Skocz do zawartości

sławek

Modelarz
  • Postów

    1 522
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez sławek

  1. Czujnik podczerwieni to ta kopułka ze szklanym "okiem" przed owiewką kabiny . Jak widzę nie masz nic z wyposażenia i napędu , przy tak poważnym wagowo-gabarytowo....osprzęcie proponował bym ukończenie modelu dopiero po jego zakupie . Robert mnie ubiegł
  2. Wstępne zakończenie tematu : po dłuuugich przerwach w budowie J1 został wreszcie ukończony . Nie ustrzegłem się wielu błędów , pomijając że mogłem zejść z wagi (teraz będę potrzebował "poważniejszy" pas startowy przynajmniej dla pierwszego lotu ) mogłem przynajmniej zrobić lżejszy ogon a przynajmniej usterzenie -nie musiałbym doważać go pakietem 3000mAh Pluję sobie też w brodę że nie zrobiłem klap . Zastrzały z rurek aluminiowych, cieszyłem się że udało mi się zrobić model na tyle symetrycznie że nie trzeba było ani milimetra dodawać długości do zastrzału by zniwelować ewentualną asymetrię ale - właśnie to ALE - zaślepiła mnie jakaś "pomroczność jasna" i ich zawieszenie jest w niezbyt szczęśliwej osi - czyli w razie kretobicia ich mocowanie pięknie się porozrywa i pokaleczy burty kadłuba ... Waga 1550g do lotu Pow nośna 32.3dm Silnik Redox 1300/1500 Śmigło APC 9x6 Regulator Bird 60A Zasilanie 2x 1500mAh 3S Serwa lotki SG92R ogon TGY9018MG Poniżej fotki z telefonu (Przy innej plenerowej okazji zrobię i wstawię lepsze) , widać ostatecznie wybrany i namalowany wzór skrzydeł (to już nie Photoshop ). Następny ,ostatni wpis będzie dopiero po udanym lub nie oblocie
  3. sławek

    FS-i6

    Napisz coś więcej- konkretnie jaki model, rozmiary, materiały ....to wtedy coś się dobierze. Co do zasilania odbiornika to koledzy nie doprecyzowali - w regulatorach ( zwanymi inaczej ESC lub potocznie u nas "regle" ) do silników elektrycznych prawie zawsze jest wmontowany układ BEC lub UBEC który odpowiada za prawidłowe zasilanie odbiornika ( i serw) z pakietu zasilajacego napęd. Moderatorzy przespali -kiedyś umieściłem linki w dziale OD CZEGO ZACZĄĆ z sugestją ich przypięcia do filmów na Youtubie o doborze napędu i nie tylko .Filmy nie idealne ale zawsze troszke tym najbardziej zielonym rozjaśnią sytuację .
  4. "Setuchna" zawsze mi się podobała jak na samolot z rodziny "rur" Ciekaw jestem wyglądu ostatecznego;srebrny ,kamo ..czy coś jeszcze innego .Pamiętaj przy malowaniu że tylna część była mocno "opalona" temperaturą silnika i w każdym malowaniu wyglądało to tam jak stary piekarnik Wlot wprawdzie powiększony w stosunku do skali ale pokrywa powierzchnie pracującą wirnika 90 ? Z ciekawością czekam na oblot
  5. Górę i boki poszycia wyciął bym jako jeden cały element -taka duża rozwijka będzie łatwiej "modelowalna" niż walka z zaginaniem samych krawędzi . Spód ewentualnie albo przez modelowanie albo np tak jak niżej . Ewentualnie lub dodatkowo sprawdź technikę wyginania depronu z pomocą nacięć w przekroju jak litera V, tu na szybko przykład (od strony wewnętrznej zagięcia) ,kilka obok siebie niezbyt głębokich powinno ułatwić wyginanie najbardziej opornych wersji depronu . Wcięcia w miarę liczne, tylko na szerokości zagięcia i nie za głębokie by nie uzyskać "wielokąta" zamiast łuku . Pamiętaj że przy tym sposobie zabezpieczenie taśmą klejącą przed pęknięciem na czas formowania jest już mocno wskazane . Co do nie pasowania wymiarowo poszycia po obwodzie - często rozwinięcie na płaszczyznę w programie graficznym z obiektu 3d zostawia taki błąd , może to zapas projektanta wykonany z zamysłem........ ale chyba lepiej że poszycie według planów jest za duże niż gdyby było za małe więc tu niema nad czym płakać -łatwiej odciąć jak doklejać . Wzmocnienia skrzydeł- tu się zgodzę z Andrzejem - zostaw , model nie malutki więc z dumą zniesie dodatkowe gramy i skorzysta jego trwałość .
