Skocz do zawartości

mirolek

Modelarz
  • Postów

    3 987
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    25

Treść opublikowana przez mirolek

  1. Bardzo chętnie choć to jeszcze odległa przyszłość 😉 Budowa postępuje, osadziłem wsporniki pod mocowanie silników w centropłacie a stelażu powstają skrzydła ms
  2. Na pewno pojawią się jakieś elementy ale nie będę filmował całego procesu budowy , to byłoby okropnie nudne Oblot wiadomo , bez filmu niezaliczony ale do tego momentu daleka droga. Myślę, że na koniec roku 2025 to będzie możliwe jeśli nie zrobiłem w projekcie jakiegoś "babola" który zatrzyma budowę i zmusi do cofnięcia o kilka etapów. ms
  3. Montaż skrzydła na stelażu to czysta przyjemność, centropłat bez listwy spływu sklejony ms
  4. Nikt się nie wypowiedział ? Czemu taka cisza ..... Ja się nie znam to się wypowiem 😉 Zakładam, że budujesz model ww1 na zawody aircombat a regulamin zawodów jest jak "Kodeks u Piratów" ... wystarczy otworzyć i zobaczyć co stanowi. Model musi być makietą lub półmakietą samolotu wojskowego, który brał udział w bitwach pierwszej wojny światowej od sierpnia 1914 do listopada 1918 Moim zdaniem powyższe zdanie całkowicie wyjaśnia, że jeśli oryginał miał lotki na dolnym i górnym płacie to model również musi je mieć.... można korytować kształt i wymiary na co w pewnym zakresie regulamin pozwala, można upraszczać obrys czy elementy modelu ale nie zmieniać podstawy tej konstrukcji. Camel swą ponadprzeciętną zwrotność zawdzięczał między innymi podwójnemu układowi lotek. Usztywnienie międzydźwiagrowe tylko pośrednio wpływa na skręcenie płata, zasadniczo minimalizuje ugięcie czyli poprawia sztywność wzdłużną. Aby poprawić sztywność poprzeczną (czyli właśnie podatność na skrecenie) albo zastosuj olinowanie albo wykonaj keson. Przedni keson tylko na jednym płacie (najlepiej na górnym który jest prosty) zwiększy zasadniczo jego sztywność i zmniejszy podatność na skręcenie a przez układ słupków szeroko opartych na drugim płacie zwiąże oba płaty w układ przestrzenny znacznie mniej podatny na przemieszczenia. Nie rezygnowałbym też ze wzniosu dolnego płata który działa moim zdaniem ustateczniająco na cały układ. Gdy juz rozwiążesz problemy konstrukcyjne staniesz przed dylematem jak te dwa elementy ... czyli górny prosty i dolny lekko uniesiony wzajemnie ze sobą sklinować i jak ustawić SP aby model nie miał tendencji do zadzierania czy pompowania w locie. Cwiczyłem ten temat w modelu Nieuporta i podsumuję to tak ...wszystko na zero jak w ESA to się nie uda 😀 ms
  5. Przedłużenie dźwigni to zwiększenie obciążenia zębatki ... i nigdy nie wiadomo kiedy zerwie. ms
  6. Wow! .... super, że ktoś jeszcze wziął na tapet ten model 😀 Zapewne książka o dolnopłatach z rodziny RWD rzuciła nowe światło na ten mało znany samolot ..i dobrze, bo zamiast powielanych do znudzenia Piperków powinny latać "napolskimniebie" modele z całej serii udanych konstrukcji RWD 👍 EDIT 20.12.24 Wycinanka odebrana i przygoda sie zaczyna😉
  7. Tak, ostatecznie zdecydowałem się na IV wersję rozwojową która ma chyba najładniejszą linię a fragment archiwalnego filmu w którym ten samolot pokazano stanowił dobrą bazę do podglądania i odwzorowania Poniekąd odpowiedź zawiera się już w pytaniu... skrzydło (jak napisałeś) jest bardzo zbieżne, dlatego cieńszy profil wyglądał na końcówce marnie. Pierwotnie planowałem właśnie 15% przykadłubowo a 10% na końcówce ze skręceniem 2,5 stopnia. Skrzydło miało być konstrukcyjne w centropłacie i balsowe na rdzeniu za miejscem podziału. Taka technika wykonania pozwalałaby na łatwą zmianę wysokości przekroju a tym samym na lepsze zbliżenie kształtu modelu do oryginału. Ostatecznie ta "żyletka" na końcu skrzydła mnie zaniepokoiła a po