arek1989
Modelarz-
Postów
381 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez arek1989
-
Mojo 40 E
arek1989 odpowiedział(a) na arek1989 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
@Ares Ciężko złapać dobre zdjęcie po długości. Idealnie proste nie są, lekki banan jest, dla mnie w akceptowalnych granicach. Deska 6mm mierzona na początku, w środku i na końcu: To samo dla deski 10mm: Deska 6mm waży 70g, deska 10mm 94g, więc balsa średnio miękka i miękka. -
Mojo 40 E
arek1989 odpowiedział(a) na arek1989 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
te, które dostałem były proste. Co do grubości to sprawdzę i dam znać. -
Mojo 40 E
arek1989 odpowiedział(a) na arek1989 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
kiedyś głównie kupowałem w sklepie stacjonarnym w Krakowie, ale od jakiegoś czasu mają mają gorszej jakości materiał i bywa, że przeglądam cały skład i odpowiadają mi raptem dwie-trzy deski. Ta balsa ze zdjęć jest z https://modelemax.pl i z moich zapasów kupionych stacjonarnie. W modelemax zamawiałem balsę lekką. Faktycznie wagowo jest ok. Czasem trafia się lekka, czasem bardzo lekka. Z balsy średniej lubię Panamę, jest fajnej jakości, deski zazwyczaj proste. Tylko tu potrzebny jest sklep internetowy, który będzie chciał zważyć deski i wysłać te z interesującego mnie przedziału. O selekcjonowaniu po układzie włókien nawet nie marzę -
Mojo 40 E
arek1989 odpowiedział(a) na arek1989 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Dzisiaj prosta i przyjemna robota. Jedyne o czym trzeba pamiętać, to wycięcie slotów na zawiasy przed zmontowaniem całości. Dużo łatwiej jest to zrobić w listewce, niż w gotowej lotce. W planach tego nie ma, ale ja dodaję skośne listewki. Używam najlżejszej balsy jaką mogę znaleźć, bo konstrukcja sama w sobie nie wymaga wzmocnienia. Te diagonalne elementy mają tylko ułatwić oklejanie. Ja stosuję folię z Hobbykinga i mam wrażenie, że napręża się bardziej niż Oracover. Podzielenie dużych trapezów na mniejsze trójkąty zmniejsza ryzyko powykręcania, jednak dość delikatnej kratownicy. -
Ładnie, widać progres. Jeśli będziesz doposażał warsztat, to pomyśl o szlifierce talerzowej. Baaardzo ułatwia robotę. Ja używam PTSG 140 z Parkside i daje radę. Tera widzę, że nie mają w sprzedaży, ale można na używki polować na olx.
-
Ubezpieczenie OC staje się obowiązkowe.
arek1989 odpowiedział(a) na Swift temat w Przepisy dla modelarstwa RC
na fb wyświetliło mi się ogłoszenie z kodem -10%, więc można mieć jeszcze taniej https://www.compensa.pl/ubezpieczenia-dodatkowe/oc-operatora-drona/kalkulator/?discount_code=103761 ja na razie nie planuję latać, więc poczekam, aż opadnie kurz i wyklarują się jakieś konkrety. Mam wrażenie, że na ten moment wszystko jest jeszcze robione na wariata. -
Ubezpieczenie OC staje się obowiązkowe.
arek1989 odpowiedział(a) na Swift temat w Przepisy dla modelarstwa RC
Ja jestem w sytuacji, gdzie miałem już wcześniej OC w życiu prywatnym, które obejmowało latanie modelami. Teraz muszę dokupić osobne ubezpieczenie i widzę spory rozstrzał cenowy. Tu wersja z Compensy na max 5 dronów, latanie rekreacyjne, kwota ubezpieczenia 300 000zł Podobne parametry w PZU kosztują już jakąś absurdalną kwotę -
Mojo 40 E
arek1989 odpowiedział(a) na arek1989 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Dzięki Nie wiem czy aż taka pancerność jest potrzebna, ale staram się nie przerabiać nadmiernie projektu, który jest sprawdzony. Pierwotnie to model pod napęd spalinowy i nigdy oficjalnie nie powstała wersja odchudzona pod elektryka. Myślę, że bez uszczerbku dla wytrzymałości dałoby się urwać jakieś 40g poprzez: -zmianę poszycia z 1,5mm na 1mm, -użycie miękkiej/średniej balsy pomiędzy dźwigarami, -zamianę listwy sosnowej 6x6 na 5x5 albo nawet 5x4. -