  6. Przyspieszenie , wydaje mi się , że raczej jest uzależnione od siły ciągu a nie szybkości strumienia zaśmigłowego (coś jak biegi w samochodzie -niskie biegi szybsze przyspieszenie ) ale naturalną siłą rzeczy jest gdy dobry ciąg i prędkość kv się sumują to efekt przyspieszenia jest bardziej widoczny . Co do KV 1000 no może przesadziłem ale sięgnąłem wstecz do swoich filmów gdzie taki napęd (stary dzwonek TP przy śmigle 9x5SF ) przy modelu 1,2m radził sobie całkiem dynamicznie . a prędkość możemy zwiększyć dodatkowo w pewnych granicach dając mniejsze śmigło ale o większym skoku . Emax z kolei którego proponowałem powinien zaspokoić "warbirdowe" potrzeby , łatwo dostępny na naszym rynku , lekki (jedynie pomyłka w opisach nie mówiąca że śmigło 10" jest do 2S mogła kilka osób rozczarować próbując taki zestaw napędzać pakietem 3S ) Poniżej film ESY którą nim napędziłem a dodam że na filmie model latał na 7,4v (2s) i z za małym śmigłem , czyli na 11.1v i prawidłowym śmigle będzie zdecydowanie żwawszy zarówno w ciągu jak i prędkości nawet tego ciut większego modelu Thunderbolta od tej ESY . Jak pisałem wcześniej -każdy z nas ma tu inne zdanie więc decyzja wyboru napędu pozostaje w gestii Marcina .
  7. Mam wrażenie że lotki są zamienione stronami a nie prawidłowe pomalowanie zmyliło je montującego , są wygięte symetrycznie więc dużego dramatu z tego powodu bym się nie spodziewał. Tak jak koledzy wyżej wspominali można je poprawić przez wklejenie pręcika lub płaskownika węglowego w naciętej szczelinie wzdłuż lotek (przejrzyj tematy o modelach z EPP klasy ESA /COMBAT) . Ewentualnie jeśli pozwala na to ich elastyczność wstawienie na ich końcach dodatkowych zawiasów które utrzymają wygięte końcówki w odpowiedniej linii . Przy okazji odniosę się do Twojego pytania czemu w opisach /zaleceniach tego modelu jest często wspominany pakiet NI-MH -odpowiedź jest prozaicznie prosta : w zestawie "na gotowo " ARF producent daje najtańsze rozwiązanie ,dodatkowo ładowarka takiego pakietu jest również tania co w sumie obniża koszt zestawu . Oczywiście teraz gdy będziesz uzbrajał model i kompletował dodatkowe wyposażenie musisz nabyć odpowiednią ładowarkę z balanserem do Lipoli bez tego zapomnij o całej zabawie . Czas lotu ,oczekujesz 10min - tym na razie bym się nie sugerował przy wyborze pojemności mAh pakietu -staraj się Marcinie o możliwe najlżejszy pakiet by uzyskać małe obciążenie skrzydeł wagą modelu . Oczywiście pakiet musi mieć wydajność prądową dopasowaną do napędu i wagę umożliwiającą wyważenie nim modelu bez dodawania zbędnego balastu . Silnik na początek bym sugerował nie szybszy jak 1000-1200kv (obroty na 1v pakietu) szybsze silniki sobie sprawisz kiedyś, jak będzie umiał latać Przykład na coś nisko budżetowego: Emax CF2822 do tego śmigło 8x5 (śmigła z zestawu wrzuć