chwili namysłu nawet przeraziła 😬. Zdecydowałem się na bardziej nośne rozwiązanie w całości na profilu 15% a to pozwoliło na tradycyjną metodę wykonania (moim zdaniem lżejszą) i zmniejszenie koniecznego skręcenia końcówki skrzydła. Model z założenia powinien latać wolno i nie jest dedykowany do gwałtownych manewrów zatem gruby profil nie będzie mu przeszkadzał. Moje założenia nie są poparte żadnymi obliczeniami a jedynie dobrym doświadczeniem z zastosowania tego profilu. Nie wiem czy to będzie pierwszy latający RWD-11, nic nie znalazłem w temacie takiego modelu RC ale nie ma też żadnej pewności. .... że mój poleci 😉 ms
  8. Witam kolegów modelarzy i zaczynam relację z budowy modelu RWD-11 w skali 1:6. Projekt chodził mi po głowie już kilka lat temu, powstały nawet pierwsze rysunki w Cad ale RWD-5 a potem inne modele odsunęły dwusilnikowca na plan dalszy. Przychodzi jednak taki moment, że patrzymy wstecz i irytują rzeczy których sie nie udało zrealizować. Nie ukrywam, że inspiracją były aktualne wątki w tym dziale i wróciłem do rysowania ... a jak już wróciłem, to skończyłem Nie jest to "dopracowana składanka" do szybkiego klejenia CA a jedynie rozrysowane główne elementy konstrukcyjne czyli kadłub-skrzydło-usterzenie-zawieszenie silników co pozwala oszczędzić sporo czasu na wycinaniu. Budowa będzie zatem konstrukcyjna, typowy wielodźwigarowy kadłub składany połówkowo, skrzydło czterodźwiagrowe z kesonem przednim i podwójnym wzmocnieniem międzyźwigarowym. W trakcie prac powstaną pewnie kolejne elementy do cięcia ploterem i elementy 3D do wydruku lub laminowania. Wydrukowałem dwa arkusze A0 na których zmieściłem rysunki ... po kilku dniach zrobiłem też drobne poprawki, dostosowałem żebra skrzydła do stelaża wing-jig i wysłałem elementy do wycinania na laserze. Mam nadzieję, za kilka dni pokazać pierwsze elementy. Model będzie dość duży (rozpiętość 2,52cm) ale zależało mi na skali wcześniej zbudowanych RWD aby finalnie rodzinka dobrze sie razem prezentowała Planowany napęd to dwa silniki ASP 46, podwozie będzie składane, przeszklona kabina ale bez detalu wnętrza. Zakładana waga do lotu ok 6kg. Zastosowałem profil NACA 2415, skrzydło dzielone za silnikami i skręcone geometrycznie na końcówce 1.5 stopnia. ms
  9. Sprzedam mało używany silnik 10cm3 - Os Max 61FX tylna regulacja stan bardzo dobry cena 450 zł + przesyłka link do ogłoszenia + więcej zdjęć: https://www.olx.pl/d/oferta/silnik-zarowy-osmax-CID767-ID13omxL.html?bs=olx_pro_listing
  10. Nie męczą a podobają się 😅 bo to się ładnie prezentuje na modelu ... trochę jak w Spirit o St.Louise z którego możesz ogon zaczerpnąć. Takie nieosłonięte gwiazdy to symbol pionierskiego okresu lotnictwa który osobiście bardzo mi się podoba. ms
  11. Kupię tłumik PITS-a (chętnie używany) do silnika ASP 46 ... mam jeden a potrzebuje drugi do modelu dwusilnikowego aby wystający BOX nie psuł wyglądu ms
  12. Radek, nikt nikomu niczego nie odmawia i każdy decyduje sam co i jak zrobi. Uważam jednak, że "dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane" dlatego krytycznie podchodzę do wspierania inicjatywy samodzielnego projektowania latającego modelu w nietypowym układzie gdy zadawane są pytania z gruntu podstawowe. PFM jest przepełnione zaczętymi i nie skończonymi projektami a wytrwałość jest kluczem do tych doświadczeń o jakich wspomniałeś. Projekt modelu RC to nie tylko podział bryły na elementy, to również nie jest tylko wierne odtwarzanie oryginału w odpowiedniej skali. Dlatego efekt finalny może sprawić wiele niespodzianek a porażka nie będzie budująca gdy nie będzie wiadomo co poszło nie tak. W pełni zgadzam się, że trzeba się rozwijać i mierzyć się z trudnymi zadaniami, poprawiać technikę wykonania a także samodzielnie projektować jeśli komuś to sprawia przyjemność - dlatego jeśli Grzegorz podejmie wyzwanie i będzie projekt prowadził na forum, na pewno znajdzie się grono tych którzy będą podpowiadać i ja również chętnie pomogę w miarę swoich marnych wciąż umiejętności. ms
