z obrysu silnika .ale skoro "wychodzi" z wręgi to pokaż foto napędu i wręgi. PS nie zapominaj że silnik możesz zamontować później bo uchwyty masz symetryczne (jakaś nie typowa przekładnia ) więc przygotowane otwory powinny pasować do obu kombinacji-reduktorem w dół lub w górę
  10. Niepotrzebnie szlifowałeś teraz klocek -to trzeba zrobić po przyklejeniu burt ,ale wiadomo że wszystkiego od razu się nie nauczysz . Teraz masz kolejne zadanie- przyłóż do klocka serwo (tam gdzie zaznaczyłem to na planie , odrysuj je i wytnij z jednego boku klocka i drugiego wnęki na serwa (jedno będzie do kierunku ,drugie do wysokości). Wytnij je tak by serwo wchodziło na lekki wcisk a po wstawieniu było równo z bokiem klocka (nie może przeszkadzać w przyklejaniu później burt ) Jeśli chcesz wzmocnienie zaznaczone na żółto zrób z przodu podobną operacje z "dopasowanymi wnękami" ale te odrysuj od listewek które zastosujesz , np 3x6 lub 3x3.. Jeśli wręga jest gotowa i napęd pasuje przyklej ją do klocka jak zaznaczyłem to na czerwono na rysunku wyżej ALE wpierw złóż to wszystko razem " na sucho" tak jak byś sklejał by sprawdzić czy wręga gdzieś nie wystaje z kadłuba bo potem będzie trudno ja poprawić no i czy klocek jest tej samej szerokości . Teraz dopiero będziesz mógł wkleić wręgę w klocek, wkleić listewki podpierające wręgę (jeśli chcesz) i przykleić burty . Oczywiście przy przyklejaniu burt sprawdź czy nie wkleiły się krzywo -sprawdzisz to składając końcówkę ogona do siebie czy zeszły się równo . Jarku co do pchaczy to zależy od wysokości osi śmigła względem SC czy też po prostu względem skrzydła ,Bety,Pioneery jak widzisz mają napęd wysoko więc oś jest skierowana do góry (mniej więcej linia osi krzyżuje się ze środkiem ciężkości . Dawid Stateczniki na razie jako całość ,chyba ze je już odciąłeś z szablonu...-byle statecznik poziomy był wycięty jako cały bo szablonu masz połówkę (statecznik nie stery)
  11. Do góry. Oczywiście mówimy o osi śmigła względem osi silnika.napęd zamontuj przekładnią do góry.
  12. Jak będziesz miał gotowy "klocek" i jego drugą część i wycięte boki kadłuba na razie ich nie sklejaj tylko zrób wręgę silnika . Tak będziesz sklejał i widzisz jaki kąt ma napęd -lekko w dół by zniwelować efekt zadzierania modelu do góry . Na żółto zaznaczyłem pomysł na wzmocnienie listewkami przodu kadłuba i oparcia dla górnej krawędzi wręgi . Jeśli masz wene wycinania i niechcesz piłować wręgi po nocach wytnij usterzenie (pamiętaj że poziomy masz wyciąć jako całość a nie dwie połówki co mógł by mylnie sugerować początkującemu szablon . odcięcie sterów ,zawiasy zostawimy sobie na potem. Możesz wyciąć skrzydła ale tu już jako oddzielne połówki jak i stopnie KFM ale pamietaj że skrzydło się zwęża więc stopnie też ku końcówkom skrzydła będą się zwężać ... Tadeusz ,tu niema co być w szoku .niema tam nic czego by nie było w lepszych wersjach na naszym forum . A Twoja Citabria ładna -dowód że płaskie nie musi być brzydkie...
  13. Z klockiem tragedii nie będzie - tylko będziesz musiał dorobić jego resztę . dobrze skoro zachowujesz idealnie jego linie -to ulatwi przyklejenie prawidłowo wręgi silnika . Reszta klocka to będzie dalsza część wnęki na pakiet i podstawa dla serw . co do cięcia - jeśli ci nie wychodzą czyste cięcia to na razie staraj się nie ciąć depronu "za jednym razem" tylko przeciągnij delikatniej nożem po linii cięcia ale na raty- kilka razy . Jeśli się jakiś kawałek elementu się ne odciął całkiem -poprawiaj cięcie aż wszystkie cięcia będą na wylot, bo inaczej będziesz wyrywał /wyłamywał części co również doprowadzi do pokaleczenia ich brzegów . Dojdziesz do wprawy i będziesz wiedział pod jakim kątem trzymać ostrze by najlepiej cięło to będziesz "ciachał" za jednym przeciągnięciem nożyka.
