




arek1989
Modelarz-
Postów
352 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez arek1989
-
Mini Burrito
arek1989 odpowiedział(a) na arek1989 temat w Nasze modele (prezentacje i relacje z budowy)
Skrzydło oklejone i wyszlifowane. Trochę się obawiałem wykończenia krawędzi natarcia, ale poszło całkiem sprawnie. Wystarczyło zabezpieczyć balsę taśmą malarską i można było swobodnie zdejmować nadmiar materiału tam gdzie to było potrzebne, bez uszczuplania kesonu w okolicy natarcia. Myślę też, że można by się pokusić o usunięcie tych czterech żeberek i zastąpienie ich pół-żeberkami pod kesonem. Balsa 1mm jest jednak dość wiotka i bez podparcia od wewnątrz łatwo mogłaby się wyłamać. Wagowo to wiele nie zmieni, ale wizualnie bardziej mi się podobają takie "puste" skrzydła. Dorobiłem też powierzchnie sterowe i wstęp do kadłuba. Łączenie połówek steru wysokości normalnie wzmocniłbym prętem stalowym 1,5mm wygiętym w "U", ale ponieważ nie chcę przesadzić z masą na ogonie, ograniczę się do wklejenia pręta węglowego w nawiercone otwory. Powinien wzmocnić łączenie listwy sosnowej z balsą. Na koniec przymiarka lotek do skrzydła: Pewnie jeszcze wzmocnię zewnętrzne narożniki niewielkimi trójkątnymi wstawkami z balsy. Podobnie jak dolny narożnik w sterze wysokości, ale odpowiednio mniejszymi. Czy przy takiej budowie płatowca, gdzie lotki są płaskimi płytkami, nie będącymi częścią właściwego profilu, uwzględnia się je jako powierzchnię nośną do obliczenia obciążenia g/dm2? Na tę chwilę drewno waży 153g. Dojdzie jeszcze pewnie 10-20 na sklejkę do mocowania silnika. Osprzęt wychodzi 290g, folia powinna ważyć coś koło 60g. W 500g więc się nie zmieszczę, bo dojdą jeszcze popychacze, śrubki do silnika i jakieś drobiazgi o których nie pomyślałem. Mógłbym powalczyć stosując folię Oralight, ale trochę szkoda mi pieniędzy bo mam dużo foli z Hobbykinga. -
tę wtyczke z żółtą żyłą podpina się do karty programującej. Ale da się też zaprogramować klasycznie, z nadajnika.
-
Po udanych doświadczeniach ze Slickiem 360-35, postanowiłem zbudować coś podobnego, niewielki model z kadłubem w formie pojedynczej kratownicy, ale z grubszym profilem skrzydła. Padło na Burrito. Ponieważ oryginał jest za duży, przeskalowałem plany do 80% https://aerofred.com/details.php?image_id=96268 Dodałem też kilka modyfikacji: -wydłużyłem przód żeby mieć wystarczająco miejsca na montaż baterii, -przeniosłem serwa kierunku i wysokości ze skrzydła na kratownicę kadłuba (nie podobało mi się rozwiązanie z popychaczami wyginanym w kilku miejscach, prowadzonych po kadłubie od skrzydła do kierunku/wysokości. Mam nadzieję, że dłuższy przód zniweluje dodatkową masę przy ogonie). Jeśli będą problemy z wyważeniem, to przeniosę serwa pod skrzydło, ale wtedy znowu będę musiał skrócić lotki, żeby nie było kolizji. To jest taki pół-prototyp, więc pewne poprawki mogą się pojawić -zaokrągliłem "kabinę" dla lepszego efektu wizualnego Ogólne założenia: Rozpiętość skrzydeł: 915mm Długość: 844mm Waga do lotu: idealnie byłoby się zmieścić w 500g, chociaż wykręcenie takiego wyniku będzie trudne do osiągnięcia. Silnik: PROPDRIVE v2 2830 1200KV, 400W Śmigło: 10x3,8 Regulator: KAVAN R-30SB Plus 30A Bateria: 1000mAh, 3S Serwa: Emax ES3302 Budowę zawsze zaczynam od skrzydła. Jak się uda złożyć prosty płatowiec, to później jest już z górki. Zdecydowałem się na skrzydła kesonowe, można się zastanawiać czy w tak małym modelu mają sens, bo to dodatkowe 25 gramów balsy, ale sztywność takiej konstrukcji odpłaca się później przy oklejaniu folią. Nic się nie skręca, nic się nie naciąga. Żeberka szlifuję