  13. To akurat widać na zdjęciu.... dlatego proponowałem w kieszeń na pakiet wkleić od przodu kawałek epp aby zamortyzować możliwe przesunięcie pakietu i tym samym wybicie balsowego dziobu przy możliwym postawieniu modelu na nosie. .. i dobrze model bardzo ładnie się prezentuje i mam nadzieję będzie poprawnie latał. Ciekawi mnie jaki nadasz kształt ogona bo to ostatnia szansa na miękkie linie lat 30'-ych które nawiążą do eksponowanych silników gwiazdowych i nadadzą nieco klimatu "vintage" w tym projekcie 👍 ms
  14. Nie wiem na jakim pakiecie będziesz latał, obstawiam 1800mAh i raczej do samego przodu to on się nie zmieści....klocek z epp proponuję aby nosek zabezpieczyć. ms
  15. Tez tak sadzę ale nie widzę klapki w przedniej części kadłuba ...chyba, że wyjmowany element jest od podszybia aż do nosa , inaczej po każdym locie trzeba będzie demontować skrzydło. ms
  16. Bardzo nowocześnie się prezentuje jak na model retro z odsłoniętymi gwiazdami Jak rozwiązałeś wkładanie do modelu pakietu - demontaż skrzydła? ms
  17. Podzielam zdanie kolegi ... jeśli chcesz zbudować latający model RC to skorzystaj z gotowych planów zwłaszcza, że ich nie brakuje dla tego konkretnego typu samolotu. ms
  18. Marek, ... skrót myślowy o porównaniu czegoś do niczego 😉 Wiadomo, że piankowy model nie jest w niczym porównywalny z oryginałem ale wiadomo chociaż, że oryginał latał a w tym przypadku nawet nie wiadomo czy ta dziwna konstrukcja by latała. Mam nadzieję, że model ulotnisz a oczami wyobraźni już widzę jak to będzie śmiesznie wyglądało w powietrzu 😅 zamontuj go w środku i nie powinno być problemu ... przecież oryginał tez mógł mieć w środku inny silnik, inne śmigło ... 😂 ms
  19. Nie wiem czy Twoje wątpliwości zostaną rozwiązane budową piankowego modelu ... oprócz kształtu, nic nie zbliży budowanego modelu do oryginału o istnieniu projektu którego nawet nie wiedziałem. Ani rozkład masy ani ciągi silników ani zapewne wynikowa różnych składowych tego projektu nie będzie możliwa do porównania z oryginałem... bo oryginału też nie było 😂 Mam wrażenie, że ktoś w dobrym momencie (czyli na papierze) zatrzymał to szaleństwo 😉 bo jakoś specjalnych zalet układu niesymetrycznego łodzi latającej względem symetrycznego nie widzę a niespodzianek na etapie ulotnienia tego projektu przewidzieć chyba nikt nie potrafi. Marku - trzymam jednak kciuki, że to będzie latać ale pierwsze testy proponuje jeszcze przed malowaniem zrobić 👍 ms
  20. Jest dość brzydki aby dobrze latać 😃 W innym wątku pokazałeś plany tego modelu i od razu mi sie spodobał, przy zabijaniu kreta.... od razu dwie dziury w ziemi 👍 ms
  21. tak, latam .... nawet dzisiaj byłem ms
  22. Bardzo przyjemnie wyglądający model, prosta konstrukcja skrzydła z lotką krawędziową, skrzynkowy kadłub do zbudowania na stole - idealnie dobrany projekt 👍 ms
  23. Czy wicherek już przerysowany w temacie mocowania dwóch silników czy może wybór padł na inny model? ms
