Skocz do zawartości

sławek

Modelarz
  • Postów

    1 522
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez sławek

  1. OJJJ się pomyliłem , NATURALNIE ŻE STEROWANY KIERUNKIEM nie wysokością (jeszcze się dobrze nie otrząsnąłem po remanencie w pracy
  2. Zrobiłem mocowanie skrzydła na gumy . Sklejkowe wzmocnienia kadłuba przy spływie i natarciu pozwoliły mi na pewne wklejenie kołków dla gum i prawidłową geometrie skrzydła dzięki temu że wzmocnienia węglowe skrzydła maja teraz sztywne oparcie . Dorobiłem tez kółko ogonowe sterowane sterem wysokości. Waga bez malowania i pływaków ale z pakietem 3s 1300mAh -500g z pakietem 3s 2200mAh -580g (po malowaniu pewnie co nieco dojdzie ...) Silnik TowerPro 2410-9 850KV ECS 20A Śmigło SF 9x4.7 zamontowane na piastę ( przygoda Marka z wypiętym z gumy śmigłem na środku jeziora dostarczyła odpowiednich wniosków ) Po udanym oblocie sprawdzę śmigło o większym skoku . Pakiety jak wyżej Powierzchnia nośna 30dm czyli obciążenie przy większym pakiecie niecałe 20g/dm Ostatnie zdjęcie "białasa" Jak pogoda pozwoli jutro oblot .....i malowanie - nareszcie mam trochę wolnego.
  3. Permanentny brak czasu spowodował że "wykradam" tylko chwile na To-masza i prace się wloką mimo że ten model można skleić w sprzyjających okolicznościach w jedno popołudnie...... Kadłub uzbrojony w napęd,serwa i usterzenie , stery otrzymały zwykłe zawiasy . Niema w nim węgli typowo usztywniających kadłub jak w Esach -te rolę przejęły wklejone bowdeny . Podwozie otrzymało kółka -może wygląda to delikatnie ale mocniej niema potrzeby -biorąc pod uwagę spodziewaną prędkość i masę modelu jest w sam raz. Oczywiście bok "owiewki" z odsłoniętym kołem będzie zaklejony. W ramiona/golenie podwozia (trudno to nazwać w tej konstrukcji ) wkleiłem płaskowniki węglowe 5 x0.5 cienkie ale zapewnią mi większa wytrzymałość podwozia bez utraty jego sprężystości .
  4. Jacku- te "narty" nie nadają nawet na śnieg. wystarczyło do kół doczepić narty . Jako pływaki spiszą się jeszcze gorzej ,nie dość że są za małe , za wąsko rozstawione to na dodatek posiadają redan (uskok na dnie pływaka) w złym miejscu- powinien być pod SC Zdjęcie od Andrzeja pięknie to pokazuje Rusztowanie z aluminiowego drutu też nie jest szczęśliwym rozwiązaniem -każde lądowanie czy też nawet start w mało idealnym miejscu skończy się jego ciągłym prostowaniem Podeślij na priv swojego emalia prześle ci co nieco na temat pływaków PS pamiętaj że teraz model z uszami będzie miał znacznie słabszą reakcje na lotki
  5. No i zrobiłeś nieprawidłowo usztywniajac orczyki w tej pozycji. Odchylajac się do przodu i tyłu również będą pracować do góry i dołu a popychacze od serwa już nie ,dla tego pisałem o przestawieniu orczyków tak by tworzyły zawias wraz z popychaczami bo w tej chwili masz ograniczony ruch lotek i zamęczysz serwo.Zamiast dorabiać uszy lepiej zrobić nowe skrzydło z nimi na wymianę. PS jeśli nie widzisz błędu w napędzie lotek to lepiej zrób jak radzi Robert.
