



-
Postów
4 078 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
29
Treść opublikowana przez mirolek
-
P-38 Lightning dwusilnikowy warbird
mirolek odpowiedział(a) na Stearman temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Radek, nikt nikomu niczego nie odmawia i każdy decyduje sam co i jak zrobi. Uważam jednak, że "dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane" dlatego krytycznie podchodzę do wspierania inicjatywy samodzielnego projektowania latającego modelu w nietypowym układzie gdy zadawane są pytania z gruntu podstawowe. PFM jest przepełnione zaczętymi i nie skończonymi projektami a wytrwałość jest kluczem do tych doświadczeń o jakich wspomniałeś. Projekt modelu RC to nie tylko podział bryły na elementy, to również nie jest tylko wierne odtwarzanie oryginału w odpowiedniej skali. Dlatego efekt finalny może sprawić wiele niespodzianek a porażka nie będzie budująca gdy nie będzie wiadomo co poszło nie tak. W pełni zgadzam się, że trzeba się rozwijać i mierzyć się z trudnymi zadaniami, poprawiać technikę wykonania a także samodzielnie projektować jeśli komuś to sprawia przyjemność - dlatego jeśli Grzegorz podejmie wyzwanie i będzie projekt prowadził na forum, na pewno znajdzie się grono tych którzy będą podpowiadać i ja również chętnie pomogę w miarę swoich marnych wciąż umiejętności. ms -
Dwusilnikowiec projekt własny
mirolek odpowiedział(a) na Grzesiek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
To akurat widać na zdjęciu.... dlatego proponowałem w kieszeń na pakiet wkleić od przodu kawałek epp aby zamortyzować możliwe przesunięcie pakietu i tym samym wybicie balsowego dziobu przy możliwym postawieniu modelu na nosie. .. i dobrze model bardzo ładnie się prezentuje i mam nadzieję będzie poprawnie latał. Ciekawi mnie jaki nadasz kształt ogona bo to ostatnia szansa na miękkie linie lat 30'-ych które nawiążą do eksponowanych silników gwiazdowych i nadadzą nieco klimatu "vintage" w tym projekcie 👍 ms -
Dwusilnikowiec projekt własny
mirolek odpowiedział(a) na Grzesiek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Nie wiem na jakim pakiecie będziesz latał, obstawiam 1800mAh i raczej do samego przodu to on się nie zmieści....klocek z epp proponuję aby nosek zabezpieczyć. ms -
Dwusilnikowiec projekt własny
mirolek odpowiedział(a) na Grzesiek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Tez tak sadzę ale nie widzę klapki w przedniej części kadłuba ...chyba, że wyjmowany element jest od podszybia aż do nosa , inaczej po każdym locie trzeba będzie demontować skrzydło. ms -
Dwusilnikowiec projekt własny
mirolek odpowiedział(a) na Grzesiek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Bardzo nowocześnie się prezentuje jak na model retro z odsłoniętymi gwiazdami Jak rozwiązałeś wkładanie do modelu pakietu - demontaż skrzydła? ms -
P-38 Lightning dwusilnikowy warbird
mirolek odpowiedział(a) na Stearman temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Podzielam zdanie kolegi ... jeśli chcesz zbudować latający model RC to skorzystaj z gotowych planów zwłaszcza, że ich nie brakuje dla tego konkretnego typu samolotu. ms -
Blohm & Voss BV P.111 - ??????????????
mirolek odpowiedział(a) na RyżyKoń temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Marek, ... skrót myślowy o porównaniu czegoś do niczego 😉 Wiadomo, że piankowy model nie jest w niczym porównywalny z oryginałem ale wiadomo chociaż, że oryginał latał a w tym przypadku nawet nie wiadomo czy ta dziwna konstrukcja by latała. Mam nadzieję, że model ulotnisz a oczami wyobraźni już widzę jak to będzie śmiesznie wyglądało w powietrzu 😅 zamontuj go w środku i nie powinno być problemu ... przecież oryginał tez mógł mieć w środku inny silnik, inne śmigło ... 😂 ms -
Blohm & Voss BV P.111 - ??????????????