Z lekkim poślizgiem, ale startuję z nową relacją z budowy. Ostatnio najwięcej frajdy mam z decholotów, więc tym razem wybór był prosty: Mojo 40, klasyka gatunku. Rozpiętość skrzydeł to jakoś 20% więcej niż moje ostatnie modele sylwetkowe, ale waga projektowa jest sporo większa. Ciekawi mnie jak to będzie latać w silnym wietrze, bo Slick 360-35 o wadze ~600g był z jednej strony bardzo wrażliwy na podmuchy, z drugiej pozwalał na dodatkową zabawę w ustawianie się pod wiatr i zatrzymywanie w miejscu bez opadania. Widełki wagowe dla Mojo 40 to 1800-2000g, więc sporo więcej. Kilka parametrów i planowane wyposażenie. Rozpiętość: 1174mm Długość: 1108mm Waga: 1800-2000g Obciążenie płata: 40-45g/dm2 Silnik: Surpass Hobby C4250-800KV Bateria: LiPo 4S 3300-4000mAh Regulator: Hobbywing Skywalker V2 100A Serwa: HX 5010 Śmigło: 14x7 Na szczęście plany są dostępne w wersji dwg, więc mogłem sobie je poprawić z jednostek imperialnych na metryczne i dodać kilka drobnych zmian, które po kolei opiszę. Na start zmieniam grubość sklejki w przedniej części kadłuba. W oryginale jest 12mm, ale cała reszta kratownicy wykonana jest z balsy 10mm. Przy napędzie elektrycznym 10mm sklejki w zupełności wystarczy, a przy okazji zlikwiduje się ten głupi schodek między materiałami. Główne wzmocnienie kadłuba stanowi rurka 12mm. W najtańszej wersji mogłaby być z laminatu szklanego, ale obie które kupiłem były krzywe, węglowa alternatywa nie była dostępna, więc została mi najdroższa opcja: laminat węglowy. Zmieniając sklejkę z przodu musiałem dorobić dodatkowe nakładki 1mm, do wypełnienia powstającej szczeliny między kadłubem a pierwszym żeberkiem. Rysunki przenoszone metodą na aceton. Preferuję też wykonanie krawędzi spływu przed montażem na skrzydle. Tym razem zmodyfikowałem kierunek szlifowania. Materiał usuwam na płasko, a na końcu listwy ustawiam płaskownik metalowy, ograniczający szerszy wymiar. W kilku miejscach zostawiam płaską powierzchnię, żeby mieć się na czym oprzeć po obróceniu strony. dla lepszego podparcia wsuwam jeszcze kawałki cienkiej balsy. Jestem zadowolony z efektu. Wyszło lepiej i szybciej niż metodą z poprzedniej mojej relacji, czyli szlifowaniem w płaszczyźnie pionowej. Zamieniłem też główny dźwigar na listwę sosnową 6x6. Projektant przewidział listwę balsową, z dodatkowym wzmocnieniem w środkowej sekcji. Sosna wydaje mi się prostszym, mocniejszym, ale cięższym rozwiązaniem. Wkładki między dźwigarami robię na całej szerokości między żebrami. To ponad 100mm więc trzeba połączyć dwa kawałki balsy i dopiero z nich wycinać. Według projektu wypełnienia są tylko na szerokość standardowej deski balsowej, ale nie ma co być leniwym i lepiej dołożyć ten kawałek i zamknąć całość w ładną konstrukcję pudełkową. Kleję na Pattexa i zalewam krawędzie cyjanoakrylem. Skrzydło zamykam w pudełko, bo wydłużyłem keson z dźwigara pomocniczego do dźwigara głównego. To niewielki dodatek masy, a lepiej usztywni całość i jest wygodniejsze do wykonania. Kawałek sklejki z taśmą klejącą to mój super przyrząd do pozycjonowania krawędzi spływu. Po zdjęciu skrzydła wydaje się, że konstrukcja jest już wystarczająco sztywna, ale można się niemiło zdziwić. Nawet miękka balsa na kesonie wprowadza naprężenia, które chcą skręcić skrzydło. Po obróceniu do góry nogami nie ma już wsporników, które pozwoliłyby łatwo złapać poziom. Tu zaczyna się mozolna zabawa z ustawianiem wszystkiego ręcznie. Sprawa nie jest trywialna, bo skrzydło jest trapezowe ze zmniejszającym się przekrojem ku końcówkom skrzydła. Sporo czasu zajęło mi mierzenie, ustawianie, poprawianie, dokładanie podkładek, dociskanie żelastwem, żeby uzyskać proste linie. Na tym etapie zdałem sobie sprawę, że dużo lepszym rozwiązaniem byłoby budowanie skrzydła na wsporniku z rurek aluminiowych. Tak mam też zamiar to zrobić w następnym modelu, bo w kolejce czeka już Primo. Jeszcze trochę szlifowania, wycinania otworów rewizyjnych i skrzydło gotowe. Wagowo jest ciężej niż mogło być. Zużyłem trochę twardej balsy, z którą nie miałem co zrobić od dłuższego czasu. Ze wstępnych szacunków wyszło mi, że te kilkadziesiąt nadmiarowych gramów jest dalej ok.
-
standard na Aliexpressie. W podglądzie aparatura, w domyślnym wyborze gimbale i dopiero po kliknięciu na stronie pojawia się właściwa oferta. To HelloRadio wygląda jak klon Radiomastera. Cena prawie taka sama, a tu wysyłka z magazynu EU: https://pl.banggood.com/RadioMaster-TX16S-Mark-II-V4_0-Hall-Gimbal-4-IN-1-ELRS-Multi-protocol-Radio-Controller-Support-EdgeTX-or-OpenTX-Built-in-Dual-Speakers-Mode2-Radio-Transmitter-for-RC-Drone-p-1942825.html?cur_warehouse=CZ&rmmds=search&ID=6319214
-
blacha duralowa 1,5mm albo laminat węglowy.
