Irek M

Tak, 12 zębów nie jedenaście. A czy oznaczenie 5T 8Y nie mówi nic o ilości zwojów ? raczej bym to zalakierował niz przewijał sam. Kompletnie nie mam pojęcia jak zacząć.

Dziś do silnika TP 2915-5T-8Y (co to oznacza?) założyłem smigło ze specyfikacji - 13x6,5 dla 4s. Po osiąfniueciu 200m za modelem zauwazyłem wstęgę dymu - szybkie ladowanie i ocena co sie stało: silnik parzy i śmierdzi. W domu gdy był zimny odpaliłem i działa ale pózniej rozebrałem go. Druty czrne - spalia sie pewnie izolacji; na jednym zębie jeden drucik przerwany. Dlaczego działał mimo przerwania? Czy jakoś mogę go uratować np zalać lakierem przestrzenie zwojów między zębami czy to juz koniec z nim? Jesli tak to może ktoś podjąłby się przewinięcia? 11 zębów, srednica statora 29mm.

Nie do końca; gdy dokonuję przelewu za jakiś towar to nie przelewam nalezności na ebay tylko zawsze jest okienko Pay Pal. Oczywiście muszę i tu mieć konto - jest bezpłatne.

Ale Marcin chyba mnie nie zrozumiał: nie miałem na myśli regulację czy operowanie przepustnicą. Chodziło o całkowite wyłączenie i ponowne uruchomienie. Mój 2cm był - jest w pełni RC czyli mogłem operować przepustnicą.

Robert - ale to jest sprzedawca z Chin. Nie masz racji tak do końca. Gdy zamawiałem dwie to napisałem czy potrąci coś z przesyłkę bo przecież dwie w jednym. Odpisał, że są już tak tanie, że nie da się taniej...Po prawie 2 tyg przyszła paczuszka - niestety była tylko jedna kamerka. Oczywiście napisałem do niego, a przeprosin nie było końca. Dodał również, że dołaczy mały prezencik. Ja odpisałem, że skoro tak to moze niech to będzie dodatkowy lipolek. A co otrzymałem??? - dwie kostki do gry z pozycjami erotycznymi!!! To nie żart. Fabryka pewnie nie zapakowałaby gratisu skoro to handlujący sie pomyli. Oczywiście nie płaciłem za ponowną przesyłkę.

Ma więcej możliwości ustawień w sofcie jak pisałem wcześniej.

Nie koniecznie, że nie było lipoli . Z mego doświadczenia to bardzo niepraktyczne; motoszybowiec - wynosze na silniku potem szybuje. Do tego idealnie nadaje się elektryk: właczasz i wyłączasz ile razy chcesz. W spalinie tylko raz. Mój był po to by nauczyś sielatać jako silnikówką. Co do zestawu - najprościej i chyba najtaniej kupic oddzielnie skrzydła i kadłub tak własnie wtedy zrobiłem. Mam też skrzydła dzielone o rozp 200cm do odstąpienia; rdzenie kryte balsą. Wyci.ałem w nich lotki i klapy. I tak zostało - przestałem się nimi interesować. Marcin - jesteś może z okolicy Białostoczka? Chodzi mi głównie o ulicę Białostoczek .

Jeśli np każda jest po 30$ łącznie z wysyłką, a kupuję 3 to nie ma możliwości by zapłacić mniej niż 90$. Ewentualnie mogę zrobić wam zakup ale po wpłaceniu kasy na konto. Juz jednemu koledze kupowałem model #16 i był - jest bardzo zadowolony. Piotr - jesli nadal wahasz sieco do modelu to moja #16 nagrała dziś horrorystyczny ostatni lot mego modelu. Jak pozbieram sie to wrzucę film...

Takie trójkątne mocowanie silnika ma w dwóch skrzydłach - Stratos i Maxi delta - znajdziesz w tych tematach. Natomiast ściankę mocującą silnik mam zawsze prostopadle do osi długiej czyli nie jest pod kątem. nie mocuj pod kątem bo wtedy bedziesz musiał bardzo dużo położyć pod mosowanie silnika jesli kat będzie zbyt duży. Zrób jak już Tobie radzono: podkładki pod silnik jesli trzeba będzie, a zwykle nie trzeba. Co do trójkątnej budowli - mam tak ale zawsze siezastanawiałem jak bardzo pogarsza to aerodynamikę - w końcu pionowa ścianką chyba trochę zaburza przepływ, więc lepiej jak "wlot" do niej będzie osłonięty.

Tak to sobie możecie szukać... . Co za problem dodać napęd do jakiegokolwiek szybowca - czy to tradycyjnie ciągnący czy pchający?. Mój motoszybowiec miał rozp. 200cm i napędzał go czeski Junior - 2cm3. Całosć do lotu na poczatku ok 1200g potem już ciężej...