  24. Widzę że wątek aktywny i bardzo ciekawe propozycje dwusilnikowców sie pojawiły 😁 Nie przeczę, że dwukanałowo sterowany motoszybowiec dobrze lata jako szybowiec na proponowanym silniku ...ale model dwusilnikowy to zupełnie inna konstrukcja. Raczej tak lekki jak szybowiec już nie będzie, silnik nie będzie na nosie modelu a suma ciągu dwóch silników nie przełoży sie na proste "1 +1". Jak wspomniałem powyżej, zacznij od tego co Cie interesuje bo modele dwusilnikowe sa bardziej skomplikowane a ilość koniecznych kabli z reguły przeraża. 😉 Skoro chciałeś model prosty i retro to modele proponowane przez kolegów wpisują sie doskonale w Twoje oczekiwania. Zatem planów nie brakuje a czy sa ładne i czy właściwie eksponują Twoje silniki obudowane w piękne imitacje gwiazdy .... to zupełnie inna bajka. Dwusilnikowce z reguły mają większe obciążenia powierzchni nośnej i z reguły mocną konstrukcję skrzydła (często wielodźwiagarową lub z kesonem) aby silniki nie drgały i nie powodowały flateru na pracującym skrzydle. Ich montaż musi być na tyle przemyślany (lub montaż całego skrzydła z silnikami) aby katy sklinowania napędu i ogona były niezmienne. Mocowania skrzydła na gumę sprawdza się średnio, ciasne manewry potrafią przesunąć nieco skrzydło i nagle model leci bokiem lub dziwnie się zachowuje. Piszesz ... że musisz model puszczać z ręki i dlatego preferujesz górnopłat. O ile preferencja słuszna z uwagi na niżej położony środek masy a tym samym lepszą stabilność układu i większą adaptację dla błędów konstrukcji i błędów pilota to ze startem modelu nie ma to nic wspólnego. Czy chwycisz model pod skrzydłem czy za skrzydło większej różnicy nie będzie. Problem raczej dotyczy jakie otrzymasz finalnie obciążenie powierzchni nośnej bo skoro nie zapewniasz długiego rozbiegu i nabrania właściwej prędkości, to model musi juz lecieć przy niewielkiej prędkości początkowej a to wprost wynikowa masy całości czyli obciążenia otrzymanej powierzchni nośnej. Proponuję, na spokojnie ocenić co się podoba i co możesz zbudować na poziomie zakładanej masy do lotu 700g. Aby uniknąć rozczarowania (poł roku budowy i wydane 500zł) lepiej sie zastanowić z jakich materiałów i jak zbudować płatowiec na poziomie zakładanej masy 300-400g ... a że nie będzie to półmakieta a raczej model sylwetowy z tym trzeba sie pogodzić juz teraz. ms
  25. Określ co Cie interesuje w sensie rodzaj modelu, skala trudności i technika jaka preferujesz do budowy a plany się znajdą. Wicherek 2S mnie zainteresował bo takiego chyba jeszcze nie widziałem 😃. Może powstać z tego pomysłu coś ciekawego .... tylko jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach. Jak się chwile zastanowiłem nad tym czym dysponujesz, to dwa silniki o mocy 90W każdy to ciąg na tyle mizerny, że raczej rozpiętości 1,2 nie przekroczysz a wagę byłoby dobrze utrzymać na poziomie 600-700g przy założeniu jakie poczyniłeś na wstępie .... czyli górnopłat na nośnym profilu. Musisz założyć: dwa silniki - 70g dwa śmigła 8x4 - 30g dwa regulatory 10A- 30g kable i złączki - 20g pakiet 1300mah 3S - 100g 4 serwa - 40g odbiornik 10g czyli przy bardzo optymistycznych szacunkach samo wyposażenie to 300g i niewiele więcej zostaje na płatowiec. Jeżeli chcesz zbudować dobrze latający dwusilnikowy model na tych silnikach ... to kup zestaw pianek EPP np. Me110 w sklepie napolskimniebie.pl i będziesz z tego projektu zadowolony. Łatwy montaż, dobra waga, dobrze lata i może wyglądać tak: http://www.modelemirek.cba.pl/modele-wwii-1.html 😁 Alternatywą może być też budowa modelu z pianki XPS np. wg projetów NumaVig który wygląda np. tak: Jeżeli podejmiesz się budowy Wicherka 10 to sama konstrukcja sklejkowo-sosnowa znacznie ogranicza Twoje możliwości i obawiam się że Wicherek 10 ( w sensie rozmiaru) będzie już ciężko osiągalny ...chyba, że część elementów sklejkowych zamienisz na balsowe. Proponuje zastosować balse 3mm zamiast sklejki w kadłubie, żebra skrzydeł wykonać z balsy 2mm (można też profil skrzydła zmienić na bardziej nośny Clark Y lub NACA 2415) i zastosować folie Solitte na pokrycie. To powinno odchudzić wagowo konstrukcje na tyle aby zostało na konieczne wzmocnienie centropłata pod silniki i obudowę gondoli silnika. ms
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.