  14. No to skończyły się grzeczności ,jedziemy linijką po łapkach A mówiłem posklejaj plany!! - ten "klocek" składał się z dwóch części szablonów , teraz będziesz musiał dorobić dalszą cześć oddzielnie mimo że mogłeś to wyciąć razem (zaznaczyłem to strzałką na planie). Pisałem też że ma być : dokładnie! nie wiem na ile przekłamuje obiektyw aparatu ale na samym przodzie klocka widzę jakiś inny kąt - tam miała być przyklejona wręga silnika który względem osi kadłuba miał być delikatnie POCHYLONY W DÓŁ a teraz wygląda jak by miał być pochylony wręcz do góry - jeśli jest jak na planach to popraw mnie, ale widzę to inaczej. Wyszczerbienia brzegów pianki to jeszcze trzeba poćwiczyć bo parę "dziabągów" tu widzę Klejenie może być, tylko napisz czym w końcu kleisz bo każdy klej ma inne właściwości
  15. Buduj ,buduj , pomagaliśmy już wielu początkującym ale większość się wykruszyła nie dokończywszy modelu ( nie mówiąc o tym że nie słuchali rad ani się nie "poświęcili " na przejrzenie forum w celu nabycia choćby znikomej wiedzy ) W naszej korespondencji na PW dałem Tobie sporo linków w które warto, ba! trzeba! się zagłębić . Staraj się robić bez pośpiechu i starannie wycinaj ,poćwicz na jakimś skrawku pianki by wyczuć jak się prowadzi nożyk -nic tak nie szpeci modelu jak postrzępione tępym nożem brzegi pianki . Ważna jest też kolejność klejenia , na początek wytnij -ze sklejki wręgę pod silnik (to chyba będzie najtrudniejszy dla ciebie element ) i zrób w niej otwory na silnik i śrubki , -zrób "klocek" , -wytnij tylko boki kadłuba . Zwracaj uwagę na moje krótkie ale ważne uwagi w planach . Wstawisz jakieś dobre zdjęcie ,najlepiej jedno z gotowymi elementami - to wtedy pojedziemy dalej . Podziękuj Mirkowi bo to on wykopał sympatyczne plany , ja akurat miałem "wolne" w pracy więc mogłem poświęcić Ci trochę czasu i lekko zmodyfikować rysunki modelu pod twój napęd . I udowodnij że nie był to czas stracony Dla zachęty-jak go zrobisz i ulotnisz co udowodnisz filmikiem dam Ci silnik bezszczotkę do jakiegoś kolejnego większego już modelu ,wala mi się tego w szufladzie już dużo ...
  16. kadlub 1.pdfkadlub2.pdfkadłub 3.pdfklocek i wręga .pdfskrzydlo 1.pdfskrzydlo 2.pdfstat pion .pdfstat poziom i łącznik dzwigaru skrzydła.pdf Zmodyfikowane plany pod silnik szczotkowy z przekładnią i powiększony do około 90cm rozpiętości . Przerobiłem też "klocek" kadłuba -pakiet wkładany od góry i przygotowane miejsce na serwa . Drukuj na zwykłym A4 z dopasowaniem do strony najlepiej na laserówce (wydruk czarno biały lub kolor -bez znaczenia ) Na początek sklejka "owocówka" będzie ok , po nasączeniu CA w razie potrzeby będzie odpowiednio mocna na wręgę czy łącznik dźwigaru. PS nie wrysowałem stopni KFM 3 ale to zrobisz sam na szablonie skrzydła -pamietaj że robisz całe skrzydło z 3 warstw - na spodzie pełny płat ,druga warstwa z odciętym 25% spływem (czyli ta warstwa ma 75%) ,trzecia warstwa 50% Szkic na szybko-przepraszam za brak profesjonalizmu
  17. Składane podwozie ogonowe, składane skrzydła do hangarowania .odsuwana owiewka ... jest jeszcze dużo do zrobienia a Ty za dużo czasu straciłeś na przemyślenia nad SC ......... Ale mam nadzieję Bartek że nie weżmiesz tego do serca i sie pogniewasz że żartujemy Jest tu sporo relacji które powinny mieć już swój finisz na pierwszej stronie , ta do tych nie należy . Jak dla mnie blog z życia Korsarza może trwać dalej
  18. Polecam Dawidowi Citabrie , jest łatwa i już ma skrzydło KFM co zmniejsza ilość przeróbek planów . Jedyne zmiany jakie na już mogę zasugerować to zmiana mocowania napędu dla jego szczotki z reduktorem , czyli zmiana kształtu klocka styroduru- zaznaczyłem na zielono , plus sklejkowa wręga np lipowa 3-4mm zaznaczona na czerwono . Wzmocnił bym też kieszonkę na podwozie wklejając nap. zgięty w pół kawałek plastiku ze starej karty kredytowej czy też ramkę po karcie sim...... Można też (tego nie narysowałem) odwrócić wnękę na pakiet tak by można go było wkładać od góry od strony odczepionego skrzydła -uniknie się kłopotów z klapkami, słabymi rzepami no i przede wszystkim nie zgubi pakietu podczas lotu Sam kloc wypełniający i wzmacniający przód kadłuba z braku styroduru czy twardego styropianu można od biedy skleić z wielu warstw depronu, ale to jako ostateczność . W sobotę jak Dawid zechce takie poprawki zmodyfikuje i poprawie mu rozmiar na planach bo Citabria na A4 ma około 83cm ciut za mało a na A3 ponad 110cm co przy tak szerokich skrzydłach daje nam już za duży model na szczotkę napędzaną 2s .