-
Proxxon KS 230 Tu temat z opiniami: Przesadziłem trochę z ceną, bo widzę, że można za 409zł kupić.
-
3mm na kadłub wydaje się być ok. Tylko to nie może być twarda balsa. Zobacz na te plany Vipana. Tam też jest kadłub z pełnych desek. Celuj w wagę poniżej 1000g Vipan-1110mm.pdf https://modelservis.websnadno.cz/Vipan-E.html
-
W trenerku typu Telemaster jest akceptowalny, ja bym zostawił. Następnym razem zmień docięcie skośnych listewek, żeby stykały się z dwoma powierzchniami. Listewkę na natarciu zrób tak jak na spływie i zeszlifuj do docelowego kształtu. Środkową część dałbym włóknami w innym kierunku, ale nie jestem pewien czy tak faktycznie jest lepiej dla mnie tak jest jakoś naturalniej. Takie ułożenie włókien usztywnia ster po szerokości, a nie rozpiętości.
-
Przyzwoitej jakości balsa trafiała mi się od Panama Balsa. Jestem też zadowolony z lekkiej balsy z https://modelemax.pl/ chociaż ostatnio ich zwykła balsa (deski 10mm), była tak samo lekka jak ta selekcjonowana, a kosztowała odpowiednio mniej 🙃
-
-
a nie dasz rady przerobić przodu tak, żeby dodać półkę do której będzie od dołu przyczepiony regulator, a od góry bateria przesunięta maksymalnie do przodu? Regulator wystawiony na zewnątrz kadłuba, dla lepszego chłodzenia. Coś takiego jak tu:
-
Młody jest, wyrobi się Może nie jest to najczystsza robota, ale widziałem pracę wieloletnich modelarzy, która wcale nie była dużo lepsza. Cięcie tapeciakiem prostych listewek też wymaga trochę wprawy. Ja w ogóle zrezygnowałem z tej metody i tnę wszystko na pile proxxona. Ciężko jednak oczekiwać od piętnastolatka, żeby miał budżet na zakup piły za ~800zł. Ale faktycznie jest na forum dużo relacji z budowy, gdzie można podejrzeć dobre praktyki warsztatowe. Tu problematyczna jest ta dzielona krawędź natarcia i spływu, ale po wklejeniu narożników wystarczy sprawdzić czy całość trzyma się wystarczająco solidnie. Folia termokurczliwa też to wszystko wzmocni. Od siebie dodam prostą i tanią metodę na budowę konstrukcji kratownicowych: - podkład z płyty karton-gips (płaska, tania, dobrze wbija się gwoździe, tapeciakiem można dociąć na wymiar), - folia stretch, folia spożywcza lub przeźroczysta folia samoklejąca na papierowe plany, - bez przebijania szpilkami listewek balsowych, dodatkowe kawałki sosny/balsy do blokowania elementów na miejscu
-
następnym razem naklej na plany przeźroczystą taśmę klejącą, unikniesz problemu z przyklejonym papierem. Konstrukcyjnie nie jest to do końca poprawnie wykonane. Długie listewki powinny być z jednego kawałka (zaznaczone na czerwono). Wzmocnij przynajmniej trójkątnymi kawałkami balsy narożniki zaznaczone na niebiesko.
-
i tak sprawdzasz wyważenie? Nie lepiej zrobić to tak jak napisał wcześniej @Ares? Wystarczy nawet podeprzeć skrzydła palcami i sprawdzać na oko czy ster wysokości jest w poziomie, a korygować już po lotach testowych.
-
nie no ja wiem jak sprawdzić wyważenie. Miałem Vipana o podobnej konstrukcji, kadłub skrzynkowy, stery w formie pełnej deski i dało się go wyważyć baterią. Natomiast jak przeczytałem, że tu potrzeba aż 300g na przód, to się zastanawiałem czy w samym procesie wyważania nie ma jakiegoś błędu.
-
w jaki sposób sprawdzasz środek ciężkości?
-
www.modele.sklep.pl - dostawa balsy Panama (nowa oferta cenowa) !!!!!
arek1989 odpowiedział(a) na modeleskleppl temat w Twój sklep - reklama za free
Istnieje możliwość zamówienia desek z określonego przedziału wagowego?- 114 odpowiedzi
-
- lipo
- akumulatory
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
to jeszcze jedno pytanie: Jaki klej do łączenia dużych powierzchni? Aktualnie używam pattexa, ale przy cienkiej balsie wygina elementy. Niby da się to czasami obejść dociskając elementy czymś płaskim, ale nie zawsze jest taka możliwość. Coś niewodnego i nie Soudal
-
a co polecacie w temacie klejów epoksydowych o długim czasie wiązania?