  6. Popraw napęd lotek,orczyki daj pionowo a nie na płasko i je porządnie wklej bo te gumki słabo widzę .
  7. Dziś zacząłem ujarzmiać bestie . Na pierwszy ogień poszły skrzydła .centymetrowej grubości płyta EPP . Na natarcie dałem rurkę węglową 4mm o grubszej ściance spływ -pręt węglowy 3mm Profil jest utrzymywany w 5 punktach -kadłub , 2xpodwozie, 2x winglety Nacięcie końcówek centropłata troszkę zajęło mi czasu -trzeba było przygotować szablony ze styroduru -praktycznie kopie tej cześć kadłuba pod skrzydłem 2szt , wystarczyło odciąć ich boki pod kątem 35' by uzyskać powierzchnie do prowadzenie ostrza (oczywiście wersje L i P) Po sklejeniu skrzydeł nie mogłem się powstrzymać... jeszcze nic nie szlifowane ,ot tak poskładane by ogarnąć całość wzrokiem Obcążki dla wyważenia by stal dumnie a papeć dla porównania (nosze rozmiar 43 )
  8. "Orginały" były budowane z DEPRONU lub EPP a nie ja to w naszych warunkach z podkładów pod panele -to troszkę zmienia wytrzymałość materiałów . Ale skoro podwozie się nie oderwało- to już sukces Ktoś już w tym temacie wspominał a ja to powtórzę: węgiel na natarcie i na spływ centropłata przynajmniej na szerokości rozstawu podwozia!! i na pewno nie będzie takich uszkodzeń . Listewka o której wspomniałeś działa tylko jako dźwigar dający jakąś wytrzymałość płata w locie ,a skręcający wokół niego się płat od podciętego podwozia przy lądowaniu nie jest nim wzmocniony na takie zachowanie skrzydła. (zwróćcie uwagę że wszystkie efekty kraks w naszym temacie są podobne -uszkodzenia skrzydła przy kadłubie a żaden z tych modeli nie posiadał wzmocnień o których wspominam !) Oczywiście uszkodzenia zależą też od gatunku pianek ,wagi modelu .prędkości ...... Lata ładnie więc Grzesiek - po węgielek i popraw stary płat, nowy zrobisz jak się z modelem oswoisz
  9. Długo zastanawiałem się gdzie kontynuować swój watek TO-MASZA /Magnum , tym bardziej że mój wybór padł na skrzydła i pływaki bezpośrednio z Magnuma a rozpoczęty temat był gdzie indziej ,ale jestem winny naszemu forumowemu producentowi wątek ten wzbogacić tutaj swoją relacją. Marek expresowo wyciął model według mojego życzenia -czyli o rozpiętości 1m i szczerze powiedziawszy chyba zabrakło mi wyobraźni 1m- niby nie dużo ale magnum ma małe wydłużenie skrzydeł co jego resztę czyni sporym..... Wystarczy że powiem o rozmiarze pływaków ...są wielkości kadłuba z ESY !! Śmiało mogę powiedzieć że to TO-MASZ XXL Model wycięty wzorowo, ale tego nie trzeba mówić o modelach od Marka . Pianka świetnie zbalansowana - czyli nie cegła i nie sito -idealna . Tragedii z rozmiarem niema , może wyszedł objętościowo większy niż się spodziewałem ale nadal jest to do przełknięcia dla napędu którego do niego wybrałem a zwiększa mi się wachlarz pakietów jakie mogę stosować(spooora pow. nośna). Skrzydło planuje odczepiane i wstawię kółka w "owiewki" , przy tym rozmiarze jest to już wskazane . Przemyślę co gdzie wzmocnić i jutro do sklepu........ PS. do dziś nie wiem jak Marek układa te części w pudełka że mu się wszystko mieści....
  10. Jak, a właściwie gdzie Marek poupychałeś manele (pakiet, regler,odbiornik) i czy zabezpieczałeś je czymś -np gumowymi ubrankami dla pana Wacka ? Filmik -ciężka atmosfera i lekki model filmik extra Ale przydał by się filmik pokazujący więcej z latania ...mam niedosyt . Dodał bym jednak na spód pływaków jakiś "ślizg" -było by znacznie łagodniejsze przejście z pływania w lot , bo mam wrażenie że teraz w momencie oderwania się od wody wyskakuje jak z katapulty -pewnie od zaciągniętego steru wysokości by zniwelować hamowanie wody... Robercie -dwupłat na pływakach/pływaku pomysł sympatyczny ale myślę że dodatkowy płat podniesie SC do góry co ułatwi kapotaż a w wodzie nikomu tego nie życzę.. . pomijam próby wyłowienia -elektryki szkoda
  11. Deszcz? pomyślcie- start z kałuży (bo na pewno więcej wody nie potrzeba ) coś pięknego
  12. Ja się tu strzępie ,rysuje ,maluje a tu bach! Marek na szczęście w porównaniu do mnie więcej robi jak gada ,ba! nawet się wam nie pochwalił mimo sukcesu że wczoraj po ciemku zrobił przed premierowy oblot zakończony bananem na twarzy..... Zostało mi czekać na dokumentacje oficjalnego oblotu .i paczuszkę od Marka ... Wreszcie będę miał model z którym pójdę do parku zamiast robić wyprawy za miasto:)
  13. W oczekiwaniu pierwsze klocki których wycięcie przygotowuje Marek zastanawiam się jak to pomalować i szczerze mówiąc nie mam pomysłu ...... Na razie kilka inspiracji z różnych źródeł crimsonskies Dromader Boeing P26 malowanie pierwszego Magnuma na naszym forum czyli Rafała malowanie minimalistyczne -COAST GUARD
  14. Jak najbardziej z EPP!! przecież to ma być do latania (nawet pływania) bez stresu
  15. Rafale -co do Corsaira to może być ciekawe ,nawet mam propozycje -można się pokusić o "inną " wersje niż zwykłe F4U np: Mniejsza średnica silnika niż w normalnych wersjach-ma to kilka zalet . Tylko malowanie zrobić standardowe bo ten prototyp się nie doczekał kamuflażu Wersja mono pływakowa to działka Marka ale mogę coś powiedzieć z tego co widzę i co sam wniosłem w te zmiany : kółka w bocznych pływakach ? -ich kształt jest przystosowany do ślizgu po wodzie więc opuszczona w dół linia tych "butków" przeszkadza w kołowym rozwiązaniu -chyba że pływaczki te były by zakładane na "podwozie" jak w wersji standardowej pływaki zwykłe, a pływak główny odczepialny bo w nim chowanie kół mija się z celem -problemy ze ślizgiem na wodzie z zaburzonym dnem kołami no i szerokość pływaka nie pozwoli na rozsądnie rozstawione koła . Kółka na rysunku narysował już Marek i tego detalu nie uzgadnialiśmy jeszcze.
