No to tak:
1. Samo startowanie przebiegło bez znacznych problemów.
2. Lot baardzo przyjemnie się leciało lecz nerwowo, stres zrobił swoje i lot był taki "kwadratowy"
3. Model ściągał lekko w lewo i na dół, pare kliknięć w trymer i było pięknie.
4. Latałem latałem latałem aż nagle pyk kabinka samodzielnie postanowiła sobie polatać. (gumy od mocowania prętu odpadły, teraz rozwiąże już lepszy patent)
5. Lądowanie modelem przez Xan86 (krzysiek) perfekcyjne za co mu bardzo dziękuje.
Ogólnie podsumowując wszystko, to model jest bardzo przyjemny w locie lecz postanowiłem dac więcej expo na wysokość. Kolejne próby na wiosnę teraz będe męczył spacewalkera i model piankowy do 3D.