do szuflady) regulator z BECem 20-25A pakiet 3s 1300mAh 20C (jeśli jego waga wyważy model -tu powinien się wypowiedzieć ktoś kto posiadał taki model) Oczywiście każdy z nas ma inną "ideologię" i doradzi ci coś innego ,stąd ewentualna niechęć do podawania konkretnego wyposażenia . Jeśli ciężko ci wyłowić sensowne informacje z naszego forum (również polecam ,jest tu kopalnia wiedzy ale faktycznie - informacje są bardzo rozrzucone) to może przejrzyj te wszystkie filmy http://pfmrc.eu/index.php?/topic/58133-youtube-filmowe-poradniki-i-podstawy/?hl=%2Bfilmowe+%2Bporadniki Jeśli chcesz się w to wszystko wciągnąć a nie podchodzisz do tego jednorazowo "bo dostałem prezent" to przemyśl rady o kupieniu/ zrobieniu czegoś do nauki latania lepiej trzymającego się powietrza . Szczęśliwego nowego roku .
  8. Na oko Twój qopter wygląda jak klon JJRC H16 (Tarantula x6) zawsze to jakaś metoda na znalezienie zamiennika .... Ewentualnie MJX 101 , wizualnie ma te same silniki PS Tarantula i JJRC widzę że ma nawet identyczny gearbox Przepnij dla testu inny silnik czy płyta gł. nie padła a nie silnik
  9. Do takiego porównania dobrze jest robić fotkę modelu z daleka na przybliżeniu zoomem - maleją zniekształcenia od perspektywy. Kadłuby wszystkich wersji były o identycznym obrysie -jedyne róznice były przedewszystkim w obrysie silnika, więc różnice między porównaniem tutaj G i E powinny sie pojawić tylko na masce silnika . Oczywiście nie wymagajmy tu że ten kit jest makietowy...i ma zachowane idealnie proporcje .wystarczy że dorobisz przód maski powiedzmy na oko do pierwszego dolnego podziału blach (mniej więcej do wydechu )
  10. Sprawdż na wszelki wypadek z wersją E bo tej wersji (lub koło tej) masz model , sylwetki G .K.... mają inny obrys maski silnika , różnią się też czasem statecznikiem pionowym i zawsze końcówkami skrzydeł.
  11. Jakiś czas temu też kręciłem dziurę w brzuchu na temat kabiny koledze który wykonywał "mesia" Na szczęście posłuchał się i kabinkę poprawił -efekty tu Papcio Schier już kiedyś napisał że kabina to element nie mniej ważny (od strony wizualnej) jak reszta modelu. Dodam tylko że wystarczy jeśli będzie rozpoznawalna z jakiego jest samolotu nie widząc reszty modelu - to już razem z nim powinno pięknie zagrać .
  12. Przymierzałeś do jakiś planów ? wydaje się że silnik powinien być jeszcze dodatkowo na jakimś domku -teraz chyba wyjdzie za krótki przód . Podwozie też wydaje się za krótkie Nad kabiną też bym polecał popracować , ten pozornie mało znaczący element wykonany prawidłowo znacznie przybliża model do pierwowzoru Serwa - zapewne już po ptokach ale nie dało się ich wstawić ciut bliżej kadłuba ? tam grubszy profil więcej by je zamaskował . A propo -one leżą czy stoją w skrzydle? To tylko kilka uwag a nie krytyki , życzę udanego oblotu i wesołych świąt