mirolek odpowiedział(a) na RyżyKoń temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Nie wiem czy Twoje wątpliwości zostaną rozwiązane budową piankowego modelu ... oprócz kształtu, nic nie zbliży budowanego modelu do oryginału o istnieniu projektu którego nawet nie wiedziałem. Ani rozkład masy ani ciągi silników ani zapewne wynikowa różnych składowych tego projektu nie będzie możliwa do porównania z oryginałem... bo oryginału też nie było 😂 Mam wrażenie, że ktoś w dobrym momencie (czyli na papierze) zatrzymał to szaleństwo 😉 bo jakoś specjalnych zalet układu niesymetrycznego łodzi latającej względem symetrycznego nie widzę a niespodzianek na etapie ulotnienia tego projektu przewidzieć chyba nikt nie potrafi. Marku - trzymam jednak kciuki, że to będzie latać ale pierwsze testy proponuje jeszcze przed malowaniem zrobić 👍 ms -
Dwusilnikowiec którego Grzesiek nie chiał budować.
mirolek odpowiedział(a) na Grifon temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Jest dość brzydki aby dobrze latać 😃 W innym wątku pokazałeś plany tego modelu i od razu mi sie spodobał, przy zabijaniu kreta.... od razu dwie dziury w ziemi 👍 ms -
tak, latam .... nawet dzisiaj byłem ms
-
Dwusilnikowiec projekt własny
mirolek odpowiedział(a) na Grzesiek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Bardzo przyjemnie wyglądający model, prosta konstrukcja skrzydła z lotką krawędziową, skrzynkowy kadłub do zbudowania na stole - idealnie dobrany projekt 👍 ms -
Dwusilnikowiec projekt własny
mirolek odpowiedział(a) na Grzesiek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Czy wicherek już przerysowany w temacie mocowania dwóch silników czy może wybór padł na inny model? ms -
Dwusilnikowiec projekt własny
mirolek odpowiedział(a) na Grzesiek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Widzę że wątek aktywny i bardzo ciekawe propozycje dwusilnikowców sie pojawiły 😁 Nie przeczę, że dwukanałowo sterowany motoszybowiec dobrze lata jako szybowiec na proponowanym silniku ...ale model dwusilnikowy to zupełnie inna konstrukcja. Raczej tak lekki jak szybowiec już nie będzie, silnik nie będzie na nosie modelu a suma ciągu dwóch silników nie przełoży sie na proste "1 +1". Jak wspomniałem powyżej, zacznij od tego co Cie interesuje bo modele dwusilnikowe sa bardziej skomplikowane a ilość koniecznych kabli z reguły przeraża. 😉 Skoro chciałeś model prosty i retro to modele proponowane przez kolegów wpisują sie doskonale w Twoje oczekiwania. Zatem planów nie brakuje a czy sa ładne i czy właściwie eksponują Twoje silniki obudowane w piękne imitacje gwiazdy .... to zupełnie inna bajka. Dwusilnikowce z reguły mają większe obciążenia powierzchni nośnej i z reguły mocną konstrukcję skrzydła (często wielodźwiagarową lub z kesonem) aby silniki nie drgały i nie powodowały flateru na pracującym skrzydle. Ich montaż musi być na tyle przemyślany (lub montaż całego skrzydła z silnikami) aby katy sklinowania napędu i ogona były niezmienne. Mocowania skrzydła na gumę sprawdza się średnio, ciasne manewry potrafią przesunąć nieco skrzydło i nagle model leci bokiem lub dziwnie się zachowuje. Piszesz ... że musisz model puszczać z ręki i dlatego preferujesz górnopłat. O ile preferencja słuszna z uwagi na niżej położony środek masy a tym samym lepszą stabilność układu i większą adaptację dla błędów konstrukcji i błędów pilota to ze startem modelu nie ma to nic wspólnego. Czy chwycisz model pod skrzydłem czy za skrzydło większej różnicy nie będzie. Problem raczej dotyczy jakie otrzymasz finalnie obciążenie powierzchni nośnej bo skoro nie zapewniasz długiego rozbiegu i nabrania właściwej prędkości, to model musi juz lecieć przy niewielkiej prędkości początkowej a to wprost wynikowa masy całości czyli obciążenia otrzymanej powierzchni nośnej. Proponuję, na spokojnie ocenić co się podoba i co możesz zbudować na poziomie zakładanej masy do lotu 700g. Aby uniknąć rozczarowania (poł roku budowy i wydane 500zł) lepiej sie zastanowić z jakich materiałów i jak zbudować płatowiec na poziomie zakładanej masy 300-400g ... a że nie będzie to półmakieta a raczej model sylwetowy z tym trzeba sie pogodzić juz teraz. ms -
