Skocz do zawartości

mirolek

Modelarz
  • Postów

    4 101
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    29

Treść opublikowana przez mirolek

  1. Wow ... Marku, super wygląda. Przyzwyczaiłeś nas na forum do jakości wykonania ale ten model zapewne przez to ubarwienie wygląda wyjątkowo. Dla mnie ....przypomina Beaufightera z klatką Szwarcenegera i talią osy Skrzydło dość wąskie w obrysie, będzie zatem szybki na dwóch silnikach - czekamy na film z oblotu. ms
  2. Zmontowałem relację z zawodów ... dla wytrwałych, ale aby oddać klimat nie dało sie krócej ms
  3. W ww1 trend niezmienny .. coraz więcej jednopłatów. Jeszcze nie jest pół na pół ale na siedem stanowisk startowych .. 3 zajmują jednopłaty a 4 dwupłaty. Dość podobnie z elektryką nie było chyba nigdy cichej rundy ale 4 czy 5 elektryków na starcie to norma. Czasem juz po jednej kolizji robiło się cicho gdy spadł akurat jedyny spalinowy model w rundzie W ww2 też elektryka systematycznie wypiera spalinę choć parcie jest nieco mniejsze niż w ww1. Nie było chyba sytuacji aby ktoś na elektryce nie wylatał rundy i tu sie znacznie zmieniło. Napędy są bardziej wydajne i nikomu obecnie nie brakuje ani czasu ani mocy a elektryka nie traci już w końcowej fazie walki. Należy się zatem spodziewać jeszcze większej ilości tych modeli na kolejnych zawodach. Z ciekawostek to zaskoczyło mnie odpalanie silników 2,5cm3 w modelu Me110 przez szweda....przekręcił palcami za kołpak niczym regulowanie głośności w radiu i paliły oba silniki . To trwało krócej niż sięgnięcie ręką po starter i odpalenie jednego silnika w moim przypadku. Zawsze myślałem, że mam szybki start a można jeszcze 2, 3 punkty zyskać w tej procedurze. a moja skromna flota zaprezentowała sie tak .... czyli na 6 modeli dwa elektryki i dwa jednopłaty ww1, podążam za trendem ms
  4. Nie wiem dokładnie o co pytasz ale ... mój najlepszy wynik z rundy elimnacyjnej ww1 (miałem wtedy pełny czas lotu, cięcie i ochronę) to 461 pkt i to się pokrywa z najgorszą z 4 rund eliminacyjnych Pawła Dvoraka Jego najlepsza runda ww1 to 4 zaliczone cięcia i wynik na poziomie 760pkt Analogicznie w ww2 moja najlepsza runda (pełny czas lotu, cięcie i ochrona) to 285 pkt .... a najlepsza runda Pawła Dvoraka to 684 pkt. Czyli ja zaliczyłem 1 cięcie a on 5 ... i chyba lepszego wyniku nikt nie zrobił. W ESA zdarzały mi się takie wyniki jak 5 cięć w jednej rundzie ale w ACES nigdy nie miałem więcej niż 2 cięcia w jednej rundzie ...... i to jest ta różnica. ms
  5. Mistrzostwa Europy Aircombat 2025 w Ballensted (Niemcy) przeszły do historii a tydzień rywalizacji przeleciał zdecydowanie za szybko Miejsce i organizacja bardzo na plus choć organizator nie uniknął drobnych wpadek. Pierwszej doby na kampingu nie było prądu ale usterkę naprawiono (piwo w campingowej lodówce mogło się schłodzić) za to na listach startowych pojawiły się kolizje typu lot i sędziowanie w jednej rundzie. To spowodowało wymianę już ustalonych list i trochę zamieszania na starcie tuż przed rozpoczęciem zawodów. Na liście zgłoszonych pilotów widziałem 84 nazwiska ale ostatecznie sklasyfikowanych po walkach ww2 jest 78 osób. Na starcie zawodów pojawiły sie reprezentacje z następujących krajów: Finlandia, Szwecja, Holandia, Francja , Azerbejdżan, Niemcy, Czechy, Słowacja, Słowenia, Mołdawia, Ukraina, Kanada i Polska ... w ilości trzech zawodników- Wojtek Krajnik, Marek Betka i Mirosław Skowroński Pogoda mimo pierwszego deszczowego