  13. Również gratuluję i ciesze się że przypadł Ci do gustu .
  14. Wydaje mi się że nie dokładnie oszlifowałeś powierzchnię depronu skoro roztwór Wikolu zbierał się w krople . Musisz dokładnie pozbyć się gładkiej wierzchniej warstwy, sprawdzaj podczas szlifowania czy pozbywasz się tego lekkiego połysku depronu , wtedy nawet sama woda się nie "skropli" a papier przyklei się znacznie trwalej . Jedynie przed oklejaniem należy sumiennie wyczyścić model z pyłu po szlifowaniu by na wyschniętym kryciu nie pojawiła się przez niego "gęsia skórka" Pamiętaj też w przypadku krycia na wikol a i przy pozostałych lakierach/żywicach wodorozcieńczalnych zapewne podobnie- dobrze jest moczyć przygotowane krycie w ich wodnym roztworze by papier mógł nasiąknąć również tym "utwardzaczem" Lotkom wystarczy tylko krycie papierem tak samo jak reszta modelu - wierz mi ,będą naprawdę sztywne. Kontroluj jedynie schnięcie by nie pojawiło się zwichrzenie i w miarę potrzeby prostuj - póki takie krycie jest choć troszkę wilgotne
  15. Też przyszedł mi do głowy ten wzór ale sprawia wrażenie że robi jakieś zamieszanie mimo takich samych figur więc go odrzuciłem . Podciągnięcie wzorów na krawędź natarcia TEŻ brałem pod uwagę ale pierwotnie uznałem że pozostawienie ich białych lepiej podkreśli prostokątny obrys skrzydeł dzięki czemu wszelki wzór będzie mniej je zniekształcał - to trzeba jeszcze przemyśleć......
  16. Babranina z bebechami - robota raczej wizualnie nie przynosząca postępu . Jedynie z zauważalnych elementów doszły lotki, klapka na karku kadłuba i pokrywy serw . Zatrzymałem się za to z wyborem wzoru na skrzydłach , pierwsze mocniej nawiązuje do malowania prząśniczki a reszta to większa lub mniejsza wariacja . Jakieś sugestie?
  17. http://www.kkhobby.com/SHOP/BL081.html Jeśli to ten silnik to tabelka przybliży zmiany parametrów w zależności od zastosowanego śmigła
  18. kamerka tak na dziobie? się nie boisz? Odchył silnika w górę ,w linii z SC ale : w średniej cięciwie płata z uwzględnieniem wzniosu (powoduje to że faktyczny punkt wyważania przy skrzydłach ze wzniosem, uszami.... jest geometrycznie troszkę wyżej niż to mylnie widzimy często na rysunkach/ fotkach zaraz na przekroju skrzydła przy kadłubie...
  19. Otrzymałem wynik 7.91.. ale nie znalazłem żadnego odniesienia ani więcej informacji o tym wskaźniku Inna sprawa że mieszczę się w zaplanowanej wadze ale wrażenie trzymając go w rękach było zaskakujące -przyzwyczajenie do konstrukcji z EPP czy też depronowych robi spory kontrast między oczekiwanymi a realnymi odczuciami w zderzeniu z dużym drewnianym modelem ... Tu bardziej problem leży w mojej psychice a nie w wadze modelu, oraz większych wymogach co do "lotniska" ; pierwsze można leczyć a drugie trzeba poszukać ...
  20. Zastanawiam się czy tak tylko ja mam - im bliżej końca budowy tym wolniej idzie praca..a może to strach przed zbliżającym się jego pierwszym lotem... Oszkliłem kabinę , ubrałem "Kena" ,dawno się nie gimnastykowałem z igłą i nicią ... Miał być Dolce Kabbana , lub przynajmniej Hugo Boss ..... a wyszedł ..dresiarz Siedzi troszkę w pokracznej pozycji, wymuszonej kanałem pod którym będą pakiety. I pomału doszedłem do punktu w którym nie wiem jak pomalować skrzydła , czerwony pas jak w pierwowzorze ,oczywiście wystylizowany na moją wersję z czarnym "podkreśleniem" Czy też czyste białe, jedynie z czarną rejestracją... Na razie druga opcja najbardziej mi odpowiada . Przy okazji widać że jak na moje warunki mieszkaniowe gabaryty modelu (a nie jest przecież jakimś gigantem) to wyzwanie. Zostało mi wstawić lotki , klapka na karku i zastrzały , czyli tylko detale ,oby mi nie zajęły kolejnego pół roku..