Dwusilnikowiec projekt własny
mirolek odpowiedział(a) na Grzesiek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Określ co Cie interesuje w sensie rodzaj modelu, skala trudności i technika jaka preferujesz do budowy a plany się znajdą. Wicherek 2S mnie zainteresował bo takiego chyba jeszcze nie widziałem 😃. Może powstać z tego pomysłu coś ciekawego .... tylko jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach. Jak się chwile zastanowiłem nad tym czym dysponujesz, to dwa silniki o mocy 90W każdy to ciąg na tyle mizerny, że raczej rozpiętości 1,2 nie przekroczysz a wagę byłoby dobrze utrzymać na poziomie 600-700g przy założeniu jakie poczyniłeś na wstępie .... czyli górnopłat na nośnym profilu. Musisz założyć: dwa silniki - 70g dwa śmigła 8x4 - 30g dwa regulatory 10A- 30g kable i złączki - 20g pakiet 1300mah 3S - 100g 4 serwa - 40g odbiornik 10g czyli przy bardzo optymistycznych szacunkach samo wyposażenie to 300g i niewiele więcej zostaje na płatowiec. Jeżeli chcesz zbudować dobrze latający dwusilnikowy model na tych silnikach ... to kup zestaw pianek EPP np. Me110 w sklepie napolskimniebie.pl i będziesz z tego projektu zadowolony. Łatwy montaż, dobra waga, dobrze lata i może wyglądać tak: http://www.modelemirek.cba.pl/modele-wwii-1.html 😁 Alternatywą może być też budowa modelu z pianki XPS np. wg projetów NumaVig który wygląda np. tak: Jeżeli podejmiesz się budowy Wicherka 10 to sama konstrukcja sklejkowo-sosnowa znacznie ogranicza Twoje możliwości i obawiam się że Wicherek 10 ( w sensie rozmiaru) będzie już ciężko osiągalny ...chyba, że część elementów sklejkowych zamienisz na balsowe. Proponuje zastosować balse 3mm zamiast sklejki w kadłubie, żebra skrzydeł wykonać z balsy 2mm (można też profil skrzydła zmienić na bardziej nośny Clark Y lub NACA 2415) i zastosować folie Solitte na pokrycie. To powinno odchudzić wagowo konstrukcje na tyle aby zostało na konieczne wzmocnienie centropłata pod silniki i obudowę gondoli silnika. ms -
Dwusilnikowiec projekt własny
mirolek odpowiedział(a) na Grzesiek temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
Wicherek Schiera nie miał nawet lotek nie mówiąc już o dwóch silnikach co nie oznacza, że jako uniwersalny płatowiec jest dobrą bazą do rozwijania kolejnych wersji..... tylko to juz będzie inny Wicherek ... może "2S" 😉 To nawet jest dość ciekawe gdzie umieścisz silniki. Jeżeli zachowasz oryginalny wznios to silniki na skrzydle będą wyglądać śmiesznie .. może gondole pod skrzydłami i silniki w zastrzałach wzorem modeli retro ? A może pylon nad skrzydłem i silnik ciągnący i pchający ? Nie wiem co jest powodem decyzji aby komplikować prostą konstrukcję (jeżeli posiadane dwa silniki to jest wiele innych gotowych projektów) ale chętnie się przyglądnę jak to się rozwinie , zatem obserwuje i kibicuje temu pomysłowi 👍 ms -
Regulaminowe dla ww1 ... w moim przypadku 10x4 bo takie mam dla spaliny i takie stosuje w odpowiednikach elektrycznych. śmigło 9" dla tak szerokiego przodu modelu moim zdaniem nie zda egzaminu. Polecałem mocniejszy regiel bo nie dowierzam parametrom podawanym przez producentów regulatorów ... dołożenie do zakupu 50 zł na mocniejszy regiel to mniejszy koszt eksploatacyjny niż wymiana spalonego tańszego (słabszego) Jeśli potwierdzacie, że proponowany przez Krzyśka Regiel 40A jest ok to pewnie sam sie zaopatrzę, w razie "W" warto coś mieć na zmianę 👍 ms
-