dnia była dobra. Było trochę jesiennie bo na zmianę wychodziło słońce albo przewalały się ciężkie chmury, było raczej chłodno i przez dwa dni okropnie wiało. Dopiero w piętek i sobotę słońce mocno przygrzało i dało się poczuć letnią przygodę i finalnie wrócić do domu z opalenizną Poziom zawodów jak na range przystało- bardzo wysoki a wyniki finalistów (TOP-7 w obu kategoriach) są imponujące. Zwycięstwo P. Dvoraka (Czechy) w obu kategoriach raczej nie jest zaskoczeniem ale jego przewaga punktowa w obu kategoriach już tak ... i robi wrażenie. W naszym zespole w pięciu rundach eliminacyjnych ww2 uzbieraliśmy z Markiem B. po 4 cięcia i mnie osobiście ten wynik zadowala ale na kwalifikację do półfinału (21 zawodników) zabrakło i zajęliśmy odpowiednio 23 i 24 miejsce ... czyli tuz pod kreską. Jest zatem lepiej niż dwa lata temu w Słowenii ale niedosyt pozostał. Wojtek K w pierwszej rundzie ubił model a kolejne przelatał bez cięcia i ostatecznie zajął 64 miejsce. W kategorii ww1 mieliśmy z Markiem po jednym cięciu a Wojtek zaliczył tylko słupek i ostatecznie na 46 startujących Wojtek był 42-i, Marek 35-y a ja skończyłem eliminacje na miejscu 30-ym. Hangar Party na zakończenie eliminacji bardzo klimatyczne i zorganizowane zgodnie z nazwą w lotniskowym hangarze. Smaczne jedzenie, regionalne browary, pogaduchy o lataniu i loteria z miłymi gadżetami dla każdego zawodnika. Reasumując, super zawody i było wszystko co być powinno ... były emocje walk, były kolizje i stracone szanse, była rywalizacja i adrenalina na najwyższym poziomie, były biesiady i "długie polaków rozmowy" a że kolejny raz finały bez reprezentanta Polski ...hmmm, to trochę smutne ale oddaje stan tej dyscypliny w naszym kraju. Coraz mnie zawodów... coraz mniej zawodników ...ech, 😥 Zgodnie z opisem na czeskiej puszce piwa "No cuts - no glory" możemy z Markiem być dumni z cięć i chwały bo do półfinałów niewiele brakło. Wylatane w eliminacjach rundy i zdobyte cięcia cieszą bo potwierdziły, że "krzywa rośnie" a półfinały są w naszym zasięgu. Brakuje czasem jedynie odrobiny szczęścia aby uzbierać kilka punktów więcej i wskoczyć do kolejnej rundy. Mam nadzieję, że tak się zdarzy za dwa lata w Finlandii gdzie prawdopodobnie odbędą sie kolejne mistrzostwa. Za kilka dni zmontuję jakieś filmowe podsumowanie tej imprezy a Marek pewnie wrzuci zdjęcia - super impreza, może kogoś zainspiruje i zacznie latanie aircombatu 👍 Mirek
  6. Mam jeszcze jedną wątpliwość jeśli chodzi o ruch tego nietypowego układu ... czy sterując skrzydłem, obniżenie krawędzi natarcia powoduje wznoszenie? Tak ustawiłem model czyli odwrotnie zaprogramowałem drążek SW mając na uwadze, że obniżenie krawędzi spływu powoduje większy kąt natarcia czyli powinno spowodować wznoszenie modelu ale mam wątpliwość z uwagi na lokalizację środka ciężkości. Zakładam, że tylny płat "pracuje jako nieruchomy statecznik" a przedni regulując kąt sklinowania powoduje wznoszenie przy większych kątach natarcia ale właśnie ta lokalizacja środka ciężkości w połowie ruchomego skrzyła nie daje mi spokoju .... a przyglądając się jak rusza się ta duża powierzchnia całego skrzydła zastanawiam się jakie myśli kotłowały się w głowie konstruktora tego samolotu ms
  7. Pchła uruchomiona i przygotowana do oblotu, waga z pakietem 330g , środek ciężkości wychodzi w połowie przedniego skrzydła i tu pytania do Patryka: 1. gdzie masz SC w swoim modelu? 2. Jaki zakres wychylenia skrzydła masz ustawiony? ms