ręcznie według stalowego szablonu ciętego na laserze: Centralne żeberko jest wykonane w formie kanapki. Kadłub będzie usztywniony profilem węglowym 6x6, który będzie równocześnie służył do ustawienia skrzydła równolegle do steru wysokości: Krawędź spływu szlifuję z listwy 5mm. Rysuję linie do której muszę zebrać materiał, mocuję balsę do deski, tak żeby jej krawędź zabezpieczała grubszą stronę spływu i zaczynam pracę: Później mocuję wszystko na desce montażowej, chętnie korzystam z profili Cezar z Castoramy do ustalania pozycji elementów: Miękką balsę 1mm przyklejam cyjanoakrylem do krawędzi natarcia. Odpowiednio elastyczne deski pozwalają się wyginać na sucho, nie ma potrzeby namaczania. Deskę docinam zawsze trochę dłuższą i po przyklejeniu szlifuję nadmiar, żeby wyrównać do dźwigarów. Na żeberka naklejam kawałki taśmy klejącej, żeby keson w tym miejscu się nie przykleił. Później tylko posmarować miejsca łączenia Pattexem (zwykłym, nie express!), docisnąć i zostawić na noc. Po wyschnięciu zdejmuję skrzydło, obracam na drugą stronę i ponawiam procedurę:
-
Kilka lat temu, zachęcony pozytywnymi opiniami, kupiłem iSDT Q6 Pro. Nie używałem jej długo, szybko się okazało, że jednoportowa ładowarka jest dla mnie mało praktyczna. Przesiadłem się na ToolkitRC M6D, z której jestem zadowolony. Ostatnio dokupiłem trochę baterii (swoją drogą Gens Ace 3S 1000mAh wypada moim zdaniem lepiej od SLS Quantum) i ładowanie po dwie zabierało sporo czasu. Zamówiłem dodatkowego Toolkita, a w oczekiwaniu na dostawę, odkurzyłem iSDT Q6 Pro. Ładowanie trzech baterii to zawsze trochę szybciej niż dwóch. Pierwsze dwa ładowania ok, chociaż w porównaniu do M6D ostatnie kilka procent trwa dłużej, mimo że na wyświetlaczu wszystkie cele mają już napięcie 4,2V. Przy trzeciej baterii przydarzyła mi się niemiła niespodzianka. Q6 Pro tak jakby przywiesiła się na prądzie 0.2A (prąd startowy ładowania 1,3A) i jak spojrzałem na wyświetlacz, to dwie cele były naładowane do 4,2V, a trzecia przeładowana do 4,4V. Odłączyłem od razu, podpiąłem do Toolkita w celu rozładowania pakietu, ale dostałem alarm o zbyt wysokim napięciu. M6D nie pozwala w takiej sytuacji na rozładowywanie ani na ładowanie do napięcia przechowywania. Poczytałem w internecie i znalazłem kilka wpisów, gdzie iSDT przeładowywało jedną cele, więc sytuacja była sporadyczna, ale nie jednostkowa. Na szczęście przeładowana została stara bateria Zippy, która i tak już miałem wymieniać na Gens Ace.
-
odbiornik pewnie dawno kupiony, ale tak, to są realne ceny. Haczyk jest taki, że tylko dla nowych użytkowników, więc żeby przyoszczędzić, trzeba założyć nowe konto.
-
No to chyba się skuszę. Potrzebuję 4 sztuki do małego akrobata. Praca wszystkich serw jednocześnie nie będzie niczym nietypowym, stąd moje obawy czy zwykły ESC to uciągnie, a nie chcę dokładać masy zewnętrznym UBECem.
-
A jak z poborem prądu? Podpinasz je do zewnętrznego UBECa? W regulatorze ESC ma u mnie max 3A, a tu jedno serwo ma prąd max ponad 1A.
-
20 sztuk wziąłeś dla siebie czy też na handel? ;>
-
Jak centrują oryginały? 4 sztuki kosztują tylko trochę więcej niż jeden Hitec HS-65MG, a parametry podobne.
-
Rozwiniesz? Myślałem o przesiadce z Taranisa X9D na Radiomastera TX16S.
-
Zamontuj sobie brzęczka. https://hobbyking.com/en_us/signal-loss-alarm-lost-plane-finder.html Teoretycznie powinno się go wpiąć między kanał odbiornika, a któreś serwo, ale ja odcinam kabelki "wyjściowe" i wpinam wtyczkę na wolny port, na który miksuję sygnał z np. lotek. Nawet jak stracisz zasięg, to po jakimś czasie nieaktywności buczek zacznie wydawać dźwięki.