Znaczy masz coś starszego niż #16 więc gdy użyjesz jej to będziesz wniebowzięty .Więc do modelu #8 jakośc taka sobie - oczywiście dla mnie było super gdy założyłem w modelu. Model #11 lepszy od #8 , #13 to już full hd 1080p ale opinie raczej marne. #16 o nim piszę w porównaniu z #11 to niebo i ziemia - na youtube wszystkie ostanie moje filmy to z tej kamerki (Florek56). Najnowsza to #18 ma trochę więcej bajerów niż #16 czesć nawet przydatnych bo możesz obrócić obraz o 180st tak jak w gopro - np gdy musisz mocować pod spodem modelu. Gdzie kupić - tylko jeden sprzedawca sprzedaje na ebayu ale łącznie z transportem to ok 120zł w zależności od kursu $. Na naszym Allegro raczej nieosiągalne ale są tacy co oszukują podajac, że to model full hd za 50zł , a to jest awykonalne.

Wszystko zależy od tego, który model używasz; ja i większość 808 #16. Obraz hd 720p. Jesli już taką posiadasz to nastepna koniecznie full hd

Używam 3s 5000 i 4s 3000 ale tak samo dzieje się na obu. Coś nie mam szczęscia do tego sklepu...

Testowany w domu, a wczoraj w locie z silnikiem turbo Jet c3536 - dzieje sie to samo. Też mam zapas mocy ale wyraznie czuć max gaz i po chwili8 nieco słabszy ale nie słaby. widać to chyba na filmie, który umiesciłem w temacie Hamulec w latajacym skrzydle - Stratos.

Każde doświadczenie jest bezcenne ale klap nie zastosuję. Chcę czegoś co znaaacznie skróci drogę lądowania, natomiast klapy zwiększą siłę nośną przy lądowaniu. Już dziwiłem sie w swoich modelach, że przy włączonych klapolotkach nie chcą wylądować "trzymając " się powietrza .A o hamulcach pomyslałem obesrwując lot i lądowanie tego skrzata:

Darek - nie zwalnia i nie zwolni bo jak zauważyłeś nie ma hamulca. U mnie miał siedzieć w latajacym skrzydle więc muszę mieć hamulec. A jak Twój zachowuje sie gdy dasz drążkiem max gaz? Wszystko normalnie czy tak jak u mnie zwalnia i tak juz zostaje? Chyba będę musiał reklamować.

Nie wykluczone, że jakaś kontra wysokością będzie potrzebna tak jak używając klap w normalnym układzie. Zobaczymy ale gdyby to wypaliło...

Czyli coś jak klapy krokodylowe . Za dużo pracy nad mechanizacją i pewnie wagi. Jesli już to coś prostego: jako wyłączone leżą na skrzydle, jako włączone podnoszą się o 90st. Na filmie jest dobre podejście do lądowania ale gdy wiatr wieje od morza to muszę z wysoka rozpoczynac procedurę.

Obserwując własne loty, a właściwie lądowania - zastanawiam się czy użycie hamulców - takich jak w szybownictwie - znacznie skróci drogę (i prędkość) lądowania. Na filmie typowe lądowanie mego Stratosa. Tu droga lądowania nie wydaje się aż taka długa ale zdarza się - na plaży, że leci, leci i nie chce wylądować. Co o tym myślicie? Jesli już zastosować to oś długa hamulca równolegle do natarcia czy prostopadle do kierunku lotu?

Czy ktoś z Was w najbliższym czasie planuje podróż, transport z Podkarpackiego na Pomorze lub okolice? Chodzi o przewóz modelu motoszybowca Ventus - oczywiście rozłożonego.

Ale ja tylko zapytałem czy o to miejsce chodzi. nie twierdze, że to: znam je tylko z wędrówek z wykrywaczem poszukując pamiątek po MPS

W ramach wycieczki za miasto - jestem z oliwy - mogę przyjechać. tylko nie bardzo wiem gdzie: czy to jest nazwijmy to pas startowy bezpośrednio przy górze w Kazimierzu - słynącej z walk w 39 roku? To raz, dwa to to - czy nie dzieje sie wam nic z elektroniką w takie upały? Ja po ponad 3min lotu wyłączyłem silnik by szybować i nie mogłem go już znowu uruchomić. Po wylądowaniu był parzący. Model to latające skrzydło.więc jakby coś to mogę mieć ze sobą dwa skrzydełka.

Qrde! Znaczy, że to już koniec epopei ?!

Gdy ustawiłem tylko pozycję Very Soft to nie odniosłem wrazenia by start był wolniejszy, tak samo na Soft. Ale gdy do tego jeszcze przełączyłem na Govener Mode - On - wtedy wydawało mi się , że ciut wolniejszy jest start. Ale mogło to być tylko złudzenie.Czy w ogóle dostrzegłbym różnice na "lotniczym" napędzie? Może dopiero z przekładnią powinna być zauważalna? Co mogłem to zrobiłem .

Do wyboru mam : Normal Soft Very Soft. Tylko czy odróżnię te ustawienia?