  8. Gratuluje skończonego projektu i udanego oblotu 😀
  9. słuszny wymiar ... i to jest model ms
  10. Dwa dni temu odebrałem taki sam model od emerytowanego modelarza który juz nie lata i przekazał go do naszej pracowni modelarskiej. Zastanawiałem się co to za dziwadło i pogodziłem się z myślą, że raczej stanowić będzie dekorację pracowni .... gdy nagle pojawia się watek o tym modelu 😁 ... to nie może być przypadek 😁 Nawet nie wiedziałem jak sie "to coś" nazywa a dzięki temu wątkowi, zamiast na szafę model trafi na warsztat celem poprawy drobnych uszkodzeń i ustawienia do lotu ... i poczekam na Twój oblot Górny płat jest sterowany pionowym popychaczem i działa jak SW, nie mam pojęcia jakie wychylenia ustawić i jaki powinien być kąt sklinowania płatów do lotu poziomego a o wyważeniu i problemach z tym związanych dopiero teraz czytałem w internecie. Ten model to naprawdę jakieś zaprzeczenie tradycyjnej konstrukcji ale latał a jeśli także Twój model poleci .... to dołożę starań aby go ulotnić. Model wygląda tak... ms
  11. Dopiero była zapowiedź a zawody juz minęły i jak zawsze w Płocku była to sympatyczna impreza Podziękowania dla organizatorów za trud przygotowania i prowadzenia zawodów a dla zawodników za liczny udział i odwagę. Było intensywnie a lotnisko Aeroklubu Mazowieckiego kolejny raz okazało się dla mnie szczęśliwe Udało się wskoczyć na podium w ESA ww1 a drugiego dnia na zawodach ACES miejsce na podium dało zastrzyk pozytywnej energii przed zbliżającymi zawodami w Niemczech. Dziękuję za jak zawsze świetny klimat zawodów, sportową rywalizację i adrenalinę jaką powoduje rywalizacja najlepszych pilotów aircombat - do zobaczenia w Płocku za rok poniżej podsumowanie pierwszego dnia edit: 25.07 poniżej reportaż z zawodów modeli skalowanych ms
  12. Krzysiek .... dobrze byłoby aby zapał Andrzeja jednak się udzielił 😁 ... bo Andrzej przystąpił do naszej Eskadry Planujemy wspólne treningi, zatem odbuduj poliwęglanowego Thuna albo zbuduj nowe dwa i dołącz 👍 ms
  13. zapał Andrzeja zachwyca i przeraża zarazem ... przy takich zasobach (10 kadłubów i 20 skrzydeł) nie będzie w walce zważał na przeciwników ... trzeba spróbować ... przygoda czeka a jak widać z relacji Andrzeja nie jest to ani trudne ani meczące a frajda z latania obłędna 😀 ms
  14. Dobry plan, trzymam kciuki ms
  15. Jestem pod mega wrażeniem Twoich dokonań 👍 Świetna jakość kadłuba i dobra waga ... składaj skrzydła (chyba na zdjęciu widziałem komplet pokrytych rdzeni) i czas na test modelu w powietrzu. Przekonaj się, czy model o większej rozpiętości skrzydła spełni Twoje oczekiwania co do finalnej wagi, zwrotności i prędkości. ms
  16. Brawo - super sie prezentuje i doskonale lata 👍 ms
  17. Os Max chodzi dokąd chce a kręci w prawo lub w lewo w zależności od potrzeb 😁 ms
  18. Piękny ten wydech, mam jednak wątpliwości czy sprawdzi się w sytuacji gdy wszystko połączone "na sztywno" . W temacie zbiornika, również odradzam montaż przed silnikiem ... chyba nigdy nie widziałem takiego rozwiązania i sam nie wiem czy chcę zobaczyć, wskazana lokalizacja w okolicach środka ciężkości. ms
  19. Pięknie się prezentuje - brawo Marku 👍 Nie pierwszy raz .... pierwszy raz widzę w powietrzu model z Twojej ręki który ożywia historię. Model który jest tak nietypowy i niepowszechny, że najlepiej cofnąć się na początek wątku i przeczytać wprowadzenie kto i w jakim celu go stworzył. Niesamowita jest Twoja pasja budowy takich konstrukcji i mam nadzieję, że nie jest to ostatni model z tej serii niekombatów wykonanych w kombatowym stylu 😂. "Chapeau bas" Marku. ms