  19. Chłopak posiada silnik szczotkowy 280 z przekładnią o czym nie wspomniał wyżej ,trzeba by mu poszukać jakiegoś planu deproniaka, najlepiej górnopłata o rozpiętości 1-1,1m ,bo zapewne ze zmianą wielkości planów modelu o innych wymiarach Dawid miał by problem. STS pewnie fajnie lata ale podkłady pod panele są co raz gorszej jakości i takie rachityczne wklęsłe skrzydła bez odpowiedniego wzmocnienia nie zdadzą egzaminu . Nie lubię profilu KFM za jego wygląd ale tu proponuje właśnie takie ,bardzo łatwe i niemal niemożliwe do skopania przy budowie , i można je zaadoptować do każdego samolotu ,na pewno widzieliście STS czy nawet RWD 5 by Skazoo w wersjach z takim płatem .
  20. I to właśnie pokazuje że wozisz zbędną moc która częściowo jedynie pomaga wozić (wymuszone większym silnikiem) większe pakiety . Oczywiście Twój model ,Twoje decyzje i fantazja i jakieś doświadczenie . Teraz zrób pod ten napęd coś fajnego a ten model przypominający klocki Lego zaopatrz w napęd "bez szaleństw" bo dzwigary długo tego pakietu nie przeżyją .
  21. "wiatr.......z takim zapasem mocy...stawał w miejscu..." Bo tu troszkę brakło nie mocy tylko prędkości, silnik ma nie duże KV ...... A jego dzielność na wietrze bardziej wynikła z większego obciążenia skrzydeł a nie "mocy" "moc jest we mnie silna ,ja jestem silny mocą... "
  22. "Młodzi adepci" nie bardzo wiedzą co jest do czego, co z czym się łączy i czym zasila .. .czy dodatkowo do podłączenia stabilizator im pomoże? Zaczynają (przynajmniej powinni) od prostych modeli o dużej samostateczności latających bardziej "na skrzydłach" a nie przewymiarowanym silniku , dodatkowa sztuczna stabilizacja nie jest w takim przypadku niezbędna . Do modeli z brakami stateczności, do modeli o specjalnym przeznaczeniu, dla doświadczonych ale z małym darem pilotowania........jak najbardziej ale to nie są Tomku "młodzi adepci" tylko świadomi już modelarze.
  23. Kupny na początek to chyba jedynie Pioneer,Blixer itp ale- mleko się rozlało .....nie wiem czy taki model wybrałeś (bez porady) czy po prostu się trafił. Co do planów i relacji : OLD FOGEY , OLD SPEEDSTER planów szukaj tu https://www.flitetest.com/articles?grid=true#/page=2&textSearch=FTScratchBuild&listSort=rating_high_to_low Znajdziesz kilka relacji tych modeli na naszym forum jak i modeli poniżej -powinieneś na nie zajrzeć (odmienność "depronu" z naszego rynku wymusza drobne modyfikacje) . STC http://pfmrc.eu/index.php?/topic/23234-stc-prosty-trenerek-z-depronu/ MAGNUM http://pfmrc.eu/index.php?/topic/48154-magnum-fff-m%C3%B3j-nowy-model/?hl=magnum Oklejone starannie taśmą klejącą będą dosyć odporne bo aktualne dostępne płyty pianki pod panele są co raz gorszej jakości. Chyba że kupisz modelarski depron ale będzie go znacznie mniej za 20zł.. Jeszcze lepszą i odporną alternatywą są modele z EPP ale to nie jest za 20zł... Dobrze by było gdybyś opisał jakie pozostało ci wyposażenie bo nie wspomniałeś o nim ani słowa .. dobierzemy coś konkretnie pod Twój napęd. Jeśli jest naprawialny to go napraw - jeśli zrobisz wznios skrzydłom powinien być na początek bardziej przyjazny w locie (jakieś 6-8') a takiego połatanego nie będzie szkoda na szkolenie
  24. Czyli nie masz do końca przemyślanego napędu skoro rozważasz "mocniejsze silniki" mocniejsze od jakich ? -skoro nie masz żadnych . 1000zł? no cóż ,sam wybrałeś taką "półkę" modelu . To akurat sprawa drugorzędna ale turbiny by się przydały by potem nie pruć tych papierowych tuneli . Bo opieranie się na ich wymiarach z rysunku nie pozwoli ci na dopasowanie i umocowanie EDFa który jak sam piszesz umożliwia uzyskanie do 3.5kg ciągu -czyli jak planujesz ich pewne umocowanie przy tak uzyskanych cienkich ściankach gondoli i mocy napędu ? Inna sprawa że wyposażenie na biurku nie dość że ułatwia rozplanowanie jego ułożenia ,umocowania , i wstępnego wyważenia nim płatowca to lepiej dopinguje do ukończenia modelu , no to w końcu 1000zeta . PS pozdrów Mar-noda
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.