  16. Dokładnie jak mówisz -głowa pełna ....... Magnum daje dużą swobodę w projektowaniu kadłuba -niestety skrzydła dalekie są od "zwykłych" co może zepsuć efekt i należy raczej sylwetki traktować przy projektowaniu z przymrużeniem oka a nawet karykaturalnie -wtedy dowolność kształtów robi się ogromna. (lepszy byłby MAGCORSAIR ze swoimi uszatymi skrzydłami...) Ogon w tej wersji nawet jest Corsairo-podobny Co do "łamanej " struktury skrzydła to tylko szkic a nie zamierzony profil . Łukasz -wersja z EXPO?? , expo jest w nadajniku ....... PS projekt jest teraz w rekach Marka i otrzymuje kolejne modyfikacje -zwłaszcza skrzydła -inny kształt uszu i one same otrzymają również profil -coś jak w LAZYBEE
  17. Tak śledzę ten watek ,śledzę i może wreszcie się włączę w temat Modelik bomba i dzięki AWOT-owi został przez nas zauważony mimo że projekt ma już kilka latek. ...więc Magnuma chce i ja W sumie to projekt wspólny -mój i Marka (NPN) Powstaną dwie wersje z EPP (szkoda że nie mamy kolorowego) jedna klasyczna na dwóch pływakach druga na jednym pływaku i pod skrzydłowymi pływaczkami ,obie z wizualnym liftingiem . Poniżej szkice/wizualizacje obu zmian Mamy kilka jeszcze problemów technicznych do przemyślenia np plywaki z epp -mogą nieźle nasiąkać wodą a styrodurowe łamać ... Dla siebie poprosiłem Marka o wycięcie klasycznie- dwu pływakowego i powiększonego do 1m -akurat latam tylko na pakietach 3s i posiadam wolny troszkę ciężki silnik . Profil Magnuma nie lubi nadmiaru mocy - a zwłaszcza nadmiaru prędkości ,dla tego zalecany jest pakiet 2S przy oryginalnej wielkości modelu (wagowo też lepiej wychodzi) Marek zrobi na "mono pływaku" Może powstaną zestawy.........ale nie wybiegajmy w przyszłość...
  18. Mój będzie na śmigiełko ( pusher w tytule) ale projekt będzie udostępniony i przeróbka na edf dla chcących będzie tu minimalnym nakładem pracy Konstrukcja zbliżona do tego Skyraya http://www.parkjets.com/cn-skyray/ nie małpowałem!! -po prostu prosta konstrukcja tego samolotu sprawia że przy podobnym uproszczeniu rozwiązania konstrukcyjne są podobne
  19. Sie coś dziś pliki nie chcą mi zapisać jak i gdzie chce...........czas na przywrócenie systemu
  20. I tak oto powstaje niemal MAŁY MODELARZ Model testowy wykonany z tego nie dość ze sprawdzi SC ale i spasowanie części .... ale jeszcze troszkę pracy przede mną .
  21. Projektów i zamiarów mam w planach tak dużo że postanowiłem .....dołożyć sobie następny Projekt na razie wirtualny, wymiary jeszcze nie zdecydowane, przewiduje miedzy 70 a 80cm -to bez znaczenia i tak na razie tworzy się "skórka " Projekt tradycyjnie sketchupie Pepakura to ładnie rozłożyła na płaszczyznę -wrzucę to do Photoshopa ,wydrukuje , w skrócie -model z drukowanym malowaniem kryty papierem na wikol. Ciąg dalszy niebawem.
  22. No to czekamy na rysunki -model prosty i w sumie nie wymaga planów ale skoro będą......może sobie takiego sprawie odrobinę powiększonego
  23. W tego typu napędzie oś silnika jest w osi kadłuba ,nie stosuje się żadnych pochyleń czy przechyleń - może jakieś luzy czy brak sztywności sterolotek?
  24. Nie zrozumieliśmy się Piotrze- chodzi mi o przód sekcji kokpitu ,powinien być w linii z uniesioną maską kmu a zamiast tego opada w dół równo z ogonem tworząc przed "pilotem" garb. Wiem że nie makieta....ale taki drobiazg a gryzie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.