  20. W proponowanym układzie styk wręgi silnikowej z kadłubem sprowadzi się do klejenie tych 5mm laminatu kadłuba jakie widać na zdjęciu .... i rozrywaniu kadłuba gdy fragment klejenia puści w kolizji lub przy uderzeniu w ziemię. W swoich modelach stosuję złożenie 3 wręg - zewnętrzny obrys kadłuba - sklejka 1mm nakładana od czoła, środek widocznego otworu - sklejka 0,6mm co odpowiada grubości laminatu oraz wręga od środka kadłuba - sklejka 2mm czyli obrys zewnętrzny pomniejszony o około 1mm. W takim okładzie sklejonych trzech elementów otrzymasz grubość wręgi pozwalającej na schowanie nakrętek kłowych co usprawnia montaż loża silnika a klejenie od czoła i od wewnątrz jednocześnie, daje niesamowicie mocne połączenie wręgi z kadłubem. W takim układzie "wykonanej sklejki ze sklejki" nie ma możliwości oderwania wręgi od kadłuba. ms
  21. Ten samolot nigdy nie latał ... Na początku wątku jest info: ms
  22. brawo Niesamowity widok w powietrzu ... jesteśmy chyba przyzwyczajeni do widoku ptaków i samolotów w powietrzu a tu leci coś takiego co nie pasuje ani do jednego ani do drugiego 👍 ms
  23. Endriu .... ciesze się, że wkręciłeś się w budowę modeli aircombat i mam nadzieję, że Twój zapał pobudzi kolejnych. 😉 Nie traktuj jednak moich filmów na YT jako wyznacznika co i jak w temacie, mają jedynie charakter poradnika i raczej podpowiadają w prostych sprawach niż rozwiązują problemy. Jest wiele bardziej doświadczonych osób które na laminatach "zęby zjadły" i znają wiele tajnych sztuczek jak poprawić jakość formy i finalnego odbicia. Mam nadzieję, że Twój temat zachęci ich do dyskusji i powstanie tu prawdziwa "kopalnia wiedzy" o laminowaniu i wykonywaniu modeli w tej technice. Trzymam kciuki za pierwszą Nakaime z Twojej ręki 👍 ms
  24. https://www.rc4max.com/regulator-obrotow-ztw-beatles-60a-bec Wcale nie tani i raczej do tej pory z tymi reglami nie miałem problemu. W drugim Spad-ie tez mam ZTW i latam na tych reglach 2 lata .... jak widać, wszystko ma swój kres Pierwszą rundę model przelatał bez problemu . W drugiej nagle po 2 minutach odciął zasilanie ale udało się wylądować w polu lotów i ponownie za chwilę wystartować .... resztę widać na filmie. Na szczęście ocalały pakiety. Różne zdarzają się niespodzianki ale moim zdaniem zawody się udały, niech ocenią zawodnicy 👍 Przebiegły sprawnie bo mieliśmy z tyłu głowy prognozowaną na 15 burzę. Zawodnicy zmieniali sie na linii startu i nawet po przerwie obiadowej nie było leniuchowania tylko zaraz wróciliśmy do latania i sie udało 😉 Kilka minut po rozegranym finale zerwał sie taki wiatr, że wszystkie wiaty poderwało i pospiesznie pakowaliśmy zabawki a dla celów dekoracji skorzystaliśmy z lotniskowego hangaru. Na filmie pokazani zostali zwycięzcy, ale oficjalne ogłaszam: Mistrz POLSKI 2025 ww2 - Tomasz Betka Mistrz POLSKI 2025 ww1 - Damian Szukiel ms
  25. Dzięki Krzysiek za udział w zawodach i przygotowany film 😀 Ja też coś nagrałem i zmontowałem .... Dziękuję wszystkim zawodnikom którzy zdecydowali sie przyjechać do Krakowa i wziąć udział w tej rywalizacji. Prognozy pogody były bardzo nieciekawe ale udało się zawody rozegrać zanim pogoda się gwałtownie zmieniła. Jedynie intronizację nowego Mistrza Polski przenieśliśmy w inne miejsce gdzie wiatr głowy nie urywał ms
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.