-
Lotnisko w Czarnochowicach zlikwidowane? Przejeżdżałem dzisiaj rowerem i widziałem, że już nawet płotu nie ma.
-
Coś się poprawiło z dostępnością balsy w internecie? Zazwyczaj wybierałem ręcznie w Krakowie przy Grzegórzeckim, ale obecnie mają mały wybór balsy niskiej jakości. Zamówiłem przez internet, chciałem miękką 1.5, dostałem arkusze ważące nawet po 38g... do tego powyginane tak, że nadają się chyba tylko na kesony.
-
a czy kojarzycie folię oracover albo jakąś od chińczyka, która jest przeźroczysta jak taśma klejąca? Mam z Hobbykinga transparentną, ale po naklejeniu jest matowo-mleczna. Szukam czegoś takiego jak na drugim zdjęciu.
-
Czy lotnisko w Czarnochowicach jest nadal użytkowane? Dawno nie widziałem, żeby ktoś tam latał.
-
Czyli na wierzchu jest folia a pod spodem kompozyt? Może szmatką nasączoną acetonem da się rozpuścić/zetrzeć folię. Ryzyko jest takie, że jak aceton dostanie się do rdzenia, to styropian też się rozpuści.
-
Kupiłem sobie ten adapter i z Phoenixem działa bez problemu. Testowane na Turnigy 9X i Taranisie X9D+. Jedyny problem to konieczność mocnego trymowania każdego modelu. Nawet po kalibracji, każdy model miał tendencję albo do przechylania się na skrzydło, skręcania lub opadania mimo pełnego gazu. Da się uzyskać w miarę prosty lot bez utraty wysokości, trzeba się tylko trochę naklikać trymerami na aparaturze. Na płytce jest też instalka do RealFlight 7, ale to już chyba trzeba traktować jak pirackie oprogramowanie, więc nie korzystałem. Ale kolega testował Ten kolega mówił mi, że RealFlight z płytki nie działa, nie da się go zaktywować. Niby jest mail na który trzeba napisać prośbę o kod aktywacyjny, ale wygląda na martwy, bo data firmware z dongla to 2017 rok i nikt już tych wiadomości nie odczytuje. Aleeeeee adapter działa bez problemu z RealFlight 7.5, tyle że to instalka nie z płyty.
-
uwaga na takie oferty. Kraj wysyłki to Chiny, więc lepiej zamówić na aliexpressie w niższej cenie.
-
Nie jest to takie oczywiste. W Polskim prawie obowiązuje coś takiego jak bezpodstawne wzbogacenie i przywłaszczenie. Jeśli sprzedawca wysłał coś przez pomyłkę i nie żądał za to zapłaty, to kupujący na prośbę sprzedającego ma obowiązek ten nadmiarowy towar zwrócić. Jeśli kupujący jest świadomy pomyłki, a mimo to zachowuje dla siebie towar, to jest to niezgodne z prawem. W tym przypadku podejrzewam, że HK pewnie nawet nie zauważy pomyłki, ale przynajmniej dla mnie, naturalnym zachowaniem byłoby skontaktowane się ze sklepem.
-
Bindujesz tak jak na tym filmiku?
-
OpenTX na pokładzie? Jaka wersja oprogramowania w radiu? V8FR binduje się tylko z wersją międzynarodową, z europejską nie zadziała.
-
sprawdź sobie jeszcze taki kalkulator stery.xls
-
Kupując wewnątrz UE nie płaci się ani cła, ani VATu. GB nie jest już członkiem UE, więc nie może korzystać z korzyści wspólnego rynku. eBay jest prywatnym podmiotem i musi się stosować do obowiązujących przepisów. Różnice u różnych sprzedawców wynikają albo z różnic sprzedawca prywatny/firma, albo z jakichś wewnętrznych nieścisłości ebaya. UE nie ma tu nic do rzeczy, przepisy są jasne. VAT powinien być naliczany w zależności od kraju do którego wysyłana jest książka, jeśli dana pozycja nie ma numeru ISBN, to stawka VAT w Polsce wynosi 23%.
-
jeśli już to bałagan brexitowy.
-
możesz wrzucić zdjęcia jak wygląda taka przeróbka z kondensatorem? Rozcinasz kabel wychodzący z serwa, czy rozkręcasz serwo i lutujesz w środku?
- 14 odpowiedzi