  21. Usuń może te wręgi na ogonie , pokryj z zachowaniem symetrii ogon od góry i wtedy wklejaj od dołu nowe "wręgi" . Takie częściowe zamknięcie lepiej przypilnuje równe boki iż wklejanie wręg na oko . Jako prowadnica na przewody sprawdzi się tutaj rurka ze zwiniętego papieru przesączona CA lub owinięta taśmą pakową
  22. Dla umiejącego latać "zbrojenie" oczywiście nie jest konieczne ale nawet i w tym przypadku w Beaverze lekka harmonijka się zrobiła .. Tutaj mamy nie doświadczonego kolegę w budowaniu i być może w lataniu i podkłady które są znacznie gorsze niż ich odpowiedniki z poprzednich lat . Każdy buduje jak chce i jest tyle konstrukcji ile modelarzy ale w tym przypadku Karol bez innych (nie koniecznie sugerowanych prze zemnie ) rozwiązań często będzie po przypadkowym lądowaniu wydłubywał wepchany silnik wraz z wręgą z wnętrza kadłuba .(w najlepszym przypadku) Dodam że takie "drewniane" rozwiązanie zastosowałem w modelu depronowym o podobnej wielkości jakieś 7lat temu dla nowicjusza i model bez remontów (oprócz wymiany silnika na bezszczotkę) lata do dziś więc chyba to jednak nie jest takie złe..
  23. Przy tej wielkości w kadłubie z drewna na razie tylko wręga na silnik? - trochę mało . Silnik będzie za czy przed nią? bo wygląda na razie tak że w jednym przypadku silnik będzie za bardzo wystawał a w drugim za bardzo schowany... Plany na których ponoć się opierasz nie dość że z przód kadłuba wzmacniany jest tam kawałem styroduru to jeszcze model jest zaprojektowany pod modelarski depron a nie podkłady (a wierz mi -to jest naprawdę spora różnica) Przemyśl konstrukcję wnętrza , w newralgicznych miejscach dałbym drewniane listwy i choćby ze sklejki po skrzynkach na owoce wręgi w kadłubie w części pod skrzydłowej zamiast tej "szuflandii" . Miałbyś do czego zrobić mocowanie skrzydeł a od spodu podwozia... Poniżej pierwszy lepszy przykład na szybko jaki przychodzi do głowy na temat innej budowy konstrukcji (trwalszej) zielone linie to listwy sosnowe np 3x2 lub 3x3 , żółte linie- sklejkowe wręgi Na dodatek otrzymał byś kuupę miejsca w środku na dowolne rozstawienie wyposażenia Skrzydła bym proponował KFM -bardzo łatwe ,szybkie w wykonaniu ,praktycznie pozbawione możliwości zepsucia profilu , w sam raz na początek... Przeglądnij też inne konstrukcje z podkładów na naszym forum, np. relacje z klejenia RWD5 Skazoo Strony Motylastego też chyba nie przejrzałeś ..... Mimo chłodnej oceny liczę że model ulotnisz z naszą (czy też nie) pomocą
  24. Gratulacje Tomaszowi za To-masza A co do kłopotów z bowdenami -możliwe że układałes puste rurki w nacięciu a powinno sie to robić z wsunietym drutem - zwiększa to sztywność i dzięki temu zmniejsza powstanie ewentualnych zagięć utrudniających potem pracę bowdena . Wklejony pancerzyk bowdena przy okazji usztywnił by tylną część kadłuba .
  25. Tytuł królewski i ulotnienie gwiazdy anty-Betlejemskiej to Robert ma w cyrografie podpisanym z Lucynką .... Dla mnie bomba i czekamy na wykończenie wizualne .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.