Moim zdaniem 40A będzie zbyt mały. Miej na uwadze, że chińskie produkty najczęściej nie trzymają deklarowanych parametrów a gdy regulator nie podoła to pójdzie z dymem. Ja po doświadczeniach Tomka Betki i Wojtka Krajnika którzy zgodnie potwierdzili, że regle 40A nie dają rady z tym silnikiem stosuje te: https://pl.aliexpress.com/item/1005007539065204.html?src=google&src=google&albch=shopping&acnt=494-037-6276&isdl=y&slnk=&plac=&mtctp=&albbt=Google_7_shopping&aff_platform=google&aff_short_key=UneMJZVf&gclsrc=aw.ds&&albagn=888888&&ds_e_adid=&ds_e_matchtype=&ds_e_device=c&ds_e_network=x&ds_e_product_group_id=&ds_e_product_id=pl1005007539065204&ds_e_product_merchant_id=106282466&ds_e_product_country=PL&ds_e_product_language=pl&ds_e_product_channel=online&ds_e_product_store_id=&ds_url_v=2&albcp=19366670538&albag=&isSmbAutoCall=false&needSmbHouyi=false&gad_source=1&gclid=Cj0KCQjwgrO4BhC2ARIsAKQ7zUm6tj-dV7v1Rh2XMmryCVg0rfjLxIcVRL1QUm1hj_yzqBITYYEf2QkaAkxhEALw_wcB ....i jeszcze żadnego nie spaliłem ms
-
Marek, jak zawsze wyszukałeś ciekawy samolot a ten na dodatek ma wszelkie znamiona dobrego kombata ESA 😃 Prosty w budowie, duży statecznik pionowy, proste w obrysie skrzydło a rurowy kadłub gwarantuje niska wagę, łatwość rozmieszczenia wyposażenia i raczej dużą zdolność przetrwania. Ciekaw jestem jak zachowa się w locie stosunkowo smukłe skrzydło ... to, że powinien byc szybki nie budzi moich wątpliwości ale czy nie będzie zwalał się na skrzydło przed przyziemieniem. Na szczęście lotka krótka (nie cięta do końca skrzydła) i zostawiłeś sporo mięsa na końcówce skrzydła co powinno zapewnić spokojne lądowanie. Wąskie skrzydło jest mniej nośne i trzeba się do tego przyzwyczaić a mniejsza grubość profilu zmniejsza jego trwałość gdy wykona się duże otwory na leżące serwa lotek. Zobaczymy jak to się sprawdzi w walce. Moim zdaniem to bardzo ciekawy model dla tych co dobrze zapanują nad jego możliwościami i potrafią je wykorzystać. ms
-
na tym filmie, czas 5.33 jest pokazana na zdjęciu gablotka z tym modelem Wilka.... w skali 1:7 to jest chyba ten Karaś , tego większego Wilka w skali 1:7 w ML nie widziałem. ms
-
... może wydrukuj, skoro model drukowany 😁 Na pewno balsa czy balsosklejka bedzie lżejsza ale Przemek słusznie zwrócił uwagę na kłopot ze środkiem ciężkości, dwa pakiety 1300mAh to: 1. masa jedynie 200g 2. zbyt mało prądu na 7 minut lotu ... wystarczy na 6 minut Na pewno skończy się na pakietach 1500mAh albo 1800mAh a te dobrze przewidzieć do montażu w poprzek osi kadłuba na wrędze silnika albo jak w I16 Przemka, przepuścić bokami obok silnika. ... i jeszcze jeden pomysł, wysuń silnik na dystansach 10mm przed miejsce przewidziane projektem, strona wizualna będzie miała mniejsze znaczenie w sytuacji zbyt tylnego wyważenia. ms
-
Wilk z Krakowa .... ten z gablotki w ML jest w skali 1;72 albo 1:48 czyli bardzo ładnie zrobiony model stacjonarny ... natomiast Wilk z Krakowa budowany przez Wojtka .... to jest prawdziwy rarytas ms
-
Krzysiek, bez przesady ... 1,5m to juz całkiem fajny model jako dwupłat, to będzie miało z 50 cm wysokości czyli całkiem spora skrzynka z tych płatów powstanie. Moim zdaniem, skala 1:6 jest bardzo wdzięczna do budowy modeli RC bo już nie takie lekkie i nie takie małe a jeszcze mieszczą się do samochodu w drodze na lotnisko 😃 ms
-
Pozazdrościć jedynie ... co nie zmienia faktu, że proponuje przenieść temat do klasy gigant. Parkflyer czy slowflyer to male a często też mikromodele i zagląda tu inne grono modelarzy niż w makiety gdzie tak duży model moim zdaniem powinien się zaprezentować. ms
-
W skali 1:6 to rozpiętość zaledwie 1,5m ... moim zdaniem w tak małym modelu wykonywanie slotów nie ma sensu. Pytanie tylko, czy aby na pewno ta skala modelu bo na zdjęciu na tle ogrodzenia model wygląda na znacznie większy 🤔... waloryzacja i detale też robią wrażenie stąd może przeświadczenie, że model jest większy. Jak napisał Wojtek "Twój model i Twoja decyzja" a wcześniej "Co innego gdyby model miał 3-3.5m rozpiętości to można by było się pokusić o wykonanie mechanizacji płata" ... z czym zgadzam się w 100%. MS
-
Trochę duży jak na parkflyer-a 😁 ... chyba, że masz kolo domu "duży park" ms